A+ A A-

Can Abyss

środa, 13 grudzień 2023 18:12 Dział: Lovecraft

01. Awakening (From The Sea) - 5:10
02. Mooneater Pt.I - 4:25
03. Another Damn Idiot - 6:17
04. Horrors In the Attic - 3:55
05. Grasshopper - 6:19
06. The Deep Dark Slumber - 5:36
07. Bar Cannabis - 6:23

Czas całkowity - 38:05

- Krzysztof Gawroński - wokal
- Adrian Ciepłuch - gitara
- Damian Urbański - gitara
- Przemysław Juras - gitara basowa
- Ben O'Mara - perkusja

 

Ostatni piątkowy wieczór w Progresji był absolutnie wyjątkowy. To nie był po prostu kolejny koncert Tides From Nebula w towarzystwie Bokki i innych artystów. To były okrągłe, dwudzieste urodziny jednego z najważniejszych warszawskich klubów.
Imprezę otworzył występ pochodzącej z Zurychu Blanche Biau. Artystka realizuje się w mocno zabarwionej gotykiem muzyce elektronicznej, którą można określić jako tzw. "bedroom indie". Ma to swój odrealniony, intymny klimat, choć na dłuższą metę kawałki trochę zlewały się ze sobą. Najbardziej podobały mi się utwory, w których Blanche sięgała po gitarę elektryczną.
Kolejny występ był już bardziej z mojej bajki. Leash Eye działa od ponad 25 lat, tworzą go doświadczeni muzycy, zdążył więc wypracować sobie uznaną markę. Taki pełnokrwisty, energetyczny i ciężki hard rock to ja rozumiem! Idealna muzyka na imprezę, zwłaszcza w takim wykonaniu. Szczerze mówiąc, nie pamiętam już, czy kiedykolwiek wcześniej widziałem zespół na żywo, ale chyba nie, bo raczej zapamiętałbym takie show! Świetne, rasowe brzmienie i klimat amerykańskiego Południa w stolicy naszego kraju.
Następny punkt urodzinowego programu Progresji, czyli Bokka staje się na polskiej scenie coraz większym zjawiskiem. Zastanawiam się, czy niedługo takie kluby jak Progresja nie będą dla nich już za małe. Nie ukrywam, że poprzednie studyjne płyty zespołu są dobre, ale nie wywołały we mnie nie wiadomo jak dużych emocji, za to na żywo jest to po prostu majstersztyk. Dopracowany, niezwykle profesjonalny występ, z doskonałym brzmieniem i oszałamiającą grą świateł. Do tego wizualizacje w tle i utwory z najnowszej płyty, "Bokka Hits 10", pierwszej w ich dyskografii, która mnie autentycznie powaliła. "Radar" został zresztą wykonany wspólnie z tajemniczym Kazu.
Od strony technicznej, finałowy występ Tides From Nebula mógłbym opisać identycznie jak Bokkę, bo tu również wszystko się zgadzało i robiło ogromne wrażenie, ale nie w tym rzecz. Uderzę w bardziej osobisty ton. Jeśli dobrze pamiętam i liczę, TFN widziałem już po raz ósmy, od 2011 roku. Wydawałoby się, że po tylu latach, tyle razy i w dodatku bez premierowego materiału, występ Tidesów nie zrobi na mnie już takiego wrażenia i nie wywoła emocji. Nic z tych rzeczy. Było tak samo jak zawsze, a może nawet lepiej, biorąc pod uwagę idealne warunki i chyba najlepsze światła, jakie widziałem na ich koncertach. Trochę brakuje nowej płyty, owszem, ale mam nadzieję, że może ten stan zmieni się w przyszłym roku.
Urodzinowy koncert w Progresji zakończyła ciekawostka, będąca swego rodzaju afterparty. Ponownie gotyckie klimaty, tym razem w wykonaniu bodajże niemieckiego duetu Neunundneunzig. Ich dark wave'owe pląsy mogą nawet wywołać uśmiech na twarzy, choć efekt psuje trochę wszechobecny autotune na wokalu.
To był fantastyczny wieczór w Progresji, bardzo ważnym dla mnie klubie, do którego chodzę od wielu lat (zacząłem jeszcze w poprzedniej lokalizacji, pierwszej nie dane mi było poznać). Nie zabrakło rozbrajającego przemówienia szefa klubu, Marka "Prezesa" Laskowskiego, tortu, toastu, krótkiego filmu opowiadającego historię Progresji oraz nagranych życzeń od muzyków i organizatorów koncertów, współpracujących z klubem na co dzień. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć kolejnych dwudziestu lat działalności i wyczekiwać następnych znakomitych koncertów.
Gabriel Koleński

 

i/o

niedziela, 10 grudzień 2023 11:27 Dział: Gabriel, Peter

01. Panopticom - 5:17
02. The Court - 4:21
03. Playing For Time - 6:19
04. i/o - 3:53
05. Four Kinds Of Horses - 6:48
06. Road To Joy - 5:22
07. So Much - 4:52
08. Olive Tree - 6:02
09. Love Can Heal - 6:03
10. This Is Home - 5:05
11. And Still - 7:45
12. Live And Let Live - 6:47

