Błąd
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 158
A+ A A-

The ConstruKction of Light

Oceń ten artykuł
(78 głosów)
(2000, album studyjny)
1. ProzaKc blues (5:29)
2. The construKction of light (8:39)
3. Into the frying pan (6:54)
4. FraKctured (9:06)
5. The world's my oyster soup kitchen floor wax museum (6:22)
6. Larks' tongues in aspic part IV parts 1-2-3 (6:37)
7. Coda: I have a dream (3:56)
8. ProjeKct X: Heaven and Earth (7:46)

Czas całkowity: 57:21
- Adrian Belew ( guitar, vocals )
- Robert Fripp ( guitar )
- Trey Gunn ( bass touch guitar, baritone guitar )
- Pat Mastelotto ( drumming )

1 komentarz

  • Gacek

    King crimson to zespół, który nigdy nie nagrywał płyt prostych i przyjemnych. The ConstruKction of Light to dzieło zdecydowanie z tych trudniejszych i wymagających czasu. Pierwsze przesłuchanie może pozostawiać dziwne wrażenia. ProzaKc blues to już na początek dziwny utwór z przesterowanym głosem pana Belew'a, który może się podobać. Kompozycja dość niepoważna jak na ten zespół ale przyjemna. The construKction of light to już właściwy klimat tego krążka. Typowe, rozpoznawalne na klilometr partie gitar Frippa i całkiem niezła praca perkusji Pata sprawia że utwór wciąga i trzyma mocno. Pod koniec pojawia się świetny wokal Adriana, kompozycja nabiera spokojniejszego klimatu, jest to chyba jeden z najlepszych fragmentów płyty. Into the frying pan to znowu prosty chociaż mocno gitarowy kawałek bez zbędnych uzdziwnień. Dla odmiany FraKctured to 9 minut niezwykle wciągajacych gitarowych szleństw. Od początku jest tutaj intrygujący klimat a utwór rozwija się w mistrzowski sposób. The world's my oyster soup kitchen floor wax museum to kolejna tym razem konkretnie popieprzona (co nie znaczy zła) 'piosenka', która mnie przynajmniej za bardzo nie przekonuje. Larks' tongues in aspic part IV to kolejna część sławnej kompozycji z płyty o tym samym tytule i ciąg dalszy popisów zespołu. Kompozycja ciekawa ale czy zasługująca na taki tytuł... Coda: I have a dream to jeden z najleprzych momentów tego krążka. Świetna gra Mastelotta, przepych utworu i tekst, w którym Adrian 'wylicza' najważniejsze wydarzenia tego wieku-za to cenie king crimson ad 2000. Na koniec dostajemy jeszcze ProjeKct X: Heaven and Earth. Ciekawa i wciągająca instrumentalna kompozycja posiadająca swój klimat.
    The ConstruKction of Light to specyficzna płyta. Trzeba trochę czasu żeby się do niej przekonać, jednak później daje wiele satysfacji. To co na pierwszy rzut ucha wydaje się kanciaste, mało zróżnicowane i chwilami mocno zagmatwane zmienia się pod wpływem czasu o 180 stopni. Zdecydowanie wartościowa, chociaż nie pozbawiona wad w postaci kilku nie koniecznie trafionych pomysłów płytka. Po kilku latach zmieniam zdanie i stawiam The ConstruKction of Light na półce obok zasłużonych dzieł zespołu. Jak na king crimson ocena **** będzie w sam raz.

    Gacek piątek, 07, marzec 2008 00:21 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować
© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.