The Escape Plan

Oceń ten artykuł
(4 głosów)
(2021, album studyjny)

01. Wyszyńskiego - 3:56
02. The Great Escape - 6:20
03. Nowowiejska - 0:56
04. The Fall - 7:05
05. Słowiańska - 2:10
06. Blackout - 6:07
07. Jagiellończyka - 0:24
08. 20/20 - 7:39
09. Kurkowa - 3:10
10. One Minute At A Time - 8:42
11. Chrobrego - 0:47
12. Blue Steel - 5:23
13. Park Staszica - 1:11
14. Fast And Furious - 6:42
15. Reymonta - 0:12
16. The Great Escape Reprise - 4:29
17. Caribou Gone - 2:12
18. Blue Steel (Less Is More) - 5:33

Czas całkowity - 1:12:58

- Filip Kozak - wokal, instrumenty klawiszowe, programowanie
- Emil Madaliński - gitara
- Weronika Kowal - skrzypce, instrumenty klawiszowe
- Maciej Janiszewski - gitara basowa
- Konrad Mikołajczyk - perkusja
oraz:
- Ana Nguyen - wokal (14)
- Michał Wojtas - wokal (18)
- Radosław Śniadowski - trąbka (9)
- Emil Madaliński - harmonijka (11)
- Wojciech Kowal - akordeon (13)

 

Media

Więcej w tej kategorii: « Blackout

1 komentarz

  • Gabriel Koleński

    Są takie albumy, na które czeka się bardzo długo. Muzycy latami pracują nad ich powstaniem, bogato dokumentując całą ścieżkę prowadzącą do publikacji swojego dzieła. W międzyczasie ukazują się single, różne materiały promocyjne, teledyski, zapowiedzi, zespoły stopniują napięcie aż do wyczekiwanej premiery. Niestety, czasem finalne dzieła okazują się rozczarowujące. Na szczęście, to nie jest ta historia. Wręcz przeciwnie, debiutancka, pełnometrażowa, studyjna płyta pochodzącego z Wrocławia zespołu Less Is Lessie przekroczyła najśmielsze oczekiwania. Można po prostu przygotować album koncepcyjny albo stworzyć ambitny i bardzo dokładnie przemyślany do ostatniego szczegółu projekt, który wykracza poza strefę muzyki i…rusza w miasto. Dosłownie. Album „The Escape Plan” to hołd oddany przez muzyków wobec Wrocławia, z którym zespół jest związany.
    Pomiędzy główne utwory albumu zostały wplecione fragmenty mówione przez lektora-przewodnika, który oprowadza słuchaczy ulicami Nadodrza. Te pauzy czasem przechodzą w instrumentalne przerywniki, które również niosą w sobie wiele treści. „Słowiańska”, „Kurkowa” i „Park Staszica” to dość skromne przykłady (w pierwszym tylko trochę industrialnych, mechanicznych dźwięków, w drugim leniwa, tęskna partia trąbki na tle deszczu, co swoją drogą daje znakomity efekt i pasuje do kontekstu, a ostatni to miniatura z akordeonem, który tworzy nostalgiczny klimat). Jednak, „Chrobrego” to już regularny utwór, w którym dużo się dzieje. Intensywna rytmika i duża ilość partii granych na skrzypcach budują nastrój i podtrzymują dramaturgię, a pod koniec skrzypce przeplatają się z solówką gitarową. Ten ostatni patent został genialnie wykorzystany również w jednym z dwóch regularnych, instrumentalnych utworów na płycie. Uważam, że „20/20” to najciekawsza kompozycja na „The Escape Plan” spośród tych, które są pozbawione wokali. Less Is Lessie objawia się tu jako zespół, który ma potencjał na bycie gwiazdą stylistyki fusion, gdyby muzycy tego zapragnęli. Dynamiczna kompozycja kipi świetnymi pomysłami. Pianino i skrzypce na tle synkopowanego rytmu współistnieją obok nowoczesnych syntezatorów, a jak już wspomniałem, piękna partia skrzypiec splata się z solówką gitarową. Aż chce się więcej! Na tym tle „Caribou Gone” jawi się jedynie jako krótki przerywnik, ale poruszająca partia skrzypiec sprawia, że całość kojarzy się z muzyką filmową.
    Z przerażeniem patrzę na ogromną już ilość tekstu w tej recenzji, a to nawet nie połowa atrakcji serwowanych przez „The Escape Plan”! Pora przejść do regularnych, wokalnych utworów. „The Great Escape” i jego repryza to klamra spinająca początek i koniec albumu, choć przekornie utwory te nie są pierwszym i ostatnim na płycie. W tym kawałku jest dużo wciągającego transu, jednego z ulubionych środków wyrazu muzyków Less Is Lessie, a przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Po odrobinie połamanych rytmów i melodyjnym niby refrenie powraca początkowy trans. „The Fall” rozpoczyna się ambientowo, z tajemniczym, samplowanym głosem, a po fragmencie, który mógłby kiedyś wyjść spod palców Stevena Wilsona i solówce gitarowej, rozpoczyna się jeden z najpiękniejszych fragmentów albumu. Dzieje się tak za sprawą skrzypiec, których partia początkowo jest delikatna, przejmująca, a po przyśpieszeniu przeszywa na wylot, jak cięcie skalpelem. „Blackout” to jeden z największych przebojów zespołu, znany wcześniej z singla. Głęboki, niski puls sekcji rytmicznej podbija transowość, ale powala przede wszystkim linia wokalna i znakomite budowanie nastroju, aż do finalnej eksplozji. Bardzo przemyślany sposób stopniowania napięcia słychać również w „Fast And Furious”, też już wcześniej znanym. Znakomicie sprawdza się tu głos Any Nguyen. Jednym z moich ulubionych utworów na „The Escape Plan” jest intymny, trip hopowy „One Minute At A Time”. Kawałek pięknie się rozwija, a ozdabiają go klimatyczna solówka gitarowa oraz mocna, wzniosła końcówka. Na deser pozostaje zamykający całość „Blue Steel (Less Is More)”, z gościnnym udziałem Michała Wojtasa z Amarok i tekstem jego żony, Marty.
    Recenzja najnowszej płyty Less Is Lessie jest równie rozbudowana i epicka, co sam album. O tak kompleksowym i ambitnym dziele nie da się napisać w kilku słowach, tym bardziej, że takie płyty recenzuje się z czystą przyjemnością, bo naprawdę jest o czym pisać. „The Escape Plan” to coś wyjątkowego nie tylko ze względu na treść, ale również na formę. Płyta została wydana w eleganckim digipacku, a książeczka to rozkładana mapa fragmentu Wrocławia, po którym możemy spacerować, słuchając muzyki Less Is Lessie. Z pewnością domyślacie się jak wielki żal ściska moje serce z powodu odległości, która dzieli Wrocław od Warszawy. Nie mniej, mam nadzieję, że jeszcze w tym roku będę miał okazję wybrać się do stolicy Dolnego Śląska i odbyć upragniony spacer po Nadodrzu.
    Gabriel Koleński

    Gabriel Koleński środa, 03, marzec 2021 22:57 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować
© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.