A+ A A-

Road Tapes, Venue #1

Oceń ten artykuł
(5 głosów)
(2012, album koncertowy)

DISC ONE (tt 46:28)
1. The Importance Of An Earnest Attempt (By Hand) 3:44
2/3. Help, I'm A Rock/Transylvania Boogie 9:30
4. Flopsmash Musics 4:50
5. Hungry Freaks, Daddy 3:59
6. The Orange County Lumber Truck 20:57
7. The Rewards Of A Career In Music 3:29

DISC TWO (tt 41:52)
1. Trouble Every Day 5:08
2. Shortly: Suite Exists Of Holiday In Berlin Full Blown 9:29
3. Pound For A Brown 3:13
4. Sleeping In A Jar 3:23
5. Oh, In The Sky 2:42
6.
Octandre* 7:40
7. King Kong 10:17

 

- Frank Zappa / guitars, vocals
- Roy Estrada / bass, vocals
- Jimmy Carl Black / drums
- Art Tripp / drums, percussion
- Ian Underwood / reeds, keyboards
- Don Preston / synths
- Bunk Gardner / sax
- Motorhead Sherwood / sax

 

1 komentarz

  • Konrad Niemiec

    W opisie przedsprzedażowym ZFT pisała lakonicznie - "Kup bilet na podróż! Pierwszy przystanek Vancouver. Światła w domu gasną, Kurtyna idzie w górę. Możesz usiąść i słuchać. Wsiadaj do autobusu. " Takie zaproszenie, może jasno sugerować JAK należy słuchać tej płyty Zappy. Jak zresztą większość (jeśli nie wszystkie), nie jest to płyta do podkładów, do gotowania, do koszenia trawy… To jest płyta do słuchania!!!
    A jest czego słuchać. To prawie 90 minut (tyle trwały wtedy długie koncerty) muzyki The Mothers z koncertu, o którym mało kto wiedział, że się odbył. Audiotapesy z tego koncertu nie tylko nie krążyły wśród fanów, ale nawet setlista nie była znana. Czyli z punktu widzenia kolekcjonerskiego ZFT zrobili dobrą robotę. Fani, kiedy zobaczyli na stronie ZFT, że zaczyna się nowa seria wydawnictw byli dość sceptyczni, ponieważ informacji o tym wydawnictwie było jak na lekarstwo, a tylko cena już była znana – 15USD plus koszt wysyłki! Niektórzy obawiali się jakości nagrań (choć niesłusznie, bo jednak co by nie napisać ZFT dba o jakość nagrań i może poza kilkoma starymi wykopaliskami z jednej z płyt Joe’s… reszta raczej chodzi znakomicie). Tutaj ZFT zrobili wiele, bo jedyne zachowane w archiwum Franka nagranie to wersja monofoniczna. I taka też (odpowiednio spreparowana na potrzeby stereo CD) wersja ukazała się tutaj.
    Jak zwykle na koncertach The Mothers z tego okresu muzyka jest różna i koncert to połączenie teatru z występem jazz-rockowym. Dużo tutaj gadek i trudnych dźwięków, choć partie instrumentalne – jak to u Zappy – przednie! 20 minutowa sekwencja "The Orange County Truck Lumber" jest jednym z najważniejszych punktów koncertu. Ten instrumentalny medley z niektórych wczesnych utworów The Mothers jest znakomity. Kolejną atrakcją jest wstęp do "Help I’m Rock ', który przechodzi w "Transylwania Boogie ". Reszta kawałków to sztandarowe kompozycje na trasie 1968, w - jak to zwykle bywa, nieco zmienionych aranżach. Płytę drugą kończy krótka jak na owe czasy wersja King Konga, gdzie jak zwykle Frank opowiada najpierw historię goryla przywiezionego do Stanów. Muzycznie – rewelacja.
    Reasumując – dobra pozycja w dyskografii Mistrza, która po raz kolejny oddaje ducha tamtych czasów i stanowi znakomite świadectwo wielkości Zappy. Kiedy słuchamy późniejszych płyt, możemy prześledzić drogę jego muzycznej ewolucji – od prześmiewcy do geniusza.
    Jedynym minusem tego wydania jest to, że do chwili obecnej brak go w katalogu wydań europejskich i dostępne jest tylko w Stanach.

    Konrad Niemiec poniedziałek, 22, kwiecień 2013 16:23 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.