A+ A A-

It's Always Darkest Before the Dawn

piątek, 07 październik 2022 17:02 Dział: In2Elements

01. Darkest Hour - 7:06
02. From Ashes Rise - 3:51
03. Dystopia - 6:30
04. Thaw - 3:29
05. Relief - 3:37
06. The Dawn - 4:55

Czas całkowity - 29:28

- Adam Szopa – gitara, syntezator
- Krzysztof Rutka – gitara basowa, syntezator
- Michał Szendzielorz – perkusja

 

Brytyjska ARENA powraca do Polski!

piątek, 07 październik 2022 16:18 Dział: News

W październiku zespół ARENA rusza w europejską trasę koncertową, żeby wspólnie z fanami świętować 25 lat istnienia! Zawitają też do Polski, by 12 i 13 października zagrać w Piekarach Śląskich i Poznaniu!
Muzycy pochwalili się już, że z tej okazji przygotowali specjalny rocznicowy set, w którym znajdą się kompozycje ze wszystkich dotychczas wydanych albumów. Trasa promować będzie także nowy, dziesiąty już krążek zespołu, zatytułowany “The Theory of Molecular Inheritance”, którego premiera zaplanowana jest na październik.

 ArenaBanner

ARENA to jedna z bardziej zasłużonych grup z gatunku neo-progresywnego rocka. Zespół założony w 1995 roku przez perkusistę Micka Pointera (ex-Marillion) i klawiszowca Clive’a Nolana (Pendragon) szybko zyskał uznanie wśród fanów, a ich albumy, m. in. The Visitor i Contagion na stałe wpisały się w kanon muzyki progresywnej. Co ciekawe, ten drugi zajmuje szóste miejsce w historii najlepszych albumów neo-progresywnych wg portalu ProgArchives.com. Dotychczas w dorobku zespołu znajduje się 9 studyjnych albumów. Podczas licznych koncertów w 2019 roku zespół wielokrotnie udowadniał, że jest w znakomitej formie. Pozostaje więc tylko czekać na to, co zaprezentuje na nowym albumie we wrześniu.

Bilety już w sprzedaży!
Poznań: 99zł (129zł w dniu koncertu)
Piekary Śląskie: 109zł (139zł w dniu koncertu)

Tobilet.pl: link
Bilety24.pl: link
Ebilet.pl: link

Bilety kolekcjonerskie na IndependentMusicMarket.com

Wydarzenia na Facebook:
Piekary Śląskie: https://fb.me/e/2jwmJiqPZ
Poznań: https://fb.me/e/282CIr5up

 

Antimatter - zmiany w trasie koncertowej.

czwartek, 06 październik 2022 16:47 Dział: News

Zespołu Antimatter nie trzeba przedstawiać polskim fanom progressive, darkwave i art rocka. Po raz ostatni Anglicy, opisywani na Wyspach Brytyjskich jako „najsmutniejszy zespół świata,” odwiedzili Polskę w 2019 r., przed pandemią wirusa COVID-19. Teraz Antimatter powraca, aby zagrać 4 koncerty oraz przedstawić nową płytę „A Profusion Of Thought”!1920x1080 1
Zespół wystąpi:
- 19.11 w Poznaniu (2progi)
- 20.11 w Krakowie (Zaścianek)
- 21.11 w Warszawie (Remont)
- 22.11 w Brześciu Kujawskim (Wahadło)

Antimatter na trasie po Polsce towarzyszyć będzie polski zespół Retrospective, który podczas koncertów również promować będzie nową płytę „Introvert”, która ukaże się w listopadzie.

Bilety na koncerty w Poznaniu, Warszawie i Brześciu Kujawskim dostępne w cenie 85 zł (99 zł w dniu koncertu) na:
ToBilet: https://tobilet.pl/antimatter.html
eBilet: https://www.ebilet.pl/muzyka/rock/antimatter/
bilety24: https://www.bilety24.pl/.../1075-antimatter-support...
oraz jako bilety kolekcjonerskie na IndependentMusicMarket.com.

Na koncertach klasyczny elektryczny show Antimatter wzbogaci setlista składająca się ze starych, jak i nowych utworów. Mick Moss, wokalista i gitarzysta Antimatter, który jest siłą napędową zespołu od ponad 20 lat, podkreśla, że „to w Polsce spotykałem zawsze z najlepszą publikę – czy to grając solo, czy z zespołem. Teraz z ogromną przyjemnością możemy potwierdzić, że po raz pierwszy od trzech lat, wracamy do Polski w listopadzie w pełnym, elektrycznym składzie. W moim archiwum nienagranych i niepublikowanych utworów Antimatter zebrało mi się ponad trzydzieści kawałków – nie włączałem ich do kolejnych płyt. Obiecałem sobie, że teraz dam szansę im wybrzmieć. Mam nadzieję, że spotkamy się w Polsce w listopadzie.”

