Riverside | Collage | Mick Moss | Warszawa | Progresja | 21.08.2021
środa, 08 wrzesień 2021 16:31 Dział: Relacje z koncertówKażda trasa i każdy koncert Riverside to wydarzenie, przynajmniej w naszym kraju. Zawsze jest radość, nawoływanie, logistyka, kto gdzie jedzie i u kogo śpi. Takie małe święto. Można tego nie rozumieć lub nie lubić, ale tak już jest w świecie polskiego prog rocka. Cała trasa jubileuszowa (piszę te słowa już po jej zakończeniu) cieszyła się dużym zainteresowaniem i wzbudzała spore emocje. osobiście miałem przyjemność widzieć Riverside dwa razy. Poniższa relacja dotyczy koncertu warszawskiego.
Początkowo, Letnia Scena Progresji brzmiała nieco niepokojąco. Wyobrażałem sobie powrót na niesławny parking, który jest nie tylko trudny do nagłośnienia, ale też mało wygodny. Na szczęście, letnia scena została zbudowana nieco dalej, w szczerym polu, na ziemi, z wieloma ławeczkami i regularnym barem, a nawet dwoma, bo koncert Riverside miał status imprezy masowej, więc piwo o standardowej mocy było dostępne tylko w wydzielonym miejscu na uboczu. Pogoda nawet nieźle dopisała, zatem warunki były w zasadzie idealne.
Pierwszym występem tego wieczoru był solowy koncert Micka Mossa. Miał on wszystkie zalety i wady występów akustycznych. Z jednej strony, było intymnie i bardzo nastrojowo. Z drugiej, jednostajność brzmienia mogła być na dłuższą metę nużąca. Lider Antimatter ma znakomity, głęboki głos i przykuwa uwagę swoją interpretacją, ale jednak najlepiej wypada razem z kolegami z zespołu, którego kilka utworów Moss zaśpiewał. Bardziej zaskakujące były covery – „Big In Japan” Alphaville, „Whole Lotta Love” Led Zeppelin, a już najbardziej „Freedom” Richiego Havensa.
Zespół Collage istnieje znacznie dłużej niż Riverside, ale z pokorą i godnością pełnił funkcję supportu. Panowie zdecydowanie mają klasę i dali z siebie wszystko. Jeśli ktoś widział zespół wcześniej, zwłaszcza w obecnym składzie, to wiedział czego się spodziewać i nie był zaskoczony. Występy Collage nie wywołują już może takich emocji jak kilka, a co dopiero kilkanaście lat temu, ale zespół wciąż utrzymuje stały, wysoki poziom. Poza sztandarowymi kawałkami, typu „Heroes Cry”, „Kołysanka” czy „Baśnie”, muzycy zaprezentowali też dwa nowe utwory. To kiedy premiera tej płyty?
Jakie były występy jubileuszowe Riverside, właściwie każdy już wie, z własnego doświadczenia lub licznych relacji, które zalały Facebooka. Do tej pory trudno jest włączyć niebieski portal i nie natknąć się na zdjęcia i wspomnienia. I wiecie co? Bardzo mi tego brakowało! Co do samego występu, wiadomo, że nie obyło się bez pewnych zaskoczeń w kwestii listy zagranych utworów. Osobiście, odbieram obecność „Rainbow Box” bardzo na plus, bo to jeden z moich ulubionych kawałków Riverside. Za to brak „Conceiving You” to jednak spore rozczarowanie. Zdziwiła mnie słaba reprezentacja „Wasteland” w postaci tylko jednego kawałka, ale z drugiej strony ten album został maksymalnie ograny podczas poprzedniej trasy. Szkoda, że „Memories In My Head” zostało całkowicie pominięte. Reszta była raczej do przewidzenia. Riverside jest już od dawna w naszym kraju sprawdzoną marką. Ta kapela nie schodzi poniżej pewnego poziomu, bo im zwyczajnie nie wypada. Ze sceny bije profesjonalizmem w każdym calu. Grać w taki sposób przez 2,5 godziny to duża sztuka, ale panowie pokazali, że jeszcze wiele mogą. Cieszyło mnie również, że tym razem Mariusz Duda powstrzymywał się od co bardziej zgryźliwych komentarzy, z których niestety coraz bardziej słynie.
