A+ A A-

Industrial Blues w stronę East EarthBand - 18.05.2013r.

Industrial Blues
w stronę :
East EarthBand
Chełmek. Noc muzeów…Garstka coraz to większa zaciekawionych…Świat industrial design, świat fabrycznych lat komuny, stanął jak pomnik tego, co żyło, tętniło, a martwym się stało obozem wspomnień. Łzy rdzy kradną pamięć o tym jak żyło się kiedyś…Historii ciężkie karty, lecz ważki rozdział walk o wolność...
Zapalający światła Paweł, zapalił taktu klaskiem utworu brzask.
Ku pamięci Niemenowi Freedom projekt ku wolności
i przeciw krajowej zazdrości wszczął.
Z East Earth Band-em za walkę się dziś wziął!
Para buch !
Kotły w ruch...

Skoliasową falą zaciągnął się
Spływając z tonu miękko po głosu strunach...
Cisza nastała na trybunach.
Stary blues z lat 30- Good Morning Blues...
Z lekkim załamaniem nieco Riedel-owskim, nonszalanckim gestem emanując,
Altówki jęki mu wtórując,
echa pogłosem epatują,
to znów ciszy patosem ujmują…
Aż tu nagle leader z komórką w ręku kumplowi strzela fotę.
Z kartki tekst czyta, a klita
muzyczna… zgrana i kwita!

Taki w tym luz blues i shoes…

Z radości oczu wzniesieniem,
muzyką wyłącznie, upojeniem
Gorącym soczystym brzmieniem
tryska gitara
Z wokalem niezła para

Basik zgrabnie się i przepisowo snuje.
Chichem prycha leader i pohukuje ..

„ Facet w meloniku” i wszyscy równi są-
Bo „ziemia to nasz wspólny dom”...
Dudnią butami ludzie na 2
i choć to nie Anawa,

Choć gasi peta
Nasz poeta
to racje ma,
ze i tak bluesa też się gra...
Mimika i gestykulacja odkręcone na ful
Gitarze się obręcz śpiewa
wokal hi-het-em dogrzewa-
-Synestezja jam-owych wieczorów
Meliniarskim fasonem,
nico spóźnionym delay-a tonem,w nieco niegdysiejszym klimacie zasmakowali.
Wyrwani jakby z PRL-owskiej kolejki po sznurek i ogórek.
Radosne i żwawe...na haju podniebnym granie trwa .
nowa fala wolności dawno nam znanej
lecz dziś w czasach pustki niespodziewanej...


„wolnością bądź!” zaśpiewał z autystycznym gestem.
Co jeszcze:)?...
B.B. Kinga nuta spoziera- Tytułowe liście opadły jesiennie. Selektywne gitarowe tony
let’s Led Zeppelin i odfrunęli nieco..
Jakoby skrzypka na dachu już mając
A z wokalistą niczym czekoladowym motylem odpływając...

Posłuszny hi hat tylko niech hat uniesie
i jak w marzycielu wibracja tomów tonów ich poniesie..

Flenger-owe altówki jęki
z pocałowaniem ręki,
przeforsują czyjeś marzenia?
W takich wibracjach świat się odmienia
a powietrze stan skupienia zmienia:)..
Lecz i to jest bez znaczenia...

czasem z tekstu umkną mi słowa dwa,
lecz i tak bywa,
Że swoboda więcej znaczy niż słów gra..

Smyków altówki szaleństwo odprawiają.
pod prądem chłopaki grają
i pod prąd na świat spoglądają:)

Choć chłodek wieczorny lecz nie plucha
To serduszko jak z pieca bucha

……Mieli struny paluszkami jak w młynku wiruje dźwięk,
Kręci się i kręci nas ten numeru skręt:)...
Bardzo człek kontent:)
No i masz:
„Zapalam papierosa wypijam 3piwo...”
Mnie walczącej z nałogiem wśród młodzieży zrobiło się zimno..
Ale rozbraja mnie nieco krasnalski wizerunek Pawła jak z ”push the tempo”.
Numery jego kotłują myśli: to kocioł to stopa w uszy uderzy fali wibracją
Tadkowi Nalepie ukłon składa: „ostrzeżenie dla pięknych dam” „oni zaraz przyjdą…
Tu”...basik z gitarą w tandemie ...jękiem i posuwiście.„ Na pewno masz mi za złe...
Oni zaraz przyjadą...Już nie będziesz zdradzać mnie..”

Gitarka pokrętnie pomyka dźwięk z pod struny uchodzi cały
W pasji iskry leciały
Krzemem zaprawiony paznokcia ton.
Iskrzy dźwięcząc niczym dzwon...

...”Blues z Irlandii: Love is Blindness”grafika m

Glissando cudnie ześlizguje się po gryfie.
Człek w chwilę jedną jest na Teneryfie!
...Piękny wstęp gitary

On to wie… paluszki płyną progami
wprost falami...
Ton, szyk… gest...
Gitara solo obłędne odpala!
Niczym wyścigowa bryka…
pomyka…
Szranki gestów to gitarzysty to skrzypka
Zegar tyka
Perkusji test...
Prędkości to jest...
Psychodeliczne, cudne, nieobłudne granie.
Gitarzysta to ścisza się, niby to na pożegnanie…

To zgłośnia się-gałki w dłoniach wręcz ma
„Larwa”...Niemena rozwija się show trwa.....

Jakby tekst skatem sie stawał
manierą ciekawa
Efekty altówki alternatywne
acz i proaktywne
... I raperski ton a’la Tyma skecz :”Pora reluksu, porerareksu”…pamiętacie?
Niemal smyka połkną Paweł w półtakcie
w gry trakcie.
Asymetria kotłów i hi hat-a bon ton z vibrato gitary pofolgował sobie...
Nogami strzyże
i peta liże
Bogdanowi Lewandowskiemu, co pamięci tego dnia jemu radia fale odmówiły...
Radia fala.. Ni cala…
nie chciała…ała ała…
to boli gdy puszcza się tylko co kasa pozwala
Nalepy nutka zawodzi...”Gdybym był wichrem!”- groźbą zabrzmiało…
Chrypa jak i alikwotyczny śpiew
Niczym rządny krwi Lew
Wichrów poczuł Paweł Zew!

Ryknął jakby w gardle miał didgeridoo
Że omal nikt nie wiedział who is who?

Jakby przester struny głosowe łapały,
że człek się ostał cały…?...
...
Ten wokal to Lokomotywa
I niech nikt się nie zgrywa…
Sojka, Riedel, Skolioz, jeszcze kto?
W jego strunach było jeszcze paru!… O!…

A braciszek jego to cicha woda…
Marnuje się chłopak scena większa być dla niego winna jaka szkoda!
...
Willie Dixon “You shook me”
Koncert nas oniemiał -ot słowa trzy…Blues Brothers byli by szczęśliwi.
Nikogo to nie dziwi
Chłopaki nie dają temu pokoleniu „zgasić wątłego płomienia bluesa”, który żarzy się,
Tanim popem. Niech sił im wystarczy za wielu, co gatunek udziwniają, znieczulają,
na piękny jego oryginalny ton, z lat, co ich niektórzy już nie pamiętają…
Śledzimy was …niech wiatry sprzyjają…!

Alesandra Dudziak 28.05.2013r.

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.