A+ A A-

Rationalis Impetus

Oceń ten artykuł
(6 głosów)
(2022, album studyjny)

01. Impetus - 9:17
02. Abnormal Reversible Reaction - 2:55
03. Prayer For The Dying - 8:55
04. Dark Matter - 11:16
05. The Decay - 11:12

Czas całkowity - 43:36

- Johan Ahn - instrumenty klawiszowe
- Dongju Ha - saksofon altowy, saksofon barytonowy, flet
- Wooah Min - skrzypce, altówka
- Sangman Kim – gitara basowa
- Yuntae Kim – perkusja

 

Media

1 komentarz

  • Marcin Humbla

    Korea Południowa, to kraj gdzie każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie, od kuchni, po ciekawą, a nawet miejscami dziwaczną (w pozytywnym sensie) kulturę, architekturę, gwarne miasta przyszłości, jak i urokliwe miasteczka oraz wsie na odległej prowincji. Pytanie, czy coś tożsamego Korea może zaoferować w sferze muzycznej? Myślę, że może…

    Takim reprezentantem z pewnością będzie Arkitekture, twór stary jak i nowy zarazem.
    Stary ze względu, iż powstał on na fundamentach zespołu o nazwie Superstring, a nowy… To już wiedzą tylko sami muzycy (śmiech), bo poza tym, to nowy jest skład, co na pewno wprowadziło odrobinę świeżości i oczywiście nowa jest nazwa samego bandu, którą to zawdzięcza, a raczej odnosi lub zapożyczyła od ostatniej płyty swojej poprzedniej formy, czyli wyżej wspomniane Arkitekture.

    Tyle z niewielkiego wstępu. Co można powiedzieć o samej płycie? Cóż zacznijmy od tytułu tego muzycznego debiutu. Album wydany w 2022 roku poprzez wytwórnię Merry Go Round, której założycielem jest notabene Sangman Kim, członek formacji, nosi tytuł Rationalis Impetus, kłania nam się zatem Łacina. Co to znaczy? Myślę, że dla większości z nas nie trudno będzie to przetłumaczyć na nasz rodzimy język polski, ale co nam szkodzi pobawić się w tłumaczy i przedstawić kilka wersji? W dosłownym przekładzie, nazwę albumu tłumaczy się jako „Racjonalny atak”, choć można też przedstawić to jako „Racjonalny impet”. W obu przypadkach pierwszy człony odnosi się do kwestii czegoś, co powinno być przemyślane, nie wynikające z działań nagłych. Natomiast drugi człon, myślę że większości skojarzy się z czymś szybkim, tutaj proszę bardzo słowo „impet”, ale i sam „atak” także może być tak interpretowany, gdyż jest to nic innego jak jedna z form agresji… A jak wiadomo, często towarzyszy jej szybkość, popęd, ostra dynamika. Czy w nazwie albumu zawarto przesłanie, że chodzi o szybkie działanie, ale nie pozbawione zdrowego rozsądku i zastanowienia się? Być może. A jak odnosi się to muzycznie, w samych utworach? Po tytułach poszczególnych kawałków raczej trudno będzie znaleźć jakieś wyjaśnienie. Natomiast w samej muzyce, już tak, gdyż pojawia się tam dualizm zawarty w tytule albumu.

    Z samego startu warto zaznaczyć, że Rationalis Impetus cechuje bardzo jakościowa produkcja. Każdy instrument nagrany na płycie jest bardzo dobrze słyszalny, a instrumentów jest mnogość. Od kilku rodzajów samych klawiszy, po violę i skrzypce oraz saksofony altowy, barytonowy, flet i sekcję rytmiczną w postaci basu i perkusji. Mnogość występuje też w stylach, gatunkach i nastrojach . Myślę, że muzycy czerpali inspirację z klasyków Jazzu, Prog Rocka, a i też autorów muzyki poważnej (zwłaszcza Modern Classical). Jednym z takich przykładów może być to jak słyszymy flet i melotron, gdzie nieodparcie można przypomnieć sobie takie zespoły jak Camel, czy mniej znany francusko-turecki Asia Minor i szwedzki Änglagård. W kręgu podobieństw nie braknie też skojarzenia z King Crimson, z ich najbardziej jazzową odsłoną, Pojawia się także ciekawy sakralny smaczek w postaci organów w utworze Prayer for the Dying i choć nie są to żadne klawiszowe szaleństwa, to ta subtelność i prostota mogłaby zawstydzić nawet takich herosów klawiatury jak Keith Emerson, Jon Lord, czy Rick Wakeman. Jeśli ktoś, kto posłucha tego albumu, a jest fanem Jazzu i posiada obszerną wiedzę na ten temat, nie zdziwi mnie, jeśli przyjdzie tej osobie skojarzenie z muzyką klezmerską. Taka etniczna perełka. Ciekawe, czy było to intencjonalne, czy wyszło zupełnie przypadkiem?

    Co do emocji jakie wzbudza ten album…? Cóż, bardzo dwojakie można powiedzieć, dokładnie tak samo jak jego nazwa (śmiech). Oczywiście nie chodzi tu o nic negatywnego. Uważam, że bardzo nietypowym i osobliwym jest słuchać czegoś, co jest zróżnicowane w swej dynamice i prezentuje poziom napięcia i dramatyzmu, tak jak robił to Robert Fripp we wczesnym okresie King Crimson i Mark Hollis na swojej jedynej solowej płycie, choć ten pierwszy jest tutaj o wiele bardziej wyczuwalny. Z jednej strony Rationalis Impetus idzie posłuchać jednym tchem, z drugiej zaś to zróżnicowanie jakie prezentuje w fakturze swoich kawałków na to nie pozwala. Zespół stworzył coś, co niesie w sobie dramatyzm, romantyzm, euforię z domieszką trudnej do opisania wesołości (mimo muzyki, która mało kojarzy się z tym poczuciem), szaleństwo, a nawet strach. Jest to nic innego jak pełen obrót Ziemi wokół Słońca, gdzie każda pora roku ma swój czas.

    Marcin Humbla niedziela, 22, styczeń 2023 09:51 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.