Paweł Granecki

01.Imię i Nazwisko.
Paweł Granecki

02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Love De Vice

03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać wokalistą rockowym? Czy był to świadomy wybór, czy raczej przypadek?
Miałem 15 lat kiedy z Tomkiem Kudelskim postanowiliśmy założyć nasz pierwszy zespół Blindbirds. Wcześniej trochę śpiewałem, głównie The Beatles, i grałem na gitarze klasycznej, bo w rodzinie są tradycje muzyczne. Mikrofon był wyborem częściowo świadomym, a częściowo dziełem przypadku. Nie było mnie stać na zakup gitary elektrycznej, nikt mnie nie wspierał w tym zainteresowaniu, nie mówiąc o podarowaniu wiosła, a ponieważ śpiewanie szło mi coraz lepiej, to tak już zostało. Ostatnio coraz częściej sięgam jednak po gitarę, nie wykluczam, że kiedyś powstanie jakiś side project , w którym będę wyłącznie gitarzystą, tak dla odmiany.

04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny wokalista, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Trudno powiedzieć, że ktoś „miał wpływ” na moją decyzję, bo muzyka jest wewnętrznym przymusem. W tamtych czasach odkrywałem Black Sabbath, Led Zeppelin, Deep Purple i Pink Floyd. Byłem pod wielkim (co zrozumiałe) wrażeniem przede wszystkim Iana Gillana i Roberta Planta.

05. Śpiewasz po polsku czy w innym języku? Czym jest spowodowany ten wybór?
Przez ostatnie 20 lat śpiewałem zarówno po polsku, jak i po angielsku. Love De Vice to już wyłącznie utwory w języku angielskim. Jest to język, który lubię i ten rodzaj muzyki brzmi dobrze z angielskim tekstem. Myślę również, że po angielsku łatwiej wyrazić maksimum przekazu przy minimalnej treści. Nie bez znaczenia jest też kwestia rytmu języka. Angielski tekst czyni też utwory bardziej uniwersalnymi, dostępnymi dla słuchaczy na całym świecie.

06. Czy uważasz , że tekst w utworze rockowym jest jego ważną częścią, czy pełni on tylko rolę drugoplanową?
To zależy. Nie jestem zwolennikiem manifestów społecznych zawartych w tekstach, ale też nie lubię banału. Są utwory, jak np. Highway Star, gdzie tekst jest w zasadzie „o siedmiu zbójach”, a utwór na tym niczego nie traci. Ale już Pink Floyd śpiewających „o niczym” sobie nie wyobrażam.

07. Czy sam piszesz teksty do wykonywanych utworów? Jakie tematy interesują Cię najbardziej?. Skąd czerpiesz natchnienie?
Teksty piszę sam, tylko jeden utwór Love De Vice z pierwszej płyty ma tekst Edgara Alana Poe Dreamland. Koncentruję się na uczuciach, interakcjach między ludźmi ale również nie unikam opisywania powszechnych lęków i pragnień, związanych z naszym życiem. Nie piszę „autobiograficznie” ale staram się wczuwać w postacie, które żyją w utworach. Z reguły pisanie zaczyna się od jakiegoś słowa lub zdania, które za mną chodzi i potem rozwija się w tekst utworu. Muzyka z reguły jest napisana wcześniej, a to wyznacza klimat tekstu.

08. Praca w studio i sesja nagraniowa to …?
To jakby wejść do open baru… :-) Uwielbiam studio, atmosferę tworzenia. Przychodzi się z niczym, a wychodząc masz utwór. Uczucie nie do opisania.

09. Koncert i gra dla publiczności to…?
Kontakt z publicznością, wykonanie muzyki na żywo i wspólne jej przeżywanie jest istotą rocka.

10. Dbasz o głos?. Szkolisz głos?.
Szkoliłem głos w latach 90-tych u Tadka Konadora, nadal co jakiś czas chodzę na zajęcia do różnych ludzi od emisji, ćwiczenia nigdy za dużo. Ćwiczę też indywidualnie, to konieczność. Nie sądzę, żebym jakoś szczególnie dbał o głos, staram się nie wydzierać na mrozie …

11. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś wystąpić w duecie?
Nie mam takich planów, ale McCartney’owi bym nie odmówił… ;)

12. Czy jest jakiś utwór w którym zaśpiewałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Nie ma takiego utworu, o którym nie myślałbym po czasie, że można go zaśpiewać lepiej. Staram się śpiewać na maksa wszystkie utwory, jakie wykonujemy. Są oczywiście kawałki bardziej (jak Letter In ‘A’ Minor) i mniej (jak Megiddo) efektowne wokalnie, ale jestem z nich tak samo zadowolony, bo w momencie rejestracji to było optymalne wykonanie.

13. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki, aranżujesz utwory, tworzysz linie wokalne?
Tak się złożyło, że mój wkład kompozytorski, który na pierwszej płycie wyrażał się w napisaniu wyłącznie partii wokalnych, stopniowo wzrastał. Na Numaterial są trzy moje kompozycje, na kolejny album przyniosłem chyba jeszcze więcej. Pozostali są również aktywni na tym polu, regularnie przynoszą pomysły lub niemal gotowe utwory. W aranżacji biorą udział wszyscy, jednak Jacek Melnicki ma spośród nas chyba największe predyspozycje, stąd jego wkład jest dominujący.

14. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Nie. Moim hobby jest wyłącznie muzyka. ;)

15. Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ?
Bardzo lubię odwiedzać Wasz portal, interesuję się muzyką progresywną. Cieszę się, że ten gatunek stał się na trwałe obecny w Polsce i że ProgRock.org.pl popularyzuje go wśród ludzi. Z pewnością nadal regularnie będę zaglądał na Wasze strony. Serdecznie pozdrawiam w imieniu Love De Vice !

 

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.