Samsara

Oceń ten artykuł
(32 głosów)
(2010, album studyjny)
1. Serduszko
2. Droga
3. Spóźniony i boso
4. Statek
5. Samsara
6. Dlaczego slońce tak mocno swieci
7. Wiatr
8. Oczekiwanie
9. Przecież to masz
10. Impro-Miron

   Czas calkowity: 56:44
Robert Derlatka: bass, voice, trumpet, keyboards
Michał Krysztofiak: guitars, vocal, tambourine
Maciej Łabudzki: percussion, flute, keyboards, fiddles and othe folk strange instruments, electronic sounds, voice
Artur Rzempołuch: drums, flute, keyboards, objects of other use, voice

Guests:
Anucha Piotrowska: vocal
Karolina Kozak: vocal
Lidka Jaczech: vocal
Bolek Błaszczyk: cello
Mikołaj Błaszczyk: cello
Paweł Jordan: saxophone
Przemysław Skoczek and Krzysztof Czekajewski: spoken word in "Impro-Miron"

Więcej w tej kategorii: « Oranżada Once Upon A Train »

1 komentarz

  • Rafał Ziemba

    To już trzeci album Oranżady. Czekałem na niego bardzo długo, ale wiedziałem że warto, że chłopaki znów mnie nie zawiodą. Troszkę zdziwiła mnie okładka, tak zupełnie inna od poprzednich, ale przecież też bardzo dobra.

    Po kilku przesłuchaniach Samsary już wiem, że jest to płyta o klasę lepsza od debiutu (choć na nim jest moje ulubione 1440) i o pół klasy od swej poprzedniczki Drzewa W Sadzie Zdzikły. Muzycznie dojrzalsza. Teksty natomiast stoją nieustannie na wysokim poziomie.

    Muzycy Oranżady swą twórczość określają mianem 'psychodelicje'. Wielu z Was może nie wiedzieć co się pod tą efektowną nazwą kryje. Według mnie jest to połączenie psychodelicznych brzmień końca lat sześćdziesiątych i krautrocka oraz rytmiki post punka.


    Nie chciałbym brzmieć jak reklama herbaty (chociaż w przypadku Oranżady to ma nawet swój sens:)), ale...

    Wyobraźcie sobie jak Chris Rea wykonuje najbardziej psychodeliczną wersję Road To Hell.
    Wyobraźcie sobie wokal Maćka Maleńczuka gdyby chciało mu się śpiewać.
    Wyobraźcie sobie teksty na poziomie Voo Voo, który jest możliwy do osiągnięcia jedynie przez nielicznych.

    Wyobraziliście to sobie już? A to dopiero niektóre z elementów zawartych w pierwszych trzech (wyłączając pierwszą, instrumentalną kompozycję) utworach. Świetne partie gitar, rewelacyjne teksty oraz niesamowicie charakterystyczny wokal. Ale to oczywiście nie pełny obraz muzycznego zjawiska o tytule Samsara. Wyobraźcie sobie jeszcze:

    Post punkową rytmikę rodem z New Model Army, Joy Division czy wczesnego The Cure oraz naszych rodzimych zespołów: Siekiery oraz DHM.
    Eksperymenty dźwiękowe przypominające z jednej strony krautrock, z drugiej Ściankę z okresu Białych Wakacji.
    Chwytliwość motywów i refrenów tak rzadko spotykaną w dzisiejszej muzyce.

    I jak wam to brzmi? Ja mogę zagwarantować jedno - nie zabrzmi wam to dobrze 'na sucho'. Nie można sobie tego wcale wyobrazić, choć o to prosiłem. Żądałem więc niemożliwego, bo tak naprawdę trudnym zadaniem jest porównanie Oranżady do jakiegoś konkretnego zespołu, czy nawet nurtu muzycznego. Jeśli zwrócicię uwagę na partie gitarowe w utworze Droga, wokal w Statku, przebojowść Samsary, czy wreszcie improwizacyjny, choć zwarty charakter kompozycji Impro-Miron to z pewnością zakochacie się w tej płycie tak samo jak ja. Warto wspomnieć, że Impro-Miron to kolejny hołd dla Białoszewskiego złożony przez zespół. Na poprzedniej płycie można usłyszeć muzykę Oranżady do wiersza Szare Eminencje Zachwytu (to ten o łyżce durszlakowej, jeśli nie kojarzycie:)) - zakochacie się w tej płycie tak samo jak ja.


    Oranżada nagrała kolejny świetny album, będący na pewno kandydatem do miana Polskiej Płyty roku 2010 w moim rankingu. Zachęcam wszystkich do jej zakupu i oddania się dźwiękom, jakie potrafi wytworzyć tylko Oranżada. Jestem wielkim fanem tego zespołu i wierzcie mi - to najlepszy ich album jak do tej pory. Świetne kompozycje i aranżacje, rewelacyjny klimat i bardzo dobra szata graficzna. Czy potrzeba czegoś więcej?*

    4,5/5




    *wielu pewnie powie - niskiej ceny. Proszę bardzo - album kosztuje 27zł plus specjalna herbata gratis. To co, może nie ściągajcie jej jednak z sieci?

    Rafał Ziemba niedziela, 21, marzec 2010 22:56 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.