A+ A A-

Wywiad z liderem Moonrise, Kamilem Konieczniakiem

 

Udany debiut to wielki sukces. Jednak zwykle trudniejszą sprawą jest drugi album. Wielu wykonawców miało z nim problemy. W podobnej sytuacji jest Kamil Konieczniak i jego projekt Moonrise. O tym czy z drugim albumem ma problemy, czy też nie – dowiemy się niebawem. Jestem jednak dobrej myśli, znając potencjał Kamila, oraz skład zespołu, w którym pojawiły się nowe twarze. Jedni to dobrzy znajomi, inni to muzycy „z papierami”. Za kilka dni będziemy mogli posłuchać nowej płyty Moonrise - „Soul's Inner Pendulum”. Kamil podzielił się z nami kilkoma informacjami na temat tego wydawnictwa.

 

 

Nowy album Moonrise – „Soul's Inner Pendulum” niebawem. Czy wszystko jest już dopięte na ostatni guzik?

 

 

 

Tak, prace nad albumem zostały właśnie zakończone, płyta będzie miała premierę za ok. 10 dni.

 

 

 

Jak długo trwała praca nad nowym albumem? Czy towarzyszyły jej jakieś szczególnie ciekawe zdarzenia?

 

 

 

Kilka pomysłów na drugą płytę miałem zaraz po wydaniu pierwszej, jednak najintensywniej pracowaliśmy przez ostatnie miesiące. Czy towarzyszyły jej jakieś szczególne zdarzenia..? Raczej nie, za to praca przebiegła w bardzo przyjemnej atmosferze.

 

 

 

W składzie zespołu pojawiły się nowe nazwiska. Jedne dość znane, inne z kolei „z papierami”. Jak przebiegała praca nad albumem, z nowymi ludźmi?

 
 

 

W momencie, gdy pojawiło się moje ogłoszenie o poszukiwaniu muzyków do zespołu, pojawiło się kilka propozycji współpracy. Właśnie w ten sposób skontaktował się ze mną Marcin i to dzięki niemu poznałem Darka. Od początku moim zamierzeniem było znalezienie saksofonisty lub oboisty. Marcin poznał mnie z Darkiem, którego gra już na pierwszym spotkaniu zrobiła na mnie wrażenie. Grzegorza poznałem nieco wcześniej, zaproponowałem mu współpracę i spotkałem się z entuzjastyczną reakcją. Natomiast sama praca nad albumem przebiegała przyjemnie, ale nie bez zawirowań. Wiadomo, że każdy z nas ma jakieś zobowiązania i ze względu na brak czasu nie zawsze mogliśmy się spotkać, tak często jak chcieliśmy. Natomiast, gdy już się zebraliśmy praca postępowała szybko i skutecznie – szczególnie w ostatnich miesiącach.

 

 

 

Nowa płyta zawsze jest tajemnicą. Uchyl nam jej rąbek. Czy Moonrise zaskoczy nas czymś nowym?

 

 

 

Myślę, że miłym zaskoczeniem mogą być partie saksofonówpojawiające się w nagraniach czy chociażby żywe bębny;) Jeden utwór „Awakened” jest już dostępny na MySpace. Reszta niech pozostanie tajemnicą;)

 

 

 

Czy temat płyty to tzw. concept-album, czy też to zbiór luźnych utworów? Zauważyłem, że jest tytułowe nawiązanie do debiutanckiej płyty, w postaci podtytułu „Full Moon”…

 

 

 

Drugi album podobnie jak pierwszy nie będzie concept-albumem, tylko zbiorem utworów tworzonych spontanicznie.

 

Co do „Full Moon II” Jest to kontynuacja utworu z pierwszej płyty z tym, że w nieco innej wersji

 

 

 

Ostatnio w naszym kraju mamy rozkwit progrocka pełną gębą. Powstaje mnóstwo młodych zespołów. Powracają starzy znajomi (choćby Nemezis), inni również zapewniają o czynnym koncertowaniu (choćby Millenium). Czy fakt zwerbowania „pełnej” sekcji instrumentalnej świadczy o tym, że macie w planach występy na żywo?

 

 

 

Po wydaniu drugiej płyty chcielibyśmy ruszyć także z koncertami. Jednak do tego czasu potrzebujemy sporo czasu na przygotowanie materiału i jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to być może uda się zorganizować występ jeszcze w tym roku.

 

 

 

Poprzedni album Moonrise - „The Lights Of A Distant Bay” odniósł sukcesy nie tylko w Polsce. Skąd docierały do Ciebie znaki, o jego znajomości, o jego sukcesach itd…

 

 

 

O znajomości płyty i jej pozytywnym odbiorze dowiadywałem się najczęściej bezpośrednio od słuchaczy. Czasami natknąłem się w internecie na jakieś recenzje. Miłym zaskoczeniem była również nominacja płyty "The Lights Of a Distant Bay" w kategorii "Best Debut Album" na Italian Prog Awards 2008.

 

 

 

Współpraca z Lynx Music to chyba dobry układ? Wytwórnia rozrasta się o coraz to nowych wykonawców. Jesteś chyba zadowolony ze współpracy?

 

 

 

Tak, jestem zadowolony ze współpracy z Ryśkiem Kramarskim. Uważam, że warunki panujące w Lynx Music są na bardzo wysokim poziomie. Praca w wytwórni przebiegała szybko i efektywnie.

 

 

 

Na koniec jeszcze jedno pytanie. Jakich nowych albumów z przyjemnością posłuchał Kamil Konieczniak w 2009 roku? Może któreś okazały się kompletną klapą?

 

 

 

Mówiąc szczerze w ostatnim roku poznałem niewiele albumów. Praca nad albumem i sprawy osobiste pochłonęły mnie do tego stopnia, że nie śledziłem tegorocznych, muzycznych wydarzeń, za to z chęcią wracałem do moich ulubionych albumów Teraz, kiedy płyta jest już w produkcji a jesienna pora zachęca do sięgnięcia po progresywne produkcje muzyczne, z pewnością nadrobię zaległości.

 

 

 

Serdecznie dziękujemy za ten krótki wywiad, tuż przed premierą albumu „Soul's Inner Pendulum”. Życzymy sukcesów i zdobycia kolejnych rzesz słuchaczy.

 
 

Dziękuję za wywiad i serdecznie pozdrawiam ekipę ProgRock.

 
 

Pozdrawiamy

Rozmawiał: Krzysztof Baran

 

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.