A+ A A-

Beast In Black powraca do Polski

poniedziałek, 21 wrzesień 2020 18:49 Dział: News

Fińska grupa wystąpi w Krakowie pod koniec przyszłego roku!

Beast In Black wystąpią 14 grudnia 2021 roku w krakowskim klubie Studio. Ostatnim studyjnym wydawnictwem zespołu jest album „From Hell With Love”, który ukazał się 8 lutego 2019 roku za pośrednictwem wytwórni Nuclear Blast Records.

Przedsprzedaż biletów na koncert rozpocznie się już w najbliższy poniedziałek (21 września) o godzinie 14:00! Bilety będą dostępne tutaj.

beastinblack

BEAST IN BLACK (Finlandia) heavy metal, power metal:

W szczególnym dla świata 2020 roku fińskim wielbicielom klasycznego heavy i power metalu, grupie Beast In Black, stuknęło pięć lat istnienia. Założona przez grającego wcześniej w Battle Beast gitarzystę i wokalistę Antona Kabanena grupa zdołała zwiedzić w trakcie pięciolatki spory kawałek świata, wydać dwa studyjne albumy, a dzięki równie znakomitym, jak płyty występom na żywo, zyskała pokaźne grono fanów.

Anton, Máté Molnár – gitara basowa, Kasperi Heikkinen – gitary (eks-U.D.O.); Yannis Papadopoulos – wokale oraz grający w Beast In Black od 2018 roku Atte Palokangas (m.in. Thunderstone, Waltari, Agonizer) nie tylko supportowali swoich wielkich rodaków z Nightwish, czy Włochów z Rhapsody oraz zdobyli kontrakt z renomowaną wytwórnią Nuclear Blast. Ich debiutancki album "Berserker" (2017) pokrył się złotem, co jest kolejnym dowodem na to, że na mocną, melodyjną muzykę, w której ścierają się wpływy Accept, Judas Priest, Blind Guardian, Powerwolf albo Sabaton, zawsze będzie zapotrzebowanie.

Zagrają:
BEAST IN BLACK (Finlandia) heavy metal, power metal

Kiedy: 14 grudnia (wtorek) 2021
Gdzie: Kraków @ Klub Studio, ul. Budryka 4
Bilety: 110/10 zł – przedsprzedaż, 140/160 zł – w dniu koncertu
Organizator: Knock Out Productions

Bilety dostępne od 21 września (godz. 14:00) na:
- SKLEP KNOCKOUT (druki kolekcjonerskie)

Zaprasza
Knock Out Productions

Robert Kusik

niedziela, 20 wrzesień 2020 18:13 Dział: Paradidle - ankieta dla perkusistów

01. Imię i Nazwisko
Robert Kusik

02. Grupa, lub projekt muzyczny z którym obecnie jesteś związany?
Retrospective

03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać muzykiem? Czy od razu myślałeś o perkusji? Jak wyglądała Twoja muzyczna edukacja?
Będąc w szkole średniej miałem grupę przyjaciół słuchających heavy metalu. Mieszkaliśmy w małym miasteczku i z uwagi na wakacyjną nudę podjęliśmy decyzję, że zakładamy zespół. Żaden z nas nie miał doświadczenia w grze na jakimkolwiek instrumencie. Miałem dobre poczucie rytmu, bo przez kilka lat ( i tu ciekawostka ) trenowałem sportowy taniec towarzyski, więc wybrałem perkusję. To były piękne czasy - miałem 16 lat. Zespół nazywał się SOLTHIS potem przekształcił się w OPIUM. Praktycznie nie wychodziliśmy z salki prób - to był nasz dom :-) Do dziś mam kontakt z tamtą ekipą. Kilka lat temu zorganizowałem spotkanie po latach, zagraliśmy wspólnie Paranoid - Black Sabbath.  Kiedy rozjechaliśmy się na studia brak czasu doprowadził do rozpadu kapeli. Ja zabrałem bębny do Leszna i tam poznałem Macieja Klimka, który nazwany był „złoto ręki”. :-) Tak rozpoczęła się historia Retrospective.
Jeżeli chodzi o edukację muzyczną… Nie jestem technicznym mistrzem i geniuszem perkusyjnym. Nie ukończyłem szkoły muzycznej nie uczęszczałem na lekcje gry. Myślę, jednak że styl który wypracowałem przez lata jest charakterystyczny i odgrywa bardzo dużą rolę w całokształcie twórczości Retrospective. W tym roku udało mi się spełnić moje marzenie i wybudowałem własną salkę perkusyjną w domu, co daje mi niesamowite pole do rozwoju własnych umiejętności.

