01. Clenching Teeth - 4:04
02. Abducted - 5:30
03. Faces - 4:33
04. Ugly Monster - 3:36
05. Origami Doll - 2:37
06. Protected - 5:45
07. Words - 5:30
08. Sorrow - 5:41
09. The Mind - 4:51
10. Second Fig - 4:43
11. Absentee - 6:28 (bonus track)
Czas całkowity - 53:21
- Claudia Moscoso - wokal
- Andrzej Czaplewski - gitara, sample
- Marcin Palider - gitara basowa
- Jerry Sadowski - perkusja
oraz:
- Derek Sherinian - instrumenty klawiszowe (11)
- Pamela Chowhan - instrumenty klawiszowe (10)
- Waldemar Zadrozny - instrumenty klawiszowe (2,36,8)
Live in Łódź (live from 2022 Marillion Weekend Poland)
sobota, 17 czerwiec 2023 10:23 Dział: Pinn Dropp01. The Call (intro) - 2:46
02. Vortex - 6:02
03. Kingdom Of Silence - 5:49
04. Cluster - 9:48
05. Always Here - 7:23
06. Fluorescent Dreamscape (Part I) - 6:26
07. Cyclothymia - 15:26
08. Perfectly Flawed (Part V - Words Without Meaning) - 7:22
Czas całkowity - 1:01:00
- Mateusz Jagiełło - wokal, gitara akustyczna
- Piotr Sym - gitara
- Paweł Woliński - gitara basowa
- Mirek Skorupski- instrumenty klawiszowe
- Kuba Mikulski - perkusja
oraz:
- Natalia Żebrowska- skrzypce
Collage - Chorzów | Leśniczówka | 9.06.2023
piątek, 16 czerwiec 2023 19:54 Dział: Relacje z koncertówDwadzieścia lat oczekiwania to zdecydowanie wystarczający czas na to, żeby wreszcie ziściło się to, co wystawia cierpliwość człowieka na próbę i zmusza do zachowania resztek nadziei. Właśnie tyle czasu upłynęło od momentu, kiedy zacząłem wsłuchiwać się w muzykę Collage. Zaczęło się to w momencie, kiedy grupa już dawno nie działała, więc jedynym wyjściem było po prostu czekanie z nadzieją, że kiedyś powróci do życia. Tak się stało i na 09.06.2023 został zaplanowany koncert w legendarnej chorzowskiej „Leśniczówce”. Od razu muszę zaznaczyć, że nie byłem na poprzedzającym Collage występie Origin Of Escape, więc siłą rzeczy skupię się wyłącznie na ekipie Wojciecha Szadkowskiego.
Koncert rozpoczęli w sumie bardzo klasycznie. Na pierwszy ogień poszedł bowiem „Heroes Cry”. Nie ukrywam, że pierwsze dźwięki tego utworu do dziś wywołują ciarki na plecach, ale tak po prawdzie liczyłem po cichu na coś mniej oczywistego. Niemniej wstęp był z przytupem, a potem było coraz lepiej. Następne kawałki to „Ja i ty”, „Kołysanka”, „The Blues”, „Rozmowa”, „38/39”, czyli de facto dość przekrojowo z albumów „Baśnie” i „Moonshine” (nie licząc „38/39” z „Changes”). Potem poleciały już „nowości” : „Over and out”, „What about a Pain”, „A Moment a Feeling”. Utworem kończącym koncert był „Man in the Middle” - kompozycja, w której na płycie gra Steve Rothery. W warunkach „live” jego partie zagrał znany z zespołu Hipgnosis - Filip Wyrwa. Zakończenie koncertu w tym momencie było rzecz jasna tylko symboliczne. Po zejściu ze sceny i ponownym wejściu zespół zaserwował jeszcze żywiołowe i jednocześnie bardzo klimatyczne „Baśnie” oraz spokojny „Living in the Moonlight”. Po nich nastąpił już faktyczny koniec koncertu.
