2. Perspective II (3:13)
3. Perspective III (Baader Meinhof Blues) (10:48)
4. Bassong (2:59)
5. Perspective IV: (21:45)
...i Perspective IV (7:07)
...ii Virgin Sweedish Blues (7:28)
...iii Psylocybine (8:34)
Czas całkowity: 50:24
- Michel Ettori ( guitars, composition (4) )
- Alain Bellaiche ( bass (5) )
- Gérard Prevost ( bass (4) )
- Patrick Gauthier ( Minimoog (5) )
- Philibert Rossi ( Mellotron (1) )
- Coco Roussel ( drums, percussion (2,5) )
1 komentarz
-
Francuski rock progresywny kojarzyć się może z Magmą oraz innymi grupami z kręgu zeuhl - o charakterystycznym brzmieniu pulsującego basu. Przywołać może również awangardową grupę Art Zoyd. Mało kto zwraca uwagę na zespół założony przez filozofa z Sorbony i przyjaciela Phillipa K. Dicka, Richarda Pinhasa. Jest to grupa kompletnie się różniąca od wyżej wymienionych. Wszystkie powyższe są dosyć mocno osadzone w muzyce klasycznej, Art Zoyd dopiero później zaczął eksperymentować z elektroniką. Heldon to jedna z pierwszych grup rocka elektronicznego, no i trzeba przyznać, że dosyć nietypowa.
Edwin Sieredziński piątek, 04, kwiecień 2014 23:53 Link do komentarza
O ile późniejsze płyty zaznaczone są mocnym wpływem King Crimson - Pinhas jest wielbicielem Roberta Frippa, o tyle ta zdradza odrębny styl, spokojnej głównie syntezatorowej muzyki. Tytuły mogą drażnić słuchacza o poglądach prawicowych... ale od Francuza z Sorbony ciężko czegoś innego oczekiwać niż zaangażowanie w lewicowym aktywie. Pokolenie 1968 roku w końcu.
Początek płyty to spokojne i zapadające w ucho brzmienie nałożonych na siebie partii syntezatorów i melotronu. Motyw powtarzany przez cały utwór. Później zaczynają się syntezatorowe pasaże przywołujące brzmienie sekwencerów - jednakże te nie były tutaj używane, klawiszowa robota kilku osób. Czasem pojawiają się partie grane na gitarze elektrycznej. Ewidentnie rockowym utworem z tej płyty jest "Bassong" robiący za interludium, niekomponuje się on jednak zbytnio z poszczególnymi częściami wieloczęściowego, instrumentalnego Perspective - od komentarza aktywu nihilistycznego przez Baader Meinhoff po psylocybinę. Widać, że ideały hipisowskie...
Zainteresowanym francuskim rockiem progresywnym polecam jako odskocznię od osadzonych w muzyce klasycznej zespołów. Album powinien również przypaść do gustu miłośnikom starszej muzyki elektronicznej spod znaku Tangerine, Kraftwerk, Klausa Schulze czy Vangelisa. Klimatycznie odeń odmienny. Z mojej strony 5/5.
Albumy wg lat
Recenzje Rock Elektroniczny
- Może jest to wyświechtana fraza, ale czasem warto wyjść poza… Skomentowane przez Gabriel Koleński Daydreamer & Nightwalker (Przemysław Rudź & Roman Odoj ) (Rudź, Przemysław)
- Słowo „mundane” oznacza doczesny, światowy, ziemski. Tak zatytułowany został nowy… Skomentowane przez Gabriel Koleński Mundane (Kayanis)
- Kolejna w roku 2015, wydana przez Lynx Music płyta z… Skomentowane przez Krzysztof Pabis Transmundane (Kayanis)
- Są tacy którzy mówią, że we współczesnej muzyce rozrywkowej rozwija… Skomentowane przez Krzysztof Pabis The First Breath (White Raven)
- Ale sypnęło w tym roku elektroniką od Trzech Muszkieterów z… Skomentowane przez Paweł Tryba Deep Sea (Duda, Krzysztof)
- Ilu „elektryków” zaczynało od grania rocka? Oj, to byłaby długa… Skomentowane przez Paweł Tryba Back To The Labyrinth (Rudź, Przemysław)
- Witamy w Mieście Przyszłości! Wycieczkę funduje Marek Wyrwas działający pod… Skomentowane przez Paweł Tryba Future City (Lunar Synth)
- Ciężko pisze się recenzje absolutnych klasyków. Nie dość, że to… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Phaedra (Tangerine Dream)
- Przemierzając krainę starożytnego rocka, nie sposób nie natrafić na byty… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Timewind (Schulze, Klaus)
- Od ostatniego studyjnego krążka Roberta Kanaana – bardzo udanej „Gai”… Skomentowane przez Paweł Tryba Continuum (Kanaan, Robert)