Anna Idzikowska-Czubaj 2011, Rock w PRL-u. O paradoksach współistnienia Wydawnictwo Poznańskie 354 pp.
Muzyka rockowa w PRL-u kształtowała się zupełnie inaczej niż w krajach Europy Zachodniej. Specyficzne realia historyczne wpłynęły nie tylko na moment pojawienia się poszczególnych odmian rocka w naszym kraju, ale także sprawiły, że wytworzyły się specyficzne zwyczaje z tą muzyką związane. Informacje na ten temat znajdziemy w książce Rock w PRL-u. Warto jednak zwrócić uwagę na jej podtytuł gdyż pokazuje on na czym w największym stopniu skupiła się autorka, a więc na relacjach między aparatem władzy a muzykami i fanami rocka.
Książka rozpoczyna się od opisu tworzenia się kultury młodzieżowej w Stanach Zjednoczonych aby następnie położyć nacisk na szczególne warunki w jakich zaczęła się ona kształtować w powojennej Polsce, począwszy od trudnych lat pięćdziesiątych. Autorka pokazuje kulturę rocka na szerszym, historycznym tle, co sprawia, że lektura książki staje się jeszcze bardziej wciągająca. Ciekawym zabiegiem jest to, że każda część książki poprzedzana jest wstępem nakreślającym realia społeczno-polityczne danego okresu. Pozwala to inaczej spojrzeć na zagadnienia związane z muzyką i rozrywką.
W książce przeczytamy między innymi o pierwszym zespole rock'n'rollowym w Polsce (Rhytm and Blues) i dowiemy się jakie są źródła nazwy grupy, która się z niego później wyłoniła, a więc Czerwono-Czarnych. Zwrócono także uwagę na wszystkie ważne zjawiska, które były w mniejszym lub większym stopniu związane z kulturą młodzieżową (np. ubiór, fryzury, charakter prywatek itp). Ciekawe są też historie dotyczące nagrywania materiału w latach 60, powstanie programu III Polskiego Radia i Studia "Rytm" W tekście pojawiają się informacje o klubach, magazynach, audycjach radiowych i różnego rodzaju inicjatywach mających na celu poszerzanie dostępu do muzyki rockowej. Nie pominięto też problemów związanych z wydawaniem płyt i instytucjami takimi jak np. Polskie Nagrania czy Tonpress. Dowiadujemy się także, w jaki sposób władza patrzyła na muzykę, jakie były mechanizmy kontroli, jak działała cenzura, a jednocześnie jak starano się wszystkie te przeciwności omijać lub minimalizować ich wpływ. Ciekawe są opisy inwigilacji środowisk punkowych w latach osiemdziesiątych, a także fragmenty poświęcone festiwalowi w Jarocinie. Autorka wykorzystuje przy tym bardzo różnorodne źródła, począwszy od książek, poprzez artykuły w czasopismach muzycznych i prasie codziennej, filmy fabularne, dokumenty i programy archiwalne Telewizji Polskiej, aż po korespondencję i rozmowy przeprowadzone osobiście z tak ważnymi dla polskiego rocka osobami jak np. Franciszek Walicki. Analizie poddane zostały także oficjalne dokumenty partyjne, czy akta IPN. Ważne jest również to, że w książce, to bogactwo źródeł udało się połączyć w jedną spójną całość i stworzyć wciągającą opowieść. Niemniej ciekawe bywają także niektóre przypisy i warto na nie zwrócić uwagę podczas lektury. Treść ubarwiają też ciekawostki i anegdotki. Jedna z ciekawszych to opowiedziana przez Franciszka Walickiego historia cenzora, który nie chciał pozwolić na publikację zdjęcia Jimmiego Page'a ze względu na jego długie włosy. Walicki przekonał go jednak, że Jimi Page jest kobietą, drugą po Janis Joplin wokalistką rockową.
Dla osób, które po przeczytaniu tej książki wciąż będą odczuwały niedosyt wiedzy na temat rocka w PRL-u dodatkowym jej atutem okaże się bogata i interesująca bibliografia, a także spis audycji i filmów, oraz płyt i utworów, które wykorzystano w tej publikacji. Znajdują się wśród nich pozycje, które na pewno zainteresują niejednego miłośnika krajowej sceny rockowej. Innym ciekawym uzupełnieniem jest zestaw kilkudziesięciu fotografii, reprodukcji pamiątkowych znaczków, plakatów czy okładek magazynów, które doskonale wpisują się w treść tego wydawnictwa. Rock w PRL-u. O paradoksach współistnienia to książka naukowa, a jednocześnie pasjonująca lektura, która zaciekawi wszystkich zainteresowanych historią muzyki rockowej w Polsce. Jednocześnie jest to jedna z najciekawszych książek o muzyce rockowej jaką miałem okazję przeczytać.
Krzysztof Pabis