04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Nie było takiego utworu. Kiedy rozpoczynałem grę byłem fanem muzyki heavy metalowej.

05. Napisz coś o swoim zestawie perkusyjnym (początki, stan obecny, plany na przyszłość)
Początek po krótce: Polmuz, stan określiłbym na agonalny :-) Czerwony z dodatkiem rdzy. Mój Tata twierdził, że cześć elementów tego instrumentu była zapożyczona od części z ciągnika. :-)
W tej chwili posiadam przepięknego bukowego SONORA SQ2 w wykończeniu African Marble oraz cudownego werbla sygnowanego nazwiskiem Steve Smith. Uwaga ciekawostka - jest tylko 77 takich werbli na świecie. W najbliższym czasie szykuje się na zmiany zestawu talerzy. Myślę, że na tą chwilę posiadam bębny, które są spełnieniem moich marzeń z młodości. Cudowne uczucie. :-)

06. Jak często ćwiczysz grę na perkusji?
Gram kilka razy w tygodniu. Tak jak wspomniałem od niedawna mam możliwość gry w domu, więc czas nadrobić stracony czas. Natomiast muzyka to pasja i często jest tak, że tego czasu dla niej brakuje. Doba ma tylko 24h. Wielokrotnie próbowałem to zmienić - nie udało się. :-)

07. Praca w studio i sesja nagraniowa to …?
W studio mógłbym „mieszkać”. To jest dla mnie najlepszy czas związany z muzyką. Proces tworzenia utworów od podstaw … coś pięknego. Nagrywamy płyty u Przemka Nowaka, który jest jednocześnie współproducentem. Studio znajduję się w Beskidzie Śląskim w otoczeniu gór i lasów. Brak zasięgu, odgłosy strumyka czy nawet biegające sarny po ogrodzie. To wszystko ma swoje ogromne zalety. Nie mogę doczekać się kolejnych sesji nagraniowych. W głowie mam już pełno pomysłów na brzmienia perkusji na kolejnej płyty.

08. Koncert i gra dla publiczności to…?
Wyczekiwane Emocje. Zawsze bardzo się stresuję. Każdy z koncertów jest inny. Gramy dla różnej publiki. Uwielbiam grać na żywo. Nagrywanie płyt bez występów nie miałby sensu. Ogromną radością jest to w jaki pozytywny sposób odbierane jest Retrospective.  Pamiętam kiedy zagraliśmy na NOTP w Loreley i po koncercie ludzie czekali na nas pod sceną z gazetami, zeszytami do autografów, płytami, plakatami. Coś niesamowitego.
Nawet pamiętam anegdotę. Jeden z fanów poprosił o pałeczkę i ja pobiegłem po nią, ale ktoś mnie zaczepił i w emocjach zapomniałem. Po 20 min. podchodzi ochroniarz i mówi, że ten Pan cały czas czeka na mnie. Strasznie mi było głupio.

09. Gdyby zaproponowano Ci koncert na dwa zestawy perkusyjne, z kim chciałbyś zagrać i dlaczego?
W przyszłości chciałbym zagrać po prostu z moimi synami. :-) Jestem mega dumny z postępów w grze na perkusji starszego syna. Ma teraz 8 lat, ale myślę, że już w niedługim czasie będzie lepszy od taty. Drugi 4 –letni ćwiczy na bongosach. Z pewnością zagramy kiedyś razem.
Jeśli chodzi o mojego ulubionego mistrza w grze na perkusji, to jest nim z pewnością Phil Collins. Tu mogę liczyć jedynie na realny sen. :-)

10. Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś i z którego jesteś szczególnie dumny?
Zawsze jest coś do poprawienia coś co mogłoby być lepsze, lepiej zagrane. Bardzo lubię grać "The Seed Has Been Sown", "Lonliness" czy nasz ulubiony koncertowy "Lunch".

11. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki, piszesz teksty, aranżujesz utwory?
W Retrospective zawsze wszyscy byliśmy twórcami naszej muzyki. Natomiast są w naszej twórczości utwory, które powstały na bazie sekcyjnych nagrań. Mocno udzielam się również na końcowym etapie produkcyjnym.

12. Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Nie umiem grać na innych instrumentach. Ostatnio odkrywam instrumenty perkusyjne. Okazuje się, że gra na cajon, tamburynie, bongo czy shakerach nie jest taka prosta i wymaga nowego spojrzenia na perkusjonalia. Jest to bardzo ciekawe doświadczenie. Na ostatniej płycie w tle można usłyszeć sporo dodatkowych „przeszkadzajek”.

13. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Tak, moją ogromną pasją jest moja praca. Zajmuję się od lat fontannami. Stworzyłem z przyjaciółmi projekt Water Concept, który zajmuje się budową wodnej scenografii. To takie inżynierskie zabawy w połączeniu z sztuką.

14. Czy niekomercyjne, tematyczne strony poświęcone muzyce mogą pomóc w promocji zespołu? Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ?
Oczywiście, że zaglądam. Warto wiedzieć co się dzieje na scenie rocka progresywnego. Czy tematyczne strony pomagają … Z przykrością muszę stwierdzić, że niestety coraz mniej. To chyba problem dzisiejszych czasów, nie mamy możliwości promowania muzyki poza wszechobecnym FB i instagramem. To przykre ….

Zenith

piątek, 18 wrzesień 2020 17:32 Dział: Meller, Maciej

01. Aside - 8:44
02. Knife - 4:39
03. Plan B - 4:11
04. Halfway - 5:10
05. Frozen - 5:40
06. Fox - 6:40
07. Trip - 8:03
08. Magic - 1:52

Czas całkowity - 44:59

- Krzysztof Borek – wokal
- Maciej Meller – gitara, mandolina, gwizdanie
- Łukasz Damrych – instrumenty klawiszowe
- Robert Szydło – gitara basowa
- Łukasz Sobolak – perkusja
oraz:
- Szymon Paduszyński – dodatkowe wokal (3)

01. Imię i Nazwisko.
Mariusz Filosek

02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
proAge

03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać wokalistą rockowym? Czy był to świadomy wybór, czy raczej przypadek?
Miałem 17 lat kiedy dowiedziałem się że mam zostać wokalistą, totalny przypadek. Mój przyjaciel założył zespół rockowy który grał covery Lady Pank i Oddziału Zamkniętego i pewnego razu zaprosił mnie na próbę. Śpiewałem tragicznie nisko i czułem że chłopaki zaraz mi podziękują. Był taki utwór LP „Sztuka latania” i tam nagle nie wiem jak, zaśpiewałem wysoko i mocno, tak zaczęła się moja przygoda z wokalem i ze sceną.

04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny wokalista, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Nikogo takiego wtedy nie było, dopiero później przyszły inspiracje. To był przypadek, ale jako, że zawsze coś pisałem to stwierdziłem, że fajnie będzie śpiewać to co napisałem.

05. Śpiewasz po polsku czy w innym języku? Czym jest spowodowany ten wybór?
Śpiewam po polsku i próbuję po angielsku ale nie mam zbyt dobrej wymowy. Koledzy z zespołu ciągle mnie nakłaniają do wersji angielskich. Wolę śpiewać w ojczystym języku, czuję to i mogę oddawać emocje, które przekazuję tekstem.

06. Czy uważasz , że tekst w utworze rockowym jest jego ważną częścią, czy pełni on tylko rolę drugoplanową?
Tekst w utworze, nie tylko rockowym pełni niebagatelną rolę, jest czymś co nadaje sens muzyce, co niesie przekaz. Jeśli ktoś uważa, że to tylko tło do melodii, to niech lepiej gra instrumentalnie.

07. Czy sam piszesz teksty do wykonywanych utworów? Jakie tematy interesują Cię najbardziej?. Skąd czerpiesz natchnienie?
Tak, sam piszę teksty i uwielbiam to . Zwykle interesują mnie tematy egzystencjalne i surrealistyczne, a natchnienie czerpię z życia, wydarzeń, książek i filmów.

08. Praca w studio i sesja nagraniowa to …?
Praca w studio to cudowna zabawa i zwieńczenie wielu miesięcy pracy nad materiałem. Zniecierpliwienie i ekscytacja tym co będzie słyszane jako efekt końcowy, bo nigdy jeszcze materiał początkowy nie był taki sam na końcu i zawsze jest to ciekawe doświadczenie i nauka.

