ProgRock.org.pl

Switch to desktop

Polska muzyka progresywna XXI wieku - alternatywny top 30.

Od kilku lat obserwujemy wyraźny rozwój polskiej sceny muzyki alternatywnej. Pojawiły się liczne, małe wytwórnie, które stawiają na muzykę daleką od komercyjnej papki. Coraz liczniejsze zespoły odważnie wchodzą w świat jazzu, rocka i muzyki elektronicznej, niejednokrotnie mieszając te style w sposób nadający im naprawdę nową jakość. W obrębie rocka progresywnego dorobiliśmy się prawdziwych gwiazd, takich jak chociażby Riverside. Jednak obok tych rozpoznawalnych formacji, pojawia się także szereg innych zespołów, czy też jednorazowych projektów muzycznych, które nadal są stosunkowo słabo znane, nawet wśród zagorzałych fanów tego typu muzyki. Wielu z tych wykonawców proponuje muzykę wymykającą się jednoznacznej klasyfikacji, niestroniącą od eksperymentów i nowych rozwiązań. Jeszcze inne wchodzą w sferę inspiracji klasycznymi pozycjami światowego jazzu i rocka z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Wykorzystują znane motywy, ale jednocześnie nadają im nowy kształt, który sprawia, że również zasługują na szczególną uwagę. W poniższym zestawieniu starałem się zwrócić uwagę właśnie na takie albumy. Elementy, które łączą muzykę wszystkich wymienionych poniżej wykonawców to gotowość twórczego rozwijania inspiracji oraz brak lęku przed zespalaniem w jedną całość różnych stylów muzycznych. Płyty ustawione są w formie listy rankingowej jednak proszę nie przywiązywać się do jej układu. Każda z tych płyt jest inna, każda z nich jest dobra na swój sposób. Piszę o tym aby zwrócić uwagę na fakt, że płyta z pierwszego miejsca tego zestawienia może okazać się równie dobra jak ta która znalazła się na miejscu ostatnim. Lista ta ma także na celu pokazanie zróżnicowania polskiej sceny progresywnej. Znajdziemy na niej zarówno muzykę wpasowującą się w progresywny mainstream, jak i awangardę, jazz-rock i elektroniczne eksperymenty. Nie trzymałem się ściśle rockowego rodowodu płyt, jednak nie umieściłem na liście wielu świetnych albumów, które wydawały mi się zbyt odległe od zakresu tematycznego obecnego na łamach progrock.org.pl. Nie znalazły się więc tutaj doskonałe płyty przynoszące muzykę z kręgu elektronicznego popu (Rebeka - Hellada), czy też zawierające zestawy zwyczajnych piosenek (Mikromusic - Piękny koniec, Muzykoterapia - Piosenki Izy), poezję śpiewaną (Ballady i romanse - Ballady i romanse), jazzową plądrofonię (Skalpel - Konfusion) czy też projekty rockowych klasyków takie jak solowa płyta Józefa Skrzeka Pokój saren piano, która w zasadzie wkroczyła już w rejon bliski muzyce klasycznej. Wymieniam je jednak w ty miejscu aby pokazać, że obecnie polska scena szeroko rozumianej muzyki rozrywkowej jest już naprawdę bardzo duża. Wystarczy tylko trochę poszperać by odnaleźć świetne, oryginalne albumy, właściwie z każdego gatunku. Życzę miłego słuchania.

 

01 

 

1. Pink Freud - Sorry Music Polska (2002)


Płyta już klasyczna i niestety dzisiaj bardzo trudna do znalezienia. Zespół Wojciecha Mazolewskiego w najwyższej formie. Jazz-rock, nu jazz, szufladkę wybierzcie sami. Kamień milowy polskiego współczesnego jazzu. Dla wielbicieli Nirvany jazzowa wersja Come As You Are. Nic dodać, nić ująć - trzeba słuchać.

