01. Control - 4:39
02. Breathe - 6:31
03. Promise - 4:29
04. Masquerade - 5:10
05. Hail Thee Mockery - 3:31
06. Dark Flow - 5:47
07. Stay - 4:56
08. Desire - 4:42
09. Frontiers - 5:38
10. Control (Reprise) -5:43
Czas całkowity - 51:06
- Volker Söhl – instrumenty klawiszowe
- Johnny Beck – gitara, gitara basowa
oraz:
- Caroline von Brünken – wokal
- Marco Glühmann – wokal
- Jens Lueck – perkusja
- Katja Flintsch – skrzypce, altówka
- Otfried Beck – obój
Islandzcy adepci odurzonego psychodelikami stoner rocka wystąpią 2 listopada w Gdańsku oraz dzień później w Warszawie, więc spodziewajcie się kultu riffu i podróży w głąb siebie. Grupa promuje “Monuments” sprzed dwóch lat. Wesprą ją ich stonerowi krajanie z Volcanova, którzy w ubiegłym roku wydali EP-kę “Cosmic Bullshit”.
The Vintage Caravan (stoner rock, hard rock, heavy psych):
The Vintage Caravan musieli się nieźle napocić, by zdobyć popularność, ale od czasu “Arrival” słusznie uznaje się ich za mistrzów w temacie współczesnego retro. Załoga z mroźnej Islandii już dawno temu wypracowała wzorową mieszankę wszystkiego, co świadczyło o wielkości rocka sprzed kilku dekad. Potrafią wykrzesać żar i energię hard rocka, wszystkie stonerowe riffy mają w małym palcu, a gdy już dostarczą adrenaliny, to ruszają w psychodeliczne wędrówki, których destynacji nie zna nikt. Nic dziwnego, że jeżdżą w wielkie trasy po całym świecie, bo taką machinę chce zobaczyć po prostu każdy.
Volcanova (stoner rock):
Jako główny wzór podają pionierów pustynnego rocka z Kyuss i już samo to daje niezły ogląd na twórczość Volcanova. Ten skład gęsto czerpie z dziedzictwa idoli, ale nie chodzi o kopiowanie melodii czy riffów w skali 1:1, a o podejście. To stoner żywy, tchnięty duchem rock’n’rolla i przejrzysty – propozycja idealna zarówno pod koncertowe pląsy, jak i luzacką domówkę czy jazdę autem. Taka uniwersalność jest skarbem
THE VINTAGE CARAVAN
VOLCANOVA
02.11.2023
Gdańsk, Drizzly Grizzly, ul. Elektryków
ORGANIZATOR:
Drizzly Grizzly
BILETY:
79/100 zł
OTWARCIE KLUBU:
18:00
START:
19:00
03.11.2023
Warszawa, Hydrozagadka, ul. 11 Listopada 22
ORGANIZATOR:
Knock Out Productions
BILETY:
79/100 zł
OTWARCIE KLUBU:
18:00
START:
19:00
01. A Poetry Of Rain - 1:11
02. The Art Of Giving In - 5:15
03. Marigold - 5:08
04. Sliver (The Sheltered Garden) - 5:51
05. Impasse - 6:21
06. Embers Part II: Water Wings - 6:16
07. Melencolia One - 5:48
08. A Wound Is A Place To Let the Light In - 5:31
09. The Last Of Its Kind - 6:43
10. A Room On the Edge of Forever - 4:12
Czas całkowity - 52:21
- Arno Menses - wokal
- Markus Steffen - gitara
- Markus Maichel - instrumenty klawiszowe
- Martijn Horsten - gitara basowa
- Dirk Brand - perkusja
01. Ashwagandha Propaganda - 4:57
02. Visions - 4:27
03. Donor Of Consciousness - 4:57
04. Digital Royalty - 5:42
05. An Epitaph For The Wasted Childhood - 4:26
06. Broken Clock - 6:32
07. The Final Bow - 3:31
08. Modern Suicice - 5:46
Czas całkowity - 40:20
- Frantz Wołoch – wokal
- Kuba Dębski – gitara
- Bartek Bisaga – gitara basowa
- Kuba Galwas – perkusja
01. Fałszywy cel - 3:53
02. Cały mały świat - 5:02
03. Pożeracz wnętrz - 4:41
04. Dostrzeganie - 4:19
05. Tchnienie cichości serca - 4:50
06. Eksperyment człowiek - 6:33