Na zakończenie, pozostaje chyba jedynie życzyć zespołowi jak najwięcej wytrwałości, zwłaszcza w tych trudnych czasach. Mariusz podkreślał, że Riverside ma niesamowitą publiczność i myślę, że mówił to szczerze. Na koncerty tej grupy zawsze przyjdą fani, byli 10 lat temu, są teraz i będą za kolejne 20 lat.
Gabriel Koleński
Więcej zdjęć zespołu Collage TU
Whitesnake na pożegnalnej trasie koncertowej i jedynym występie w Polsce!
wtorek, 07 wrzesień 2021 17:12 Dział: NewsWHITESNAKE, legendarny rock 'n' rollowy zespół założony przez wokalistę Deep Purple oraz członka Rock and Roll Hall Of Fame DAVIDA COVERDALE’A, z dumą ogłasza pożegnalną trasę Farewell World Tour. Polski koncert odbędzie się 12 czerwca, 2022 r. w TAURON Arena Kraków, a w roli gościa specjalnego wystąpi EUROPE. Bilety do sprzedaży trafią już 10 września, zapraszamy!
Po światowym sukcesie, jaki odniosła ostatnia płyta studyjna w dorobku Whitesnake, „Flesh & Blood” (2019 r.), zespół zagrał 65 koncertów w 30 krajach dla ponad 750 000 fanów.
Na pożegnalnej trasie formacja wykona utwory z 13 albumów studyjnych grupy, w tym swoje największe hity i piosenki z płyt, które zaliczane są do kanonu najlepszych albumów w historii rock'n'rolla na przestrzeni ponad 40 lat.
Grupa założona została w 1978 roku przez byłego wokalistę Deep Purple, Davida Coverdale'a, a płyty formacji wielokrotnie pokrywały się platyną, (m.in. "Trouble", "Lovehunter", "Ready an' Willing", "Come an' Get It" czy też wybuchowa hard rockowa “Slide It In” oraz przebojowy album „Whitesnake” z 1987 roku, który sprzedał się w wielomilionowym nakładzie). To właśnie z tych płyt pochodziło wiele hitów, które zawojowały listy przebojów na całym świecie, w tym 2 single z samego szczytu list: „Here I Go Again” i „Is This Love”, a także niezapomniany przebój „Still Of The Night”.
W 2020 i 2021 roku ukazały się 3 płyty, na których znalazły się ponownie nagrane, zremasterowane i zremiksowane wersje największych hitów Whitesnake (“Love Songs", "The ROCK Album" oraz "The Blues Album" - “The Red, White & Blues Trilogy”).
Dzięki brawurze, talentowi i pasji Whitesnake stał się jednym z najpopularniejszych zespołów, a w 2022 roku formacja powróci ze zdwojoną siłą. Grupę, w skład której wchodzą: DAVID COVERDALE (wokal), REB BEACH (gitara/wokal), JOEL HOEKSTRA (gitara/wokal), MICHAEL DEVIN (bas/wokal), TOMMY ALDRIDGE (perkusja), MICHELE LUPPI (klawisze/wokal) i niezwykle utalentowany DINO JELUSICK (klawisze/gitara/wokal) wkrótce będzie można zobaczyć na żywo i w Polsce!
David Coverdale, główny wokalista Whitesnake: „Jesteśmy naprawdę podekscytowani i nie możemy się już doczekać, aby wystąpić w krakowskiej TAURON Arenie w 2022 r. na trasie Farewell Tour, świętującej dziedzictwo Whitesnake, z utworami, które od prawie 50 lat podbiją rockowe listy przebojów na całym świecie. Jestem absolutnie zachwycony, że mogę powitać w szeregach Whitesnake niezwykle uzdolnionego DINO JELUSICKA. Zwróciliśmy na niego uwagę już 2 lata temu, kiedy graliśmy razem w Zagrzebiu. Pokochacie go!