Chcąc jakoś podsumować ten wieczór, nasuwają mi się dwie kwestie. Pierwsza to niesamowita swoboda, by nie rzec luz muzyków. Nie przesadzę stwierdzeniem, że płyty zespołu brzmią w pewnym sensie „poważne”. Żeby było jasne – chodzi o ogólną estetykę, która panuje w artrocku, to znaczy zaprzeczenie typowo rock'n'rollowemu (czytaj: luzackiemu) podejściu do muzyki i jej otoczki. Jednak koncert Collage pokazał muzyków i ich muzykę z zupełnie innej strony. Właśnie tej bardziej rock'n'rollowej, choć pozytywnie rozumianej. Co zaś najistotniejsze, wspomniana wyżej swoboda plus duże poczucie humoru w mowie i zachowaniu, szczególnie Bartosza i Mintaya w niczym nie umniejszyły wartości muzyki. Druga kwestia to utwory z płyty „Baśnie”. Powiem krótko: wydałbym każde pieniądze, żeby ten album usłyszeć na żywo w całości. Rzecz w tym iż wiadomo, że krążek ten nie ma najlepszego brzmienia. Na żywo zaś dostajemy wszystko to, czego brakuje na płycie. A mianowicie solidne uderzenie bębnów i mocne brzmienie basu. Koncertowe nagłośnienie nadało czterem kawałkom z tego albumu naprawdę nowego charakteru. Aż chciałoby się tego słuchać bez końca. Spowodowało to we mnie uczucie pewnego paradoksu, bo z jednej strony była porażająca moc tych numerów, ale z drugiej – pogłębił się żal, że płyta nie brzmi właśnie tak. Ostatecznie jednak, skoro krążek brzmi tak a nie inaczej, to zawsze pozostają koncerty, które w dużym stopniu rekompensują tą jego niedoskonałość. Zaś piątkowy koncert w „Leśniczówce” pokazał, że zespół powrócił w wielkim stylu. Wiele też wskazuje na to, że przyszłość grupy będzie coraz lepsza.
Dariusz Maciuga
Na platformach ukazał się właśnie najnowszy materiał studyjny zespołu ATAN. Wersja fizyczna (CD) już jest dostępna w preorderze, a jej dostawy zaczną się od 23.06.2023. Ep składający się z 4 kompozycji, to kontynuacja obranej przez zespół drogi, mieszanki prog rocka i metalu. Płyta została nagrana w londyńskim Sick Lick Studio i zdecydowanie wyróżnia się jakością i brzmieniem. Przykuwający uwagę, najdłuższy, tytułowy utwór na płycie (~17 min), przywołuje twórczość klasycznych wykonawców sceny prog metalowej. Technika, gra z polotem, swoboda i luz w każdym elemencie i instrumencie na płycie, pozwala sądzić, że oto zrodził się nam zespół, który za chwilę zwojuje sceny nie tylko w Europie. Występ przed PANTERĄ (Łódź, PL) jest doskonałym wstępem, do kolejnych koncertów ATAN.
ATAN – zespół prog-rock-metalowy z Londynu, założony w 2020 r. przez Andrzeja Czaplewskiego – gitarzystę i kompozytora oraz Claudię Moscoso – wokalistkę i autorkę tekstów. Nie jest łatwo w prosty sposób sklasyfikować muzykę ATAN, ponieważ zespół przynosi fascynującą mieszankę progresywnego rocka i metalu, w której często wykorzystywane są struktury polirytmiczne, z partiami z pogranicza soul, aż po djentowe riffy nisko nastrojonych gitar. Zespół łączy elementy progresywne i metalowe z dużą wszechstronnością i ciekawą barwą głosu wokalistki.
ATAN to intrygujące harmonie wokalne, ciężkie riffy 7 i 8-strunowych gitar, melodyjne partie solowe oraz solidny groove sekcji rytmicznej.
Grupa zadebiutowała pod skrzydłami wytwórni Lynx Music albumem zatytułowanym „Ugly Monster”, który ukazał sie 14 wrzesnia 2022 roku. Obecnie trwa akcja wydawnicza drugiego studyjnego materiału, w postaci Ep, której wydaniem zajęła się Prog Metal Rock Promotion.
