Rok 1954 – w Siemianowicach Śląskich urodził się Apostolis Anthimos, polski multiinstrumentalista, kompozytor, znany przede wszystkim jako gitarzysta zespołu SBB. Pochodzi z rodziny greckich emigrantów. Jako młodzieniec, mieszkając w katowickiej dzielnicy Piotrowice uczył się gry na gitarze 7-strunowej oraz banjo. W zespole SBB zadebiutował w 1971 roku. Jako 17-latek z powodzeniem grywał w uznanym projekcie Grupa Niemen, z którą wystąpił na festiwalu Jazz and Rock Now, w ramach otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Monachium. Grał wówczas na jednej scenie z takimi znakomitościami jak: The Mahavishnu Orchestra, John McLaughlin czy Charles Mingus. Z tym samym zespołem grał także podczas trasy koncertowej Jack’a Bruce. Z zespołem SBB z kolei intensywnie koncertował w Polsce oraz w wielu krajach Europy (min w ówczesnym ZSRR do którego, na skutek surowej cenzury rzadko zaglądała muzyka rockowa). W latach 80 współpracował min z zespołami: Dżem, Krzak czy Osjan. Wspomagał także polskiego trębacza jazzowego, Tomasza Stańko. Na przełomie lat 80 i 90 wyjechał do Grecji. Tam także zajmował się muzyką. Wreszcie w latach 90 SBB powróciło na scenę, a wraz z nim oczywiście jego gitarzysta – obieżyświat. Apostolis jest aktywny po dziś dzień. Współpraca z takimi muzykami jak John McLaughlin czy Pat Matheny oraz oczywiście nasz wspaniały Józef Skrzek wystawia mu najwyższą rangę wśród muzyków. Tak w hierarchii muzycznej jest zresztą postrzegany.
Rok 1980 – w Clewer, w Anglii skończyła się jedna z najważniejszych historii w muzyce rockowej. Stało się to na skutek tragicznej śmierci Johna Bonhama (ps. Bonzo), perkusisty słynnego Led Zeppelin. Organizm muzyka nie wytrzymał całonocnej libacji alkoholowej. Bonham w wieku zaledwie 32 lat zmarł. W historii muzyki rockowej jest postrzegany jako jeden z najwybitniejszych perkusistów. Wprowadzał bowiem nowe trendy, zupełnie nową technikę i ducha do gry na tym instrumencie. Z pewnością to jedna z legend rocka, podobnie jak zespół w którym występował. Dla Led Zeppelin, śmierć perkusisty była ciosem ostatecznym. Zespół rozpadł się.