Work In Progress

Oceń ten artykuł
(6 głosów)
(2016, album studyjny)

01. Zanim - 3:36
02. Droga za widnokres - 7:11
03. Körkarlen - 5:57
04. Entropia - 15:25
05. Duchy elektryczności (remix) - 4:10
06. Ludzie muchomory - 11:34
07. Odwodnienie, omdlenie, zaćmienie (sierpniowy księżyc nad prerią RMX) - 7:13

Czas całkowity - 55:06



 

- Przemysław Piłaciński - wokal, gitara, gitara basowa, electronic manipulation
- Maria Białota - instrumenty klawiszowe
- Adam Wasążnik - perkusja, saksofon altowy
oraz:
- Aleksandra Jaromin - obój (3)
- Michał Dziadosz - instrumenty klawiszowe (7)


 

Media

Więcej w tej kategorii: « Stan Nieustalony

1 komentarz

  • Krzysztof Pabis

    Zbierałem się do napisania tej recenzji kilka tygodni. Głównym powodem był fakt, że płyta ta naprawdę mnie zaskoczyła i nie do końca wiedziałem jak podejść do muzyki mieszczącej się na Work In Progress. Wydawało mi się, że podobny klimat nie może się już pojawić na nagraniach z XXI wieku. Włączając płytę Signal To Noise Ratio cofamy się o 45 lat wstecz, na nowo odkrywając muzykę psychodeliczną, naznaczoną jednak w dużym stopniu naszym polskim pierwiastkiem, a jednocześnie przefiltrowaną przez późniejszą tradycję muzyczną. Widoczna od około 15 lat moda na muzykę rockową w stylu retro zaowocowała licznymi projektami eksplorującymi inspiracje z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku. Z tego powodu podobne nawiązania, same w sobie nie są oczywiście niczym niezwykłym. Muzyka Signal To Noise Ratio objawia się jednak w formie niemal zupełnie nieobecnej, zarówno na krajowej, jak i na zagranicznej scenie muzycznej. Atutem tych nagrań jest lekkość i bezpretensjonalność, a także urokliwa melodyka. Dostajemy do rąk zarówno długie improwizacje, jak i łagodny wokal. Poetyckie teksty i fragmenty wokalne zaśpiewane po polsku dodają kompozycjom autentyczności. Usłyszymy tutaj nową, fantastyczną wersję Drogi za widnokres Marka Grechuty, a jednocześnie w niektórych momentach rozpoznamy brzmienie syntezatorów przypominające muzykę znaną z płyt Niemena pochodzących z przełomu lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Świetne, przestrzenne partie gitary, fragmenty o charakterze muzyki ilustracyjnej składają się na niezwykłą, wyciszającą podróż muzyczną. Nawiązanie do Grechuty nie jest przypadkowe. Gdzieś nad tym albumem unosi się duch znany z płyty Korowód i poetycka wrażliwość tego muzyka. Z jednej strony utwory na tym krążku pochodzą z różnych bajek i były nagrywane na przestrzeni kilku lat, między rokiem 2012 a 2015, ostatecznie złożyły się one jednak w płytę stanowiącą jedną, wciągającą słuchacza całość.
    Signal To Noise Ratio to kolejny po The White Kites krajowy projekt, który z dużym sukcesem zagłębia się w inspiracje sięgające czasów złotego okresu muzyki rockowej. Co więcej część muzyków współtworzy obydwa te zespoły, choć muzyka proponowana na obu płytach jest zupełnie inna. Wśród licznych krajowych formacji mieszczących się w szufladce z napisem rock progresywny Signal To Noise Ratio należą do nielicznych, które podążają własną ścieżką. Gorąco polecam.

    Krzysztof Pabis czwartek, 28, kwiecień 2016 10:32 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.