09. Koncert i gra dla publiczności to…?
Nigdy się nie spodziewałem, że scena to będzie to co uwielbiam. Nie sądziłem, że polubię być oglądany. Co prawda byłem kiedyś piłkarzem i mimo młodego wieku grywałem mecze przed sporą publicznością, ale tam nie było interakcji z publicznością. Koncerty wyzwalają we mnie nieprawdopodobne pokłady energii, którą oddaję słuchaczom.

10. Dbasz o głos? Szkolisz głos?
Wmawiam sobie, że dbam o głos ale tak nie jest. Lubię używki, (poza narkotykami !!!) więc jest rock&roll. Co do szkolenia to tak, staram się ćwiczyć codziennie, samodzielnie, ale okresowo (najdłużej 3 lata) pobieram lekcje od specjalistów.

11. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś wystąpić w duecie?
Tak, Eddie Vedder ale to tylko marzenie. Jest wielu artystów z którymi chciałbym po prostu pogadać.

12. Czy jest jakiś utwór w którym zaśpiewałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Z większości utworów jestem dumny, ale szczególnie z „Charie Hebdo” do którego zawsze na koncertach podchodzę bardzo emocjonalnie i śpiewam go całym sobą. Z nadchodzącej płyty podobne emocje odczuwam przy „Sensorium”.

13. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki, aranżujesz utwory, tworzysz linie wokalne?
Jeśli chodzi o komponowania, to raczej nie mam takich możliwości. Jak na próbie biorę jakiś instrument do ręki to koledzy szybko go potrzebują i nie chcą mnie słuchać. Tworzę natomiast większość linii wokalnyc.h

14. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Sport, przede wszystkim kolarstwo górskie.

15. Czy niekomercyjne, tematyczne strony poświęcone muzyce mogą pomóc w promocji zespołu? Czy odwiedzasz ProgRock.org.pl?
Chyba jedynie te strony mogą pomóc w promocji niekomercyjnej muzyki. Dobrze, że istnieją bo ludzie szukający czegoś wartościowego tylko tam mogą to znaleźć. W mas mediach, radiach fm-mowych poziom artystyczny jest bardzo niski, ale taki mamy klimat. Odwiedzam ProgRock.org.pl, a także inne tematyczne portale i rozgłośnie internetowe. Te miejsca są dla mnie bardzo ważne więc czytam, słucham i się cieszę dobrą muzyką.

Versions of the Truth

wtorek, 08 wrzesień 2020 19:40 Dział: Pineapple Thief, The

01. Versions Of The Truth - 5:39
02. Break It All - 4:23
03. Demons - 4:31
04. Driving Like Maniacs - 3:29
05. Leave Me Be - 4:11
06. Too Many Voices - 3:14
07. Our Mire - 7:22
08. Out Of Line - 4:00
09. Stop Making Sense - 3:21
10. The Game - 4:46

Czas całkowity - 44:56

- Bruce Soord - wokal, gitara
- Steve Kitch - instrumenty klawiszowe
- Jon Sykes - gitara basowa
- Gavin Harrison - perkusja

Hold Our Fire

wtorek, 08 wrzesień 2020 19:32 Dział: Pineapple Thief, The

01. Try As I Might - 4:49
02. Threatening War - 6:43
03. Uncovering Your Tracks - 4:38
04. All That You've Got - 3:26
05. Far Below - 4:46
06. Not Naming Any Names - 2:16
07. White Mist - 10:35
08. Shed a Light - 5:44
09. 3000 Days - 7:17

Czas całkowity - 50:14

- Bruce Soord - wokal, gitara
- Steve Kitch - instrumenty klawiszowe
- Jon Sykes - gitara basowa
- Gavin Harrison - perkusja
oraz:
- George Marios - gitara, dodatkowy wokal

Point Of View

sobota, 05 wrzesień 2020 10:36 Dział: Distant Dream

1. In Coma (Feat. Jake Howsam Lowe) - 05:47
2. Depths Of Despair - 04:40
3. Havoc - 05:00
4. Vector (Feat. Pierre Danel) - 06:01
5. Left Alone (Feat. Stel Andre) - 04:54
6. I Hope - 01:14
7. Sense Of Calm - 05:06
8. Unknown Path - 05:51
9. Echo (Feat. Connor Kaminski) - 04:01
10. Insomnia - 01:05

Czas całkowity -

- Marcin Majrowski -

Retrospective gra po polsku

czwartek, 03 wrzesień 2020 20:46 Dział: News

Pomimo pandemii, leszczyński zespół Retrospective nie pozwala o sobie zapomnieć.

