“Było słuchane” - to nasz nowy, comiesięczny cykl artykułów. Przybliżymy Wam płyty, które w danym miesiącu najczęściej gościły w naszych odtwarzaczach. Nie będziemy skupiać się na nowościach, które i tak staramy się recenzować, ani trzymać sztywno ram gatunkowych. Zatem, przygotujcie się na muzyczny misz-masz.
Miłej lektury i miłego słuchania.
-----
Gabriel Koleński
Katatonia – City Burials – ten wybór raczej nie zdziwi nikogo, kto zna mój gust muzyczny. Prędzej dziwne jest, że dopiero pod koniec maja stałem się posiadaczem nowej płyty Katatonii. Czy szczęśliwym to się jeszcze okaże. Na podstawie kilku przesłuchań trudno powiedzieć co myślę o „City Burials”. Wydaje mi się, że jest lepiej niż na poprzednim albumie, ale nadal są pewne schematy, które mogą drażnić. Nie zmienia to faktu, że będę słuchał dalej, by ostatecznie się przekonać, choć jest silna konkurencja w postaci nowego krążka Paradise Lost, który również już posiadam.
Talk Talk – It’s My Life – większość fanów starego prog rocka słucha również Talk Talk, ale większość twierdzi, że dopiero od „The Colour of Spring”. Nie zamierzam silić się na pretensjonalny snobizm, dlatego słucham „It’s My Life” z czystą przyjemnością, pozbawiony jakiegokolwiek wstydu. Piękne melodie, bogate aranżacje i ujmująca emocjonalność nie pozwalały mi oderwać się od tej płyty w minionym miesiącu. Tak, znam i również wielbię późniejsze płyty Talk Talk.
Silberman New Quintet – Pieśń Gęsi Kanadyjskich – dalszy ciąg mojego radosnego eksplorowania katalogu Audio Cave. Strach wchodzić na ich stronę. Strzeżcie się i trzymajcie mocno portfele, bo pokus tam jest więcej niż na imprezach karnawałowych. Silberman to w pewnym sensie awangardowe alter ego Mateusza Gawędy, który realizuje się w tym projekcie w różnych składach. W tym przypadku, do standardowego tria fortepianowego dołączyła gitara basowa i saksofon, na którym gra niezawodny Maciej Obara. Szkoda, że płyt Obary nie ma w Audio Cave, ale spokojnie, są gdzie indziej…
------
01. Myślidołek - 4:25
02. W Szkle - 5:29
03. Miriam - 6:25
Czas całkowity - 16:19
- Mateusz Jagiełło - wokal, wszystkie instrumenty
oraz:
- Maria Ploch - dodatkowy wokal (1)
01. I Vow To Thee, My Screen - 8:22
02. Lullaby For Modern Kids - Part 1 - 8:19
03. Lullaby For Modern Kids - Part 2 - 2:06
04. High - Tech Parent - 4:34
05. Madness And Magic - 6:47
06. Heaven In Your Eye - 16:45
Czas całkowity - 46:53
- Jostein Smeby - gitara, wokal
- Stig Jørgensen - instrumenty klawiszowe, wokal
- Erik Paulsen - gitara basowa, wokal
- Eskil Nyhus - perkusja
- Alessandro G. Elide - instrumenty perkusyjne
01. Vuelo Segrado - 8:57
02. El Error - 11:11
03. Voz de Estrella que Muere - 5:34
04. Ansia de Soñar - 10:23
05. Canción desde la Caravana - 3:30
06. La Tierra - 30:12
Czas całkowity - 69:47
- Marco Bernard - Rickenbacker & Shuker basses
- Kimmo Pörsti - drums & percussion
oraz:
- Eduardo G. Salueña - piano, organ, Mellotron, synths
- Ariane Valdivié - vocals
- Rubén Álvarez - electric & acoustic guitars
- José Manuel Medina - orchestral arrangements
- Steve Unruh - violin
- Alessandro Di Benedetti - keyboards
- Rafael Pacha - acoustic & electric guitars
- John Hackett - flute
- Oliviero Lacagnina - keyboards
- Marc Papeghin - French horn, trumpet
- Octavio Stampalìa - keyboards
- Marcelo Ezcurra - vocals
- Pablo Robotti - guitars
- David Myers - grand piano
- Jaime Rosas - keyboards
- Jaime Scalpello - vocals
- Rodrigo Godoy - guitars, backing vocals
- Marek Arnold - saxophone
01. The Tempest - 4:49
02. Slow Violence - 4:30
03. Salt - 7:41
04. Resonate - 2:36
05. Oceanrise - 4:33
06. Valkyrie - 5:09
07. Autumn - 7:43
08. The Ascent - 10:42
09. * Don't Give Up (Peter Gabriel cover) - 5:10
10. * Message to My Girl (Split Enz cover) - 3:53
Czas całkowity - 56:46
* utwór bonusowy
- Jim Grey - wokal
- Sam Vallen - gitara, wokal
- Adrian Goleby - gitara
- Dale Prinsse - gitara basowa, wokal
- Josh Griffin - perkusja
oraz:
- Lynsey Ward (Exploring Birdsong) - wokal, instrumenty klawiszowe
01. Leaves of Yesteryear - 8:03
02. Sentinels - 5:42
03. My Dark Reflections of Life and Death - 15:36
04. Hounds - 10:10
05. Solitude - 5:05
Czas całkowity - 44:36
- Kjetil Nordhus - wokal
- Tchort - gitara
- Bjørn Harstad - gitara
- Kenneth Silden - instrumenty klawiszowe
- Stein Roger Sordal - gitara basowa
- Jonathan Alejandro Perez - perkusja
Yogi Lang – „4 Songs Live“
Koncert Yogi Langa jest rzadkością. Oczywiście nie z RPWL, ponieważ ze swoim głównym zespołem wokalista, klawiszowiec i producent często i regularnie koncertuje. Dlatego fani byli tym bardziej zachwyceni, że w listopadzie zeszłego roku mieli okazję zapoznać się z najnowszym solowym albumem Yogi Lang „A Way Out Of Here” na żywo. Całość odbyła się jako wstęp w ramach drugiej części trasy RPWL „Tales From Outer Space”.