Jestem bardzo zaszczycony i wdzięczny, że od prawie 50 lat nadal mogę koncertować na tej planecie. Świętowałem i cieszyłem się niezapomnianymi chwilami z milionami ludzi, z których wszyscy dołączyli do mnie i wspierali mnie w tej nadzwyczajnej podróży… Naprawdę kocham te wspólne przeżycia z moimi niesamowitymi muzykami i po prostu uwielbiam swoją pracę i tak zawsze będzie… Prawie 5 dekad pysznej zabawy !!! Dziękuję WAM!!”.
WHITESNAKE
the farewell tour
MMXXII
+ very special guest: EUROPE
12.06.2022 – TAURON Arena Kraków
Rozpoczęcie koncertu: godz. 19.30
Otwarcie bram: godz. 18.30
Ceny biletów w przedsprzedaży:
Płyta - 220 PLN
Sektory I kat. – 290 PLN
Sektory II kat. - 260 PLN
Bilety do nabycia od 10 września, godz. 10.00 na stronach:
shop.metalmind.com.pl, www.eventim.pl, www.ebilet.pl, www.biletin.pl,
01. Pieces - 2:43
02. Flying Blind - 4:05
03. Shattered Memories - 7:10
04. Shelter - 4:55
05. Where Do We Run - 10:11
06. Fleeting Skies - 5:42
07. In Limbo - 11:40
08. Unspoken - 5:23
08. Surfacing - 7:02
09. From Within - 3:37
Czas całkowity - 1:02:28
- Michał Łapaj - instrumenty klawiszowe
- Artur Szolc - perkusja
- Mick Moss - wokal (2,3)
- Bela Komoszyńska - wokal (4,6)
Amerykańska grupa powróci do Polski w maju 2022 roku!
Zespołu Dream Theater w zasadzie nie trzeba przedstawiać. Giganci progresywnego metalu, uwielbiani przez fanów w całej Polsce, ponownie spotkają się z publicznością już wiosną przyszłego roku! Dream Theater ruszy w europejską trasę promującą swój nadchodzący, piętnasty album studyjny. Wydawnictwo „A View From The Top Of The World” ukaże się już 22 października (Inside Out Music/Sony Music).
Na polski koncert zespołu zapraszamy 24 maja 2022 roku do TAURON Areny w Krakowie. Przedsprzedaż biletów rozpocznie się już w najbliższy piątek, 3 września, o godzinie 10:00. Bilety będą dostępne wyłącznie tutaj.
DREAM THEATER (USA) progmetal:
Dream Theater to od lat największa grupa progmetalowa. Czerpiąc z takich gigantów, jak Rush, Yes, Kansas, King Crimson, Iron Maiden, czy Fates Warning, powstały w 1985 roku zespół złożony z wirtuozów, stworzył wiele arcydzieł, które uczyniły z niego legendę.
Spośród absolwentów prestiżowego Berklee College of Music, którzy założyli Dream Theater w drugiej połowie lat 80., do dziś są w zespole John Petrucci i John Myung. Pierwszy z Johnów oprócz bycia wspaniałym gitarzystą, jest też głównym kompozytorem repertuaru i od jakiegoś czasu ma wielki wpływ na brzmienie płyt. A wśród nich Dream Theater w dyskografii ma takie arcydzieła, jak "Images And Words", "Awake", "Metropolis 2: Scenes From A Memory", czy "A Dramatic Turn Of Events", dzięki której formacja otrzymała swoją pierwszą nominację do Grammy (za utwór "On The Back Of Angels"). W okresie pandemicznym Dream Theater przygotował piętnasty album "A View From The Top Of The World". Poza wspomnianymi Johnami nagrali go James LaBrie, Jordan Rudess i Mike Mangini. "Nigdy nie spoczywamy na laurach. Kiedykolwiek tworzymy coś razem, wiemy doskonale, że nie możemy zawieść swoich fanów" – zajawia album Petrucci.