Dopiero co wydany czwarty album studyjny Latent Avidity doczekał się debiutu grupy na vinylu, a już
słuchacze mogą ostrzyć apetyt na nowe wydawnictwo leszczynian.

Wzbogacony o nowego gitarzystę (Dariusz Kaźmierczak ) zespół już 21 września 2020 roku wydaje po raz
pierwszy swoją muzykę w języku polskim!

Retrospective gra po polsku

Mini album zatytułowany Retrospekcje zawierać będzie przekrój dotychczasowej twórczości Retrospective.  Słuchacze  będą  mogli  usłyszeć cztery piosenki w języku polskim – po jednej z każdego albumu grupy, a także utwór bonusowy.

Osoby zainteresowane mogą nabyć płytę w przedsprzedaży pod poniższym linkiem:
http://retrospectiveband.pl/


Album promowana jest dwoma singlami:

Samotność
https://www.youtube.com/watch?v=pu7E1z3rlaM


Ocean Małych Myśli
https://www.youtube.com/watch?v=sRxxv5A_KGg

Witam, co u Ciebie słychać? - Rafał Piegat

czwartek, 03 wrzesień 2020 18:40 Dział: miniWywiady

- Od wydania pierwszej płyty Frontal Cortex minęło kilkadziesiąt miesięcy. Jak z perspektywy czasu oceniasz ten album?

Minęło dokładnie: 1 rok i 10 miesięcy, więc o wieloletnim odstępie wydawniczym nie możemy jeszcze mówić :)
Z dzisiejszej perspektywy, debiut Frontali to muzyka nadal bardzo emocjonalna, z dużą dawką fajnej energii. Gdzieniegdzie wyczuwam też punkową postawę. Mało jest na tej płycie tajemnicy, bo przecież te subtelne fragmenty zawsze prędzej czy później przeistaczają się w czadową jazdę. Lubię dynamikę tej płyty. Numery takie jak Disappointed, Graceless, Blurred Line czy tytułowy Passage nadal są przejmujące i potrafią mnie wprowadzić w szczególny stan.

- Co obecnie dzieje się z Frontal Cortex ?IMG 7631

W okresie od marca do maja tego roku zespół miał przerwę z powodu lockdown'u. Od czerwca wznowiliśmy próby i tak jak to było jeszcze przed przerwą, skupiamy się głównie na komponowaniu nowej muzyki. Mamy gotowych sześć numerów, z czego dwa z nich były już prezentowane na żywo na ostatnich koncertach. Z przyjemnością zawiadomię, że nasze nowe utwory będą jeszcze bardziej piosenkowe i jeszcze bardziej progresywne niż dotychczas. Czyli w efekcie, będą to trwające nie dłużej niż cztery minuty, przystępne, wręcz radiowe piosenki, a z drugiej strony dziewięcio czy dwunasto minutowe rozbudowane kompozycje. Od siebie dodam że w nowym materiale jest numer, który już na tym etapie uważam za najlepszy jaki do tej pory zrobiliśmy. Zależało nam też, aby w nowych kompozycjach pojawiło się więcej aury tajemniczości, której, tak jak wspominałem wcześniej, trochę zabrakło na naszym debiucie. Dlatego teraz niektóre aranżacje mają jeszcze więcej przestrzeni, a gdzieniegdzie nawet partie klawiszy. Eksperymentowaliśmy też z innym niż dotychczas metrum, co też ma już swoje efekty w niektórych numerach. Reasumując: to nadal będzie Frontal Cortex, ale na powtórkę Passage nie ma szans (śmiech). Nie mogę się doczekać kiedy wejdziemy do studia i nagramy naszą drugą płytę. Brakuje nam jeszcze dwóch, może trzech piosenek i wtedy będziemy gotowi. Sesja nagraniowa w 2021 roku jest więc bardzo prawdopodobna.
Po za tym, zespół ostatnimi czasy mocno zainwestował w sprzęt. W naszym arsenale pojawiły się nowe modele gitar, kolumny głośnikowe, kolejne efekty gitarowe... Dzięki temu odświeżyliśmy swoje brzmienie i jesteśmy tym faktem również bardzo podekscytowani!