Wokaliście towarzyszył zespół w składzie: Torstena Webera - gitara, Marc Turiaux - perkusja, Markus Jehle - klawisze i Kalle Wallner - tym razem jako gitarzysta basowy. Ten wspaniały skład uzupełniły dwie wyjątkowe piosenkarki Caroline von Brünken i Bine Heller.
Nawet jeśli solowy występ trwał tylko około 30 minut i składał się czterech piosenek, w każdej chwili można było poczuć radość grania i entuzjazm wszystkich muzyków.
Koncert rozpoczął się porywającą wersją " Move On" utworu - rozpoczynającego solowy album, a następnie mocno zabrzmiał tytułowym „A Way Out Of Here”. „Shine On Me” - drugi utwór z obecnego albumu studyjnego - na długo wywołuje gęsią skórkę, zaraz po nim końcowy utwór - „Ill Be There For You”. Oprócz Torstena Webera szczególnych zachwyt wzbudzają dwie piosenkarki - Caroline von Brünken i Bine Heller.
Yogi Lang prowadzi ten krótki, lecz jakże intensywny show z dużą charyzmą, w charakterystyczny dla siebie zabawny sposób, z pewnością siebie, ale skromnie. Z każdym słowem i każdym zdaniem można poczuć, że jego muzyka jest dla niego bardzo osobistą sferą.
Koneserzy muzyki, którzy cenią sobie nowoczesny, doskonale grany i produkowany art rock z cudownymi, małymi historiami pokochają nie tylko obecny album studyjny, ale także te cztery piosenki na żywo. Szkoda, że to tylko „4 piosenki na żywo”. Mamy nadzieję na więcej.
Nagranie miało miejsce w „De Cacaofabriek” w Helmond w Holandii. Dla Yogi Lang już po raz drugi, ponieważ w tej wspaniałej sali koncertowej RPWL odważnie zinterpretował “The Man And The Journey” Pink Floyda na płycie CD i DVD w 2017 roku.
Title: Yogi Lang – „4 Songs Live“
Relelase: 15 May 2020
Label/distribution: Gentle Art Of Music/Soulfood
Kat.Nr.: GAOM066 Streaming & Digital only
Track listing:
01. Move On
02. A Way Out Of Here
03. Shine On Me
04. I’ll Be There For You
01. Wide Awake But Still Asleep - 8:05
02. H.M.S: Death, Rattle And Roll - 4:11
03. Steely Dan - 3:56
04. Ease Of Mind - 3:24
05. Magnets - 3:56
06. Traveler - 11:28
07. Strange Illusions - 5:15
Czas całkowity - 40:15
- Eirik Sejersted Vognstølen - wokal, gitara
- Jonas Særsten - instrumenty klawiszowe
- Ole-Andreas Sæbø Jensen - gitara basowa
- Jard Hole - perkusja
01. The Wonder Years - 4:19
02. The Rainmaker - 5:34
03. In Front Of Us - 5:11
04. The Fall - 3:34
05. Rzeka - 5:10
06. Pozwól zapomnieć - 4:39
07. The Bottom Of The Sea - 6:11
08. Ghost Of The Summer Past - 6:05
Czas całkowity - 40:43
- Rafał Tomaszczuk - wokal
- Andrzej Turaj - wszystkie instrumenty, dodatkowy wokal
oraz:
- Natalia Gadzina-Grochowska - wokal (8)
- Marcin Dyjak - harmonijka (2)
- Ryszard Czernecki - gitara (3,7)
- Maciej Sochoń - gitara (6)
- Michał Michota - trąbka (8)
01. Different World - 6:19
02. Sunset Song - 5:10
03. Vision Days - 5:38
04. Bird - 4:47
05. Another Heart Laid Bare - 4:38
06. The Memory Line - 7:03
07. Is It You - 5:50
08. Faux Nostalgia - 3:56
09. With Me Your Love Is Safe - 5:50
Czas całkowity - 49:11
- Rafał Tomaszczuk - wokal
- Andrzej Turaj - wszystkie instrumenty, wokal (4), dodatkowy wokal
oraz:
- Baśnia Lipińska - wokal (1)