(a) Burning Sister (3:41)
(b) Halluzination Guillotine (3:05)
(c) Gulp A Sonata (0:45)
(d) Flesh-Coloured Anti-Aircraft Alarm (5:53)
2. She Came through the Chimney (3:56)
3. Archangels Thunderbird (3:30)
4. Cerberus (4:18)
5. The Return of Ruebezahl (1:35)
6. Eye-Shaking King (6:37)
7. Pale Gallery (2:11)
8. Yeti (Improvisation) (18:00)
9. Yeti Talks to Yogi (Improvisation) (6:06)
10. Sandoz in the Rain (Improvisation) (8:55)
Czas całkowity: 67:59
dodatkowo na reedycji z 2002:
11. Rattlesnakeplumcake (3:18)
12. Between The Eyes (2:29)
- Chris Karrer ( violin, guitars, vocals )
- John Weinzierl ( guitars, vocals )
- Falk Rogner ( organ )
- Peter Leopold ( drums )
- Dave Anderson ( bass )
- Shrat ( bongos, vocals )
oraz gościnnie:
- Rainer Bauers ( guitar, vocals (10) )
- Ulrich Leopold ( bass (10) )
- Thomas Keyserling ( flute (10) )
1 komentarz
-
Amon Düül II to zespół, od którego rozpoczęła się moja przygoda z krautrockiem. Od początku uważałem też tę niezwykłą grupę artystów za najwspanialszą w obrębie tego gatunku. Ich trzy pierwsze albumy to prawdziwe gwiazdy na krautrockowym firmamencie, wśród których najjaśniej świeci chyba właśnie płyta Yeti. Oryginalnie materiał ten wydany był jako podwójny album. W pamięć od początku zapada niesamowita okładka zaprojektowana przez członka zespołu Falka Ulricha Rognera. Przedstawia ona wokalistę kryjącego się pod imieniem Shrat, ubranego w długą szatę i z kosą w rękach. Jest ona doskonałą zapowiedzią znajdującej się na albumie muzyki. Yeti to w pewnym sensie także album symboliczny gdyż w utworze Sandoz In The Rain grają także członkowie Amon Düül, a więc formacji, z której wywodzi sie Amon Düül II. Najbardziej znani ze słynnego albumu Paradieswärts Düül członkowie tej pionierskiej dla niemieckiego undergroundu grupy na okładce wymienieni są tylko imionami: Rainer, Ulrich i Thomas.
Krzysztof Pabis piątek, 25, listopad 2011 20:07 Link do komentarza
Yeti to album improwizowany, na którym jednak poszczególni muzycy grają jakby byli jednym organizmem. Muzyka na Yeti jest wyraźnie bogatsza i nie tak ascetyczna jak w przypadku wielu innych krautrockowych klasyków. Przyczyniło się również do tego bogactwo instrumentów. Znajdziemy tu flet, tamburyn, gitary akustyczne i elektryczne, skrzypce, organy i bongosy. Album jest bardzo długi (68 minut) i pełen fantastycznych, hipnotycznych improwizacji. Niektóre fragmenty płyną jakby wprost z plemiennych ognisk, przy których w mroku tańczy oszalały szaman (Yeti Talks To Yogi). Innym znów razem muzyka przywodzi na myśl sielskie klimaty leśnych ostępów (Sandoz In The Rain).
Warto także choć na chwilę zatrzymać się przy tekstach, które są osadzone w podobnym klimacie co muzyka, choć nie zawsze łatwo jest wyłapać ich znaczenie. Przywołam tylko fragment z utworu Soap Shock Rock 'Smoke coming out of their eyes Insanity tigers are licking his hands' wyśpiewany z niesamowitą ekspresją przez głównego wokalistę grupy. Jest to z pewnością intrygujący element tego niezwykłego albumu.
Yeti to psychodelia i folk splecione w nowej, dopiero rodzącej się wówczas krautrockowej oprawie. Nie może tego albumu pominąć nawet ten, kto rzadko zapuszcza się w rejony niemieckiego rocka. W wydaniu z roku 2001 dodano też dwa znakomite utwory wydane w formie singla w roku 1970, a które doskonale dopełniają całości. Życzę miłego słuchania.
Albumy wg lat
Recenzje Krautrock
- Wiele grup z kręgu krautrocka poznałem na fali maniakalnego wręcz… Skomentowane przez Edwin Sieredziński D (Deuter)
- O Faust już kiedyś wspominałem... zęby można sobie połamać. Wynika… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Faust IV (Faust)
- Brainticket stanowi ciekawą propozycję z tak unikanego przez naszych rodzimych… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Celestial Ocean (Brainticket)
- Źródła krautrocka można wskazać w poszczególnych anglosaskich scenach rocka psychodelicznego… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Psychonaut (Brainticket)
- Podróży sentymentalnej ciąg dalszy... We wczesnym Pink Floyd jest coś… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Ash Ra Tempel (Ash Ra Tempel)
- Taniec lemingów... kolejny album niemieckiej formacji Amon Duul. Grupy nawiązującej… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Tanz Der Lemminge (Amon Düül II)
- Zespół ten pierwotnie miał się nazywać Blitzkrieg, z nazwy zrezygnowano… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Blitzkrieg (Wallenstein)
- Zespół ten pierwotnie miał się nazywać Blitzkrieg, z nazwy zrezygnowano… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Blitzkrieg (Wallenstein)
- Poprzednie płyty Mythos były bardziej kontemplacyjne, dużo wpływów etnicznej muzyki,… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Strange Guys (Mythos)
- Kiedyś zastanawiałem się, czy nie należałoby wydzielić odrębnej kategorii w… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Dreamlab (Mythos)