1 komentarz

• 

  Nie pozwala zapomnieć o sobie niestrudzony Steven Wilson. W czerwcu 2008 ukazała się płyta "Schoolyard Ghosts" No-Man, a w marcu bieżącego roku jego solowa płyta "Insurgentes". Z kolei w sierpniu 2009 pojawiły się albumy: "Nsrgnts Rxms" (remiksy utworów z "Insurgentes" dokonane przez różnych muzyków) i "Live In NYC" Blackfield. Milowymi krokami zbliża się dzień premiery "Mixtaped" No-Man i "The Incident" Porcupine Tree.
  Prawdziwy zawrót głowy i jeszcze trzeba mocno trzymać się za kieszeń. Wrażenia te potęguje jeszcze fakt, że od kilkunastu dni można znaleźć na półkach sklepowych "Wherever There I Light" duetu No-Man.
  
  "Wherever There Is Light" jest kolejną EP-ką w historii No-Man, tym razem przynoszącą piosenki do słuchania i do oglądania. Jeden utwór z ostatniej płyty duetu; dwa premierowe; dwa znane z wcześniejszych albumów, tutaj w wersji koncertowej; dwa jako wideo; łącznie 35 minut muzyki - tak przedstawia się zawartość tej kompilacji.
  Otwiera ją piosenka tytułowa, która znalazła się wcześniej na "Schoolyard Ghosts", moim zdaniem najpiękniejsza z tego albumu, dlatego dobrze się stało, że muzycy postanowili ją przypomnieć.
  Następnymi w kolejności są niepublikowane dotychczas nagrania "Death Was California" i "Counting". To one zapewne spotkają się z największym zainteresowaniem fanów Wilsona i Bownessa.
  Pierwsza piosenka to bardzo skromnie zaaranżowana (śpiew, gitara akustyczna) ballada - delikatna i ulotna, taka do jakich przez te wszystkie lat przyzwyczaił nas No-Man.
  "Counting" to kompozycja rozpisana na większą ilość instrumentów (fortepian, śpiew, syntezator, skrzypce i gitara elektryczna) - z początku spokojna oraz krucha, a w drugiej części bardziej wyrazista i oparta na dźwiękach przesterowanej, przyprawiającą słuchacza o gęsia skórkę, gitary Stevena.
  Kolejne utwory to koncertowe wersje "Caroline Skeletons" ("Caroline Skeletons" EP) i "All The Blue Changes" ("Together We're Strange") zarejestrowane w Bush Hall w Londynie 29.08.2008. Nieco różnią się one od swoich studyjnych odpowiedników, ale wypadają równie okazale.
  Na okrasę muzycy i wydawca zafundowali wszystkim fanom duetu wideoklip do piosenki tytułowej i fragment zapisu DVD koncertu w Bush Hall - "All Th Blue Change".
  
  Po wysłuchaniu pięciu piosenek i obejrzeniu dwóch krótkich filmów można śmiało zaryzykować tezę, że omawiana EP-ka jest zapowiedzią oczekiwanego w październiku bieżącego roku dwupłytowego zapisu DVD z występu duetu No-Man, który odbył się w Bush Hall w sierpniu 2008. Jest to swoisty muzyczny aperitif, a jego zadaniem jest zaostrzyć apetyt w oczekiwaniu na danie główne. W moim przypadku EP- ka "Wherever There Is Light" swoje zadanie spełniła - już czuję się odurzony aromatami płynącymi z kuchni.
  
  Krzysztof Michalczewski

  Krzysztof Michalczewski sobota, 12, wrzesień 2009 15:37 Link do komentarza