 

BMG OGŁASZA
BLACK SABBATH
‘HEAVEN AND HELL’ & ‘ MOB RULES’
ZOSTANĄ WYDANE W WERSJACH DELUXE
PREMIERA:
‘HEAVEN AND HELL’: 4 LISTOPADA
‘ MOB RULES’: 18 LISTOPADA
Wydania 2CD i 2LP dwóch pierwszych albumów Black Sabbath z Ronnie James Dio. Zawierają na nowo zremasterowane albumy oraz niepublikowany i rzadko dostępny materiał.1827mark weiss 2007

Wokalista Ronnie James Dio dołączył do Black Sabbath w 1979 roku i nagrał z nimi dwa albumy uważane dziś za klasykę rocka: ‘Heaven And Hell’ i ‘Mob Rules’. Szybujący pod niebiosa tenor Dio i jego gotyckie teksty idealnie wpisały się w ostre riffy, mocne brzmienie i ciemny wizerunek zespołu.
BMG oddaje cześć wielkiej spuściźnie tego istniejącego bardzo krótko składu zespołu przez nowy master obydwu płytom i dodając niepublikowane i rzadko dostępne nagrania. HEAVEN AND HELL: DELUXE EDITION oraz MOB RULES: DELUXE EDITION zostaną wydane osobno 4 i 18 listopada. Każdy z tytułów dostępny będzie w wersjach 2CD i 2LP. Ze względów na ograniczenia materiału obydwie wersje winylowe zawierają selekcję bonusowego materiału, który jest w wersjach CD. Całość ukaże się również w wersji digital oraz na platformach streamingowych.
Dio dołączył do Black Sabbath po raz pierwszy w 1979 roku i szybko zaprzyjaźnił się z gitarzystą Tonym Iommim, basistą Geezerem Butlerem i perkusistą Billem Wardem. Gdy ‘Heaven And Hell’ ukazało się w kwietniu 1980, recenzenci byli pełni zachwytu odnosząc się przede wszystkim do arcydzieł grupy: ‘Neon Knights’ i utworu tytułowego. Płyta dotarła do 9 miejsca w UK i 28 w USA, gdzie pokryła się platyną.
HEAVEN AND HELL: DELUXE EDITION zawiera wiele dodatkowych utworów, m.in. koncertowe wersje ‘Children Of The Sea’ i ‘Die Young’ nagrane w 1980 roku w Hartford (USA). Znajdą się tam także takie rarytasy jak koncertowe wersje ‘E5150’ i ‘Neon Knights’, które pojawiły się na limitowanym wydaniu z 2007 roku ‘Black Sabbath: Live At Hammersmith Odeon’.
Kolejnym albumem po ‘Heaven And Hell’ był nagrany w 1981 roku przez zespół ‘Mob Rules’ z nowym perkusistą w składzie, którym został Vinny Appice. Wydana w październiku 1981 roku i pokryta złotem płyta stała się kolejnym klasykiem Sabbath, zawierając tak niezwykłe kompozycje jak ‘The Sign Of The Southern Cross’, ‘Turn Up The Night’ oraz tytułowy ‘Mob Rules’.​
MOB RULES: DELUXE EDITION przynosi fanom rozbudowaną selekcję trudno dostępnych i niepublikowanych nagrań. Razem z utworami, które pojawiły się na ‘Live At Hammersmith Odeon’, kolekcja zawiera także ‘The Mob Rules’ w nowym mixie. Wisienką na torcie jest cały koncert z 1982 roku z Portland (USA). Dodatkowo niezwykłe wykonania koncertowe ‘Neon Knights’, ‘Heaven And Hell’ i ‘Voodoo’.

HEAVEN AND HELL: DELUXE EDITION
2CD Lista Utworów2 BLACKSABBATH HEAVENANDHELL 2CD 4050538846881 EXPLODED
Disc One: Original Album (2021 Remaster)
1. “Neon Knights”
2. “Children Of The Sea”
3. “Lady Evil”
4. “Heaven And Hell”
5. “Wishing Well”
6. “Die Young”
7. “Walk Away”
8. “Lonely Is The Word”

Disc Two: Bonus Tracks
1. “Children Of The Sea” – Live B-Side Of “Neon Knights”
2. “Heaven And Hell” – Live B-Side Of “Die Young”
3. “Lady Evil” – 7” Mono Edit (unreleased on CD)
Hartford Civic Center, Hartford, CT (August 10, 1980)
4. “Neon Knights”
5. “Children Of The Sea”
6. “Heaven And Hell”
7. “Die Young”
Hammersmith Odeon, London (Dec 31, 1981- Jan 2, 1982)
8. “E5150”
9. “Neon Knights”
10. “Children Of The Sea”
11. “Heaven And Hell”