- Opowiedz nam o swoich muzycznych planach na przyszłość.

Bardzo tęsknimy za koncertami. Nie możemy się doczekać ponownej możliwości grania na żywo. Zapewne plany na przyszłość będą mocno związane z koncertami. Z ogromnym żalem przyjęliśmy informację o odwołaniu naszych koncertów w Łodzi na Prog on Days czy na Inorock Festival w Inowrocławiu. Jak świat wróci do normy, to dołożymy wszelkich starań aby uczestniczyć w kolejnych edycjach tych imprez. Póki co skupiamy się wyłącznie na tworzeniu nowej muzyki i udoskonalaniu naszego brzmienia.

- Śledzisz współczesny rynek muzyczny? Poznałeś może jakiegoś ciekawego i wartego uwagi wykonawcę?

Oczywiście! Bardzo lubię Agnes Obel. Mało znana dziewczyna, ale jak ktoś korzysta z Netflix'a albo HBO Go to na pewno natknął się na jej twórczość w jakimś serialu. Z kolei gracze mogą ją kojarzyć z trailera do jednej z gier z serii Dark Souls. U Anges przeważnie słychać wokal i fortepian, czasami smyki. To piękna i subtelna muzyka ale i mroczna zarazem. Wydaje mi się że gdyby zaaranżować jej muzykę na gitary i bębny, to Agnes zostałaby sklasyfikowana jako metal albo przynajmniej art-rock (śmiech). W tym roku artystka wydała swoją czwartą płytę "Myopia" którą kupiłem w ciemno na winylu, w dniu premiery. A gdyby nie wirus, to podzieliłbym się również wrażeniami z koncertu z Gdańska który miał się odbyć pod koniec sierpnia. Oczywiście koncert został przełożony.
W tym roku zafascynował mnie również Australijski Karnivool. Ich ostatnia płyta to rok 2013, ale wspominam o nich teraz, bo chłopaki powoli zapowiadają swój czwarty longplej. Jeżeli ktoś jara się riffami i progresją w muzyce, to na pewno powinien mieć ich na uwadze.
Czekam też na nową Gojirę - bo to bardzo wyrafinowane i unikalne brzmienie.
Nie przestraszyła mnie zapowiedź nowego Stevena Wilsona w stylu Róisín Murphy. Ten gość ma specjalne miejsce w moim sercu, więc kupuję od niego wszystko jak leci.
Wspólnie z chłopakami z zespołu śledzimy The Pineapple Thief - ich nowa płyta wychodzi na dniach, więc na pewno najbliższe zespołowe dyskusje na temat muzyki będą w dużym stopniu opierały się o tę płytę.
Wracając do dziewczyńskiego grania, jakiś czas temu zaintrygowała mnie Chelsea Wolfe. Najpierw na Krakowskim koncercie A Perfect Circle w grudniu 2018, gdzie występowała w roli supportu, a niedługo później na YouTube w serii występów na żywo z miejsca przypominającego skrzyżowanie kościoła z gmachem sądu. W szczególności polecam sprawdzić utwór "16 Psyche". Dawno już nie słyszałem tak przyjemnego brudu w muzyce.
A jeszcze z takich totalnie innych rejonów muzycznych, to tydzień temu pojawiły się dwa nowe single The Smashing Pumpkins. Dziwny kierunek sobie obrali, bo brzmienie nawiązuje do synth-pop'u z lat 80. Mimo wszystko, raczej sprawdzę jak już wyjdzie całość.

- Dziękuję za rozmowę i życzę spełnienia wszystkich planów.

Piotr Sym

środa, 02 wrzesień 2020 16:59 Dział: Solówka - ankieta dla gitarzystów

01. Imię i Nazwisko.
Piotr Sym

02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Pinn Dropp

03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać gitarzystą?
Kiedy miałem 14 lat granie w zespole rockowym wydawało mi się najlepszym zajęciem na świecie i najlepszym sposobem na życie. Oczywiście, aby móc się tym zajmować trzeba było zacząć grać na jakimś instrumencie.
Gitara wydawała się najlepszym wyborem, w szczególności, że miałem już w domu gitarę klasyczną, którą dostałem w prezencie.