 

 
 

02

 

2. Innercity Ensamble - II (2014)


Album, który chyba najpełniej oddaje filozofię muzyczną wytwórni Instant Classic. Dwie płyty pełne muzyki improwizowanej rozdartej gdzieś między jazzem, rockiem i muzyką etniczną. Syntezatory, gitary, różne instrumenty perkusyjne. Filozofia, która przyświecała tworzeniu takich płyt jak On The Corner Milesa Davisa czy eksperymentów niemieckiego rocka z lat siedemdziesiątych łapie tutaj nowy oddech.

 

 

 

03

 

3. Contemporary Noise Quintet - Ping Inside the Gentleman (2006)


Świetne kompozycje, fantastyczna grupa muzyków. Widać w tej muzyce radość tworzenia. Liderem formacji jest pianista Kuba Kapsa. Wszechstronny kompozytor, którego twórczość obecnie przenosi się w stronę muzyki klasycznej, w tym zwłaszcza w rejony amerykańskiego minimalizmu (Kuba Kapsa Ensemble – Vandraught 10 Vol. 1). Na płycie Pig Inside The Gentleman znajdziemy świetne tematy i dynamiczne improwizacje. Każdy miłośnik jazz-rocka i jazzu powinien znać ten album.

 

 

04

 

4. Robotobibok - Nawyki przyrody (2004)


Zarówno Nawyki przyrody jak i zamykająca poprzednie stulecie, bo pochodząca z roku 2000 płyta Jogging formacji Robotobibok to muzyka, mieszcząca się przegródce z napisem nu jazz. Elementy elektroniki łączą się na niej z dynamicznym fusion. Obydwie płyty należą do najlepszych albumów polskiego jazzu. Doskonała, energetyczna muzyka. Szkoda, że ten wrocławski zespół zniknął już z krajowego muzycznego firmamentu.

 

 

 

05

 

5. Light Coorporation - About (2011)


Polski zespół w stajni wytwórni ReR Megacorp. Light Coorporation stara się eksplorować różne rejony muzyczne i kolejne płyty znacząco różnią się od siebie. About przynosi potężne riffy i znane już z albumu Dialect inspiracje Sceną z Canterbury. Fantastyczne kompozycje, których nie powstydziłby się sam Hugh Hopper. Mroczna muzyka o potężnym brzmieniu. Jazz-rock XXI wieku oparty o inspiracje z poprzedniego stulecia.

 

 

 

06

 

6. Zamilska - Undone (2016)


Zamilska to nie jest rock tylko progresywna elektronika. Niektórzy próbują także - nie bez powodu - wpasować tę płytę do szufladki z napisem techno. Tymczasem gdy odrzucimy wszystkie próby katalogowania i porządkowania zostanie nam po prostu dobra muzyka. Dynamika i moc to znaki rozpoznawcze Undone.

 

 

 

 

07

 

7. The White Kites - Missing (2014)


Płyta Misssing to projekt bardzo bliski mojemu sercu. Słuchając tego albumu przeniesiemy się do lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, w świat inspiracji muzyką Genesis i Van Der Graaf Generator. Album wpisuje się w ogólnoświatową modę na rockową muzykę w stylu retro i jednocześnie od razu wpada do światowego top 5 w obrębie tej kategorii.

 

 

 

 

08

 

8. Tune - Lucid Moments (2011)


Gdy słucham takich płyt to zastanawiam się co by było gdyby ukazały się one 30 lat temu w Wielkiej Brytanii lub w Stanach Zjednoczonych. Lucid Moments to rock progresywny mający w sobie pewien potencjał przebojowość. Do tej pory pamiętam jakie wrażenie zrobili na mnie odgrywając swój debiutancki album na żywo w łódzkiej Wytwórni. Płyta na najwyższym światowym poziomie. Szkoda, że obecnie zespół zdecydował się podążyć w inne rejony.

 

 

 

09

 

9. Tale of Diffusion - Adventure of the Mandorius (The Bird) (2009)


Trochę już zapomniany zespół z Pabianic nagrał jedną z najlepszych polskich płyt z rockiem progresywnym. Słychać na niej echa klasyków (King Crimson, Camel) i choć kompozycje z tej płyty wpisują się w opinię mówiącą, że w muzyce rockowej wszystko już było, to jednak Adventure of the Mandorius to po prostu kawał dobrego grania.

