A+ A A-

"Dźwiękowe doświadczenie" - wywiad z zespołem The Limit

Coraz mniej na tym świecie stricte rockowych kapel. Szczególnie w USA, gdzie wszystko jest większe, nowocześniejsze i potężniejsze.
The Limit powstał w początkach XXI wieku w New Haven w stanie Connecticut. Ma na swoim koncie dwie płyty, które pokazują, że rock tak naprawdę ma się dobrze. Prawdziwy rock w najczystszej formie. A, że muzycy The Limit są w dodatku bardzo miłymi ludźmi, więc postanowiłem zadać im kilka pytań odnośnie ich muzyki i kariery. Poniżej przedstawiam rozmowę, jaką miałem okazję przeprowadzić z gitarzystą i zarazem wokalistą formacji – Markiem Danielem

Przede wszystkim, chciałbym podziękować wam, za to, że jesteście jedną z ostatnich prawdziwych rockowych kapel. W czasach kiedy świat jest pełen badziewia z MTV wy w dalszym ciągu łoicie ostro.

- To dużo dla nas znaczy słyszeć to od Ciebie! Dziękujemy Ci za tą możliwość wywiadu.

1. Jak zaczęliście zespół? Jakie były wasze muzyczne inspiracje? Czy pozostały takie same do dziś?

- Zaczęliśmy The Limit bardzo swobodnie, z zamiarem przetransportowania naszej miłości do rocka i wykonawców takich jak Led Zeppelin, Pearl Jam, Rush, Van Hallen i Ozzy w wypełnione trudem doświadczanie rockowe, zarówno studyjne, jak i koncertowe. Wciąż trzymamy się tej samej energii i wartości jakie towarzyszyły nam od początku i dodaliśmy do nich trochę bluesowych i jazzowych wpływów.

2. Wasza muzyka ma dwie strony... z jednej są to świetny hard rockowe riffy, z drugiej, wciąż jest to bardzo chwytliwe. Czy nie myśleliście nigdy... "Zostańmy na tej chwytliwej ścieżce...może zaprowadzi nas ona do MTV". Czy sukces komercyjny jest dla was bardzo ważny??

- Staramy się nie myśleć w kategoriach komercyjności. Koncentrujemy się raczej na tworzeniu muzyki dla ludzi podobnych do nas, którzy kochają rocka, gitary. Czuję, ze nasze brzmienie bazuje na naszym podejściu do muzyki. Muzyka jest mariażem pisania piosenek i energii.

3. Reinventing The Sun jest długim albumem. Uważam was, za klasycznie rockowy zespół, więc jak to jest, że Reinventing The Sun nie mieści się na winylu?:) Planujecie wydać go kiedyś jako lp? Braliście pod uwagą wydawanie albumów w takiej formie?

- Wielkie TAK. Jestem ogromnym fanem winyli, zbieram je z pasją. Właśnie nabyłem nowy odtwarzacz i nie mogę się doczekać wydania "Sun" wraz z innymi przyszłymi albumami na czarnym krążku. Rozmawiamy od jakiegoś czasu z różnym wytwórniami i jestem pewien, że nastąpi to prędzej czy później.

4. Jak każdy może zobaczyć, Jagermeister jest waszym sponsorem. Uważam, ze to świetny pomysł - rock idzie w parze z alkoholem:) Ale dlaczego akurat Jagermeister? Piwo z rockiem smakuje lepiej:) Nawet wasz perkusista ma piwne nazwisko:)

- Lubię i Jagermeistera i piwo. Piwo jest świetnym następcą strzału z Jagermeistera. Jagermeister + Żywiec = ;-)

5. Czy ciężko jest być rockową kapelą w USA? Macie normalne prace, czy muzyka jest waszym jedynym źródłem utrzymania? Jak duża jest podziemna scena? Czy ciężko jest grać koncerty? Jak często je gracie? To ten typ informacji, którego nie usłyszymy w muzycznych telewizjach.

