Michał Jarski
sobota, 06 październik 2012 14:29 Dział: Struny głosowe i pudło rezonansowe - ankieta dla wokalistów01.Imię i Nazwisko.
W dowodzie osobistym napisane mam Michał Jarski, ale na co dzień wolę posługiwać się ksywką – Mish… czyli Mish Jarski.
02.Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
W chwili obecnej działam w dwóch zespołach muzycznych. Są nimi bydgosko-toruński Xanadu, grający tzw. muzykę progresywną oraz thrash - metalowy ALASTOR z Kutna, założony w 1986 roku.
03.Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać wokalistą rockowym? Czy był to świadomy wybór, czy raczej przypadek?
Śpiewać lubiłem od zawsze: czy to na żaglach z rodzicami, czy to jako dzieciak przy ognisku na obozach harcerskich. Nigdy jednak nie sądziłem, że mogę to robić bardziej na poważnie. Większe nadzieje wiązałem z grą na gitarze. Gdy w 2002 roku koleżanka, która grała wówczas ze mną na perkusji poinformowała mnie, że w jej drugim zespole zwolnił się etat wokalisty i zaproponowała dołączenie do składu, nie wahałem się. To było dla mnie coś muzycznie nowego. Nie miałem wtedy jednak żadnego pojęcia o śpiewaniu. Jednak właśnie jesień 2002 uważam za początek mojej drogi jako wokalista. Później przewinęło się kilka zespołów, w których funkcjonowałem przez dłuższy lub krótszy okres czasu. W międzyczasie uczęszczałem też na lekcje do kilku nauczycieli śpiewu, żeby to co robię miało jakikolwiek sens. I tak się to wszystko toczy, z czego jestem bardzo zadowolony.
04.Czy jest jakiś zespół, a może konkretny wokalista, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
We wspomnianym wcześniej okresie, na samym początku wokalnej drogi słuchałem przede wszystkim zespołu Disturbed, który lubię i cenię do dzisiaj. Bardzo podobały mi się tam wszechstronne wokale Davida Draimana. Ale, tak jak wspomniałem, decyzja ta nie była do końca zaplanowana, a raczej spontaniczna. Obecnie inspiruję się również takimi wokalistami jak Sully Erna, Phil Anselmo, Rob Flynn, Ivan Moody, Peter Gabriel, James LaBrie, Glenn Hughes, Myles Kennedy, Mike Patton, Jonathan Davies. Oczywiście, wszystkich nie sposób wymienić. To są po prostu pierwsze nazwiska jakie przychodzą mi do głowy.
05.Śpiewasz po polsku czy w innym języku? Czym jest spowodowany ten wybór?
Śpiewam zarówno po polsku, jak i po angielsku. Wybór wynika przede wszystkim z odbiorców, do których chcemy trafić. Jeśli planujemy dystrybucję poza granicami naszego kraju, wówczas wskazane jest, by śpiewać w języku zrozumiałym dla ogółu – angielskim. Jeśli chcemy ograniczyć się do Polski – naturalnie po polsku.
06.Czy uważasz, że tekst w utworze rockowym jest jego ważną częścią, czy pełni on tylko rolę drugoplanową?
Tutaj kłania się kwestia poruszona wcześniej – w jakim języku śpiewamy. Jeśli słyszymy tekst w naszym języku, trafia on do nas bezpośrednio. Wówczas jest on bardzo ważny, bo gdy skomplikowanej i klimatycznej muzyce z rozbudowanymi liniami wokalnymi towarzyszy tekst o zupie pomidorowej – mamy tu pewien dysonans. Jeśli słuchamy utworu z zagranicznym wokalem, to choćbyśmy znali język biegle, przekaz nigdy nie będzie tak bezpośredni. W tej sytuacji zwykle zainteresowani o czym artysta śpiewa zaglądamy do książeczki albo szukamy ich w Internecie. W każdym razie nie należy bagatelizować znaczenia tekstu.
