A+ A A-

Housewives Hooked On Heroin

Oceń ten artykuł
(5 głosów)
(1996, EP CD)

1. Housewives hooked on heroin (4:39) 
2. Hit the ceiling (3:05) 
3. Housewives hooked on methadone (6:06) 
4. Urban disco (3:17) 
5. Where i'm calling from (3:40)

Czas całkowity: (20:37)

- Tim Bowness / vocals, words 
- Steven Wilson / instruments 

oraz 
- Ian Carr / trumpet (5) 
- Robert Fripp / soundscapes (5) 
- Scanner / production / remix (3)

Więcej w tej kategorii: « Schoolyard Ghosts

1 komentarz

  • Michał Jurek

    Wydana w 1996 roku epka [i]Houseviwes Hooked on Heroin[/i] miała promować album [i]Wild Opera[/i]. Nic więc dziwnego, że otwieraczem tego dwudziestojednominutowego albumiku jest tytułowe [i]Housewives...[/i], czyli pierwszy singiel z [i]Wild Opera[/i] właśnie. Do rąk fanów trafił również remiks tego utworu, a także trzy dodatkowe, niepublikowane wcześniej nagrania. Wcześniej nie, ale później - i owszem - co sprawia, że atrakcyjność wznowionej w 2004 roku epki jest nieco ograniczona. Nagrania [i]Hit the Ceiling[/i] i [i]Where I'm Calling From[/i] dorzucono bowiem jako bonusy do ubiegłorocznego dwupłytowego remastera [i]Wild Opera[/i], podobnie zresztą jak [i]Urban Disco[/i], będące częścią epki [i]Dry Cleaning Ray[/i], którą również dołączono do rzeczonego remastera. Jedynym więc nagraniem, do jakiego nie można dotrzeć (chyba że coś mi umyka) inaczej, niż za pomocą epki [i]Houseviwes...[/i] jest remiks tytułowego utworu.

    Ufff... to zawiłości publikacyjno-wznowieniowe mamy za sobą, czas skoncentrować się na samej muzyce. Tytułowe nagranie z recenzowanej epki każdy fan No-man dobrze zna: spokojny wstęp z kojącym wokalem pana Bownessa, gwałtownie przerwany mięsistym wejściem perkusji i skutecznie zagłuszony przesterowaną gitarą pana Stefana, który oprócz riffowania udanie udziela się w chórkach. I tak z minuty na minutę robi się coraz bardziej odlotowo, bo przecież:
    [center]
    Not even housewives hooked on heroin
    could understand the awful mess I'm in
    [/center]
    Co tam będę 'ęsić-pęsić', jak mawiał pan Józek: energetyczne, kopiące po uszach nagranie. A przy tym, trzymając się dalej panajózkowego języka, 'gmeranko to podstawa', bo utwór pełen jest zaskakujących fraz. Mniam. Ale prawdziwy kwas mamy w [i]Hit the Ceiling[/i]. To jest dopiero odjechany utwór. Automat perkusyjny strzela seriami niczym kałasznikow, w tle szaleje jakaś operowa diwa, a pan Stefan brzdąka na gitarze akustycznej. Na pierwszym zaś Tim Bowness mamrocze ponure strofy. Robi się nieco psychodelicznie, a nastrój ten potęguje utwór [i]Housewives on Methadone[/i]. Nagranie to zostało zremisowane przez niejakiego Scannera tak, że z oryginału, oprócz melancholijnego wokalu pana Bownessa, niekiedy przepuszczonego przez vocoder, niewiele zostało. A co mamy w zamian? Mocarne techno-parady perkusyjne i snujące się na drugim planie psychodeliczne plamy instrumentów klawiszowych. Jest więc hipnotycznie i transowo. I w tym nastroju pozostajemy w kolejnym, dusznym i brudnym 'Urban Disco', w którym rządzi przester gitary i dudniący bas wespół w zespół z automatem perkusyjnym. A [i]Where I'm Calling From[/i] zapewnia dodatkową dawkę psychodelii, przynosząc nieco wytchnienia i uspokajając partią trąbki zanurzoną w dźwiękowych frippowych pejzażach.

    Warto po [i]Houseviwes on Heroin[/i] sięgnąć i to pomimo tego, że większość nagrań jest dostępna w innych konfiguracjach. Tu jednak stanowią one przemyślaną, spójną całość. Z pewnością nie jest to płytka jedynie dla najbardziej zagorzałych fanów zespołu, choć z drugiej strony jakichś niezwykłych uniesień nie zapewnia. Ot, kawał solidnego, no-manowego poszukującego grania.

    3/5

    Michał Jurek wtorek, 07, czerwiec 2011 18:20 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.