01. Imię i Nazwisko.
Michał Wójcik.

02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Mało progrockowy Cinemon oraz nieprogrockowy Tourette.

03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać gitarzystą?
Nie wiadomo – od dziecka towarzyszyła mi gitara (brat i siostra męczyli się w szkole muzycznej). Nie było więc konkretnego momentu, a raczej długotrwały proces. Rozpoczął się, podejrzewam, z momentem zaprzestania słuchania NKOTB na rzecz Gunsów i Metalliki.

04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Wspomniany Guns’n’Roses – jako całość. Kasetę VHS z koncertem zajechałem do reszty. Ale to jeszcze jako 10-cio latek. Dużo później, około osiemnastki, był grunge – Pearl Jam i Alice in Chains. I dopiero to było bezpośrednim bodźcem do wzięcia się za gitarę ELEKTRYCZNĄ.

05. Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Oczywiście klasyczny Defil. Potem wszystkie gitary elektryczne brata – był gitarzystą w lokalnych deathmetalowych kapelach. Pierwszy instrument, który można było nazwać gitarą to była Aria Pro (świetnie brzmiąca sklejka!), która żyje, choć na emeryturze, do dziś.

06. Jakich gitar używasz teraz?
Ogólnie rzecz biorąc jestem nadętym tradycjonalistą – na czymkolwiek gram, jest to tradycyjna konstrukcja – czy to tele, strat czy les paul. W tej chwili mam strata Fendera oraz lutniczego, złotego (to ważne!) Les Paula z singlem w środku (to prawie świętokradztwo!). Gitara ta – podobno – ma w sobie więcej szpachli niż drewna, co z pewnością dodaje jej charakteru. Z litości nie będę mówił, kto ją wystrugał. Na złoto pomalował ją znajomy lutnik Tomek Wrona. Ma fajny vintage’owy sound, i fajnie vintage’owo nie stroi. Bardzo lubię też Mustanga Squiera należącego do przyjaciela. Wykończenie – srebrny brokat! Piękno w czystej postaci. Reasumując – naprawdę nieważne na czym gram. Liczy się muzyka :)

07. Czy masz jakiś wymarzony model na którym chciałbyś zagrać?
Nie. Staram się unikać zakochiwania się w instrumentach, choć z racji wykonywanego zawodu mam z nimi sporo do czynienia. Jak trafiam na jakieś cudo, to wtedy przez kilka dni śni mi się po nocach, ale póki co skutecznie tłumię te odruchy. Jedyna gitara, która konsekwentnie wywołuje we mnie dzikie pożądanie to dawno sprzedany (za bezcen! o głupi ja!) tele rocznik 84. Prawie mój rówieśnik. Najlepszy tele jakiego trzymałem w ręku i to chyba się nie zmieni. Można go usłyszeć m.in. w numerze „Sześć” z naszej jedynej, póki co, płyty :) Jeśli szczęśliwy właściciel tego tele to czyta – chcę go odkupić!

08. Wolisz pracować w studiu czy występować na scenie?
I jedno i drugie ma swoje uroki. Jednak na chwilę obecną jest to zdecydowanie scena. Wiąże się to z tym, że dotychczas w studiu pracowałem jednocześnie jako producent, realizator i muzyk. Nie polecam tej opcji. Podejrzewam, że gdybym mógł się skupić na pracy muzyka/producenta a czas w studiu sponsorowałaby wytwórnia, mógłbym bardzo to polubić i tworzyć hity na pęczki :)

09. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Większość z nich już nie żyje :) Z tych którzy jeszcze jakoś sobie radzą – Jack White i Jimi Page, a co! Marzy mi się też – doceńcie to wyznanie bo to najskrytsze marzenia – granie z PJ Harvey. Jestem w niej i jej muzyce szczeniacko zakochany. Muszę powiesić sobie jej plakat nad łóżkiem (nie wiem jeszcze czemu tego nie zrobiłem).

10. Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś, z którego jesteś szczególnie dumny?
Bez fałszywej skromności – zdarzyło mi się zrobić kilka fajnych numerów :) Szczególnie dumny jestem z solówki we wspomnianym już numerze „Sześć”. Głównie dlatego, że nigdy nie udało mi się jej powtórzyć na żywo. Jestem też OGROMNIE dumny z partii basu Mariusza Sitko, która jest absolutnie genialna, a którą oczywiście można przypisać po trochu mnie, wszakże to ja skomponowałem te utwory :) Mówię tu o partii z wszystkich numerów, z całej płyty, którą Mariusz nagrał praktycznie za pierwszym podejściem. Ogólnie rzecz biorąc, jestem raczej bardziej dumny z kolegów/koleżanek, którzy ze mną grali i grają – to nie lada zaszczyt tworzyć coś z takimi ludźmi!

11. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki?
Oczywiście. Od najmłodszych lat.

12. Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Partię klawiszy na płycie nagrywałem ja, ale była to droga przez mękę i więcej było w tym edycji niż grania więc…chciałbym, ale nie umiem. Brak czasu. Podgrywanie kolęd na skrzypcach się nie liczy?

13. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Kiedyś ćwiczyłem coś zwanego MAT – Martial Arts Tricks. Grałem nawet w amatorskim filmie walki. Od kiedy zaczęło to zagrażać mojemu życiu i zdrowiu, przerzuciłem się na muzykę. Teraz marzę o tym, żeby mieć czas na książkę, film lub Baldur’s Gate – ale praktycznie każdy dzień mam zajęty muzyką – jak nie koncert to próba. Ledwo starcza czasu dla rodziny, w tym naszych dwóch szczurów – Krysi i Emi.

14. Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ? :-)
Oczywiście. A czy wy zaglądacie na www.cinemon.pl? :)

Konkurs "Akumulator Jazz Festiwal" dobiegł końca. Wejściówki na impreze wylosowali Państwo: Sabina Ujczak, Krzysztof Piłacik, Jan Kobuz oraz Magdalena Pasteczka. O sposobie odbioru nagród poinformowaliśmy zainteresowanych za pomocą wiadomości e-mail. Przy ich odbiorze prosimy mieć ze sobą dowody tożsamości. Serdecznie gratulujemy Państwu a wszystkich naszych Czytelników zapraszamy do udziału w następnych konkursach.

Z okazji premiery trzeciego albumu zatytułowanego "Łowy kraby", krakowskie UDA oraz Agencja Akumulator postanowiły zaprosić do wspólnego biesiadowania znakomitych gości. 19 stycznia w Rotundzie wystąpią artyści efektowni, uznani, szczerzy i cenieni, którzy zaprezentują różne odcienie współczesnego jazzu: eksperymentalno-elektroniczni PINK FREUD (prosto z trasy koncertowej Blade Runner Tour), tradycyjno-wirtuozerski KRZYSZTOF ŚCIERAŃSKI (z nowym kwartetem), surrealistyczno-crossoverowe UDA oraz akustyczno-rozśpiewany KARL CULLEY. Jako gość specjalny wystąpi APOSTOLIS ANTHIMOS (SBB) .Imprezę poprowadzi MARIUSZ KAŁAMAGA (kabaret Łowcy B). Dzięki uprzejmości organizatorów mamy dla Was cztery wejściówki na tą ciekawie zapowiadającą się imprezę. Aby je zdobyć wystarczy mieć szczęście w losowaniu. Trzeba tylko wysłać maila do 17 stycznia 2013 roku na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript. ( w tytule wpisać Akumulator) i odpowiedzieć na jedno proste pytanie.
Jaki tytuł nosi płyta zespołu UDA wydana w roku 2011?
Życzymy szczęścia w losowaniu.

01.Imię i Nazwisko.
Gerard Wróbel.

02.Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Perihellium.

03.Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać gitarzystą?
Pierwszą styczność z gitarą miałem w wieku lat 16, kiedy to mój ojciec uczył mnie podstawowych akordów i ogniskowych kawałków. Gitara, którą miał, była bardzo stara i miała już wypaczony gryf, więc ciężko było cokolwiek na niej zagrać nie mówiąc już o komforcie i przyjemności z nauki. Kupiłem później okazyjnie jakiegoś starego akustyka, który miał już prosty gryf i dało się na nim grać i uczyć. Jednak wtedy moje motywacje były inne, chciałem po prostu umieć zagrać jakieś proste rzeczy. Dopiero w wieku 20 lat uderzyła mnie ta fala pasji i chęci poznania tego instrumentu oraz pęd do założenia własnego zespołu.