2LP Lista utworów
Strona Pierwsza2 BLACKSABBATH HEAVENANDHELL 2LP 4050538846775 EXPLODED
1. “Neon Knights”
2. “Children Of The Sea”
3. “Lady Evil”
4. “Heaven And Hell”

Strona Druga
1. “Wishing Well”
2. “Die Young”
3. “Walk Away”
4. “Lonely Is The Word”

Strona Trzecia
1. “Children Of The Sea” – Live B-Side Of “Neon Knights”
2. “Heaven And Hell” – Live B-Side Of “Die Young”
3. “Lady Evil” – 7” Mono Edit (unreleased on CD)
4. “Neon Knights” – Live 1980

Strona Czwarta
1. “Children Of The Sea” – Live 1980
2. “Heaven And Hell” – Live 1980
3. “Die Young” – Live 1980

MOB RULES: DELUXE EDITION
2CD Lista Utworów2 BLACKSABBATH MOBRULES 2CD 4050538846881 EXPLODED
Disc One: Original Album (2021 Remaster)
1. “Turn Up The Night”
2. “Voodoo”
3. “The Sign Of The Southern Cross”
4. “E5150”
5. “The Mob Rules”
6. “Country Girl”
7. “Slipping Away”
8. “Falling Off The Edge Of The World”
9. “Over And Over”
Bonus Tracks
10. “The Mob Rules” – Heavy Metal Soundtrack Version
11. “Die Young” – Live B-Side Of “Mob Rules” 7”
12. “The Mob Rules” – New 2021 Mix *
Live At The Hammersmith Odeon London (31/12/81 - 2/1/82)
13. “Country Girl”
14. “Slipping Away”
15. “The Mob Rules”
16. “Voodoo”
Live At Portland Memorial Coliseum, Portland, OR, April 22, 1982
17. Intro *
18. “Neon Knights” *

Disc Two: Bonus Tracks
Live At Portland Memorial Coliseum, Portland, OR, April 22, 1982
1. “N.I.B.” *
2. “Children Of The Sea” *
3. “Voodoo” *
4. “Black Sabbath” *
5. “War Pigs” *
6. Drum Solo *
7. “Iron Man” *
8. “The Mob Rules” *
9. “Heaven And Hell” *
10. Guitar Solo *
11. “Sign Of The Southern Cross/Heaven And Hell” – Reprise *
12. “Paranoid” *
13. “Children Of The Grave” *

2LP Lista utworów
Strona Pierwsza2 BLACKSABBATH MOBRULES 2LP 4050538846850 EXPLODED
1. “Turn Up The Night”
2. “Voodoo”
3. “The Sign Of The Southern Cross”
4. “E5150”
5. “The Mob Rules”

Strona Druga
1. “Country Girl”
2. “Slipping Away”
3. “Falling Off The Edge Of The World”
4. “Over And Over”

Strona Trzecia
1. “The Mob Rules” – Heavy Metal Soundtrack Version
2. “Die Young” – Live B-Side Of “Mob Rules” 7”
3. “The Mob Rules” – New 2021 Mix *
4. “Sign Of The Southern Cross/Heaven And Hell” – Reprise *

Strona Czwarta
Live At The Hammersmith Odeon London (31/12/81 - 2/1/82)
1. “Country Girl”
2. “Slipping Away”
3. “The Mob Rules”
4. “Voodoo”

* pierwotnie niepublikowane

 

Bystanders Live - Concert in Canteen

wtorek, 04 październik 2022 16:54 Dział: Besides

01. Intro - 3:44
02. Ich Bin Wieder Da! - 8:10
03. For Hanna - 5:44
04. Miners - 6:22
05. Touch of Red Widow - 4:41
06. Kids - 5:24
07. Last Lullaby - 7:19
08. Simon's Ohel - 7:31
09. Christmas Tree - 8:11

Czas całkowity - 57:06

- Piotr Świąder-Kruszyński - gitara
- Janusz Binkowski - gitara
- Paweł Kazimierczak - gitara
- Artur Łebecki - gitara basowa
- Bartłomiej Urbańczyk - perkusja
oraz:
- String Quartet:
- Daria Pacuda - pierwsze skrzypce
- Zuzanna Lipka - drugie skrzypce
- Weronika Pisarek - altówka
- Julia Rzazonka - wiolonczela

 

Szepty ciszy

wtorek, 27 wrzesień 2022 19:36 Dział: Obrasqi

01. Świt co znajdzie głos - 7:30
02. Szepty ciszy - 5:14
03. Siła zakazanych westchnień - 3:03
04. Paradosq - 0:50
05. Nie budź - 2:36
06. Obiecaj - 8:12
07. Mroczne pragnienia (#1) - 4:43
08. Iskra we mnie (#2) - 2:46
09. Nieprzetłumaczalne słowa (#3) - 2:42

