A+ A A-

Understanding America

Oceń ten artykuł
(1 Głos)
(2012, album kompilacyjny)

CD1
1. Hungry Freaks, Daddy
2. Plastic People
3. Mom & Dad
4. It Can't Happen Here
5. Who Are The Brain Police?
6. Who Needs The Peace Corps?
7. Brown Shoes Don't Make It
8. Concentration Moon
9. Trouble Every Day
10. You're Probably Wondering Why I'm Here
11. We're Turning Again
12. Road Ladies
13. What Kind Of Girl Do You Think We Are
14. Camarillo Brillo
15. Find Her Finer
16. Dinah-Moe Humm
17. Disco Boy
18. 200 Years Old
CD2
1. I'm The Slime
2. Be In My Video
3. I Don't Even Care
4. Can't Afford No Shoes
5. Heavenly Bank Account
6. Cocaine Decisions
7. Dumb All Over
8. Promiscuous
9. Thing-Fish Intro
10. The Central Scrutinizer
11. Porn Wars Deluxe
12. Tinseltown Rebellion
13. Jesus Thinks You're A Jerk

1 komentarz

  • Konrad Niemiec

    Rok 2012 miał się stać rokiem Zappy, ponieważ Gail Zappa wymyśliła razem z Uniwersalem zalanie Europy nowymi wydaniami płyt Mistrza. I tak pojawiło się całe mnóstwo wydań jego płyt.
    Trzeba przyznać, że nowe wydania znów wnoszą miejscami cos nowego, dzięki czemu znów wielu kolekcjonerów będzie musiało znów sięgnąć do kieszeni, bo np. na każdej płycie jest opisane z jakich taśm korzystano. A to ważne, bo Frank kiedy robił swoje remastery potrafił zmieniać zawartość oryginałów, edytować utwory, dogrywać nowe ścieżki itp. Tutaj Gail Zappa zrobiła dobra robotę bo w przypadku wielu starych nagrań skorzystała z oryginalnych, a nie remastreowanych taśm i dzięki temu słyszymy wersje jakie pojawiły się tylko na winylach. Tak jest np. z płytą Live At The Fillmore East, gdzie mamy wreszcie całą zawartość winyla, bo Frank w pierwszej edycji CD wyciął jeden utwór…
    Jakby tego mało należało wzmocnić kolekcję o jakąś nową płytę. I tak to powstała kolejna składanka która na celu ma zrozumienie Ameryki. Propozycja na tyle karkołomna co niemożliwa. Tego kraju zrozumieć się nie da, a każdy Europejczyk ma o nim inne wyobrażenie.
    Ta składanka ma pomóc w rozumieniu Ameryki w sposób oczywisty – prezentując różne utwory Franka, których najsilniejszą stroną jest tekst. Są to głównie teksty dotyczące stylu życia w USA i przyglądające się różnym patologiom z tym związanym. Najdobitniej pokazuje to nowa, pełna wersja utworu Porn Wars, który po raz kolejny wraca do dyskusji o cenzurze tekstów na płytach. W tej wersji utwór ma prawie 25 minut i praktycznie dla Europejczyka jest kompletnie niezjadliwy. Trzeba wsłuchiwać się tekst, wkomponowany w różne sample i dziwne dźwięki. Nawet dobra znajomość angielskiego nie pomogą w pełnym zrozumieniu przekazu. A ta kompozycja była reklamowana jako nowy utwór, choć praktycznie rozwala całą płytę. Pozostałe kawałki to zestaw miłych dla ucha utworów Mistrza w przekrojowej formie obejmującej praktycznie całość okresu twórczości. Już sam zestaw tytułów miłośnikom twórczości Zappy mówi wszystko. To kolejna płyta w celu posiadania, mająca dużą wartość poznawczą dla nowicjuszy, ale dla starych wyjadaczy nie wnosząca praktycznie nic nowego.
    Jeśli jednak nie znacie Franka, to jest to dobra droga do rozpoczęcia podróży przez dziwny świat jego dźwięków. Na pewno skłoni ona do dalszego szukania. A o to chyba przecież chodziło…

    Konrad Niemiec czwartek, 31, styczeń 2013 20:25 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.