01.Imię i Nazwisko.
Przemysław Śliwiński
02.Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Taurus
03.Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać gitarzystą?
W sumie było to dość niedawno, bo w 2005 roku, miałem wtedy 29 lat. Wcześniej oczywiście coś tam grałem, ale metodycznie do tematu podszedłem właśnie wtedy. Rok wcześniej usłyszałem i zobaczyłem na scenie pewien wałbrzyski zespół. Panowie grali głównie covery, niemniej, robili to w taki sposób, że sprawili, iż stałem jak zaczarowany. Do tamtej pory myślałem, że granie na takim poziomie jest zarezerwowane dla jakiś wybrańców niebios. Podszedłem do chłopaków i coś tam pewnie nawet powiedziałem hahaha. Od tego zdarzenia położyliśmy razem sporo butelek. Tak czy inaczej moi przyjaciele z Onyxu sprawili, że pomyślałem sobie; ja też tak chcę! Oni mogą, więc może ja też?!
04.Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Jako młody gość spędzałem na rowerze pół życia, drugie pół to dojazdy na zawody i zgrupowania. Ojciec jednego z kumpli z klubu był świetnym gościem, kolekcjonerem płyt, do tego miał Mercedesa, którym woził nas na zgrupowania. Zawsze jechałem z nim jak była możliwość. Pamiętam jak kulturalnie pytał się czy może zapalić, zapalał markowego papierosa i puszczał muzykę. Nie wiem co to były za papierosy, ale totalnie odlatywałem – już mi się nie chciało ścigać na rowerze. Pośród wielu różnych płyt usłyszanych wtedy absolutnie zaczarował mnie album Made In Japan Deep Purple.
05.Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Akustyczny Defil, później elektryczny Aster.
06.Jakich gitar używasz teraz?
Do niedawna moją główną gitarą był Fender Stratocaster, trzy miesiące temu po długich poszukiwaniach odnalazłem moją gitarę Gibson Les Paul.
…i to odkrycie wcale nie jest takie oczywiste bo przebierałem w modelach Ibaneza i Music Mana!
07.Czy masz jakiś wymarzony model na którym chciałbyś zagrać?
Brzmienie akustycznych gitar Furch jest mi bardzo bliskie. Furcha, którego słychać w „Ostatnim Zamówieniu” pożyczył mi kolega Michał – dzięki mu za to, świetnie brzmiący instrument. Brzmi jak fortepian; pełne, ciemne, bardzo selektywne brzmienie! Co do gitar elektrycznych, to na tą chwilę nie znalazłem nic lepszego od gitar Gibson, więc jeśli będę szukał kolejnych instrumentów zacznę od sprawdzenia Gibsona Firebirda.
08.Wolisz pracować w studio czy występować na scenie?
Zdecydowanie wolę kontakt z publicznością na koncertach.
09.Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Tak, powalił mnie brzmieniem Michał Sobolewski grający w Kim Nowak. Po koncercie w Poznaniu przekonałem się, że to bardzo sympatyczny i przyjemny gość. Tak, chciałbym z nim pograć! …natomiast mały „jam session” wolałbym odbyć na przykład z Shakirą…hahaha
10.Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Wszystkie utwory, które wykonuję są moim powodem do dumy. Jeśli nie byłbym dumny z któregoś, to nie grałbym go, lub zmieniłbym go tak, abym mógł go z dumą wykonywać. Chociaż może duma, to nie to słowo jeśli mowa o muzyce…
11.Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki?
Tak. U mnie to taki ciągły proces, nigdy nie wiem kiedy coś zaiskrzy. Jak zaiskrzy nagrywam to na telefonie, jeśli nie mam gitary pod ręką to nagrywam paszczowo. Za zwyczaj przebiega to u mnie od pomysłu do kompletnego utworu.
12.Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Niestety nie. Jako, że mój staż gitarzysty nie jest za duży, to przede mną sporo jeszcze pracy z gitarami. Fascynuje mnie jednak muzyka perska i instrumenty do dziś tam używane, jak choćby oud – fenomenalnie to brzmi. Jak kiedyś „zmęczę” się gitarą to myślę, że sięgnę po ten instrument.
13.Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Pływanie z piwem na dmuchanym materacu.
14.Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ? :-)
Tak. Zaglądam. Dzięki za dział recenzji płyt. Znalazłem tam, dzięki Wam, kilka ciekawych rzeczy.