Czas całkowity - 1:08:34

- Peter Gabriel - wokal, instrumenty klawiszowe, programowanie
- David Rhodes - gitara, gitara akustyczna, dodatkowy wokal
- Tony Levin - gitara basowa
- Manu Katché - perkusja

 

I See My Girl In The Trees

sobota, 09 grudzień 2023 08:14 Dział: RSM

01. Illusion Of Security - 3:53
02. Tough Times - 4:44
03. Walk Through This Hell - 4:56
04. I See My Girl In The Trees - 6:17

Czas całkowity - 19:52

Rafał Szewczyk - wszystkie instrumenty

 

 

Rok powoli dobiega końca, trzeba zaliczać ostatnie koncerty, zanim rozpoczną się wszelkiej maści, mniej i bardziej potrzebne podsumowania. Niektóre koncerty wychodzą dość spontanicznie i nieoczekiwanie. Do takich zaliczam ostatni, czwartkowy wieczór w Hydrozagadce.
Kiedyś mniej, obecnie jeden ze zdecydowanie najbardziej ulubionych przeze mnie klubów w Warszawie, gościł ciekawą mieszankę artystów z różnych części Europy. Wieczór otworzyła pochodząca z Hiszpanii, Lys Morke. Artystka, wspierana na scenie tylko przez jednego muzyka i dodatkowy sprzęt, odnajduje się w różnych odcieniach muzyki elektronicznej. Jej występ w Hydrozagadce był co najmniej zaskakujący. Spodziewałem się spokojniejszych brzmień i nie zabrakło ich, ale momentami zalewało nas ze sceny gęste, ciemne techno, co robiło wrażenie i wywoływało wibracje. Świetny początek.
To co wydarzyło się następnie, wprawiło mnie w niemałe osłupienie. Norweska Kalandra wyrasta na coraz większe zjawisko i po ich koncercie zaczynam rozumieć dlaczego. Ten zespół wytwarza wokół siebie niezwykły, magiczny klimat, który otula i przenosi do innego, na pewno lepszego świata. Nie jestem szczególnym fanem folku (z różnymi wyjątkami oczywiście), ale jego odmiana w wykonaniu Kalandry ma ogromny urok i czar. Wyposażenia zespołu nie stanowi 50 pradawnych instrumentów, których i tak nie słychać (jedynym urozmaiceniem było granie smyczkiem na gitarze i róg), ale od początku do końca unosi się nad słuchaczem aura skandynawskich lasów i przestrzeń, która pozwala oddychać.
Myślę, że po takim występie Kalandry, A.A. Williams mogła mieć delikatny problem, by wyjść na scenę i przejąć publiczność, co rzeczywiście nie było łatwe. Mimo to, angielska artystka wzięła scenę szturmem i dała naprawdę solidny koncert. Głęboki głos wokalistki i ciężkie brzmienie świetnie się ze sobą komponowały, ale kluczowym elementem były kontrasty muzyczne, gwałtowne przejścia między delikatniejszymi partiami a naprawdę ciężkimi riffami, podpartymi taką też perkusją. Bardzo dobrze wybrzmiały utwory z wciąż promowanej, zeszłorocznej płyty "As The Moon Rests". Zdecydowanie wolę A.A. Williams w wydaniu elektrycznym niż akustycznym (dwa lata temu jako support Leprous w Progresji), który ma swój urok, ale nie pozwala artystce należycie rozwinąć skrzydeł.
Jeśli okaże się, że była to moja ostatnia wizyta w Hydrozagadce w tym roku, to było to naprawdę dobre zakończenie sezonu koncertowego.
Gabriel Koleński

 

Agenda 21

wtorek, 28 listopad 2023 17:31 Dział: Zero Hour

01. Democide - 14:20
02. Technocracy - 5:31
03. Stigmata - 9:17
04. Memento Mori - 5:17
05. Agenda 21 - 6:24
06. Patient Zero - 10:08

Czas całkowity - 50:57

- Erik Rosvold - wokal
- Jasun Tipton - gitara, instrumenty klawiszowe
- Andreas Blomqvist - gitara basowa
- Roel van Helden - perkusja

 

01. Imię i Nazwisko.
Marcel Lisiak

02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Osada Vida

03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać wokalistą rockowym? Czy był to świadomy wybór, czy raczej przypadek?
Mając 16 lat poczułem, że nie tyle “chcę być wokalistą” co “muszę być w zespole”. Gdy udało się założyć z przyjaciółmi pierwszy garażowy band okazało się, że z naszej trójki to ja najmniej boję się mikrofonu.

04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny wokalista, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Dla mnie był to ogólno pojęty grunge. Ówczesna fascynacja Nirvaną i Alice in Chains była siłą napędową moich pierwszych przygód z muzyką. Później interesowałem się wieloma wokalistami i wokalistkami jednak uważam, że wbrew pozorom największym wyzwaniem jest znalezienie swojego głosu.