Czas całkowity - 37:39

- Monika Dejk - Ćwikła – wokal
- Artur Wolski – gitara, gitara akustyczna, instrumenty klawiszowe, programowanie
- Jarosław Bielawski – perkusja

 

OBRASQI nowa płyta już 22.09.2022

niedziela, 25 wrzesień 2022 19:13 Dział: News

Muzyka, która od samego początku rozwija pejzaże onirycznych krain zatopionych w zadumie. Wołanie uwięzionych dusz, przepełnione obrazami z nieoczywistych dźwięków, także tych asmr, które jeszcze mocniej i głębiej podkreślają przekaz słów.
„Szepty ciszy” to eksplozja emocji towarzyszących w miesiącach, gdy świat raz za razem stawał na jakiejś niewidzialnej krawędzi nieznanej naszemu pokoleniu, odzwierciedlenie tego, co działo się w najbardziej ukrytych zakamarkach duszy, których bez muzyki nie bylibyśmy w stanie odkryć. To podróż poza granice życia, świata, marzeń i siebie.foto fejs

Muzyka zespołu OBRASQi zaliczana jest do indie - dreampop - rocka, jednak wykracza daleko poza ramy jednego gatunku. Zespół sięga zarówno do klimatycznych elementów art - rocka jak i do nowoczesnych popowych brzmień elektronicznych, tworząc obok krótkich piosenek, wielominutowe utwory w stylu grupy Archive, wzbogacone o delikatny kobiecy głos. Grupa działa od kwietnia 2019 roku, w tym czasie wystąpili u Tomasza Żądy w audycji „Trójka Żąda Debiutów”, zagrali na żywo w programie „MiniMax” Piotra Kaczkowskiego, ich singiel „Dopowiedzenia” dotarł do #27 Listy Przebojów Programu Trzeciego i na szczyt Listy Polskiego Radia Rzeszów. Mają na swoim koncie wydanie maxisingla “HolyGram”, który znalazł się na pierwszym miejscu jednego z zestawień „Będzie Głośno” radiowej Czwórki oraz EP „Porzeczkowy”.
W 2020 r. OBRASQi zostały finalistami Muzycznego Odkrycia Roku Metropolii, zdobyli także statuetkę MusicLifePL Awards w kategorii Nowa Muzyka. Rok 2021 to zakwalifikowanie zespołu do programu „Tak Brzmi Miasto”. Na swoim koncie mają koncert w Muzycznym Studio Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej w Warszawie oraz występy na wielu festiwalach w tym na międzynarodowym festiwalu InoRock.
Debiut płytowy „Dopowiedzenia” (2021) uznany zostałprzez wielu dziennikarzy muzycznych za płytę /debiut roku, a miesięcznik Teraz Muzyka uplasował OBRASQi na #4 w zestawieniu „Nadziei 2021” polskiej muzyki.
Rok 2022 to zaproszenie przez zespół Riverside do zagrania jako gość specjalny finału trasy jubileuszowej „20 Riverside” oraz występy min. w Radiu Nowy Świat,
znalezienie się w line - up festiwalu United Arts.obrasqi baner reklamowy2022

1. Świt co znajdzie głos 7:30
2. Szepty ciszy 5:14
3. Siła zakazanych westchnień 3:03
4. Paradosq 0:49
5. Nie budź 3:12
6. Obiecaj 8:12
7. Mroczne pragnienia (#1) 4:43
8. Iskra we mnie (#2) 2:46
9. Nieprzetłumaczalne słowa (#3) 2:42

O B R A S Q i
Monika Dejk - Ćwikła – wokal, chórki
Artur Wolski – gitary, klawisze, programowanie
Jarosław Bielawski – perkusja

Słowa: Monika Dejk - Ćwikła
Muzyka: A rtur Wolski
Realizacja i produkcja: Artur Wolski
Mix: Artur Wolski
Mastering: Jay Fee Conduction Mastering Ottawa, Kanada
Zdjęcia: Nati Buszta
Projekt okładki i opracowanie graficzne : Marcin Markowski
Premiera albumu 22.09. 2022 r.

