
Co można powiedzieć o Twenty, kiedy już się ją pozna? Tak znakomicie wydanej biografii dawno nie widziałem! I nie chodzi tylko o to, że wygląda po prostu brawurowo, że jest mnóstwo znakomitej jakości zdjęć, a na końcu znalazłem (jako historyk bardzo zwracam na takie rzeczy uwagę) naprawdę porządny indeks. Największe wrażenie zrobiło na mnie nie samo wydanie, ale to, że wygląd Twenty nie jest żadnym fajerwerkiem, ale stanowi dopełnienie całości.
I znowu dziennikarski obiektywizm idzie w odstawkę. Niektóre wywiady robi się po prostu z przyjemnością. Możliwość porozmawiania z muzykami, których twórczość mnie zauroczyła – a tak właśnie jest z Apple Bells – to zawsze frajda. Jak dla mnie Błażej Kubica i Łukasz Jura albumem Rzeka Dam przebili wszystko, co się w zeszłym roku w naszym kraju ukazało. Nie tylko dzięki zdradzającej rozliczne inspiracje ( a przecież jednak „własnej”!) muzyce, ale też nietypowym, bardzo szczerym tekstom. W rozmowie też są szczerzy…
kopalnia 18.09
kiedy nie ma szans
reset
żyć bez ciebie
nie wybaczę ci
tango życia
zwierciadło
Defying, Beyond The Event Horizon, Abstrakt - Olsztyn, piwiarnia Warki, 10.03.2012
wtorek, 20 marzec 2012 19:01 Dział: Relacje z koncertówSerce rośnie jak się widzi taką inicjatywę. Olsztyński Defying, sam będąc wciąż zespołem „na dorobku”, postanowił nie czekać aż sukces sam zapuka do drzwi, tylko pomaga szczęściu jak może. Szczęściu swojemu i zaprzyjaźnionych kapel. Urządził mianowicie na swoich śmieciach przegląd kapel na podobnym szczeblu rozwoju, zapraszając dwa znajome składy z Poznania. Krótko mówiąc – Defying udało się zrobić coś z niczego! A jak wyszło – o tym niżej.
Pierwszy naprawdę słoneczny, choć jeszcze chłodny dzień roku. Zima w odwrocie. Dobry moment na posłuchanie jakiegoś optymistycznego neoprogresu albo funky. Ale służba nie drużba, pora zanurzyć się w świecie dźwięków zdecydowanie bardziej mrocznych. Okazją ku temu jest rozmowa przy kawce z członkami zespołu Tenebris – dowodzącym formacją „od zawsze” gitarzystą i wokalistą Przemysławem „Simonem” Szymaniakiem i gitarzystą Przemkiem „Primerem” Dominiakiem. Spodziewaliśmy się ludzi odstających trochę od normy, podobnie jak ich twórczość. Tymczasem Simon i Primer to uśmiechnięci, ale też mocno stąpający po ziemi faceci. Jedyne, co normę przekracza, to ponadprzeciętna determinacja Simona. Skomplikowane losy zespołu i poszczególnych jego dzieł niejednego już skłoniłyby do rzucenia swojej pasji w diabły. Tymczasem Simon, Primer i spółka tworzą dalej, a próbki rodzącego się właśnie albumu Alpha Orionis prezentują się wyśmienicie.
Go Johnny, Go! - Johnny Winter, Klub Wytwórnia, Łódź, 3.03.2012
czwartek, 15 marzec 2012 23:59 Dział: Relacje z koncertów{mosimage} Co ma wspólnego Johnny Winter z rockiem progresywnym? Nic! Wątpię, by krewki (przynajmniej ongiś) muzyk zdzierżył skomplikowane kompozycje, w których lubują się bywalcy naszej strony. Ale jeśli zapytacie o zasługi Johnny’ego dla rocka jako takiego – aaa, to już inna sprawa. Bez niego nie byłoby całej masy świetnych blues rockowych gitarzystów z Ameryki Północnej. Stevie Ray Vaughan, Warren Haynes, Jeff Healey, Kenny Wayne Shepherd, Johnny Lang – wszyscy mają u niego dług. A i hard rock trochę mu zawdzięcza, że przypomnę choćby jazdę po bandzie na koncertówce Johnny Winter Live And. A zresztą, co ja się będę silił na akademickie wywody – pojechałem na koncert Wintera, bom jego wielki fan. John Dawson Winter III, alias Mad Albino, alias Illustrated Man, nie raz już odwiedzał Polskę, ale zawsze na drodze do usłyszenia idola na żywo stawały mi obowiązki zawodowe, egzaminy czy inne drugorzędne sprawy. Tym razem wygrała sztuka legendarnego gitarzysty.
Zmierzch Gigantów - IRON BUTTERFLY, klub Łykend, Wrocław, 13.03.2012
czwartek, 15 marzec 2012 20:04 Dział: Relacje z koncertów{mosimage}Przejechałem kilkaset kilometrów, aby zobaczyć ten koncert. I na początek mała konsternacja. Klub Alibi, w którym miał się odbyć koncert to relikt epoki Gierka, brudny, odrapany, szyby na piętrze poobklejane starymi plakatami, z których zostały już tylko białe plamy. Jedyną czystą białą kartką, była ta przyklejona na drzwiach klubu, że z przyczyn niezależnych od… koncert został przeniesiony do klubu Łykend (Podwale) i tyle. I bądź tu chłopie mądry, przejedź kawał drogi po Polskim Kraju i szukaj klubu, nie znając miasta.
ProgGnozy Muzyczne - nowy cykl koncertów w Krakowie
środa, 14 marzec 2012 20:34 Dział: Relacje z koncertówRelacja: Progresja zdobyta! Textures i Frontside z gośćmi w Warszawie
wtorek, 13 marzec 2012 09:29 Dział: Relacje z koncertówUwielbiam koncerty, na które wybieram się, nie wiedząc do końca czego się spodziewać, bez szczególnych oczekiwań i dla samego spędzenia miło czasu, a wychodzę z nich oczarowany, zmiażdżony, zahipnotyzowany i całkowicie zdobyty. Tak wspaniałym muzycznym świętem jakie zaserwowały nam w szczególności Textures, Frontside oraz Sylosis do tej pory zachwycam się niebywale i wspominam je z wypiekami na twarzy.
Na początku wspomnę o bardzo miłych okolicznościach, które złożyły się na tak świetną obsadę koncertu. Jak to się stało, że jednego dnia na scenie zobaczyliśmy Textures (progressive metal, math metal, djent, metalcore) oraz Frontside (metalcore, deathcore, thrash metal)? Otóż koncertowa trasa jednych jak i drugich została zsynchronizowana w Krakowie oraz w Warszawie. Dzięki temu Frontside mógł zaprezentować się fanom Textures jak i odwrotnie. Kto mógł być z tego faktu zadowolony? Wszyscy. Zarówno fani cięższych brzmień jak i występujące zespoły.