2. Requiem Der Natur (10.49)
3. Tips Zum Selbstmord (4.46)
4. Die Stadt (7.18)
5. In Memoriam (6.57)
6. Requiem Vom Ende (7.46)
Czas całkowity: 44:08
dodatkowo na GOD 094:
1. Dem Frieden Und Den Menschen (10:18)
2. Wenn Die Haifische Menschen Wären (7:41)
3. Haifische, Gedanken (7:32)
4. Wiegenlied (8:32)
- Norbert Breuer ( Guitar, Vocals )
- Harald Bernhard ( Drums )
- Bernhard Hocks ( Bass, Vocals )
- Fistus Dickmann ( Organ, Synth, Vocals )
1 komentarz
-
To jest dopiero rarytas! Oryginalnie na winylu wyszło tylko 500 kopii i było to jedno z pierwszych prywatnych tłoczeń w Niemczech. Oczywiście dzięki takim rozwiązaniom brzmienie jest dość kiepskie. No ale zawartość muzyczna w pełni to rekompensuje. Słucham tej płyty już od ponad roku co kilka dni i nie mogę się oderwać. Styl który prezentuje Necronomicon można by określić jako połączenie Grobschnitt z Uriah Heep i domieszką krautrocka. Czyli jest pomysłowo, bardzo rockowo, z dużą ilością klawiszy. Teksty są śpiewane w języku niemieckim, ale nawet jeśli ktoś nie lubi tego języka, to nie powinno i tak przeszkadzać, gdyż jest zrobione to w sposób bardzo stylowy. Mamy tu podobnie jak w Grobschnitt małą dawkę humoru, jak np w pierwszym utworze, który zaczyna się od 'nucenia przy goleniu' którego melodię podchwytuje później cały zespół. Ale tego humoru nie ma jednak aż tak dużo, gdyż koncept płyty traktuje o poważnych sprawach. O głodzie, wyniszczaniu przyrody, niesprawiedliwości społecznej. Wracając do muzyki. Utwory są bardzo zróżnicowane. Raz nawiązują do klasyki takiej jak Hendrix (Requiem von Ende) czasami pojawia sie tu jakby momentami zarys ballady (Die Stadt) a nawet czasami przypomina nasz rodzimy Klan (Tips Zum Selbstmord). Polecam wydanie Garden Of Delight, znajdują się na nim 4 bonusy z lat 1971 i 1974. Tez jak najbardziej amatorskie nagrania, ale równie świetne co te zamieszczone pierwotnie na płycie. Co prawda płyty z GOD są dość drogie (ok 75zł), ale naprawdę są warte swej ceny. Podsumowując: kolejne mistrzostwo z Niemiec. 5/5
Rafał Ziemba piątek, 05, październik 2007 13:34 Link do komentarza
Albumy wg lat
Recenzje Krautrock
- Wiele grup z kręgu krautrocka poznałem na fali maniakalnego wręcz… Skomentowane przez Edwin Sieredziński D (Deuter)
- O Faust już kiedyś wspominałem... zęby można sobie połamać. Wynika… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Faust IV (Faust)
- Brainticket stanowi ciekawą propozycję z tak unikanego przez naszych rodzimych… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Celestial Ocean (Brainticket)
- Źródła krautrocka można wskazać w poszczególnych anglosaskich scenach rocka psychodelicznego… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Psychonaut (Brainticket)
- Podróży sentymentalnej ciąg dalszy... We wczesnym Pink Floyd jest coś… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Ash Ra Tempel (Ash Ra Tempel)
- Taniec lemingów... kolejny album niemieckiej formacji Amon Duul. Grupy nawiązującej… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Tanz Der Lemminge (Amon Düül II)
- Zespół ten pierwotnie miał się nazywać Blitzkrieg, z nazwy zrezygnowano… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Blitzkrieg (Wallenstein)
- Zespół ten pierwotnie miał się nazywać Blitzkrieg, z nazwy zrezygnowano… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Blitzkrieg (Wallenstein)
- Poprzednie płyty Mythos były bardziej kontemplacyjne, dużo wpływów etnicznej muzyki,… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Strange Guys (Mythos)
- Kiedyś zastanawiałem się, czy nie należałoby wydzielić odrębnej kategorii w… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Dreamlab (Mythos)