 

Zbliża się jesień i powraca sezon upragnionych, wytęsknionych koncertów klubowych. Soen wrócił do naszego kraju w tym roku z hukiem, bo aż na trzy koncerty (Gdańsk, Wrocław, Warszawa) oraz w doborowym towarzystwie. Niżej podpisany miał przyjemność uczestniczyć w koncercie odbywającym się w stolicy.
Napiszę to tylko raz, choć mówiłem o tym wielokrotnie. Proxima to dobry klub, z tradycjami i długą historią, ale na tak ciężkie koncerty nie do końca się nadaje. Brzmieniowo, podczas wszystkich występów, nie było źle, zwłaszcza gdy grał najlżejszy w zestawie Lizzard, ale brakowało przestrzeni, co powodowało nieco męczące na dłuższą metę dudnienie. Koniec narzekania, teraz już tylko same przyjemności.
Bardzo ciekawy i zróżnicowany był skład tegorocznej trasy Soen. Wieczór rozpoczął się od występu fińskiego Oceanhoarse. Wokalista zespołu pochwalił się, że grupa jest już drugi raz w Polsce (wybaczcie, nie mam pojęcia kiedy byli po raz pierwszy). Muzyka Oceanhoarse łączy klimat tradycyjnego heavy metalu z bardziej nowoczesnym, metalcore'owym sznytem. Całość wypada bardzo przekonująco i wybuchowo. Muzyka Finów jest bardzo dynamiczna, ale też techniczna, co było słychać w solówkach gitarowych i basowych (!). Na deser panowie zaserwowali zaskakujący, ale znakomicie wykonany cover "Them Bones" z repertuaru Alice In Chains.
Następny na scenie zainstalował się francuski Lizzard (nie mylić z naszym Lizardem), którego koncert miałem już kiedyś okazję...przegapić w Stodole, gdy grupa supportowała The Pineapple Thief. Tym razem z przyjemnością obejrzałem występ Francuzów. W internecie można przeczytać, że ich twórczość jest połączeniem rocka progresywnego z alternatywnym. Szczerze mówiąc, jako osoba dość mocno siedząca obecnie w alternatywie, nie do końca to mogę potwierdzić, ale zdecydowanie słyszę w muzyce Lizzard bardzo udany miks rocka i metalu progresywnego, z lekkimi ciągotami post-rockowymi. Muzycy w bardzo udany sposób operują kontrastami i konsekwentnie budują atmosferę swoich utworów. To była przyjemna odmiana tego wieczoru, a z ciekawostek, podczas koncertu Lizzard widziałem co najmniej kilka osób przeglądających na szybko profil zespołu na jednym z najpopularniejszych kanałów streamingowych.
Na zakończenie przyszła pora oczywiście na gwiazdę wieczoru. Myślę, że muzykom Soen mogło być trochę ciasno na scenie, ale nie dali tego po sobie poznać i zagrali jak dla pięciu tysięcy, a nie pięciuset osób. Oczywiście, trochę strzelam, bo nie znam dokładnej frekwencji, ale dla porównania, ostatni koncert zespołu w Warszawie w 2019 roku odbył się w Progresji, dla zdecydowanie większej ilości osób. Jest to trochę przykre, ale wszyscy wiemy, jakie mamy obecnie czasy... Najważniejsze, że wszyscy, czyli zarówno zespół, klub, jak i publiczność dali z siebie wszystko, a energia krążyła po obu stronach sceny. Panowie nie brali jeńców i grali z pełnym zaangażowaniem, na ile tylko warunki pozwalały. W repertuarze Soen dominowały dwie ostatnie płyty, co osobiście mnie cieszy, bo to moja ulubiona część dyskografii grupy, ale nie zawiodło żadne wykonanie, a występ był bardzo równy. Zespół pozwolił sobie nawet na delikatną pirotechnikę w postaci lekkich sztucznych ogni.
Cytując współczesnego klasyka, chciałoby się powiedzieć "złote, a skromne", bo dokładnie taki był ten wieczór, z bardzo udanymi koncertami na wyrównanym, wysokim poziomie. Pozostaje tylko trzymać kciuki za licznie zapowiedziane na tę jesień koncerty i wypatrywać kolejnych okazji do muzycznych spotkań.

Gabriel Koleński.

 

Andrzej Czaplewski

piątek, 16 wrzesień 2022 18:07 Dział: Solówka - ankieta dla gitarzystów

01. Imię i Nazwisko.
Andrzej Czaplewski

02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Zespół ATAN , którego jestem wspołzałożycielem wraz z wokalistką Claudią Moscoso.

03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać gitarzystą?
Zacząłem grac na gitarze akustycznej w wieku 10 lat, a na gitarę elektryczna "wskoczyłem" w wieku lat 15-tu, zakładając swój pierwszy licealny zespół rockowy.

04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Zespołem, który wywarł na mnie ogromny wpływ w okresie dorastania był zespół Lady Pank, a konkretnie Jan Borysewicz.

05. Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Pierwsza moją gitarą akustyczna była niemiecka "Musima", natomiast pierwszym elektrykiem była polska "Samba".

