A+ A A-

Under the Fragmented Sky

Oceń ten artykuł
(5 głosów)
(2018, album studyjny)

01. He av En - 4:05
02. Trials - 5:44
03. Sorrow - 1:30
04. Under the Fragmented Sky - 5:03
05. Shadows - 4:31
06. Rinsing the Night - 3:56
07. The Art of Repairing - 7:54
08. Untamed - 3:24


Czas całkowity - 36:07
- Mariusz Duda - wokal, gitara basowa, gitara akustyczna, instrumenty klawiszowe, instrumenty perkusyjne, programowanie
oraz:
- Wawrzyniec Dramowicz - perkusja (8)


1 komentarz

  • Gabriel Koleński

    To miał być singiel, ewentualnie maxi singiel, potem epka, ostatecznie skończyło się na pełnym albumie, choć bardzo krótkim. Najnowsze wydawnictwo Lunatic Soul, solowego projektu lidera Riverside, Mariusza Dudy, to tylko trochę ponad 30 minut muzyki. Dziwnej, innej, trochę wyrwanej z kontekstu. Dlaczego?
    Osobiście bardzo ciężko jest mi traktować „Under the Fragmented Sky” jako pełnoprawny, nowy album Lunatic Soul, a zdaje się, że jako taki jest promowany. Dotychczasowe wydawnictwa były złożonymi albumami konceptualnymi, które opowiadały jakąś historię, miały początek, rozwinięcie i zakończenie. Tym razem otrzymaliśmy zbiór niezwiązanych ze sobą, w większości instrumentalnych, utworów, które nie tworzą całości, choć brzmieniowo są dość spójne. Duda od dawna odgrażał się, że pójdzie w kierunku muzyki elektronicznej. Już poprzedni album LS, „Fractured” był świadectwem tego podejścia, nowy album tylko umacnia w przekonaniu, że solowy projekt Mariusza, przynajmniej w najbliższym czasie, pozostanie w rejonach elektroniki. Na tym tle wyróżnia się „Sorrow”, akustyczna miniatura na gitarę i głos (bez słów), która stanowi świetne wprowadzenie do tytułowego „Under the Fragmented Sky”.
    Znacznie zmniejszyła się ilość wpływów etnicznych, choć nie zniknęły całkowicie („Rinsing the Night”). Jest za to bardzo dużo klawiszy i przetworzonych wokali. Tak, mimo, że tylko dwa utwory mają tekst (teoretycznie w „Trials” też można wyróżnić ze dwie linijki, ale to chyba za mało), w niektórych utworach autor umieścił różnego rodzaje partie wokalne, choć niektóre bardzo mocno przetworzone („The Art Of Repairing”). Klasyczne, dłuższe teksty znajdziemy w utworze tytułowym oraz zamykającym album „Untamed”. Pierwszy jest smutny, otoczony nieco mroczną aurą, bardzo charakterystyczną dla Mariusza Dudy, drugi jest bardziej optymistyczny, pasowałby na poprzedni album Lunatic Soul. Oczywiście te dwie kompozycje najszybciej zapadają w pamięć i najbardziej się wyróżniają, ale to nie umniejsza pozostałym. W każdym utworze znajdują się ciekawe motywy przewodnie, które zastępują wokal, przez co nie ma się wrażenia, jakby czegoś w nich brakowało. Dodajmy do tego, może nie bogate, ale przemyślane i dobrze dobrane aranżacje oraz hipnotyzującą transowość („Trials”!!!) i nagle okazuje się, że otrzymaliśmy dojrzały, pełnokrwisty materiał.
    W oderwaniu od twórczości Mariusza Dudy, jest to bardzo dobra płyta, zawierająca ciekawą i zróżnicowaną muzykę, ale trochę psuje ogólny koncept, który stoi za Lunatic Soul. Osobiście traktuję „Under the Fragmented Sky” jako suplement, dodatek, ciekawostkę, ale nie kolejny album. Mam wrażenie, że to wydawnictwo odgrywa dla LS podobną rolę, jak „Eye of the Soundscape” dla Riverside, choć w tym drugim przypadku oczywiście były inne okoliczności. Słucham nowego wydawnictwa Lunatic Soul z przyjemnością, ale i pewnym niedosytem, bo chciałoby się więcej wszystkiego, zarówno utworów, jak i tekstów, historii, które zawsze pełniły kluczową funkcję w solowym projekcie lidera Riverside. Zdecydowanie czekam na kolejny album Lunatic Soul, tylko tym razem poproszę w pełnej wersji.
    Gabriel „Gonzo” Koleński

    Gabriel Koleński niedziela, 17, czerwiec 2018 21:52 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Varia

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.