04.Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Pierwszym impulsem do sięgnięcia po gitarę był utwór „Nothing Else Matters” zespołu Metallica – od tego numeru zaczęła się moja przygoda z graniem. Gdy opanowałem pierwsze takty tego kawałka grane na pustych strunach, nabierałem chęci do poznania kolejnych itd. Kolejnym etapem była fascynacja gitarą elektryczną, która urodziła się podczas koncertu 2TM2,3 gdzie powaliło mnie brzmienie gitar i całego zespołu. Też tak chciałem zagrać kiedyś:)

05.Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Tak się składa, że pamiętam je wszystkie. Pierwszy był to ruski akustyk kupiony za 20zł do którego wsadziłem humbuckera aby móc podpiąć gitarę pod przester i pod stare radio. Pierwszą elektryczną gitarą było coś Stratocastero-podobnego kupioną za pierwsze zarobione pieniądze na zbiorach wiśni:)

06.Jakich gitar używasz teraz?
Do niedawna byłem posiadaczem 2 gitar lutniczych z firmy PAS, jedna to siódemka wzorowana na modelu Musicman Petrucci a druga to ósemka robiona pod moje specyfikacje. Obecnie używam dwóch gitar siedmiostrunowych: Ibanez RG Prestige 1527 RB oraz Schecter C7 Hellriser.

07.Czy masz jakiś wymarzony model na którym chciałbyś zagrać?
Stale i niezmiennie od lat jest to siódemka Music Mana model John Petrucci

08.Wolisz pracować w studiu czy występować na scenie?
Największą satysfakcję daje mi komponowanie nowych utworów i nic się z tym nie może równać. Praca w studiu to orka, tu nie ma za wiele przyjemności w początkowych fazach. Później oczywiście na etapie miksu, kiedy słyszysz wszystko nagrane już jest inaczej.Jednak zdecydowanie najbardziej lubię występować na scenie i czerpać tę niesamowitą energię od publiczności. Jeszcze kilka lat temu występy na żywo przerażały mnie i niesamowicie stresowały teraz już mam do tego inne podejście. Gorączka przedstartowa oczywiście jest i być musi, ale działa mobilizująco a nie hamująco.

09.Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Wielu gitarzystów miało na mnie wpływ w całym tym okresie poznawania gitarowego świata. Ponieważ jest to proces, który trwa nadal mogę powiedzieć tylko z perspektywy obecnej chwili, bo kto wie co będzie za kilka lat. Jeśli już mówić o hipotetycznej sytuacji takiego jam session to bardzo chciałbym pograć z Michaelem Romeo z Symphony X i podpatrzyć jego cyrkowe zagrywki, pójść na lekcje do Steva Vaia i Steva Morse’a.

10.Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Wszystko, co stworzyłem w Perihellium jest dla mnie powodem do dumy, ponieważ wszystko to robiłem od podstaw własnymi siłami mając dookoła jedynie same mury. Każdy utwór jest inny i opisuje inną cząstkę mnie samego, dlatego nie wybiorę tego ulubionego.

11.Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki?
Tak, płyty „The New Beginning” oraz ostatnio wydany „The War Machines” zespołu Perihellium to w całości moje kompozycje tak w warstwie muzycznej jak i lirycznej. Uwielbiam ten proces kreacji, kiedy to pomysły nagle pojawiają się niewiadomo skąd i tworzą nową jakość. Niestety proces ten nie pojawia się zawsze wtedy, gdy tego chcę. Czasem czekam kilka tygodni zanim uda mi się rozwiązać jakiś nurtujący problem muzyczny.

12.Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Równolegle do nauki gry na gitarze przymierzałem się do wielu innych instrumentów takich jak perkusja czy klawisze, ale zawsze dochodziłem do bariery czasowej, która dawała dylemat czy pograć te 2 godziny dłużej na gitarze czy na perkusji? Stąd świadomą decyzją było skupienie się wyłącznie na jednym instrumencie i poświęcenie mu maksymalnie dużo czasu. Nigdy nie miałem ciągot do bycia multi instrumentalistą.

13.Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Z racji zawodu: nauczyciel wychowania fizycznego, interesuje mnie aktywność fizyczna i wszelkie rzeczy związane z funkcjonowaniem organizmu, jego wpływem na wszelkie układy, zdrowiem itd. Poza tym próbuje implementować to, czego się nauczyłem, choć wychodzi mi to różnie. Lubię poza tym dobry film i książkę oraz wszelkie nowinki techniczne. Czasem również lubię majsterkować oraz dłubać w różnych informatycznych zagadnieniach.