07. Nieżałość - 2:48
08. Tropy - 3:40
09. Poli - 3:53
10. Nowa planeta - 4:39
11. Sekrety gry - 4:32
12. Książe emocji (bonus track) - 15:39
Czas całkowity - 1:04:37
- Piotr Skałka - wokal, instrumenty klawiszowe, gitara akustyczna
- Arkadiusz Jóźwik - gitara
- Tomasz Pieprzny – instrumenty klawiszowe
- Marcin Pęczak – gitara basowa
- Remigiusz Szewczyk – perkusja
oraz:
- Adam Słowik - gitara
- Paweł Stós - instrumenty klawiszowe, gitara basowa
- Michał Szerszeń - saksofon altowy, klarnet
- Józef Chodup - instrumenty perkusyjne
01. Twelve Spaceships - 7:20
02. Penelope - 4:33
03. Cyclops Cave - 5:17
04. The Curse Of Circe - 6:04
05. The Killing Songs Of Sirens - 6:50
06. Calypso Nymph - 5:12
07. Ithaca - 4:52
08. Odysseus - 7:05
Czas całkowity - 47:16
- Ryszard Kramarski - instrumenty klawiszowe, gitara, gitara akustyczna
- Stuart Nicholson - wokal (1,8)
- Ania Batko - wokal (2,5)
- Łukasz Gałęziowski - wokal (3,7)
- Marek Smelkowski - wokal (4,6)
- Marcin Kruczek - gitara
- Piotr Płonka - gitara (3,5)
- Krzysztof Wyrwa - gitara basowa, fretless
- Grzegorz Bauer - perkusja (1,4,6,8)
- Grzegorz Fieber - perkusja (2,3,5,7)
- Łukasz Płatek - saksofon (1,8)
Ostatni raz miałem okazję uczestniczyć w Prog Rock Feście w 2019 roku i szczerze mówiąc, od tamtej pory niewiele się zmieniło, ale w tym przypadku to zdecydowanie dobrze! Impreza zachowała swój kameralny charakter i unikalny klimat, choć w tym roku było naprawdę sporo widzów, w tym bliższych i dalszych znajomych. Poniżej garść szczegółów dotyczących poszczególnych artystów.
Festiwal otworzył występ warszawskiej, młodej kapeli, Dispelled Reality. Zespół zdobywa coraz większą popularność i podbija serca publiczności w najlepszy, choć nie najprostszy możliwy sposób, czyli samą muzyką. Mimo młodego wieku, wszyscy muzycy są bardzo uzdolnieni, choć póki co na przód wychodzą wokalista Łukasz Jurkowski z wysokim, mocnym głosem i saksofonista Jakub Kotowski, który wyczynia cuda na swoich "trąbach", bo podobno tak określają je jego koledzy z zespołu. Poza utworami z debiutanckiej epki "Świt", nie zabrakło kompozycji spoza tego wydawnictwa (m.in. napisany specjalnie na WOŚP "Nie Dzielić") czy zaskoczeń w postaci coveru "Liście zabrał wiatr" z repertuaru Miry Kubasińskiej & Breakoutu. Jedynym mankamentem były drobne problemy techniczne, które czasem powodowały zanik dźwięków gitary lub klawiszy.
Kolejny występ był dla mnie o tyle ciekawy, że akurat tych artystów jako jedynych (nie licząc obecnego wcielenia Mr Gil) nigdy wcześniej nie widziałem na żywo. euphorizone ma na koncie tylko jeden, za to całkiem długi album, dlatego łatwo było przewidzieć setlistę, choć utwory chyba nie były w identycznej kolejności. Grupa zabrzmiała w Legionowie mocno i przestrzennie, nawet ciężej niż na płycie, do tego selektywnie. Znakomitym pomysłem było zaproszenie Leszka Mulorza do wykonania swoich partii na trąbce na żywo. Niby to tylko dwa niezbyt długie utwory instrumentalne, ale zapierały dech w piersiach. Jestem przekonany, że będzie mi dane jeszcze nie raz zobaczyć Euphorizone na scenie, bo wyrastają na koncertowego pewniaka, który nie zawiedzie. Poza tym, wreszcie wiem jak prawidłowo wymówić nazwę zespołu!