Zagrają:
DREAM THEATER (USA) progmetal
+
Support
Kiedy: 24 maja (wtorek) 2022
Gdzie: Kraków @ TAURON Arena Kraków, ul. Stanisława Lema 7
Bilety: 189/299 zł – przedsprzedaż, 210/320 zł – miejsca siedzące
Organizator: Knock Out Productions
Bilety dostępne od 3 września (10:00) na:
- eBILET (miejsca siedzące)
Koncert Amarok, Retrospective, Less Is Lessie, Konin 03.09
środa, 18 sierpień 2021 17:07 Dział: NewsAgencja muzyczna „OSKAR” we współpracy z CKiS w Koninie oraz stowarzyszeniem In-Art ma przyjemność zaprosić na magiczny wieczór z muzyką progresywną, który obędzie się:
3.09.2021 r. w Koninie w DK OSKARD
Na scenie zagoszczą trzy zespoły, które wprowadzą nas w świat muzyki progresywnego rocka i zapewnią doznania dźwiękowe, które na długo zostaną w naszych wspomnieniach.
Bilety dostępne są do kupienia na stronie Domu Kultury Oskard -> bit.ly/3ynytO9
Wydarzenie na Facebooku -> https://www.facebook.com/events/1216701655463939
--------------------------------------------------------
Amarok
Zespół został założony w 2001 roku przez Michała Wojtasa, który niezmiennie od dwudziestu lat jest niezmiennie liderem i głównym kompozytorem. W skład wchodzą Michał Wojtas, Marta Wojtas oraz Konrad Zieliński i Kornel Popławski. Muzycy tworzą głównie instrumentalne kompozycje łączące w sobie rock progresywny, ambient, trip-hop i folk. Utwory bogate w nowoczesne brzmienia elektroniczne i akustyczne wspierane są przez ciepły wokal Michała. Cechą charakterystyczną grupy Amarok jest wykorzystanie nietypowych w prog-rocku instrumentów takich jak gong wietrzny, theremin czy duduk.
Retrospective
Pochodzący z Leszna zespół został założony w 2005 r. z inicjatywy Roberta Kusika i Macieja Klimka, do których wkrótce dołączyli pozostali członkowie: Alan Szczepaniak, Łukasz Marszałek, Beata Łagoda i Jakub Roszak. Muzyki Retrospective nie można zamknąć w jednym gatunku, gdyż tworzą oni w szerokim spektrum od art przez prog, aż do hard rocka. Utwory zespołu łączy charakterystyczna melodyjność połączona z ostrzejszymi wstawkami gitarowymi i mocnym głosem wokalisty.
Zespół odbył już ponad 200 koncertów, z których każdy był rockowym show porywającym publiczność. Występowali u boku takich wykonawców jak: Behemoth, Lazuli, Coma, Riverside czy RPWL.
Less Is Lessie
Less Is Lessie to pochodzący z Wrocławia zespół, który rozpoczął swoją muzyczną przygodę w 2015 roku. Ich koncerty zostały bardzo ciepło przyjęte i spotykają się z aprobatą słuchaczy. W swoich utworach muzycy podejmują próbę zilustrowania przestrzeni akustycznej Wrocławia, uwzględniając w materiałach nagrania stereo dźwięków miasta. W 2021 roku zespół wydał swój pierwszy studyjny album „The Escape Plan”, który jest dźwiękowym spacerem od Nadodrza do Portu Miejskiego. Wszystkie słyszane sample pochodzą z nagrań terenowych i łączą się z inspirowaną tym miejscem autorską progrockową muzyką.
Wydarzenie odbywać się będzie zgodnie z obowiązującymi na dzień eventu normami sanitarnymi.