06. Jakich gitar używasz teraz? Czy masz jakiś wymarzony model na którym chciałbyś zagrać?
Obecnie używam wielu różnych gitar, w zależności od tego czy nagrywam w studio, czy gram koncert. Dla mnie nie ma jednej uniwersalnej gitary i nie mam tak naprawdę swojej ulubionej. Gdybym miał wybrać jedna ze swojej kolekcji to miałbym spory problem. Gram wyłącznie na gitarach 7-mio i 8-mio strunowych. Stroję się standardowo, czyli w 7-ce dodana struna low B (polskie H) a w 8-ce low B oraz low f sharp (f#).
Jesli chodzi o gitary 7-strunowe to gram na:
- Suhr Modern7
- Music Man JP7 BFR
- Caparison Dellinger7
- ESP Horizon7
- Gibson Les Paul Standard7
- Gibson Les Paul Classic7
Rzadko używam Gibsonów, właściwie wyłącznie w studio nagrań. Na koncertach gram przeważnie na Caparison i Suhr. Music Man JP7 jest świetnym instrumentem , ale bardzo wrażliwym na zmiany temperatur , więc na koncerty go nie zabieram, ale w studio jak najbardziej.
Co do gitar 8-strunowych to jestem wierny marce"Carvin" (po zmianie nazwy - Kiesel), posiadam dwa modele praktycznie identyczne ale z różnymi przystawkami (Lace Deathbar w jednej i Bare Knuckle Abraxas w drugiej). Lekko różnią się też drewnem. Świetne instrumenty, które sprawdzają się w każdych warunkach.
Wymarzonej gitary nie mam, w zasadzie wszystkie swoje wymarzone gitary mam w swojej kolekcji.

07. Praca w studio i sesja nagraniowa to …?
Praca w studio to ciężka praca i jednocześnie duża przyjemność. Lubie prace w studio i jestem zawsze przygotowany, zarówno sprzętowo jak i kondycyjnie. Lubię nagrywać w nocy, natomiast światło dzienne sprawdza się przy odsłuchiwaniu zarejestrowanych partii i wstępnym miksie.

08. Koncert i gra dla publiczności to…?
Koncert jest dla mnie ważniejszy od pracy w studio, gdybym miał wybierać to definitywnie granie na żywo. Jest to podsumowanie całego okresu, począwszy od wstępnego komponowania, poprzez pre-production aż po nagranie , zmiksowanie i wydanie materiału. Koncert to dla mnie wisienka na torcie. Interakcja z publicznością to jedno z najpiękniejszych uczuć jakich doznaje na scenie. Uczucie, któremu towarzyszą potężne emocje i adrenalina. Koncert jest również prezentacją wartości muzyka. Na żywo niczego już się nie zmiksuje ani nie poprawi, jak to ma miejsce w studio nagrań

09. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Mały jam session to chyba jednak z Jankiem Borysewiczem. Spełniłyby się moje chłopięce fascynacje.

10. Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Zagrałem w wielu utworach, również jako muzyk sesyjny. Jeśli mam wyróżnić jeden utwór to mogę wskazać na "Absentee" mojej kapeli ATAN.  Dumny jestem z wielu powodów, jednym z ich jest fakt, ze w utworze zgodził się zagrać gościnnie Derek Sherinain. Mogę nawet powiedzieć że udało nam się nawet w pewnym sensie zaprzyjaźnić.

11. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki, piszesz teksty, aranżujesz utwory?
Jestem kompozytorem wszystkich utworów z  nowej płyty zespołu ATAN. Zajmuję się aranżowaniem poszczególnych instrumentów oraz produkcją muzyczną. "Dopinam" utwory na etapie pre-production przed wejściem do studia. Teksty natomiast piszę sporadycznie.

12. Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Gram na gitarze basowej. Jako licealista zagrałem kilka koncertów na perkusji, grałem też swego czasu na akordeonie. Tworzę sample oraz używam syntezatorów do kreowania barw, efektów.

13. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Bardzo lubię sport. Chodzę na basen, ale raczej rekreacyjnie niż wyczynowo.

14. Czy niekomercyjne, tematyczne strony poświęcone muzyce mogą pomóc w promocji zespołu? Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ?
Myślę , ze niekomercyjne strony zdecydowanie mogą pomóc w promocji zespołu , podobnie jak "niszowe" stacje radiowe. Jedni i drudzy posiadają duże grono stałych czytelników i słuchaczy. Zaglądam na ProgRock.org.pl i znajduję tam sporo ciekawych informacji oraz wydawnictw płytowych.

