In Consequence

Oceń ten artykuł
(6 głosów)
(2010, album studyjny)

1. Inside (intro)       1:05
2. The Smile       3:11
3. Perdition       3:56
4. Transcendence       3:24
5. Ibidem       4:02
6. Evening on my Dark Hillside       2:46
7. Hypoxia       4:03
8. A Void       5:08
9. Static       6:04
10. Next Illusion to Fade   6:20


Thanos Grigoriou - spoken poetry, stringed instruments
Alex Arnaoutoglou - claviers, wind pipes, stringed instruments
Dimitris Athanaselos - drums and percussion
Duncan Patterson (Anathema, Antimatter) – keyboards on 'Ibidem'
Gsus Saves String Quartet

Media

1 komentarz

  • Amethis

    Grecja, która od strony muzycznej znana mi była dotychczas jedynie z twórczości Vangelisa i Aphrodite's Child zaskoczyła mnie debiutancką płytą „In Consequence” zespołu Phase. Nie pomyślałabym, że w tym kraju pełnym słońca, wina i muzyki może powstać płyta tętniąca psychodelią i mrokiem.
    O tym, że muzyka jest nieprzeciętna świadczy fakt, że Duncan Pattarson zaangażował się w ten projekt wziął udział w powstaniu tego krążka.
    Album niezwykle energetyczny, łączący w sobie elementy rocka psychodelicznego, progresywnego i muzyki alternatywnej. Ciężkie riffy gitarowe, wspomagane wariacjami dźwięków klawiszy tworzą momentami nastrój można by rzec industrialny jak choćby w Smile czy Static. Nastrój płyty kojarzy mi się z muzyką Alternative 4, przy czym zaprezentowana przez Phase muzyka tętni energią i życiem.
    Instrumentalny Evening on my Dark Hillside zgrany na akustycznych gitarach z rytmem bębnów w tle przywodzi na myśl muzykę The Mission z utworu Heaven on Earth z doskonałej płyty The Children.
    Z innej strony zespól pokazuje się w „A Void”, gdzie smyczkowe dźwięki i klawisze przynoszące na myśl harmonię przenoszą nas jakby w świat teatru, wokal nagrany na różnych ścieżkach wręcz hipnotyzuje, przenosi w wymiar słowa.

    To co stanowi siłę muzyków Phase, to bardzo dobry warsztat muzyczny, umiejętność kreowania niepowtarzalnego klimatu za pomocą zarówno ciężkiego brzmienia gitar, delikatnych dźwięków smyczkowych i klawiszowych oraz rytmu perkusji co podkreśla zamykający album „Next Ilussion to Fade”.To co uderza na „In Consequence” to przestrzenność zarówno w sferze instrumentalnej jak i wokalnej. Zharmonizowany wokal Thanos'a Grigoriou nasunął mi nieodparte skojarzenie z Laynem Staleyem z Alice in Chains, jest jakby wszechobecny i nieco transowy. Zawarty na płycie Phase materiał to mieszanka różnych gatunków muzycznych, trudna jednoznacznie do zakwalifikowania w jeden nurt. Wulkan energii okraszony mrokiem w jak najlepszym wydaniu.

    Amethis czwartek, 18, październik 2012 22:34 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.