07.Czy sam piszesz teksty do wykonywanych utworów? Jakie tematy interesują Cię najbardziej? Skąd czerpiesz natchnienie?
Staram się przede wszystkim śpiewać swoje teksty. Znam emocje, które towarzyszyły przy ich powstawaniu i wydaje mi się, że najlepiej jestem w stanie przekazać je poprzez śpiew. Teksty powstają w różnych okolicznościach – w domu, gdy siadam do pracy nad utworem ze szklaneczką czegoś o bursztynowym kolorze z kostkami lodu… w pracy, gdy słucham sobie podkładu jako tło i powstają mi w głowie słowa układające się w zdania… Czasem po prostu wykorzystuję jakiś zasłyszany wcześniej zwrot i wokół niego buduję resztę przekazu. Staram się pozostawać otwarty na otaczające mnie bodźce, nie pisać tekstów pod założony wcześniej koncept. Niejednokrotnie zmieniam pierwszą połowę tekstu po napisaniu drugiej, bo w międzyczasie zmienił się całkowicie pomysł. Skąd natchnienie? Z codzienności!
08.Praca w studio i sesja nagraniowa to …?
Ciężka, „matematyczna” praca i muzyczna konieczność! Ale nie powiedziałem, że przykra.
09.Koncert i gra dla publiczności to…?
…jest to!!! Na scenie podczas koncertu czuję się najlepiej… Dlatego trudno mi jest czasem nagrywać w studio, gdzie wskazane jest stanie nieruchomo przed mikrofonem. Podczas koncertu lubię odpłynąć!
10.Dbasz o głos? Szkolisz głos?
Przede wszystkim nie palę papierosów… Przed samym koncertem lubię wypić kubek gorącej herbaty z rumem, co bardzo dobrze działa na struny głosowe – oczywiście w rozsądnych ilościach. Jeśli chodzi o ćwiczenia, to przyznaję bez bicia, że nie poświęcam temu tyle czasu ile bym chciał, ale niestety trzeba godzić pasję z pracą… Metalem chleba nie posmarujesz, że tak pozwolę sobie zapożyczyć powiedzenie mojego kolegi. Staram się jednak na co dzień dużo śpiewać, głównie podczas jazdy samochodem, zapewniając innym kierowcom niezapomniane wrażenia wizualne.
11.Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś wystąpić w duecie?
Ivan Moody z Five Finger Death Punch… Kiedyś, podczas ich koncertu w Berlinie zabrałem mu mikrofon. Chętnie bym to powtórzył, ale tym razem bez „partyzantki”.
12.Czy jest jakiś utwór w którym zaśpiewałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Jeśli miałbym coś wybrać, byłby to chyba tytułowy utwór z debiutanckiego albumu Xanadu - „The Last Sunrise”. Śpiewając go znajduję się całkowicie na innej planecie, a może i nawet wszechświecie!
13.Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki, aranżujesz utwory, tworzysz linie wokalne?
Zdarza mi się podpowiedzieć jakiś drobny patent, ale sporadycznie. Moim zadaniem jest za to tworzenie linii wokalnych.
14.Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Tak, staram się pozostawać aktywny fizycznie, dlatego lubię trenować sztuki walki.
15.Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl? :-)
Jak najbardziej :-)
Bartosz Bisaga
sobota, 06 październik 2012 13:28 Dział: Niskie tony - ankieta dla gitarzystów basowych01. Imię i Nazwisko.
Bartosz Bisaga.
02. Grupa, lub projekt muzyczny w którym obecnie występujesz?
Animations.