14.Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ? :-)
Zaglądam, nie nałogowo co prawda ale lubię być na bieżąco ze sprawami w które się angażuję :)

01. Imię i Nazwisko.
Steve Houtmeyers.

02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Hypnos 69, Anunnaki (mój solowy projekt poboczny, stworzony głównie dla zabawy z przyjaciółmi).

03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać gitarzystą?
Pierwszą gitarę elektryczną kupiłem, gdy miałem 14 lat i od tamtej pory nie przestałem grać. Pamiętam, gdy w ogóle po raz pierwszy usłyszałem grę na gitarze elektrycznej. To był mój kolega, który był ode mnie o kilka lat starszy i miał swój zespół. Byłem wtedy pod wrażeniem precyzji i mocy, jaką oferował ten instrument i wtedy postanowiłem - tym chcę się zajmować!

04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
W latach 80. słuchałem dużo starych nagrań Black Sabbath i Metalliki, tak więc to były zespoły, które jako pierwsze wywarły na mnie wpływ. Pierwszy riff, którego się nauczyłem, to był Iron Man Black Sabbath.

05. Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Moją pierwszą gitarą był Fender copy. Na początku grałem też na BC Rich Thunderbird, Fernandez Flying V i na Hohner Flying V.

06. Jakich gitar używasz teraz?
Przez ostatnich kilka lat używałem kilka Fenderów Stratocaster, Dearmondów, Ibanezów i Gibsonów. Moim ulubionym jest prawdziwy antyk, Gibson Les Paul Goldtop Deluxe z 1973 roku.

07. Czy masz jakiś wymarzony model na którym chciałbyś zagrać?
Zawsze chciałem mieć innego klasyka, Gibsona ES335. Ma on wspaniały dźwięk, nieosiągalny dla innych gitar. Niestety, nie znalazłem jeszcze takiego, który by mi się spodobał, i na który byłoby mnie stać.

08. Wolisz pracować w studio czy występować na scenie?
Lubię i jedno i drugie ze względu na to, że obie te sytuacje są od siebie różne. Granie na żywo sprowadza się do umiejętności "czucia" i "ekspresji". W studiu koncentruje się z kolei na tym co chcę usłyszeć i zagrać. Trzeba wtedy odtworzyć swoistą atmosferę, co nie zawsze jest łatwe i może potrwać trochę. W studiu pracujemy sami, więc mamy mnóstwo czasu na eksperymenty, co jest bardzo komfortowe.

09. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Bill Bruford i John Wetton. :)

10. Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
“The Great Work” z albumu “Legacy”. Dużo czasu zabrało mi poskładanie tych wszystkich elementów w jedną całość oraz połączenie tematu utworu z muzyką, ale wydaje mi się, że wyszło to naprawdę świetnie. Utwór ten zawiera wszystko to, czym jest moja muzyka, zarówno jeśli chodzi o samą muzykę, jak i o liryki.

11. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki?
W zespole Hypnos 69 to ja jestem autorem większości utworów. Dużo komponuję przy pianinie. Pianino daje większy, niż gitara, wgląd w to jak funkcjonują pewne harmonie. To bardzo pożyteczny i pomocny instrument.

12. Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Gram na pianinie, basie, thereminie i syntezatorze.

13. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Dużo czytam i lubię podróżować. Fascynuje mnie hermetyzm i alchemia, podobnie jak starożytny Egipt i dawny Sumer.

14. Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ? :-)
Dopiero co odkryłem waszą stronę. Mój polski nie jest najlepszy, ale podoba mi się to, co do tej pory widziałem :) Pozdrawiam serdecznie.

01. Imię i Nazwisko.
Michał Sokół

02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Structure Of Reason, Ananke,  Killsorrow

03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać gitarzystą?
Ciężko powiedzieć, to jakoś samo przyszło, obstawiałbym że koło 13-14.

04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Wychowałem się na Iron Maiden (Afraid To shoot Strangers - ten numer sprawił że pokochałem melodyjki), Metallicy i Judas Priest. Te dźwięki wydobywały się z pokoju mojego braciszka przez całe moje dzieciństwo. Któregoś dnia przyniósł mi kilka kaset i oszalałem :) Potem pojawił się Marillion i jakoś nie mogłem się zdecydować czy metal czy może rock progresywny... Tkwię w tym do dziś :D

05. Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Pamiętam - pierwsza była akustyczna, jakaś kompletna tandeta, długo leżała w kurzu zanim się za nią zabrałem, a potem pierwsza elektryczna - czerwona kopia Fendera. Nie mam do nich jakiegoś specjalnego sentymentu. Lekki sentyment pozostał do czarnego B.C. Richa który grał na scenie z wieloma gwiazdami. W tym momencie jest cały obklejony naklejkami i brak mu pickupów. Może go kiedyś odrestauruję.