Nie ukrywam, że na tę część wieczoru czekałem najbardziej. Przyznaję, że miałem pewne obawy, czy wszystko się uda, ale już kilka pierwszych minut występu obecnego składu Mr Gil rozwiało wszelkie wątpliwości. Nowy perkusista Dawid Leszczyk, chyba najwierniejszy kompan lidera, basista Przemek Zawadzki, powracający w przyzwoitej formie wokalista Tomek Różycki i wreszcie, mistrz ceremonii. Mirek Gil zrobił wreszcie to co część jego mistrzów, czyli zaczął prezentować cały swój dorobek z różnych okresów i zespołów ze składem, z którym gra mu się najlepiej. Chemię między muzykami było widać w wymianie spojrzeń i uśmiechów, ale nie tylko oni czuli się dobrze. Po ilości osób na sali można było domyśleć się, że nie tylko ja czekałem na ten występ. Panowie wytworzyli iście magiczną atmosferę, otulając słuchaczy dźwiękami. Tomek Różycki rozbrajał niekiedy dosadnymi komentarzami, ale pokazał wielką klasę chwaląc nową płytę Collage. Mr Gil również może pochwalić się, dostępnym zresztą na festiwalu, nowym wydawnictwem, koncertowym, z identyczną setlistą jak w Legionowie.
Tegoroczną edycję Prog Rock Festu zamykał zespół Millenium, co stanowi pewną klamrę, ponieważ grupa zamykała swego czasu pierwszą edycję. Od tamtej pory, zespół nagrał kilka płyt i dwa razy zmienił wokalistę. Na szczęście, obecny skład wydaje się być stabilny, co pozwoliło mu na znaczne zwiększenie ilości koncertów, nie tylko w Polsce. Sam widziałem Millenium już drugi raz w tym roku (w życiu owszem, też), a poprzedni raz miał miejsce w Ostrowie. Zespół Ryszarda Kramarskiego zabrzmiał w Legionowie niezwykle soczyście, kolorowo i elegancko. Od muzyków bije profesjonalizm pełną gębą, tu nie ma miejsca na pomyłki czy wygłupy, ale nie jest sztywno. Dużo przestrzeni dostaje nowy wokalista, znakomity Dawid Lewandowski, który niejednokrotnie sam zapowiada utwory, choć czasem wspiera go w tym lider. Setlista była dość przekrojowa, podobna do tej z Ostrowa, czyli mieszanka utworów z ostatniej płyty "Tales From Imaginary Movies" z takimi, które są niewiele młodsze lub nawet starsze od wokalisty. To było zacne zakończenie wieczoru.
Przyznaję, że do Legionowa powróciłem po kilku latach z dużą przyjemnością i mam nadzieję, że od teraz będę przyjeżdżał co roku. Prog Rock Fest ma swój klimat, częściowo dzięki miejscu, a w dużej mierze oczywiście decydują o tym ludzie. Zarówno sympatyczni organizatorzy, z którymi można normalnie porozmawiać, jak i publiczność, progresywni pasjonaci, których wciąż nie brakuje. Warto wspomnieć, że partnerem Wydarzenia był Samorząd Województwa Mazowieckiego. Życzę tej imprezie jak najlepiej, a przede wszystkim, pisząc te słowa w dniu własnych urodzin, życzę sobie znaleźć się tam za rok!