03. Ile miałeś lat kiedy stwierdziłeś, że chcesz zostać muzykiem? Czy od razu myślałeś o gitarze basowej?
Gitarą zainteresowałem się w 8 klasie podstawówki, a za basidło chwyciłem dopiero po dwóch, może trzech latach i tak jakoś mi zostało :)
04. Czy jest jakiś zespół, a może konkretny utwór, który miał bezpośredni wpływ na Twoją decyzję?
Niestety żaden konkretny numer ani osobowość nie zainteresowała mnie wówczas aż tak bardzo aby złapałem za czterostrunowy gryf, ale od zawsze pamiętam, że słuchanie i wychwytywanie niskich częstotliwości sprawiało mi niezmierną przyjemność ;)
05. Czy pamiętasz swoje pierwsze gitary?
Pierwsza basówka … oj dobrze pamiętam. Kupiłem gryf, dwa pickupy i mostek ze starego, zniszczonego Defila. Resztę wystrugałem, odmalowałem i złożyłem do kupy (wzorowałem się na basie na którym grał basista Sepultury). Nie mając żadnego doświadczenia w montażu instrumentów pomyliłem się jedynie o jakieś ćwierć tonu w długości menzury :) Ale i tak byłem z siebie dumny :)
06. Jakich gitar używasz teraz?
Od wielu lat jestem przywiązany wyłącznie do firmy Mayones. Moim podstawowymi instrumentami są Mayones Comodous VI oraz Flame'a CS4.
07. Czy masz jakiś wymarzony model na którym chciałbyś zagrać?
Jestem bardzo ciekaw brzmienia i wykonania Musicman'a Bongo VI jak również basówek Warriora :)
08.Wolisz pracować w studiu czy występować na scenie?
Wydaje mi się, że "praca" na scenie jest zdecydowanie przyjemniejsza :)
09. Czy jest jakiś artysta z którym chciałbyś odbyć mały "jam session"?
Wydaje mi się, że spotkanie z każdym muzykiem na jednej scenie może być wielce pouczające i szalenie przyjemne.
10. Czy jest jakiś utwór w którym zagrałeś z którego jesteś szczególnie dumny?
Jestem dumny z każdego numeru, który udało nam się stworzyć i nagrać. Nie potrafię powiedzieć, z którego jestem najbardziej zadowolony.
11. Czy zajmujesz się komponowaniem muzyki?
Komponowanie to chyba zbyt duże słowo. Ja siedzę wieczorami na kanapie, gram i wymyślam sobie różne bardziej i mniej poważne rzeczy :)
12. Czy umiesz grać na innych instrumentach?
Gitara akustyczna i nerwy moich kolegów ;)
13. Czy masz jakieś hobby nie związane z muzyką?
Uwielbiam majsterkować i godzinami siedzieć w garażu.
14. Czy zaglądasz na ProgRock.org.pl ? :-)
Oczywiście, raz na jakiś czas wchodzę poczytać o szerokim muzycznym świecie.
Rok 1965 – w Częstochowie urodził się Mateusz Pospieszalski, polski kompozytor i aranżer, znany chociażby z występów z zespołem Voo Voo oraz jako producent dużych scenicznych przedsięwzięć dla telewizji. Gra na saksofonie, fletach, klarnecie basowym, instrumentach klawiszowych, akordeonie, śpiewa. W sferach muzycznych, obok zespołu Voo Voo współpracował z niezliczoną liczbą muzyków i zespołów, min: Maanam, Graal, Stanisław Soyka, Anna Maria Jopek czy Janusz Radek. Był także kierownikiem muzycznym oraz aranżerem spektaklu muzycznego „W Moich Ramionach”, którego głównym bohaterem był Nick Cave i jego zespół. Koncert odbył się 14 marca 1999 roku w Teatrze Polskim we Wrocławiu.