05. Śpiewasz po polsku czy w innym języku? Czym jest spowodowany ten wybór?
Śpiewam głównie w języku angielskim. Nie ukrywam, że pisanie tekstów w języku polskim stanowi dla mnie wyzwanie ale jest to wyzwanie, któremu mam ambicję sprostać.

06. Czy uważasz , że tekst w utworze rockowym jest jego ważną częścią, czy pełni on tylko rolę drugoplanową?
Większość wokalistów oraz tekściarzy powie, że tekst i jego przesłanie to nadrzędna część utworu. W większości przypadków to prawda. Jednak uważam, że są utwory w których słowa nie powinny dominować, a jedynie podkreślać pewien nastrój tworzony przez samą muzykę. W moim przypadku tworząc linię i tekst staram się jak najlepiej dopasować do całości utworu. Niemniej zawsze zawieram w tekście jakąś historię/sytuację/wspomnienie/myśl i nawet kiedy wiem, że “mój” sens danego tekstu może być niemożliwy do odszyfrowania dla słuchacza niezmiernie cieszy mnie i fascynuje gdy odbiorca podejmuje się swojej interpretacji.

07. Czy sam piszesz teksty do wykonywanych utworów? Jakie tematy interesują Cię najbardziej?. Skąd czerpiesz natchnienie?
Tak, piszę teksty sam. Zakładam, że nie będę oryginalny gdy powiem, że czerpię natchnienie ze wszystkiego co mnie otacza i spotyka. Czasem są to ważniejsze życiowe doświadczenia, a czasem te zupełnie prozaiczne. Może to też być książka, którą właśnie czytam albo chwytliwy one-liner z filmu klasy B. Najłatwiej tworzy mi się teksty pisząc z perspektywy osoby trzeciej - tak prawdziwej jak i wyimaginowanej.

08. Praca w studio i sesja nagraniowa to …?
Nadal wyzwanie. Skłamałbym mówiąc, że studio mnie nie stresuje. Na szczęście moje dotychczasowe sesje nagraniowe prowadził Janek Mitoraj, z którym uwielbiam pracować. Jan ma unikalną zdolność przekuwania stresu w pozytywne rezultaty!

09. Koncert i gra dla publiczności to…?
Godzina, która mija jak sekunda. Poziomy dopaminy poza kontrolą.

10. Dbasz o głos? Szkolisz głos?
Głoś jak instrument - trzeba dbać i się szkolić. Jest to jednak obszar nad którym muszę popracować.

11. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś wystąpić w duecie?
Oczywiście, jest ich wielu. Pierwszy na myśl przychodzi mi Krzysztof Zalewski.

12. Czy jest jakiś utwór w którym zaśpiewałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Czuję, że jest on jeszcze przede mną.

13. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki, aranżujesz utwory, tworzysz linie wokalne?
Przy komponowaniu/aranżowaniu konkretnego numeru udzielamy się wszyscy - w różnym stopniu - ja raczej w tym mniejszym ale swoje przysłowiowe trzy grosze staram się dorzucić. Jeśli chodzi o linie wokalne to całkowicie moja działka przy czym poddaję się krytyce reszty zespołu i zawsze jestem otwarty na ich cenne sugestie.

14. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Jestem kinomanem. Lubię też zapolować na ciekawą książkę (Czytelników proszę o polecajki ;)). W dobrą grę też czasem zagram!

15. Czy niekomercyjne, tematyczne strony poświęcone muzyce mogą pomóc w promocji zespołu? Czy odwiedzasz ProgRock.org.pl ?
Bez wątpienia. Każdy kto chce być na bieżąco odwiedza ProgRock.org.pl często i regularnie!

 

The Long Goodbye

sobota, 25 listopad 2023 08:46 Dział: Galahad

01. Behind The Veil Of A Smile - 6:19
02. Everything's Changed - 7:39
03. Shadow In The Corner - 5:28
04. The Righteous And The Damned - 8:37
05. The Long Goodbye - 12:58
06. Darker Days - 7:45
07. Open Water - 4:08

Czas całkowity - 52:54

- Stu Nicholson - wokal
- Lee Abraham - gitara
- Dean Baker - instrumenty klawiszowe
- Mark Spencer - gitara basowa
- Spencer Luckman - perkusja

 

Psychotherapy

poniedziałek, 20 listopad 2023 11:41 Dział: Trippin'dog

01. Theory Of Hate - 4:32
02. Anymore - 6:21
03. Rather Not - 5:43
04. This Is Madness - 6:17
05. Trader's Nightmare - 6:40
06. Hungry Soul - 6:44
07. Psychotherapy - 4:52
08. Home - 6:23
09. Passage 23 - 6:31
10. Vermin - 7:25

Czas całkowity - 1:01:28

- Piotr Tyma - wokal, gitara basowa, elektronika
- Kacper Latkowski - perkusja, elektronika

 

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.