 

 

 

10

 

10. Wovoka - Trees Against The Sky (2013)


Niezwykła płyta, która przeszła niemal zupełnie bez echa w krajowych magazynach poświęconych rockowi progresywnemu. Tymczasem dla samej tylko wersji klasycznej pieśni gospel John the Revelator warto włączyć to wydawnictwo do swojej kolekcji. Wspaniały, niski głos Mewy Chabiery. Na gitarach gra Raphael Rogiński. Świetny album.

 

 

 

 

11

 

11. Lotto - Elite Feline (2016)


Płyta zaskakująca. Niezwykle udana próba przeniesienia techniki kompozytorów minimalistycznych takich jak Steve Reich, Terry Riley czy Philp Glass na podwórko rockowe. Płyta ta spełnia wszystkie kryteria minimalizmu (repetytywność, regularny puls, niewielkie tempo zmian harmonicznych). Czy więc na takiej bazie faktycznie można zbudować muzykę rockową, którą charakteryzuje przecież bunt, nieporządek, dynamika i ekspresja. Okazuje się, że tak. Płyta już została zauważona za granicą, warto więc odkryć ją także dla krajowych słuchaczy.

 

 

12

 

12. Hipgnosis - Relusion (2011)


Krakowski zespół poszukujący inspiracji w świecie zespołu Pink Floyd, który jednak na tej bazie wytworzył oryginalny styl. Płyta inspirowana książką Bóg urojony Richarda Dawkinsa, na okładce obraz Tomasza Sętowskiego. Świetna wokalistka, fajne kompozycje. Słucham tego albumu z niesłabnącą przyjemnością.

 

 

 

 

13

 

13. Trupa Trupa - ++ (2013)


Nawiązania do psychodelii są tutaj pretekstem do eksplorowania własnych, nowych rozwiązań. Znajdziemy tu drapieżne gitarowe riffy i momenty, które mnie kojarzą się z płytami Micka Farrena i jego zespołu The Deviants. Z drugiej strony wiele tu pięknych melodii z łagodnym wokalem. Fantastyczny jest senny klimat utworu Sunny Day, w którym zespół zbliża się do stylistki jedynego albumu grupy Gandalf. Również nowy album tej formacji zatytułowany Headache jest warty wysłuchania.

 

 

 

14

 

14. Wojtek Fedkowicz Noise Trio - Post-digital Dreamers (2013)


Chyba najlepsza płyta wydana przez krajową wytwórnię audiocave. Lekko jazzująca elektronika inspirowana także muzyką drum'n'bass. Fantastyczny zestaw muzyków, energia, i siła, umiejętne balansowanie między sennymi muzycznymi pejzażami a dynamiką i ogniem. Prawdziwie nowoczesna muzyka.

 

 

 

15

 

15. Gargantua - Gargantua (2003)


Jeden z nielicznych krajowych zespołów, który zdecydował się wkroczyć na ścieżkę awangardy oraz muzyki z kręgu Rock In Opposition. Zarówno album Gargantua jak następująca po nim płyta Kotegarda to prawdziwe perełki łączące awangardowe koncepty spod znaku Univers Zero czy Art Zoyd z muzyką folkową. Fuzja elektrycznego rocka, folkowych teksów i jazzu wpisująca się w nowy obraz muzyki kameralnej.

 

 

 

16

 

16. RUTA - Na Vschod (2012)


Folk, punk, zgiełk, radość i bunt, a do tego niezwykła energia. Ukraińskie i białoruskie pieśni w dynamicznej odsłonie. Teksty w tłumaczeniu Jacka Podsiadły. Kilkudziesięciu muzyków, bogactwo instrumentów. Do albumu dołączona jest ciekawa, kilkudziesięciostronicowa książeczka. Płyta z przesłaniem.