- Myślę, że generalnie dziś jest ciężej założyć zespół i odnieść z nim sukces gdziekolwiek. Muzyczny rynek jest przesycony złudnymi obrazkami, prze produkowaną muzyką bardzo w stylu lat osiemdziesiątych, ale to dobrze, ponieważ pobudza to podziemie. Kochamy naszych fanów z tego muzycznego podziemia...oni są prawdziwi. Nie jest ciężko grać koncerty, po prostu wymaga to trochę pracy i czasu. THE LIMIT jest jedyną pracą jaką mam i wszystko co robię od rana, kiedy wstaję, aż do momentu w którym padam ze zmęczenia, to praca dla THE LIMIT. Gramy koncerty tak często jak tylko się da, a jeśli ich nie gramy, to pracujemy nad tym, aby i tak nasza muzyka się roznosiła. MTV jest ok... choć nie jest tym czym była kiedy byłem dzieciaczkiem. Wtedy to puszczała świetne klipy i miała wspaniałe programy jak 120 Minut.

6. Minęły dwa lata odkąd wypuściliście Reinventing The Sun. Jak długo musimy jeszcze czekać na następny album? Mógłbyś zdradzić kilka szczegółów?

- Nagrywaliśmy nową muzykę przez ostatni rok... mamy około 30 piosenek. Myślę, że doświadczysz trochę koncertów, nowej muzyki i wydawnictw w 2010 roku.

7. Nigdy nie miałem okazji zobaczyć The Limit na żywo. Braliście może pod uwagę podróż do Europy? Widziałem, że Reinventing The Sun zbiera bardzo wysokie noty i pozytywne recenzje na całym naszym kontynencie. Założę się, że masz zapchaną całą skrzynkę mailami w których ludzie proszą o wasz przyjazd na Europejską trasę.

- Tak, czuję, że będziemy wkrótce grać w Europie. Jesteśmy wdzięczni za każdą ofertę i mail, zarówno od fanów jak i z branży muzycznej. Obiecuję Ci najlepsze koncerty jakie tylko jesteśmy w stanie kiedyś, kiedy tylko zawitamy do Europy.

8. Jak wiesz, ten wywiad jest dla portalu progrock.org.pl Bądź ze mną szczery - czy są jakieś prog rockowe kapele które miały na was wpływ?:) Ponieważ słyszę te inspiracje na albumie:)

- Tak, mamy! Rush, Yes, King Crimosn, Allan Holdsworth, "Fusion", Santana z lat siedemdziesiątych, Mahavishnu Orchestra, Jeff Beck Group, Genesis i trochę Dream Theater. Polska też ma świetną progową grupę Satellite.

9. Grasz na gitarze i śpiewasz. Na obu tych polach sprawdzasz się znakomicie. Więcej ćwiczysz grę czy śpiew?

- W tym tygodniu trochę więcej balowałem niż zazwyczaj, więc mniej śpiewałem, a więcej grałem, w przyszłym tygodniu muszę nagrać trochę nowej muzyki, więc zapewne skupię się na wokalach. Generalnie jednak, ćwiczę je w tym samym czasie.

10. Natknąłem się na was poprzez myspace, Czy uważasz, że internet jest najlepszą formą promocji muzyki?

- Jest fantastyczny. To nowe podziemie!

11. Czy znasz jakieś polskie zespoły?

- Pewnie, Polska ma wiele wspaniałych kapel takich jak Satellite, Dżem, Happysad, Lady Pank, Coma... Jestem pewien, że pominąłem kilka, ale jestem bardzo otwarty, żeby zapoznać się z nowymi Polskimi zespołami.

12. I ostatnie pytanie... Gdybyś miał w kilku słowach opisać waszą muzykę komuś, kto nigdy jej nie słyszał, jakie by to były słowa?

- Klasyczny rock/grunge/alternatywa wraz z prog rockiem skompresowane w jedno dźwiękowe doświadczenie.

Raz jeszcze dziękuję za świetną muzykę, i za wywiad! Mam nadzieję, że zobaczymy się niedługo w Polsce!

- Dziękuję Ci jeszcze raz za tę szansę, i czekam na wypicie z Tobą piwa, bądź kilku, kiedy dotrzemy do Polski.

Rozmawiał, zapisywał i tłumaczył: Rafał Ziemba

zobacz też: The Limit

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.