01. She Slipped Away
02. Take A Bullet
03. In The Dirt
04. Say U Luv It
05. The Way I Roll
06. Tomorrow
07. Evil
08. Dark Money
09. These Glory Days
10. Change
11. Waiting
Geoff Tate - Lead and Harmony Vocals, Saxophone
Kelly Gray - Guitars and Bass
Randy Gane - Keyboards
Gregg Gilmore - drums
Jason Ames - Harmony Vocals
Emily Tate - Harmony Vocals
Chris Zukas - Bass
Rok 1951– w Dublinie urodził się Roibeard Mac Giolla Dhuibh, czyli po prostu Bob Geldof, irlandzki wokalista, autor tekstów, aktor, działacz społeczny i biznesmen w jednej osobie. W połowie lat 70 jako mało znany muzyk dorabiał jako rzeźnik, pracownik przy puszkowaniu grochu oraz jako dziennikarz muzyczny. W tym czasie założył zespół The Boomtown Rats, który po kilku latach zdobył sporą popularność. Na początku lat 80 stworzył jeden z największych hitów muzyki w tej dekadzie, „I Don’t Like Mondays”. Później jego kariera muzyczna potoczyła się już bardzo szybko. Z całą pewnością bardzo pomogła mu w tym rola w filmie Alana Parkera zatytułowanym „Pink Floyd The Wall”. W filmie, w takt muzyki ze słynnego krążka Pink Floyd, Geldof zagrał rolę Pinka. W 1984 Bob Geldof namówił kilkudziesięciu artystów, by nagrali skomponowaną przez niego i Midge Ure'a z zespołu Ultravox piosenkę Do They Know It's Christmas?, a dochód ze sprzedaży wydawnictwa przeznaczono na pomoc głodującej Afryce. Nieformalny zespół przyjął nazwę Band Aid. Niebywałe powodzenie przedsięwzięcia spowodowało, że 13 lipca 1985 r. zorganizował, również przy pomocy Midge Ure'a, w Londynie (na stadionie Wembley) i Filadelfii (stadion JFK) wielkie koncerty charytatywne pod hasłem Live Aid. Udział wzięło w nich ponad 50 wykonawców, w tym takie sławy jak Led Zeppelin, Queen, Paul McCartney, Bob Dylan, Sting, Mick Jagger, The Beach Boys, Madonna, Elton John, David Bowie, Phil Collins (zagrał na obu kontynentach), Tina Turner, B.B. King, U2, The Who i Wham!. Dzięki tej akcji zebrano ponad 100 milionów dolarów dla ofiar głodu w Afryce. W 2005 r. w 10 miastach na całym świecie, razem z Bono, zorganizował koncerty w ramach akcji Live 8. Ich celem było zwrócenie uwagi polityków grupy G8 na problemy, z którymi boryka się Afryka: głód, bieda, bezrobocie czy AIDS. Koncerty odbyły się w Filadelfii, Londynie i Eden w Kornwalii (Wielka Brytania), Paryżu, Berlinie, Rzymie, Tokio, Moskwie i w Barrie w kanadyjskim Ontario. Za działalność charytatywną dwukrotnie (1985 i 2005) otrzymał nominację do Pokojowej Nagrody Nobla, a brytyjska królowa nadała mu w 1986 r. Order Imperium Brytyjskiego, czyniąc go tym samym szlachcicem. W 2005 uhonorowano go nagrodą MTV Free Your Mind. W roku 2008 odebrał honorowy tytuł doktora za swój wkład do muzyki i humanitaryzm.
Rok 1962 – zespół The Beatles wydaje swój pierwszy, oficjalny singiel zatytułowany „Love Me Do”.
Rok 1979 – w Lublinie urodził się Piotr Cugowski, wokalista zespołu Bracia, który założył wraz ze swym bratem, Wojtkiem. Jest synem Krzysztofa Cugowskiego, wokalisty Budki Suflera. Współpracował z wieloma polskimi artystami. Obecnie jest jednym z najpopularniejszych, polskich rockowych wokalistów. Zapatrzony w muzykę rockową z dość odległej przeszłości znakomici czuje się w utworach swych mistrzów sprzed lat jak i w piosenkach zespołu Bracia, utrzymanych wokół muzyki pop-rockowej, z elementami hardrockowymi.
