01. Imię i Nazwisko?
Michał Łakomy
02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Obecnie śpiewam w dwóch zespołach: INFINITONE oraz PARANOID MIND
03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać wokalistą rockowym? Czy był to świadomy wybór, czy raczej przypadek?
Zdecydowanie świadomy wybór, choć przygodę ze śpiewaniem zacząłem dopiero w wieku 17 lat.
04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny wokalista, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Metallica – James Hetfield. Do teraz uważam, że jest to najlepszy frontman na świecie.
05. Śpiewasz po polsku czy w innym języku? Czym jest spowodowany ten wybór?
W moich obecnych projektach śpiewam po angielsku. Od zawsze słuchałem zespołów anglojęzycznych, co wywarło duży wpływ i zbudowało we mnie świadomość większej plastyczności właśnie tego języka. Zdarzyło mi się wykonywać utwory po polsku, jednak nie sprawiało mi to takiej radości jak śpiew w języku angielskim.
06. Czy uważasz , że tekst w utworze rockowym jest jego ważną częścią, czy pełni on tylko rolę drugoplanową?
Zamysł twórców jest bardzo ważny, ponieważ tekst może być ramą dla utworu, integralną częścią, bądź jego tłem. Osobiście uważam, że tekst jest bardzo ważny, choć istnieje wiele dobrych, mocnych i ciekawych utworów bazujących jedynie na linii instrumentalnej. Lubię, kiedy w muzyce pojawiają się warstwy, dzięki temu mogę czytać utwór na różnych poziomach.
07. Czy sam piszesz teksty do wykonywanych utworów? Jakie tematy interesują Cię najbardziej? Skąd czerpiesz natchnienie?
Do większości utworów sam napisałem tekst. Piszę o tym co znam najlepiej, co zna każdy z Nas, o życiu. Tworzę teksty oparte na swoich doświadczeniach, spostrzeżeniach i historiach zasłyszanych. Ktoś kiedyś powiedział, że życie pisze najciekawsze scenariusze. Trudno się z tym nie zgodzić. Codzienność może dostarczyć wielu inspiracji. Trzeba się jedynie rozejrzeć.
08. Praca w studio i sesja nagraniowa to …?
Czysta przyjemność, adrenalina i nierzadko kupa śmiechu.
09. Koncert i gra dla publiczności to…?
Coś za czym tęsknię, szczególnie teraz. I tak naprawdę to główny cel bycia muzykiem. Każdy twórca poszukuje odbiorców. Malarz, pisarz, muzyk tworzy dla kogoś, dzieli się tym co ma najbardziej wartościowe. Publiczność – odbiorcy to silnik napędzający.
10. Dbasz o głos? Szkolisz głos?
Dbać wręcz muszę. Ćwiczę codziennie, niestety wcześniej „nie szkoliłem głosu” i teraz bardzo żałuję. Pewne elementy plastyki wokalnej nigdy nie byłby dla mnie osiągalne bez ciągłej pracy nad moim warsztatem.
11. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś wystąpić w duecie?
Szczerze, nigdy o tym nie myślałem. Hmmm… Może akustycznie z Mikael’em Akerfeldt’em.
12. Czy jest jakiś utwór w którym zaśpiewałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Bardzo trudne pytanie. Z każdym kolejnym nagraniem podnoszę poprzeczkę. Mocniej, wyżej, jakieś dziwne zmiany rytmiczne. Płyta „Ascendence” była dla mnie największym wyzwaniem. „Sign of Leo” - tak to chyba ten utwór.
13. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki, aranżujesz utwory, tworzysz linie wokalne?
W zespołach, w których miałem i mam przyjemność śpiewać bardzo często utwory tworzymy razem. Każdy dokłada coś od siebie, dla mnie taki rodzaj projektu ma największą wartość. Każdy z Nas widzi utwór inaczej i największym sukcesem jest znalezienie porozumienia. Myślę, że ten rodzaj współpracy daje satysfakcje wszystkim członkom zespołu, a to przekłada się na dobrą energię i wspólną radość z tworzenia i grania.
14. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Ciastka, koty, gry komputerowe, fotografia.
15. Czy niekomercyjne, tematyczne strony poświęcone muzyce mogą pomóc w promocji zespołu?
W gąszczu informacji, ilości wypuszczanej muzyki i ciągłej gonitwy za czasem – raczej nie. Duża większość potencjalnych odbiorców i fanów i tak siedzi na social media. Ciężkie czasy dla takich stron. Podziwiam za wytrwałość i pasje do szukania i tworzenia contetnu.
W przestrzeni internetu najczęściej poruszam się po portalach społecznościowych, w zabieganych dniach tam najszybciej znajduję potrzebne mi informację. Tak samo korzystam z funpage’a ProgRock.org.pl.