01. Imię i Nazwisko.
Jakub "Żmij" Zielina
02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Aktualnie Żmij i Kojące Zające
03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać gitarzystą?
Nadal tego nie chcę. Nie uważam się za stricte gitarzystę. Gitarzyści ćwiczą pasaże. Zacząłem grać na instrumentach mając jakieś 10 lat.
04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Decyzję, żeby zostać rockmanem podjąłem obejrzawszy klip Europe – Its a final countdown. Miałem trzy lata i postanowiłem zapuścić włosy. Mając 7-8 lat zacząłem słuchać Doorsów, Pink Floyd i Queenu. W Polsce popularny był wtedy ciekawy projekt Małe Voo Voo Waglewskiego.
05. Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Od trzeciego progu nie stroiła. Ojciec z oszczędności wkręcał zamiast strun żyłkę wędkarską. Do tego czegoś dokupiłem przystawkę piezo i przester Exara. Brzmiało, cóż... półprofesjonalnie. Kiedy kupiłem w wieku 15 lat elektrycznego Mayoneza przez kilka lat podłączałem go do radia. Nie przywiązywałem wagi do sprzętu. Dziś widzę, że to był błąd.
06. Jakich gitar używasz teraz?
Bas Ibaneza, elektryczna Rockwood Hohner. Miałem akustyka Hohnera ale całkowicie się zdezelował. Używam teraz kompletnie nieznanej marki Westfield. Kosztowała grosze ale musiałem się pobawić w lutnika. Kupiłem go w Irlandii. Na lotnisku okazało się, że opłata karna za instrument w Ryanair jest mniej więcej taka jak cena gitary. Nie uwierzyli jak mówiłem, że w pokrowcu mam zwłoki.
07. Czy masz jakiś wymarzony model na którym chciałbyś zagrać?
Skupiam się na muzyce. Sprzęt ma po prostu być. Przydały by się jakieś efekty do wokalu. Coś z lampką i bardzo dobrym kompresorem. Albo, żeby grało za mnie.
08. Wolisz pracować w studio czy występować na scenie?
To tak jakby zapytać czy wolisz pić czy jeść. Ciągle się waham, ale czas zaczyna płynąć coraz szybciej a ja mam coraz mniejszą szansę na zrobienie kariery na scenie, więc problem sam się rozwiąże za jakiś czas.
09. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Z muzyków to chyba nie specjalnie. Wole jak muzycy grają moje utwory z nut. Za to pograłbym z jakimś dobrą wokalistką: Beyonce, Christiną Agulierą, Alicią Keys. Z nimi mógłbym odbywać jam session nawet kilka razy dziennie.
10. Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Mam takie natręctwo, że muszę być dumy z każdego utworu pod którym się podpisuję. Inaczej odczuwam okrutną udrękę. Ale bardziej jestem chyba dumny z utworów o bardziej złożonych harmoniach takich jak "Hymn do nirwany". Niestety większości nigdy nie wykonałem na żywo ani nie nagrałem. Nie było z kim i dla kogo.
11. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki?
Przede wszystkim jestem autorem muzyki. Ze swoich wykonań jestem znacznie mniej dumny.
12. Czy umiesz grać na innych instrumentach?
To zależy co znaczy umieć. W zasadzie z każdego instrumentu nawet amator może wydać jakiś dźwięk. Grywam też na drumli, flecie, instrumentach perkusyjnych, klawiszach, pachach. Mam taką rurkę PCV o niesamowitym brzmieniu.
13. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Niestety mam. Niestety - bo rozmieniam się przez nie na drobne. Najważniejsze to zainteresowania etnologią. Niedługo zostanie wydana naukowa książka mojego autorstwa. Pisałem ją w czasie wolnym.
14. Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ? :-)
Tak. Bo zawsze brakuje mi dobrej muzyki a moi znajomi już nie mogą mi polecić czegoś czego nie znam.