1. Burning Pieces (4.10)
2. Warm Seas (3.56)
3. Last Man Standing (5.09)
4. All the Wars (3.35)
5. Build a World (3.53)
6. Give It Back (6.58)
7. Someone Pull Me Out (3.58)
8. One More Step Away (3.05)
9. Reaching Out (9.43)
Bonus disc
1. Warm Seas (acoustic version)
2. Reaching Out (acoustic version)
3. Last Man Standing (acoustic version)
4. One More Step Away (acoustic version)
5. All the Wars (acoustic version)
6. Every Last Moment (acoustic version)
7. Someone Pull Me Out (acoustic version)
8. Light Up Your Eyes
Bruce Soord / Guitar, vocals and programming
Jon Sykes / Electric and acoustic bass guitars, backing vocals
Steve Kitch / Keyboards
Keith Harrison / Drums and backing vocals
01. Snake Eating Its Tail (2:13)
02. Round Dance (3:25)
03. Pour Albert (4:36)
04. R.D. Burman (4:18)
05. Falling Up (For Amanda) (5:38)
06. Out On The Town With Rusty, 1967 (5:11)
07. Lucky Thirteen (6:58)
08. Blimey, Einstein (4:11)
09. The New World (3:57)
10. Tall Story (3:49)
11. For Tom Zé (4:49)
12. A Song About Love (6:24)
13. Market Day (6:42)
Czas całkowity: 62:11
- Fred Frith (guitar, bass, voice, words)
- Carla Kihlstedt (violin, nyckelharpa, bass harmonica, voice)
- Zeena Parkins (accordion, keyboards, foley objects, voice)
- Matthais Bossi (drums, percussion, sruti box, voice)
- The Norman Conquest (sound manipulation)
- Anantha Krishnan (tabla, mridangam on track 4)
- Rebby Sharp (words on track 7)
01. Easy Empire
02. Gods of the XXI Century
03. Plastic Paradise
04. Welcome to the new world
05. Microsolco
06. 21-12-12
07. Terranova
- Gigi Cavalli Cocchi (Drums & Percussions)
- Mirco Consolini (Guitars)
- Cristiano Roversi (Keyboards)
- Nicola Milazzo (Guitars)
- Roberto Tiranti (Vocals & Bass)
01. Preludium (11:05)
02. Mosaicos (4:31)
03. Fantasia Urbana (11:51)
04. Suite O Arquiteto...
I - Bramante (4:49) Interludio Pedra (2:21)
II - Mansart (3:31) Interludio Vidro (1:40)
III - Frank Lloyd (7:34) Interludio Madeira (2:42)
IV - Gaudi (13:25) - Interludio Concreto (0:42)
V - Niemeyer (5:35)
VI - Desconstru?ao (3:12)
VII - Postludium (4:35)
- Claudio Dantas (drums)
- Elisa Wiermann (keyboards)
- Kleber Vogel (violin)
- Roberto Crivano (guitars)
- Jorge Matias (bass)
01. Landscrape (4:27)
02. Token Pledge (6:46)
03. Modification (3:39)
04. Capture The Flag (9:36)
05. Changing The Guard (7:18)
06. Segue / Window Dressing (Part IV) (3:49)
07. Dragons, Dreams & Daring Deeds (7:52)
08. Dress Rehearsal (5:06)
09. Hide In My Shadow (5:37)
10. A Minor Interlude (1:59)
11. Checkerboards (15:14)
12. The Wading Pool (6.10) (Bonus Track)
Czas całkowity: 77:33
- Paul Rarick (lead vocals)
- Jeff Whittle (bass guitar, keyboards, backing vocals)
- Chris Herin (electric & acoustic guitar, mandolin, keyboards, backing vocals)
- Mark Evans (drums & percussion)
gościnnie:
- Matthew Parmenter (violin & backing vocals on "Changing The Guard" and mellotron on "The Wading Pool")
- Keith Kaminski (flute on "The Wading Pool")