A+ A A-

kiselina / early 70's yugoslavian progressive hard rock /

Oceń ten artykuł
(3 głosów)
(1993, album studyjny)
To jest oryginalne POLSKIE wydanie płyty Kiselina (1973) w zmienionej okładce, w nakładzie 500 szt. Do tracklisty dodano 4 bardzo rzadkie utwory z singli

1. Na drumu za haos / On the Road to Chaos (4:11)
2. Pesma srecne noci / Song of the Happy Night (4:31)
3. Mir / The Peace (2:49)
4. Kiselina / The Acid (5:25)
5. Trazim put / I'm Looking for the Way (3:48)
6. Povratak zvezdama / Return to the Stars (4:31)
7. Svemirska prica / Tale of the Universe (3:10)
8. Slika iz proslih dana / Picture from the Past (4:25)
9. Jark / The dnE (0:54)
10. Put ka suncu / The Way to the Sun (4:53)*^
11. Sjaj u ocima / Shine in the Eyes (3:32)*^
12. Promenicemo svet / We'll Change the World (4:47)*
13. Svemirska prica / Tale of the Universe (single version) (3:15)*


- Zoran Bozinovic / guitar, voice
- Robert Nemecek / bass guitar, acoustic guitar, voice
- Mihajlo Popovic / drums, percussion
with:
- Drago Mlinarec, Ljubomir Ninkovic, Vojislav Djukic, Trio DAG / back vocals
- Slobodan Markovic / organ, electric piano
- Miroslav Aleksic / bass
- Branimir Malkoc / flute

Więcej w tej kategorii: « Kiselina

1 komentarz

  • Aleksander Król

    Jugosłowiańska Pop Masina to jedna z najbardziej poszukiwanych grup przez kolekcjonerów na świecie. Doskonała 'Kiselina' ukazała sie w 1973 roku w komunistycznym kraju, a że nie była to grupa 'pokorna' błyskawicznie znalazła się na wszelkich możliwych czarnych listach. Brak 'dodruków' , reklamy i jakiejkolwiek promocji miał skazać ich na błyskawiczne zapomnienie. (na ich stronie internetowej znalazłem 4 - słownie CZTERY króciutkie wycinki z prasy z tamtych lat - jedyne które się ukazały !!!!). Ale ponieważ Popy dużo koncertowały - więc ich legenda rosła. Mimo ciszy radiowej, mimo braku fonografi hasło Pop Masina elektryzowało zarówno publiczność jak i kolekcjonerów. I służbę bezpieczeństwa... Podobno skasowali taśmy-matki ze studia i to jest powód braku wznowień tej płyty. Tym większa chwała polskiemu wydawnictwu WYDAWNICTWO 21 z Legionowa - zdobyli jakimś cudem oryginalny winyl w stanie nienaruszonym (nie chcę nawet myśleć ile kosztował...)załatwili prawa autorskie i wydali. Co prawda jedynie 500 kopii ale jednak !
    Dość kombatanctwa, przyszła pora na muzykę. 9 utworów, plus 4 bonusy z rzadkich singli. 50 minut muzyki. Muzyki będącej połączeniem ciężkiego rocka , psychodelicznej ballady i ambitnych, progresywnych 'odjazdów'. Dla mnie - rewelacja. Uwielbiam takie stare, dla niektórych wręcz archaiczne brzmienia, dzwięki które wówczas wywoływały 'gęsią skórkę' i często łzy wzruszena. Bije z nich autentyzm, wielka pasja gry, naturalność i wielka głębia uczuć - rzeczy które dziś są praktycznie nie do odtworzenia, mimo wspaniałych metod rejestracji dzwięków. Właśnie - wtedy nagrywało się płyty, dziś rejestruje się dzwięki... Mała różnica. Ale niestety słyszalna.
    Ta płyta pokazuje ile ten skład MÓGŁ osiągnąć gdyby była mu dana szansa zaistnienia.. Słychać pewne niedociągnięcia, błędy realizacji itp, ale muzyka to przesłania. Od Black Sabbath do Return to Forever. Wykorzystując fantastycznie pomieszane, splecione z sobą motywy, pokręcone rytmy i proste sabbatowskie riffy , Popy stworzyły kipiący , muzyczny tygiel który zdecydawanie polecam wszystkim smakoszom starych dzwięków, wielbicielom starego, jeszcze prymitywnego progresu i całej reszcie znudzonej komercjalizacją gatunku i sterylnością nowych produkcji...

    Aleksander Król sobota, 26, listopad 2011 10:08 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Art Rock

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.