A+ A A-

Psychotherapy

Oceń ten artykuł
(3 głosów)
(2023, album studyjny)

01. Theory Of Hate - 4:32
02. Anymore - 6:21
03. Rather Not - 5:43
04. This Is Madness - 6:17
05. Trader's Nightmare - 6:40
06. Hungry Soul - 6:44
07. Psychotherapy - 4:52
08. Home - 6:23
09. Passage 23 - 6:31
10. Vermin - 7:25

Czas całkowity - 1:01:28

- Piotr Tyma - wokal, gitara basowa, elektronika
- Kacper Latkowski - perkusja, elektronika

 

Media

Więcej w tej kategorii: « EP

1 komentarz

  • Gabriel Koleński

    Trippin'dog to właściwie jednoosobowy projekt Piotra Tymy, który odpowiada za muzykę, teksty, partie basu i elektronikę. W studiu wsparł go jedynie na perkusji i przy elektronice Kacper Latkowski, który nie jest już członkiem zespołu, a Piotr szuka nowego perkusisty. Po debiutanckiej epce sprzed trzech lat, niedawno ukazał pierwszy pełnowymiarowy album Trippin'dog, zatytułowany "Psychotherapy".
    Nie jest łatwo jednoznacznie zaklasyfikować twórczość Piotra Tymy. Jego muzyka jest bardzo mocno nastawiona na transowość, powtarzające się motywy i budowanie nastroju. Z drugiej strony, rytmy są nieco bardziej połamane, co wnosi pewne urozmaicenie (chociażby prawie toolowy "Trader's nightmare" z gęstym pulsem basu). Dużym plusem jest udział "żywego" perkusisty, bo automat tylko ochłodziłby i tak dość syntetyczne brzmienie. Jak wynika ze składu i instrumentarium, w muzyce Trippin'dog nie ma w ogóle gitar, co samo w sobie jest ciekawym założeniem i daje zdecydowanie większe pole do popisu wszechobecnej elektronice. Jednak, czasem przydałby się mocniejszy gitarowy riff, który w wielu utworach pasowałby i trochę wzmocniłby brzmienie projektu. Mam wrażenie, że twórczość Trippin'dog jest momentami trochę zbyt jednostajna, przydałoby się więcej mocnych uderzeń i wyrazistych melodii, takich jak w "Theory of hate", "Hungry soul" czy utworze tytułowym. Generalnie, druga połowa albumu przynosi więcej emocji, co jest bardzo potrzebne, bo "Psychotherapy" trwa ponad godzinę, co w dzisiejszych czasach stanowi bardzo dużo. Inna sprawa, że to też świadczy o bezkompromisowości Piotra, który nie ogląda się na obecne mody i trendy, tylko konsekwentnie robi swoje i idzie do przodu.
    "Psychotherapy" to obiecujący debiut Trippin'dog, mający swój klimat, dobrze wyprodukowany (tu doświadczony Łukasz Kumański), ale przed Piotrem stoi jeszcze kilka wyzwań, by jego muzyka było nieco łatwiej przyswajalna. Bo choć "Psychotherapy" zyskuje z czasem, wymaga sporo cierpliwości, by wczuć się w jej atmosferę. Niemniej, trzymam kciuki i jestem ciekaw kolejnego materiału.
    Gabriel Koleński

    Gabriel Koleński poniedziałek, 20, listopad 2023 21:26 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Varia

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.