ATAN „Abnormal Load”
Nr katalogowy PMR015
1. Athanasy
2. Amends
3. Abnormal Load
4. AtAnity
Skład zespołu:
Claudia Moscoso - vocals
Andrzej Czaplewski - guitars
Jerry Sadowski - drums
Marcin Palider - bass
www.progmetalrock.pl
www.atanband.com
www.facebook.com/ATAN.2020
Już 15 czerwca do dystrybucji cyfrowej trafi koncertowa płyta Pinn Dropp “Live in Łódź”. Nagrania zostały zarejestrowane 10 kwietnia 2022 w klubie Wytwórnia podczas ostatniego dnia Marillion Weekened, kiedy to warszawski zespół wystąpił przed gwiazdą wieczoru, grupą Marillion.
Płyta ukaże się również w formacie CD. Data premiery zostanie podana w późniejszym terminie. „Live in Łódź” to pełen zapis koncertu na którego repertuar złożyły się kompozycje z albumu „Perfectly Flawed” oraz EP „...Calling from Some Far Forgotten Land”.
Tracklista:
1. The Call (intro)
2. Vortex
3. Kingdom of Silence
4. Cluster
5. Always Here
6. Flourescent Dreamscape – part one
7. Cyclothymia
8. Perfectly Flawed – part V – Words Without Meaning
Album koncertowy promowany jest 15 minutowym utworem “Cyclothymia” do którego zrealizowano video nagrane w lutym 2023 w warszawskim Terminalu Kultury. Ścieżka audio pochodzi z albumu „Live in Łódź”.
Linki:
https://pinndropp.bandcamp.com/
https://www.facebook.com/PinnDroppOff
https://twitter.com/PinnDropp
https://www.instagram.com/pinndropp
01. Prolog - 7:32
02. Promień - 4:25
03. Za mało - 5:37
04. Invictus - 5:52
05. Mutanci - 5:15
06. Ogród - 5:02
07. Wystarczy - 5:27
08. Powrót - 4:44
09. Choć jego cień - 5:25
10. Ukryty lęk - 4:15
11. Pointa - 5:12
12. Post Scriptum - 1:42
Czas całkowity - 1:00:00
- Michał Gawroński - wokal
- Krzysztof Mistur - gitara
- Mariusz Tomaszewski - instrumenty klawiszowe
- Adam Majewski - gitara basowa
- Maciej Gańczak - perkusja
oraz:
- Leszek Mulorz - trąbka (1,11)
Steve Hogarth – wokalista legendarnego zespołu Marillion – wystąpi 7 grudnia na specjalnym, świątecznym koncercie w łódzkiej Wytwórni. Bilety w sprzedaży od 1 czerwca, zapraszamy!
Steve Hogarth jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych wokalistów muzyki progrockowej na świecie. Posiadacz niesłychanej skali głosu od ponad 30 lat stoi na czele zespołu Marillion, z którym nieustannie święci sukcesy artystyczne. W 1997 roku wydał swój pierwszy solowy album pod pseudonimem „h” zatytułowany „Ice Cream Genius”. Materiał nagrywał razem z keybordzistą Porcupine Tree – Richardem Barbieri – oraz muzykami znanymi z zespołu Blondie: Davem Gregorym i Clemem Burke. Jego solową dyskografię zamyka wydany w 2017 roku album „Colours Not Found In Nature”, nagrany ze szwedzkim zespołem Isildurs Bane, natomiast w marcu zeszłego roku ukazała się najnowsza płyta Marillion, "An Hour Before It's Dark".
Steve Hogarth to nie tylko niezwykły talent, ale też wyjątkowa osobowość, co potwierdzi każdy, kto choć raz miał szansę być na jego koncercie. Podczas występu 7 grudnia w łódzkiej Wytwórni wokalista zaprezentuje specjalnie przygotowany repertuar, w którym obok jego solowych dokonań i utworów z repertuaru zespołu Marillion nie zabraknie również piosenek wykonawców, których darzy szczególnym sentymentem. Co więcej, podczas swoich występów Steve Hogarth często i chętnie wdaje się w rozmowy z widzami, podczas których opowiada anegdoty ze swojego życia. To będzie wyjątkowy wieczór, zapraszamy!
