01. Imię i Nazwisko?
Łukasz Bieńkowski
02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Crystal Lake
03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać gitarzystą? Kiedy zdecydowałeś, że będziesz grał na gitarze basowej?
Stwierdziłem, że chcę być gitarzystą w wieku 11 lat. W profilowanej muzycznie klasie szkoły podstawowej każdy musiał wybrać instrument, tak się złożyło, że miałem Defila w piwnicy, więc rozpocząłem naukę gry właśnie na gitarze. Zacząłem interesować się muzyką progresywną gdy miałem 20 lat, w tym czasie miałem okazję zagrać na basie, bardzo mi się spodobał sam charakter instrumentu oraz sposoby gry na nim. Nie przepadam za grą kostką, przez cały okres grania na gitarach akustycznych i elektrycznych nie mogłem opanować gry kostką do stopnia, który naprawdę by mnie zadowolił :) więc gitara basowa stała się idealnym rozwiązaniem.
04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Wpadła kiedyś w moje ręce płyta Dream Theater – „Falling Into Infinity”, płyta przez jednych lubiana, a przez drugich po prostu znienawidzona, jednak jest w niej coś wyjątkowego. Z resztą, każdy znajduje w utworach coś dla siebie. Każdą płytę, która mnie zainteresuje analizuję pod kątem każdego instrumentu (zwłaszcza sekcji rytmicznej), dlatego często słucham ją nawet 2 tygodnie :) Od „Falling Into Infinity” właśnie się zaczęło. Potem było “Images and Words i Six Deegres of Inner Turbulence”. Konkretne utwory takie jak „Metropolis part I” czy „The Glass Prison” były zdecydowanym potwierdzeniem mojej decyzji.
05. Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Oczywiście. Miałem legendarnego Defila z wręcz kosmiczną akcją strun, do dziś mam akustycznego Fendera DG-4, potem Epiphone’a Les Paul Standard. Moimi pierwszymi gitarami basowymi były Dean Edge 6 i Yamaha RBX6-JM (sygnatura John Myung)
06. Jakich gitar używasz teraz?
Moja aktualna gitara to Mayones Comodous 6 Custom
07. Czy masz jakiś wymarzony model, na którym chciałbyś zagrać?
Na jednym właśnie gram :) poza tym marzę o Chapman Sticku, zaraz potem w planie jest siedmiostrunowy elektryk Schectera, marzy mi się Mayones Regius z serii Elements, ale to może kiedyś..
08. Wolisz pracować w studio czy występować na scenie?
Lubię obydwie opcje, ponieważ wzajemnie się uzupełniają i niesamowicie rozwijają. Nagrania w studio to ciężka praca, ale powoduje wzrost umiejętności pod kątem świadomości danego utworu oraz motywuje do ćwiczeń. Występowanie na scenie to weryfikuje. Poza tym występy na żywo mają atmosferę, której nie da się opisać.
09. Czy jest jakiś artysta, z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Danny Carey z Tool, jest po prostu niesamowity, tak jak Tomas Haake z Meshuggah. Poza tym muzycy Periphery, dlatego, że jestem wielbicielem djent’u. :)
10. Czy jest jakiś utwór, w którym zagrałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Jestem zadowolony z każdego utworu, w którym grałem, ale czy szczególnie? Hmm..zawsze można wszystko zaaranżować lepiej :)
11. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki?
Szczerze mówiąc nie mam umiejętności komponowania. Nie potrafię sobie po prostu wyobrazić jakby miał wyglądać gotowy utwór :) Skupiam się przede wszystkim na tworzeniu pojedynczych fraz itp., które może coś łączyć, ale niekoniecznie.
12. Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Poza gitarami i gitarami basowymi to nie. Może kiedyś spróbuję nauczyć się grać na perkusji i klawiszach.
13. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Informatyka. To moja praca, zawód i pasja :)
14. Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ? :-)
Zaglądam codziennie. Cieszę się, że jest miejsce promujące muzykę progresywną.