A+ A A-

Io non so da dove vengo e non so dove mai andrň. uomo e il nome che mi han dato.

Oceń ten artykuł
(16 głosów)
(1973, album studyjny)
1. Fuga e Morte (7:20)
2. Indietro nel Tempo (4:17)
3. Paura del Niente (7:46)
4. Smarrimento (7:59)
5. Cimitero di Guerra (5:19)
6. Voglia di Rivivere (3:35)
7. E poi (2:03)

Czas całkowity: 38:19
- Vito Paradiso ( vocals, acoustic guitar )
- Gilberto Trama ( flute, saxophone, keyboards )
- Matteo Vitolli ( guitar, percussion, piano, flute )
- Eddy Lorigiola ( bass )
- Ricky Rebajoli ( drums, percussion )

1 komentarz

  • aleksander król

    De De Lind to kolejna zapomniana perełka włoskiego proga, z jednym albumem na swoim koncie. Jednym, ale doskonałym... Może tak jest nawet lepiej; jeden a dobry, nie tak jak niektóre kapele które ciągną swoją historię, wydając album za albumem, mimo że od dawna nie mają już nic do powiedzenia. Pomysły zastały wyczerpane, publiczność również....Może właśnie to jest powodem samorozwiązywania się znakomitych włoskich zespołów pierwszej połowy lat 70-tych po nagraniu jednej, doskonałej płyty...? Nie mam pojęcia, ale problem musiał być poważny, zjawisko było masowe.
    De de Lind to 5-ciu muzyków, instrumentów znacznie więcej - gitary, bas, perkusja, melotron, flet, hammond, piano, saksofon.... I kompozycje. Doskonałe. Wieloplanowe. Posłuchajcie tej płyty przez dobre słuchawki, usłyszycie rzeczy o których się nie śniło filozofom... Genialne partie fletu, miejscami liryczne, miejscami drapieżne, przywołujące na myśl mistrza Andersona, do tego świetne dialogi pomiędzy gitarą i klawiszami, sporo akustycznych wyciszeń, częste zmiany tempa i niesamowita pasja gry..Te emocje wręcz czuć, może właśnie one były siłą i motorem napędowym włoskiego proga ? Coś było w tej muzyce , jakiś ulotny, niezmierzalny czynnik, który spowodował że po 40 latach nadal ciarki chodzą po plecach przy słuchaniu tych dźwięków... 7 utworów, 38 minut muzyki. Naprawdę dobrej muzyki, którą śmiało można polecić wszystkim miłośnikom połamanych dźwięków zeszłego wieku.

    aleksander król poniedziałek, 24, styczeń 2011 12:18 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Włoski Rock Progresywny

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.