Podziękowania dla Legionowo Live Art
Gabriel Koleński
Zdjęcia Jan"Yano"Włodarski
01. Sincere - 4:35
02. Unbreakable - 4:12
03. Violence - 3:55
04. Fortress - 4:03
05. Hollowed - 4:08
06. Memorial - 4:38
07. Incendiary - 4:33
08. Tragedian - 3:40
09. Icon - 4:10
10. Vitals - 5:02
Czas całkowity - 53:01
- Joel Ekelöf - wokal
- Martin Lopez - perkusja
- Oleksii Kobel - gitara basowa
- Lars Åhlund - instrumenty klawiszowe, perkusja
- Cody Ford - gitara
oraz
- Elisa - wiolonczela (5)
DAVID CROSS BAND - trasa ,,Larks’ Toungues in Aspic at 50’’
niedziela, 10 wrzesień 2023 17:49 Dział: NewsDAVID CROSS, angielski skrzypek, klawiszowiec, kompozytor, wykładowca London Metropolitan University. Znany jako muzyk super grupy King Crimson, z którą współpracował w latach 1972-1974. Pozostawił wkład w trzech klasycznych albumach King Crimson: ,,Larks’ Tongues in Apic”, „Starless and Bible Black” oraz „Red”. Po współpracy z King Crimson dużo podróżował, ostatecznie wrócił do muzyki poprzez pracę w teatrze. W 1987 roku wraz z Keithem Tippettem (eks-King Crimson) założył zespół o nazwie Low Flying Aircraft. W ostatnich latach Cross wydał serię nagrań w duecie z Robertem Frippem, Andrew Keelingiem, Andrew Bookerem (z No-Man), Davidem Jacksonem (dawniej Van der Graaf Generator) i Peterem Banksem (dawniej Yes). Cross komponował muzykę teatralną i pracował jako aktor. Prowadzi własną wytwórnię płytową Noisy Records. Na polskiej trasie DAVID CROSS BAND zaprezentują materiał z płyty King Crimson “Larks's Tongues In Aspic”, od wydania której, w tym roku mija dokładnie pięćdziesiąt lat!
21.02.2024 godz. 19.00 - Katowice, Kinoteatr Rialto (parter miejsca siedzące nienumerowane,
balkon miejsca siedzące numerowane)
22.02.2024 godz. 19.00 - Wrocław, Sala koncertowa Radia Wrocław (miejsca siedzące
nienumerowane)
23.02.2024 godz. 19.00 - Poznań, Centrum Kultury Zamek (miejsca siedzące nienumerowane)
24.02.2024 godz. 19.00 - Bydgoszcz, Kuźnia (miejsca siedzące nienumerowane + miejsca stojące)
25.02.2024 godz. 19.00 - Warszawa, Hybrydy (miejsca siedzące nienumerowane + miejsca stojące)
Bilety:
179 zł przedsprzedaż, 199 zł w dniu koncertu.
Eventim, eBilet, Rock Serwis, Ticketmaster, CK Zamek, Kinoteatr Rialto, Klub Kuźnia.
Skład zespołu:
David Cross - skrzypce elektryczne
Jonathan Casey - śpiew, gitara
Sheila Maloney – instrumenty klawiszowe
Mick Paul - bas, śpiew
Jack Summerfield - perkusja
Po udanym koncercie Antimatter na tegorocznym Mystic Festival w Gdańsku, Mick Moss wraca do Polski na cztery koncerty akustyczne. Będą to ostatnie występy angielskiego muzyka przed półtorarocznym okresem odpoczynku od tras koncertowych w czasie którego Moss chce poświęcić się całkowicie komponowaniu nowego materiału. Na koncertach w Krakowie (22.11), Poznaniu (23.11), Łodzi (24.11) oraz Wrocławiu (25.11) usłyszeć będzie można utwory z ostatniego albumu Antimatter „A Profusion of Thought,” jak też z klasycznych i docenianych przez fanów „Leaving Eden,” „Consipire” czy „Epitaph.” Na koncertach razem z Mickiem Mossem wystąpi Dave Hall.
Bilety dostępne na bilety24:
oraz jako bilety kolekcjonerskie na IndependentMusicMarket.com
Ceny biletów:
- 75 zł do 31.08 lub wyczerpania 1 puli
- 85 zł
- 95 zł w dniu koncertu
Organizatorami koncertów są Independent Music Market oraz Iron Realm Productions.