 

 

 

 

17

 

17. Signal To Noise Ratio - Work in Progress (2016)


Włączając płytę Signal To Noise Ratio przenosimy się o 45 lat wstecz, na nowo odkrywając muzykę psychodeliczną, naznaczoną jednak w dużym stopniu naszym polskim pierwiastkiem, a jednocześnie przefiltrowaną przez późniejszą tradycję muzyczną. Poetyckie teksty i fragmenty wokalne zaśpiewane po polsku dodają kompozycjom autentyczności. Dla fanów Marka Grechuty fantastyczna wersja Drogi za widnokres.

 

 

 

18

 

18. Accomplice Affair - The Zone of Silence (2013)


Accomplice Affair to jednoosobowy, awangardowy projekt Przemysława Rychlika. Muzyka mroczna, wymagająca skupienia i uwagi. Jej autor nauczył się świetnie operować ciszą, szumem, pogłosem i umiejętność tą doskonale wykorzystuje. Sample, gitary, bas. Muzyka chropowata, wokal chrapliwy lub szeptany, pozostający na granicy melorecytacji. Inny świat, ale warty odwiedzenia.

 

 

 

19

 

19. Stara rzeka - Zamknęły się oczy Ziemi (2015)


Klasyczna psychodelia, krautrock i post rock. Instrumentalne improwizacje i sielskie elementy wokalne. Psychodeliczny rozgardiasz przeplatany akustycznymi impresjami. Pięknie wydany podwójny album ma być ostatnim przygotowanym pod szyldem Stara rzeka. Ci co jeszcze nie znają muszą spróbować. Prawdziwa perła w katalogu Instant Classic.

 

 

 

 

20

 

20. Tatvamasi - Part of the Entirety (2013)


Amerykańska wytwórnia Cuneiform nie zaprasza pod swoje skrzydła przypadkowych muzyków. Part of the Entirety to oryginalny jazz-rockowy album czerpiący z tradycji kanterberyjskich klasyków takich jak Soft Machine czy Gong. Jest to płyta dynamiczna, na której - nieco brudne - psychodeliczne brzmienie łączy się ze świetną sekcją rytmiczną i pięknymi partiami saksofonu tenorowego. Tomasz Piątek porusza się przy tym w szerokim zakresie, począwszy od łagodnych melodii, aż po niemal free-jazzowe szaleństwa. Gitarowe riffy mieszają się tutaj z melancholijną melodyką.

 

 

21

 

21. Jazzpospolita - Jazzpo! (2014)


Wbrew nazwie zespołu ten instrumentalny album wcale nie przynależy do świata jazzowego. Bas, perkusja, gitara, fortepian, Fender Rhodes - takie instrumenty znajdziemy na tej płycie. Od nastrojowych kompozycji po utwory dynamiczne i pełne energii, niewątpliwie jest to jednak płyta bardzo spójna stylistycznie i przemyślana. Może nie arcydzieło ale muzyka, która dojrzewa w nas wraz każdym przesłuchaniem. Jest jak ścieżka dźwiękowa do filmu, ma charakter ilustracyjny i unosi słuchacza na fali pozytywnych emocji.

 

 

 

22

 

22. Pink Freud - Pink Freud Play Autechre (2016)


Przeczytałem niedawno w recenzji na popularnym, opiniotwórczym blogu, który poświęcony jest muzyce jazzowej, że jest to płyta "nudna, której brakuje wszystkiego co charakteryzuje jazz: oryginalności, estetyki i innowacyjności". Zdziwiłem się bardzo bo dla mnie ten album ma wręcz przeciwne cechy. Język niełatwej, awangardowej elektroniki brytyjskiego duetu Autechre został przeniesiony na jazz-rockową stronę mocy. Płyta więcej niż warta zauważenia.