06. Jakich gitar używasz teraz?
PRS custom 24.

07. Czy masz jakiś wymarzony model na którym chciałbyś zagrać?
Chciałbym mieć w domowym zapleczu Gibsona, Musicmana i Fendera to taki musthave. No i jakiś solidny elektroakustyk.

08. Wolisz pracować w studio czy występować na scenie?
I tak i tak. W studio jest czas na przemyślenia, aranże układanie tego wszystkiego jak należy, na scenie jest śmietanka z ciężkiej pracy ;) W sumie nie ważne gdzie, ważne żeby działa się magia, chemia.

09. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Tutaj dużo się zmieniło od naszej ostatniej rozmowy. Marzenia się spełniają, trzeba tylko trochę im pomóc ;) Pracuję ze świetnymi muzykami, zdolnymi i wspaniałymi ludźmi, osobowościami. I chyba o to mi chodziło.

10. Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Każdy kolejny hehe, przynajmniej dopóki nie nabiorę do niego dystansu. Zawsze staram się żeby to co napiszę opowiadało muzycznie jakąś historię. Najbardziej zadowolony jestem kiedy mi się to uda, kiedy ktoś powie - hej ta piosenka jest jak historyjka, choć nie został jeszcze na nią podłożony żaden wokal.

11. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki?
Tak i to jest chyba najważniejsze co robię.

12. Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Jak bym miał więcej czasu to grałbym na wszystkim, do tej pory miałem do czynienia trochę z bębnami i klawiszami.

13. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Tak, jak napisałem wcześniej - mając więcej czasu który zajmuje mi praca robiłbym więcej. Kiedyś trochę malowałem, interesują mnie ludzie, grywam czasem w RPG, kocham książki, konie, jedzenie, jeżdżę na nartach, imprezuję i staram się przełamać system :D

14. Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ? :-)
Tak, zdarza mi się :) Bardzo chciałbym żeby kultura wyższa trafiła do szerszego grona odbiorców. Denerwują mnie ogłupiające treści serwowane przez media mainstreamowe.

01. Imię i Nazwisko.
Mariusz Boniecki.

02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Pinkroom, 30Hz Dirge.

03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać gitarzystą?
Nie pamiętam dokładnie, pamiętam tylko moment, w którym to się zaczęło, na obozie szkolnym w Bieszczadach ktoś miał gitarę i grał. Zawsze myślałem, że to czarna magia umieć grać. Któregoś dnia przypadkiem dał mi ją do ręki i pokazał jak grać chyba najłatwiejszy utwór na gitarę na świecie "Nothing else matters" zespołu Metallica. Zostałem zaczarowany przez ten instrument i po powrocie do domu pierwsze co zrobiłem poleciałem do kuzyna, bo pamiętałem, że u niego na ścianie wisiała gitara. Pożyczyłem ją i tłukłem ze słuchu niezgrabnie pierwsze dźwięki, wraz z zespołami z kaset na Kasprzaku. Wszystko inne przestało istnieć, a rodzice byli przerażeni ;)

04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Raczej nie jakiś konkretny zespół, po prostu w owym czasie szczęśliwie słuchałem muzyki typowo gitarowej: Led Zeppelin, Jimi Hendrix, Uriah Heep czy Metallicy. I wizja tego, że też mogę grać na gitarze i tworzyć muzykę rozpaliła moją wyobraźnię na dobre. Może gdybym słuchał wtedy jakichś dyskotekowych przebojów zainteresowałby mnie inny instrument, a nadmienię, że ojciec wtedy kupił mojej siostrze organy Casio ale jej to nie wciągnęło. Dlatego gdyby nie ten obóz istniała możliwość, że zostałbym klawiszowcem ;)

05. Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Oj tak. Pierwszy to był pożyczony akustyk Defila z tragicznie wysoką akcją strun, paluchy zdzierałem prawie do krwi. Potem namówiłem ojca na kupno elektryka i poszliśmy do "komunistycznego" (tak go wtedy nazywaliśmy) sklepu i wybrałem czeską Jolanę, swoją droga niezły instrument. Później już zbierałem sam kasę i były różnego rodzaju kopie Gibsona itp. Okres słuchania Jimmi Page'a dawał się we znaki.

