A+ A A-

Heartvoid

Oceń ten artykuł
(3 głosów)
(2017, album studyjny)

01. Unremovable Stain - 3:25
02. Lifeweight - 5:49
03. Bloodstained - 11:14
04. When Your Best Is Not Good Enough - 4:54
05. Off The Track - 4:27
06. I Want To Get Wasted With You - 3:35
07. Spring Rain - 4:36
08. Higher Altitude - 7:38
09. Still On The Road - 4:31


Czas całkowity - 50:09



- Maciej Sochoń – wokal, gitara, instrumenty klawiszowe, gitara basowa


Więcej w tej kategorii: « Last Song Silent Sacrifice »

1 komentarz

  • Gabriel Koleński

    O Seasonal, jednoosobowym projekcie pochodzącego z Białegostoku Macieja Sochonia pisaliśmy już na łamach naszego serwisu przy okazji recenzji „Silent Sacrifice”, najnowszego albumu, który ukazał się w tym roku nakładem wytwórni Lynx Music. Wówczas poruszyłem kwestię ukazywania się płyt Seasonal, wcześniej tylko w wersjach elektronicznych, a od niedawna w formie fizycznych nośników. Album „Heartvoid” został nagrany przed „Silent Sacrifice”, ale dopiero w tym roku ukazał się na CD.
    Przesłuchiwanie kolejnych dzieł Macieja Sochonia daje dobry obraz jego rozwoju jako muzyka. Widać jak artysta pokonuje kolejne bariery i odkrywa nowe obszary. Dziwnie poznaje się czyjąś dyskografię od końca, ale tak to jest jak się ma do czynienia z ogromem dostępnej obecnie muzyki, gdy nie wszystko da się od razu poznać. Potem okazuje się, że zespół, którego dobrej płyty słucham, ma na koncie już 3 lub 4 albumy (tak miałem w tym roku np. z Subsignal). Wracając do „Heartvoid”, od razu słychać, że ta płyta różni się od najnowszej. Jest zdecydowanie więcej partii instrumentalnych albo właściwie nie ma jeszcze aż tyle wokalu co później (Sochoń zaczynał od albumów wyłącznie instrumentalnych). Najwięcej śpiewu jest w „Lifeweight”, „Off the track”, „Higher altitude” i „Still on the road”, krótkie partie wokalne, ale wciąż powtarzane, znajdziemy w nieco dekadenckim, ale na swój sposób uroczym „I want to get wasted with you” oraz nostalgicznym „Spring rain”.
    Jeśli chodzi o nastrój dominujący na albumie, to już sam jego tytuł zapowiada dużą dawkę melancholii i smutku. Tak rzeczywiście jest, jednak zawartość „Heartvoid” nie jest tak porażająco depresyjna jak niektóre kawałki na „Silent Sacrifice”. Być może jest to zasługą większej ilości kompozycji instrumentalnych. Zawarte w nich dźwięki są mniej dołujące od niektórych tekstów Sochonia. Osobiście nie mam nic przeciwko smutnym tekstom, ale atmosfera „Heartvoid” jest mniej przytłaczająca niż w przypadku „Silent Sacrifice”. I choć paradoksalnie ten drugi zawiera więcej potencjalnych przebojów, tego pierwszego lepiej słucha się jako całości. Sprzyja temu dobre brzmienie albumu, duża przestrzenność i większa różnorodność środków wyrazu. Zanim nastanie dominacja gitary akustycznej, jest więcej ambientowych plam oraz typowo post rockowych rozwiązań brzmieniowych i aranżacyjnych (te wszystkie gitarowe „szlaczki”).
    Seasonal to bardzo ciekawy projekt, którego poczynania zdecydowanie warto śledzić. Zachęcam do tego, by cofnąć się do poprzednich albumów Macieja Sochonia, tym bardziej, że niektóre są już dostępne w formie fizycznej. Jeśli lubicie nastrojową muzykę, która ciepło otula słuchacza, ale zmusza do myślenia i czasem chłoszcze emocjonalnie, to zdecydowanie polecam twórczość Seasonal. Po kontakcie z tą muzyką nie nabierzecie większej pewności siebie i nie zaczniecie łatwiej nawiązywać kontakty z otoczeniem, ale być może zaczniecie szerzej otwierać oczy i głębiej oddychać. Tego wszystkim szczerze życzę.
    Gabriel „Gonzo” Koleński

    Gabriel Koleński wtorek, 18, wrzesień 2018 21:37 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Varia

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.