 

 

 

23

 

23. Lebowski - Cienematic (2010)


Sześć lat temu ten album narobił sporo szumu na polskiej scenie rocka progresywnego. Oparta o koncepcję ścieżki dźwiękowej do nieistniejącego filmu płyta przyniosła muzykę naznaczoną znacznym pierwiastkiem oryginalności. Charakterystyczne brzmienie jest nie do pomylenia z jakimkolwiek innym zespołem a o to przecież chodzi w rocku progresywnym. Formacja Lebowski zapowiadała drugi album już kilka lat temu, jednak jak na razie musimy chyba uzbroić się w cierpliwość.

 

 

 

24

 

24. Olivia Anna Livki - Extended (2012)


Urodzona w Polsce, wychowana w Niemczech - wokalistka, basistka i kompozytorka. Jej debiutancka płyta wpisuje się w nurt, który Anglicy nazywają crossover prog, a więc muzykę łącząca rock progresywny między innymi z elementami muzyki pop. Dynamiczny album oparty o mocny basowy puls. Jedyna płyta w tym zestawieniu składająca się z klasycznych piosenek. Jedna z dwóch wydanych przez światowego giganta a nie przez małą wytwórnię. Wszystko smaczne i profesjonalnie przygotowane.

 

 

 

25

 

25. Maciej Maleńczuk & Consort - Cantigas De Santa Maria (2006)


Kastylijskie pieśni z XIII wieku w interpretacji Macieja Maleńczuka oraz zespołu muzyki dawnej Consort. Jeśli ktoś twierdzi, że rockowa energia powstała w XX wieku musi posłuchać tej płyty. Świetne aranżacje, a Maleńczuk w formie wysokiej jak chyba nigdy.

 

 

 

 

26

 

26. Alamut - Alamut (2007)


Alamut to projekt czerpiący z tradycyjnej muzyki orientu oraz Afryki. Znajdziemy tutaj instrumenty takie jak bendir czy udu ale także instrumentarium typowe dla muzyki jazzowej i rockowej (gitara, klarnet). Piękna, transowa muzyka dająca słuchaczom wyciszenie i uspokojenie. Całość uzupełnia świetny egzotyczny wokal.

 

 

 

 

27

 

27. White Raven - The First Breath (2015)


Progresywna elektronika w starym stylu. Projekt jednoosobowy nawiązujący do twórczości gigantów gatunku, takich jak Vangelis i Jean Michael Jarre. Na wszystkich instrumentach zagrał pochodzący z Łodzi Piotr Wojciechowski. Muzyka jest świeża i bezpretensjonalna. Gdyby ta płyta powstała 30 lat temu dzisiaj należałaby do klasyki gatunku.

 

 

 

 

28

 

28. Panda Horizon - Sunergetic (2012)


Krakowski zespół, który na swojej jedynej płycie zaproponował zestaw energetycznych gitarowych kompozycji. Nie znajdziemy tu niczego nowego, tylko to co w muzyce rockowej najważniejsze - energię. Muzycy szukają ciekawych rozwiązań, jak na przykład w zawierającym elementy reggae utworze Burunduk. Fajny instrumentalny album, godny polecenia.

 

 

 

 

29

 

29. Halucynacje - Instrumental (2014)


Ta niewielka EP-ka wydana samodzielnie przez zespół jest dla mnie zapowiedzią świetnego projektu. Zarówno to wydawnictwo jak i młodsze o rok Vis-a-vis zawiera muzykę inspirowaną klasykami rocka progresywnego z lat siedemdziesiątych. Aż się prosi aby na bazie tych dwu małych płyt przygotować w końcu pełnowymiarowy album.

 

 

 

 

30

 

30. Uda - Witaj pokarmie (2011)


Muzyka wykorzystująca prześmiewczy styl Franka Zappy i humor znany z płyt części grup z Canterbury. Ta wydana przez zespół płytka nie jest jednak tylko muzycznym dowcipem. O tym, że tak nie jest może świadczyć fakt, że zespół Uda z powodzeniem grał swoje kompozycje na wielu koncertach. Trochę brudna, pierwotna rockowa siła i energia, niemal garażowe granie. Coś w tym jednak jest. Polecam

 

 

 

Krzysztof Pabis

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.

Top Desktop version