Metal Mind Productions
zaprasza
h natural
(STEVE HOGARTH)
07.12.2023 – Łódź, Wytwórnia
Otwarcie bramek: godz. 19.00
Rozpoczęcie koncertu: godz. 20.00
Ceny biletów (w przedsprzedaży/ siedzące):
Kategoria 1 - 250 PLN
Kategoria 2 - 220 PLN
Kategoria 3 - 210 PLN
Kategoria 4 - 190 PLN
Bilety do nabycia od 1 czerwca na stronach:
shop.metalmind.com.pl (kolekcjonerskie), www.eventim.pl, www.ebilet.pl,
Progresja zaprasza na jedyny w Polsce koncert Monster Magnet!
poniedziałek, 29 maj 2023 17:00 Dział: NewsLegendarny zespół zaprezentuje utwory ze swojej pierwszej w historii coverowej płyty! Album "A Better Dystopia" z całą pewnością zaskakuje nieoczywistym wyborem utworów, które w dodatku pasują jak ulał do repertuaru zespołu Dave'a Wyndorfa. Posłuchaj na żywo utworów Hawkwind, PooBah, Table Scraps, Dust czy The Scientists w wykonaniu Monster Magnet! Oprócz nowego materiału, Amerykanie zaprezentują również swoje największe przeboje, których przez ponad 30 lat kariery nagrali całą masę!
Zespół powraca do Polski po kilku latach przerwy i niedawnym wypadku wokalisty, przez który Monster Magnet zmuszeni byli odwołać ostatnią trasę koncertową. Chłopaki są bardziej zmotywowani do grania i głodni koncertów niż kiedykolwiek – szykuje się wspaniały, rockowy wieczór w ich wykonaniu!
Jak sam Dave'a Wyndorfa krótko mówi o nadchodzących koncertach: „Żyjemy, żeby grać dla publiczności na żywo. To styl życia.”
Przed gwiazdą wieczoru wystąpią dwa doskonale znane, polskie składy - Taxi Caveman i Carnal. Pierwsi są świeżą rewelacją rodzimej sceny stonerowej, a drudzy prawdziwymi weteranami. Oba zespoły zadbają o porządną rozgrzewkę wypełnioną najlepszymi riffami!
Kto: Monster Magnet + Taxi Caveman i Carnal
Kiedy: 06.07.2023
Gdzie: Klub Progresja, Fort Wola 22
Bilety: 150 zł w przedsprzedaży / 170 zł w dniu koncertu.
Dostępne od 3 marca od godziny 10:00 w bileteriach GoOut, Going, eBilet, Eventim oraz na stronie www.progresja.com
GoOut: https://bit.ly/MonsterMagnet2023GoOut
Going: https://bit.ly/MonsterMagnet2023Going
eBilet: https://bit.ly/MonsterMagnet2023eBilet
Eventim: https://bit.ly/MonsterMagnet2023Eventim
Zalecamy kupowanie biletów wyłącznie w wymienionych powyżej bileteriach. Kupując bilety w innych miejscach ryzykują Państwo kupno fałszywego biletu.
01. Underground World - 3:07
02. Ocean Of Time 000,01 - 5:50
03. Voice In Your Soul - 2:06
04. Power Of The Human Mind - 7:32
05. Secrets - 4:37
06. Breath - 3:46
07. I'm Flying In Your Garden - 5:35
08. Life And… - 2:52
09. Traveler - 5:36
10. Crossroads - 2:21
11. Forever - 5:59
12. The Tree Of Life - 6:15
13. Matter Crystals - 4:41 (bonus)
Całkowity czas - 60:42
- Adam Jurczyński - wokal, gitara, gitara basowa, instrumenty klawiszowe
oraz:
- Bobi – perkusja, instrumenty perkusyjne
- Michał Borowski – saksofon
- Monika Rudnicka - głos (9)
- Tomasz Jezierski - głos (9)
- Anna Jezierski - głos (9)
- Joanna Skrobecka - głos (9)
01. Like Father Like Son - 7:48
.Part 1 - Father
.Part 2 - Son
02. My Beloved Songs (Records From My Shelf part 2) - 5:50
03. Dogs & Cats - 9:00
04. Painter Of Our Souls - 8:25
05. Lost In Music - 5:40
06. Alea Iacta Est ( The Die Is Cast ) - 9:01
Czas całkowity - 45:44
- Ryszard Kramarski - wokal, instrumenty klawiszowe, gitara, gitara akustyczna
oraz:
- Marcin Kruczek - gitara
- Krzysztof Wyrwa - gitara basowa , fretless bass
- Grzegorz Fieber - perkusja
- Michał Kramarski - wokal (1)