04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
W czasie kiedy usiłowałem nauczyć się pierwszych akordów słuchałem głównie Deep Purple i Black Sabbath. Granie na poziomie Blackmore’a wydawało mi się czymś abstrakcyjnym i nie osiągalnym, jednak kiedy odkryłem, że riff do utworu „Black Sabbath” jest bardzo prosty, pomyślałem, że może nie będzie tak źle z nauką moich ulubionych riffów :-)

05. Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Oczywiście. Większość gitarzystów, którzy swoją przygodę z instrumentem zaczęło w latach 90-tych odpowie, „akustyczny Defil”. W moim przypadku było tak samo :-)
Pierwsza gitarą elektryczną był Epiphone Stratocaster. Na początku podłączałem ją do starego głośnika od gramofonu, gdyż nie mogłem pozwolić sobie na wzmacniacz. Wrażenia i tak były niesamowite!

06. Jakich gitar używasz teraz? Czy masz jakiś wymarzony model na którym chciałbyś zagrać?
PRS Standard, który po tuningu brzmi trochę jak Custom, zużyty i zasłużony Epihone Les Paul Gold Top, elektro-akustyczny Fender oraz 12 strunowy Ibanez.
Nie jestem jednak „gitarzystą fetyszystą”, nie kolekcjonuję gitar i sprzętu. Gitarę traktuję...hmm...instrumentalnie :-) Jest to narzędzie do tworzenia muzyki, nie zaś obiekt specjalnego kultu.
Oczywiście są gitary, które urzekają mnie brzmieniem czy nawet samym wyglądem. Myślę, że np. Fender Telecaster mógłby znaleźć się z powodzeniem w moim posiadaniu :-)

07. Praca w studio i sesja nagraniowa to …?
Wyzwanie i ciężka praca. Okoliczności w których testujesz swoją cierpliwość, wytrwałość, pokorę i umiejętności. Kiedy efekty są zadowalające, z pewnością praca ta daje sporo satysfakcji.

08. Koncert i gra dla publiczności to…?
Przede wszystkim emocje i to intensywne! Oprócz tego kontakt z publicznością, w szczególności kiedy widzisz ze sceny jak ludzie reagują na muzykę, którą grasz.
Rolą artysty jest wzbudzać w ludziach emocje. Koncerty są doskonałym przykładem na sprawdzenie tego, jak to co robisz działa na odbiorców.

09. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Trudne pytanie. Trudne z tego względu, że nie jestem typem muzyka „jammującego”, nie interesuję mnie to. Głównie tworzę muzykę i postrzegam się bardziej nawet jako kompozytora niż tylko gitarzystę.
Pozostając jednak w sferze fantazji myślę, że największym przeżyciem byłby jam session z mistrzem improwizacji, Frankiem Zappą. Nawet myśląc o tym nierealnym scenariuszu, zastanawiam się czy w ogóle bym sobie poradził? :-)

10. Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
„Perfectly Flawed”, utwór tytułowy z naszego debiutu. Jest tam dużo ciekawych motywów, melodii, solówek i riffów gitarowych.

11. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki, piszesz teksty, aranżujesz utwory?
Tak, komponuję muzykę, zajmuję się aranżacją i czasami zdarza mu się popełnić jakiś tekst :-)

12. Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Samo pojęcie „umieć grać” jest dość dyskusyjne. Jest tyle różnych rodzajów ekspresji muzycznej, tyle stylów i technik gry, że czasem zastanawiam się czy w ogóle potrafię grać :-)
Oczywiście uważam, że każdy powinien znaleźć swój rodzaj ekspresji w jakim czuje się najlepiej i „umieć” na tyle, aby móc osiągnąć to co się chce przekazać.
Zakładając bardzo zróżnicowany poziom „umiejętności” dodałbym do gitary, gitarę basową i klawisze.

13. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Oczywiście. Spędzam np. sporo czasu na platformie Steam :-) Kupuję również więcej książek niż jestem w stanie przeczytać, głównie dotyczących historii i przeobrażeń świata na skutek konfliktów zbrojnych i zmian geopolitycznych począwszy od XVIII wieku :-)
Oprócz tego lotnictwo, głównie w ujęciu historycznym. Mogę również wspomnieć o kolekcjonowaniu płyt oraz bootlegów ulubionych zespołów, chociaż to hobby związane z muzyką.

14. Czy niekomercyjne, tematyczne strony poświęcone muzyce mogą pomóc w promocji zespołu? Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ?
Oczywiście, że tak i myślę, że stanowią bardzo ważny element promocji. Oczywiście, że zaglądam! Regularnie :-)

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.