01. Claustrophobia - 11:01
02. Strange Boy - 5:00
03. Walking In Storms - 9:35
04. Salamander Tree - 3:10
05. Sacrifice - 6:31
06. We Want You Out! - 3:43
07. Into the Asylum - 6:27
08. Final Ride - 3:21
Czas całkowity - 48:48
- Malcolm Shuttleworth - wokal
- Georg Alfter - gitara, gitara basowa
- Norbert Podien - instrumenty klawiszowe, programowanie
- Jimmy Keegan - perkusja
- Emma Edingloh - dodatkowy wokal
Życie czasem zaskakuje nas nieprzewidzianym rozwojem wypadków. Tak też się stało z tegorocznym festiwalem Ino-Rock. Kiedy przygotowania do niego wkroczyły na ostatnią prostą, nagle z dnia na dzień Islandia została zaliczona do tzw. czerwonej strefy covidowej, co stało się bezpośrednią przyczyną niemożności udziału Solstafir w festiwalu.
W tego typu trudnych sytuacjach można liczyć tylko na sprawdzonych i najlepszych przyjaciół. Zespół Riverside natychmiast pospieszył z pomocą i zgodził się zagrać dodatkowy, piąty koncert na swojej specjalnej mini-trasie z okazji 20-lecia działalności! To on pojawi się w finale tegorocznego festiwalu ku - jak sądzimy - wielkiej radości fanów.
Rock-Serwis Piotr Kosiński i Kujawskie Centrum Kultury
z nieukrywaną przyjemnością mają zaszczyt zaprosić na
kolejną edycję najsympatyczniejszego letniego festiwalu w Polsce -
INO-ROCK,
w samym sercu Parku Solankowego w Inowrocławiu.
W tym roku wystąpią kolejno:
OBRASQI (Polska)
FRONTAL CORTEX (Polska)
RPWL (Niemcy)
EIVOR (Wyspy Owcze)
RIVERSIDE (Polska)
28 sierpnia 2021 Teatr Letni INOWROCŁAW start - godz. 16:30
Cena biletu: 199,00zł
Bilety są dostępne na www.rockserwis.pl (bilety kolekcjonerskie) oraz w salonach EMPiK, Media Markt i Saturn, punktach sprzedaży Eventim ( www.eventim.pl ) I Ticketmaster ( www.ticketmaster.pl ) na terenie całego kraju.
W Inowrocławiu - w sklepie muzycznym Forte oraz w Kujawskim Centrum Kultury.
Organizatorzy festiwalu: Prezydent Miasta Inowrocławia, Kujawskie Centrum Kultury oraz Rock-Serwis Piotr Kosiński
Patronat radiowy: Radio Rockserwis FM
www.inorockfestival.pl
https://www.facebook.com/inorockfestival
Tuesday The Sky Jima Matheosa ujawnia szczegóły nowego albumu.
niedziela, 25 lipiec 2021 18:08 Dział: News3 września, Tuesday The Sky wyda swój nowy album, "The Blurred Horizon", za pośrednictwem Metal Blade Records. Pierwszy zwiastun płyty, to singiel "Hypneurotic" - w którym występuje perkusista Gavin Harrison.
Początki Tuesday The Sky można by uznać niemal za przypadkowe. Gitarzysta Jim Matheos, znany ze swojej pracy z gigantami progresywnego metalu, Fates Warning, a także z projektów takich jak OSI i współpracy z Johnem Archiem, Arch/Matheos, napisał kilka utworów, które nie pasowały do żadnego z jego zespołów i zaintrygowany tym, postanowił napisać więcej i zobaczyć dokąd go to zaprowadzi. Rezultatem był wydany w 2017 roku Drift, album, który czerpał wpływy z takich artystów jak Brian Eno, Sigur Ros, Boards Of Canada i Explosions In The Sky, a teraz powraca z jego następcą, The Blurred Horizon. Mieszanka ambientu, elektroniki, post-rocka i nie tylko.