 

CONCEPTION OGŁASZA REEDYCJĘ ALBUMÓW Z OKRESU THE NOISE RECORDS:
THE LAST SUNSET, PARALLEL MINDS, IN YOUR MULTITUDE & FLOW
ZREMASTEROWANE PŁYTY PO RAZ PIERWSZY NA WINYLU ORAZ JAKO DODATEK NIGDY NIEPUBLIKOWANE UTWORY
PREMIERA 9 WRZEŚNIA 2022
NOWE WIDEO W HD ‘ROLL THE FIRE’ ORAZ PRZEDSPRZEDAŻ:
conceptionband.lnk.to/ReissuesPR

Conception wyłonił się z przemysłowego miasta Norwegii na początku lat ‘90tych., stając się od razu przedstawicielem progresywnego metalu. Swoje inspiracje czerpali z bardzo szerokiej gamy gatunków, począwszy od hard rocka i metalu, przez flamenco i fusion jazz. Dowodzony przez niezwykle utalentowanego gitarzystę Tore’go Østby i Roya Khana - wokalistę z klasycznym wykształceniem muzycznym, zespół Conception wydał cztery albumy pomiędzy 1991 a 1997 rokiem. Każdym z nich to olbrzymi wkład w rozwój metalu. Żeby przypomnieć o tym jak kreatywnym i technicznie sprawny był wówczas Conception, te płyty zostaną wznowione przez BMG, a każda z nich dodatkowo zawierać będzie materiał nigdy niepublikowany.Conception 1997 3 Morten Hansen

Kiedy w 1989 r. Tore Østby założył Conception, jego wizją był thrash metal. Ale gdy zespół zaczął nagrywać muzykę na swój debiutancki album, ‘The Last Sunset’, stało się jasne, że szli w zupełnie innym kierunku. Skład został poszerzony o lokalne talenty: Arve Heimdala (perkusja) i Ingara Amliena (bas), którzy wnieśli do muzyki Conception solidną podstawę rytmiczną, niestandardowe brzmienie oraz swoje nieprzeciętne umiejętności techniczne. Grupę uzupełnili Roy Khan ze swoim potężnym i melodyjnym śpiewem, który szlifował przez lata w uczelni Tonheim Folkehøgskole.

Większość muzyki na ‘The Last Sunset’ zostało napisanej gdy Roy Khan dołączył do Conception, co oznacza że miał on tylko miesiąc na opanowanie materiału, przygotowania i próby przed nagraniem. Okazało się wtedy, że Tore i Roy pasują do siebie idealnie jako para kompozytorów i potwierdziło się to, gdy wspólnie już napisali tytułowy utwór na płytę.

Wydany w 1991 roku, ‘The Last Sunset’, był albumem zrodzonym z miłości - zespół musiał go sam sfinansować i wydać, zakładając do tego celu wytwórnię CSF Records. Ten ruch był manifestacją pewności siebie muzyków i oddania w pełni swojej pracy i sztuki. Recenzenci bardzo szybko podchwycili temat, wypowiadając się pozytywnie o debiucie Conception. Utwór tytułowy zyskał wyjątkowe zainteresowanie ze strony radia w Norwegii, a także w Wielkiej Brytanii: dj BBC - Tommy Vance poświęcał im wiele uwagi w swoim programie The Friday Rock Show.

Recenzenci ‘The Last Sunset’ od razu wychwycili istotę muzyki Conception: świeże podejście do progresywnego metalu. Ciężkie i agresywny riffy w utworze ‘Building A Force’, dynamiczne fajerwerki ‘Fairy’s Dance’ oraz groove w ‘Bowed Down With Sorrow’ zapierały dech w piersi. Głos Khana perfekcyjnie uzupełniał ciężkie brzmienie gitar i dodawał światła muzyce oraz wnosił silny ładunek emocjonalny do każdej nuty. Technika muzyków powala, nie tylko w kunszcie gry, ale także w tym że nie dominuje ona nad piosenkami. Ciekawostki, takie jak wykorzystanie przez Østby muzyki latynoskiej, np. flamenco we fragmentach ‘War Of Hate’ stanowią najciekawsze fragmenty albumu.

‘The Last Sunset’ i reputacja zespołu jako świetnie wykonującego swoją muzykę na żywo, przykuła uwagę Karla Ulricha Walterbacha - założyciela wytwórni Noise Records. W 1993 roku, po otrzymaniu nagrań demo na drugi album wytwórnia podpisała z zespołem kontrakt.

Nagrana z Tommy Newton’em w Niemczech, płyta ‘Parallel Minds’ była jedną z najważniejszych w historii Conception. Tak jak debiutancki album był przejściowym, wprowadzającym słuchacza i zespół w obrany kierunek, tak jego kontynuacja była już mocną definicją stylu i drogi obranej przez Conception. W tym przypadku dość jasna produkcja wtóruje chwytliwym utworom z zarówno rockowym i melodyjno-popowym zabarwieniem. Nadal jest tu sporo ciężkiego grania, jak w przypadku ‘Water Confines’, czy brzmiącego jak Judas Priest ‘Roll The Fire’, jednocześnie ‘Wolf’s Lair’ to pozytywny młot dźwięku. Khan rozwija tu w pełni swoje umiejętności wokalne w zarówno pełnych mocy utworach, jak i balladach - nikt nie przejdzie obojętny słysząc ‘The Promiser’, czy epicki utwór zamykający album, ‘Soliloquy’.