06. Jakich gitar używasz teraz?
Obecnie posiadam Fernandesa Monterey Elite z Sustainerem i Cort-a m600, w którym wymieniłem osprzęt i elektronikę. Projekty, w których uczestniczę mają rozbudowane brzmieniowo aranżacje często używam różnych efektów, aby przetworzyć gitarę używam eBow-a czy sustainera, więc dopiero wszystkie te zabawki razem dają mi przyjemność z grania.

07. Czy masz jakiś wymarzony model na którym chciałbyś zagrać?
Raczej nie marzę o jakichś specjalnych wiosłach, chciałbym mieć po prostu kilka solidnych desek jak PRS czy Gibson, wiele do szczęścia mi nie potrzeba.

08. Wolisz pracować w studiu czy występować na scenie?
Obydwie sytuacje dają przyjemność. Tworzenie muzyki, która powstaje pod wpływem emocji czy konkretnych stanów jest wspaniałą sprawą. Samo nagrywanie w studiu, to już mozolne dogrywanie śladów, co niektórym nie zawszę sie podoba. Mnie to aż tak nie męczy. Gra na scenie to także wspaniała rzecz, możliwość zaprezentowania ludziom swojej muzyki, poczuć tę energię na scenie... Muzyka wtedy żyje swoim pulsem.

09. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Hmmmm. Na pewno Robert Fripp i Adrian Belew ale musiałbym jeszcze trochę poćwiczyć ;)

10. Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Tak jak czasem ojciec jest dumny z dziecka tak i ja traktuje czasami swoje wszystkie utwory;) A poważnie to może nie od razu jestem dumny, ale po prostu niektóre kawałki bardzo lubię grać, jak Moodroom v.2 czy Dispersion i Buried Hopes. A że nie jestem zwolennikiem jakichś pasażowych solówek i wymiatania na gryfie, to w samo zachwyt na tle ilości zagranych dźwięków na sekundę raczej nie wpadnę.

11. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki?
Tak, przede wszystkim. Nie wyobrażam sobie aby grać w cover bandzie, raczej nigdy specjalnie nie starałem się uczyć na pamięć kawałków innych kapel, bardzo wcześnie udało mi się sformować zespół i zaczęliśmy dużo wspólnie improwizować godzinami na próbach. Dlatego nie wiem czy dziś bym zagrał jakikolwiek kawałek innego zespołu od początku do końca. Wykasowały się z pamięci robiąc miejsce na własne kompozycje;)

12. Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Nie nazwałbym się klawiszowcem, ale coś tam potrafię zagrać na tych czarnych i białych przyciskach.

13. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
O ile czas mi pozwala bawię się w filmowanie i fotografię. Poza tym skończyłem też szkołę plastyczną, a zawodowo jestem grafikiem komputerowym.

14. Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ? :-)
A co to jest? ;) Żartuję, gdy tylko szukam konkretnych informacji, jest w czołówce tych, które odwiedzam. Pozdrawiam.

01. Imię i Nazwisko.
Szymon Brzeziński

02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Kiedyś Abraxas, Svann. Nazwę obecnego projektu będę mógł ujawnić dopiero w przyszłym roku :)

03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać gitarzystą?
Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. Miałem za sobą niespełna rok życia kiedy to w moim łóżeczku wylądowała gitara. Ze starych pamiątkowych nagrań na taśmach szpulowych wynika, iż mając dwa latka coś tam już potrafiłem zagrać.

04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Niestety, będąc w wieku, w którym zaczynałem grać nie potrafiłem jeszcze podejmować decyzji ;-) Jednak muzyka towarzyszyła mi zawsze i słuchałem wszystkiego.

05. Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Pamiętam pierwszą gitarę, na której grałem na „scenie“ pierwsze „koncerty“, gdy miałem około 6-7 lat. Była to gitara akustyczna bliżej nieokreślonej marki wyłowiona wcześniej przez mojego starszego brata z jeziora, która została osuszona, pomalowana, wypielęgnowana, a następnie został doczepiony przetwornik elektromagnetyczny „Muza“. Dodam, że akcja strun była w niej bardzo niska, a gitara stroiła do dwunastego progu niewiarygodnie dobrze.
Następnie pojawiła się gitara o dźwięcznej nazwie „Melodia“. Straszne było w niej to, że odległość pomiędzy strunami a podstrunnicą praktycznie od pierwszego progu sięgała prawie centymetra. Nie mam pojęcia w jaki sposób ośmiolatkowi udało się przycisnąć w niej struny, teraz chyba bym sobie z tym nie poradził. Z racji tego, iż grałem w gnieźnieńskim Big Bandzie korzystałem z gitar, które były na wyposażeniu Domów Kultury, więc często grywałem na różnych Diamondach, Defilach i Asterach. Wreszcie jakoś w pierwszej połowie lat 90. kupiłem mojego niezastąpionego, pomarańczowego Samicka, który towarzyszył mi od początku Abraxas aż do płyty „In Memoriam“ , kiedy to mostek Floyd Rose rozleciał się i Abraxas przestał istnieć.

06. Jakich gitar używasz teraz?
Używam kilku gitar w zależności od zapotrzebowania. Obecnie najczęściej używam Fendera Stratocastera. Pozostałe to (symboli nie będę wymieniał): Parker (głównie do midi) ,dwa Ibanezy ,Yamaha oraz gitary basowe: Music Man, Yamaha, GMR (fretless), Hohner.

07. Czy masz jakiś wymarzony model na którym chciałbyś zagrać?
Nie.

08. Wolisz pracować w studiu czy występować na scenie?
Zdecydowanie wolę studio. Spędzam w nim codziennie mnóstwo czasu. Obecnie nie przepadam za graniem koncertów.

09. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Jest ich wielu. Jeśli miałbym się jednak zdecydować na jedną osobę to w pierwszej kolejności przychodzi mi do głowy Tony Levin.

10. Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem .

11. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki?
Tak, zawsze najbardziej w graniu kręciło mnie tworzenie czegoś swojego. Zresztą komponowanie to obecnie moja praca.

12. Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Niestety tak. Od dawien dawna tworzę i aranżuję utwory na instrumentach klawiszowych (jedynym wyjątkiem, który zrobiłem na gitarze z utworów „oficjalnych“ to „Czakramy“ z płyty Abraxas „Centurie“). Oprócz tego gitara basowa, która jest obecnie chyba moim głównym oraz ulubionym instrumentem strunowym. Z tego co pamiętam to ukończyłem jakąś szkołę na wiolonczeli, a później kontynuowałem naukę w szkole średniej na perkusji, na której to grać uwielbiam. Od pewnego czasu próbuję swych sił na przepięknie brzmiącym instrumencie Duduk. Okazjonalnie na Chapman Stick lecz swojego instrumentu jeszcze nie posiadam. Czasami w studiu na potrzeby danego utworu ponagrywam jakieś cytry, flety, conga, i różne takie...

13. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Zdecydowanie fotografia, wideo i montaż. Dobre kino przy kawie i papierosie. Uwielbiam też czasem zrelaksować się przy dobrej grze na PS3 (szczególnie NHL i BUZZ) :)

14. Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ? :-)
Przyznam szczerze, że pierwszy raz zajrzałem parę dni temu ale obiecuję poprawę :)

01. Imię i Nazwisko.
Przemek Betański.

02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Xanadu.

03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać gitarzystą?
W wieku ok 8 lat, kiedy to z uparciem, pod okiem kuzyna starałem się zagrać temat z "Marsza żałobnego" Chopina na jednej strunie. Była to wówczas oczywiście zabawa ale utkwiło mi to w pamięci na tyle, że po kilku latach już bardziej świadomie sięgnąłem po gitarę z konkretnym planem bycia gwiazdą rocka :) To było pod koniec podstawówki. Po wielu wzlotach i upadkach mój plan odstawiłem na bok skupiając się na opanowaniu instrumentu i grze w zespole co stało się moją pasją, która trwa do dziś.

04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Nie pamiętam dokładnie ale raczej nie było takiego zespołu ani utworu. Otaczałem się różnorodną stylistycznie muzyką, nie tylko "gitarową", którą odkrywałem, która inspirowała i miała wpływ na moje ogólne postrzeganie muzyki.

05. Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Oczywiście że pamiętam-pierwsza to 7 strunowa, akustyczna, produkcji radzieckiej, następnie polski Defil Jumbo potem był już pierwszy "elektryk" gitara Mensfeld.