Choć w przeważającej mierze jest to dzieło Matheosa, nie jest on jedynym wykonawcą na płycie. "To przede wszystkim projekt solowy, ale z zamysłem, by na każdej płycie pojawiali się inni goście, którzy pomogą go wypełnić i, mam nadzieję, nadać każdej z nich nieco inne brzmienie. Na pierwszej płycie pojawiła się Anna Lynne Williams na wokalu w kilku utworach i Lloyd Hanney z God Is An Astronaut na perkusji. Na tej płycie, w pięciu utworach perkusję na żywo obsługiwał Gavin Harrison z The Pineapple Thief, King Crimson i Porcupine Tree. Jest on moim absolutnie ulubionym perkusistą, więc był pierwszą osobą, o której pomyślałem, kiedy zdecydowałem, że niektórym utworom przydałaby się prawdziwa perkusja. Początkowo myślałem tylko o jednym lub dwóch utworach, ale kiedy usłyszałem jak dobrze brzmią, ciągle prosiłem go o więcej, na co na szczęście się zgodził. Jego gra dodała zupełnie nowy wymiar utworom, szczególnie w 'Hypneurotic', gdzie gra na dwóch różnych ujęciach pełnego zestawu perkusyjnego, panoramowanych w lewo i w prawo, aby uzyskać coś w rodzaju efektu 'podwójnego perkusisty'."
"Everything Is Free" - utwór zamykający i jedyny na płycie, który zawiera wokal - jest coverem piosenki Gillian Welch i Davida Rawlingsa z 2001 roku. "Fates Warning myśleli o zrobieniu kilku coverów jako bonusowych utworów na 'Long Day Good Night' (2020), a kiedy to nie doszło do skutku, zachowałem ten utwór w pamięci na przyszły projekt. Wydawało mi się, że ten utwór będzie tu pasował, mimo że jest to album instrumentalny, a wokale są autorstwa Tima Bownessa. Podobnie jak Gavin, Tim jest kimś, z kim pracowałem w przeszłości, z OSI i kilkoma innymi projektami. Ma piękny głos, a jego delikatny przekaz jest dokładnie tym, czego chciałem dla tego albumu."
Lista utworów:
01. Half Remembered
02. Near Light
03. Cwmwl
04. Where the Enemy Sleeps
05. Laudanum Dream
06. Hypneurotic
07. Later, Then Now
08. Near Dark
09. Half Forgotten
10. The Blurred Horizon
11. Everything Is Free
23 lipca do sprzedaży trafi płyta koncertowa "Last Day In Poland" mieszkającego w Anglii polskiego gitarzysty Marcina Pająka.
Koncert został zarejestrowany zarówno w wersji audio jak i wideo 15 maja 2021 roku w chrzanowskim Centrum Kultury MOKSiR. Na krążku znajdują się utwory z ostatniej płyty studyjnej ”Last Day”, które zostały mocno wzbogacone nowymi dźwiękami niesamowitych muzyków, którzy zagrali na tym koncercie. Nowe wykonania zaskakują improwizowanymi partiami w niektórych utworach, a dodatkowo całość jest wzbogacona energią koncertu. Ta płyta zabierze nas w podróż przez nasze życie od początku do jego końca, a nawet trochę dalej.
Marcin Pająk w wieku 17 lat rozpoczął muzyczną edukację w lokalnej szkole Yamaha w Skarżysku-Kamiennej. Grał na gitarze w kilku projektach - m.in. w heavy metalowym zespole Stone Heads, po czym w roku 2004 wyjechał do Londynu, gdzie wraz z perkusistą Tomaszem Faustusem założył nowy projekt Out of Heaven.
Tuż po nagraniu materiału na pierwsza płytę, zespól nieoczekiwanie rozpadł się i Marcin dołączył do grupy Schist, która w 2009 roku nagrała płytę zatytułowaną "Tribulation". W 2011 roku, kiedy Schist zawiesił swoja działalność. Marcin dołączył wówczas do reaktywowanego w Londynie znanego wcześniej w Polsce zespołu Thetragon oraz rozpoczął swój solowy projekt o nazwie Marcin Pajak. Ma na koncie trzy albumy studyjne, z których ostatni – „Last Day” – ukazał się w 2020 roku.
www.marcinpajak.com