Parallel Minds wyszedł w listopadzie 1993 roku i otworzył drzwi międzynarodowej sławy dla Conception. Pewność siebie zespołu rosła równo z ich ambicjami, czego rezultatem był trzeci album ‘In Your Multitude’.

Wydany w 1995 roku ‘In Your Multitude’ przyniósł dla słuchaczy nowe źródła emocji wraz z rozwojem ich progresywnych tendencji, ale bez poświęcania melodii i emocji w muzyce. To dość skomplikowany album, który wymaga od słuchacza uwagi i powtórnego odsłuchu żeby w pełni go doświadczyć. Mistyczna atmosfera na nim zawarta przenika cały album, włącznie z jego szalonymi partiami jak np. ‘Some Wounds’ i ‘Missionary Man’. Znów dają o sobie tu znać inspiracje flamenco Tore Østbyiego, tylko jeszcze mocniej jak w dłuższym ‘Under A Mourning Star’. To bez wątpienia jeden z najlepszych utworów progresywnego metalu lat ‘90tych.

Po ugruntowaniu swojej reputacji jako zespołu progresywno metalowego po trzech albumach, Conception zaskoczył fanów wydając swoją czwartą płytę w 1997 zatytułowaną ‘Flow’. Były tam wszystkie znane charakterystyczne dla ich muzyki elementy - piękny, emocjonalny śpiew Khana, potężne brzmienie, słynna ‘technika’ utworów, czy porywająca atmosfera, z tym że tym razem zespół postawił na melodie. Zupełnie inaczej niż na poprzednich płytach, ale nadal z niezwykle porywającym klimatem zespół nagrał takie perełki jak ‘Gethsemane’ i ‘Cardinal Sin’, gdzie przebijają się nowe w ich muzyce elementy muzyki elektronicznej. Głos Khana jak zwykle wykonuje tu niezwykłe akrobacje, a utwory ‘Tell Me When I’m Gone’ czy ‘Would It Be The Same’ przypominają że zespół nadal kroczy ścieżką mocnego uderzenia i groove’u.

Album ‘Flow’ zakończył pierwszy rozdział w historii zespołu. Począwszy od 1997 roku rozpoczęła się ponad 20 letnia przerwa w funkcjonowaniu Conception. Muzycy zaczęli udzieli się wtedy w innych projektach: Khan w Kamelot, Østby w ARK, a Amlien w Crest Of Darknes. Dopiero w 2018 roku zespół znów reaktywował się i nagrał EP, a dwa lata później pełny album. Reakcja na ich powrót była niesamowita, podkreślała jak ważnym dla metalu progresywnego, metalu i generalnie ciężkiej muzyki był Conception.

BMG wznawia ‘The Last Sunset’, ‘Parallel Minds’, ‘In Your Multitude’ oraz ‘Flow’ w rozszerzonych wersjach, które wzbogacone zostaną o nigdy nie publikowane utwory i wykonania na żywo. Ten dodatkowy materiał na płytach zapewni fanom wgląd w różnorodność grania w poszczególnych okresach historii Conception. Pokaże także ewolucję jaką przechodziły kompozycje, zanim ich pełna wersja trafiła na płytę oraz kunszt ich wykonywania podczas koncertów.

Tore: “Reaktywacja zespół i powrót na wspólną ścieżkę muzycznej podróży był dla nas fantastyczną sprawą. Wszyscy mieliśmy niezwykłą chęć odkryć nasze albumy i siebie samych ponownie. Każdy album pokazuje inne stadium rozwoju nas samych jako zespołu i naszej historii jako muzyków. Słychać to z płyty na płytę. Jesteśmy dumni z każdej z nich, tak jak je wtedy nagraliśmy.”

Roy: “Widzieliśmy rosnące zainteresowanie naszymi pierwszymi albumami w ostatnich latach i jesteśmy niezwykle szczęśliwi mogąc je znów wydać we współpracy z BMG. I to co nas dodatkowo cieszy to możliwość wydania naszych wczesnych nagrań demo i utworów niepublikowanych z bardzo wczesnego okresu na tych płytach, jako dodatki. Te wczesne demówki pokazują jeszcze dokładniej jaką podróż i ewolucję jako zespół przeszliśmy od naszych początków do tego kim jesteśmy dzisiaj. Miłego słuchania!”

 

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.