06. Jakich gitar używasz teraz?
Music Man JP6, Ibanez RGT 3020 QM, Yamaha APX.

07. Czy masz jakiś wymarzony model na którym chciałbyś zagrać?
Nie mam ale chciałbym poszerzyć instrumentarium o jeszcze kilka modeli.

08. Wolisz pracować w studiu czy występować na scenie?
Praca w studiu jest dla mnie ciekawa i bardzo rozwijająca ale najlepiej czuje się w czasie koncertów, na scenie. Interakcja pomiędzy muzykami a publicznością jest dla mnie najcenniejsza.

09. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Nie ma dla mnie znaczenia jaki to byłby artysta. Najważniejsze jest to, że każde takie doświadczenie wzbogaciłoby mnie jako muzyka, poszerzyło horyzonty i zapewniło dobrą zabawę-bo o to przecież chodzi.

10. Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Grę na gitarze postrzegam jako element pewnej całości i współgrania z kolegami. Nie rozpatruje swoich partii jako indywiduum dlatego jeśli mogę być dumny to z tego co razem stworzyliśmy i tworzymy nadal.

11. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki?
W wolnych chwilach i jak na razie tylko "do szuflady".

12. Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Jeszcze nie;)

13. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Literatura, dobre kino.

14. Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ? :-)
Systematycznie :-)

01. Imię i Nazwisko.
Paweł Świniarski.

02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Spotless Mind.

03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać gitarzystą?
To był lipiec 1996. Miałem wtedy 11 lat.

04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Właściwie to do 11 roku życia interesowała mnie tylko piłka nożna. Miałem w klasie koleżankę, której starsze rodzeństwo słuchało ciężkiej muzyki. Któregoś razu dała mi kasetę „Ride The Lightning”. Pamiętam, że nie chciałem tego słuchać, myśląc że to sataniści i takie tam, ale w końcu nacisnąłem przycisk „play” i dosłownie padłem na kolana. Co prawda zauroczenie przyszło przy 2 kawałku (pierwsze było „Fight Fire with Fire”, gdzie słyszałem tylko trzask ;) ) Później na niemieckiej Vivie zobaczyłem zespół Slayer wykonujący „Raining Blood” i już wiedziałem na czym będę grał.

05. Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Czeska kopia Gibson Les Paul „Jolana”. Ważyła chyba z 20 kg, a struny na 12 progu odstawały na centymetr, ale brzmiała niesamowicie. Dostałem ją od ojca.

06. Jakich gitar używasz teraz?
ESP LTD model MH-400 z przystawkami EMG 81 i 85. Zakładam struny DR Extra Life basowe i Hi-Voltage wiolinowe.

07. Czy masz jakiś wymarzony model na którym chciałbyś zagrać?
Bardzo podoba mi się ESP EC-1000 i myślę, ze w przyszłości ją kupię. Chciałbym kiedyś zagrać na Ibanez RG2228 oraz wypróbować Chapman Stick, wszystko w ramach ciekawostki.

08. Wolisz pracować w studiu czy występować na scenie?
Brak mi doświadczenia studyjnego w pełnym tego słowa znaczeniu, także zdecydowanie scena.

09. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Skład Kansas z okresu „Point of Know Return”. Chciałbym też zagrać koncert z Judas Priest po wydaniu „Defenders of Faith”.

10. Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś, z którego jesteś szczególnie dumny?
„Asking Prison” Spotless Mind

11. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki?
Tak. Oprócz Spotless Mind robię trochę muzyki w domu, ale raczej w innych nurtach muzycznych.

12. Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Gitara basowa i podstawy perkusji. Jest to bardzo przydatne przy komponowaniu. Żałuję, że nie potrafię obsługiwać klawiszy.

13. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Jestem maniakiem kina grozy i science-fiction w przedziale od początku istnienia aż do wyjścia filmu „The Ring”, kiedy to rynek został zainfekowane przez małe dziewczynki o czarnych włosach... Uwielbiam też książki tego nurtu a zwłaszcza opowiadania Lovecrafta. Poza tym sport (piłka nożna, sporty siłowe).

14. Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ? :-)
Ostatnio codziennie po kilka razy.

Rok 1944 - w Heston (hrabstwo Middlesex) w Wielkiej Brytanii urodził się James Patrick Page (znany jako Jimi Page)  – gitarzysta rockowy, współtwórca zespołu Led Zeppelin, jeden z najwybitniejszych gitarzystów wszech czasów.