1 komentarz

• 

  Wczesne lata siedemdziesiąte przyniosły w ówczesnej Jugosławi eksplozję talentów młodych i bardzo młodych grup, wzorujących się na zachodnich kolegach. Ze względu na bliskość owego zachodu, 'poszło' to tam szybciej niż u nas. Pojawiły się również grupy nie zrzynające bezmyślnie patentów już istniejących, a tworzące własną, znakomitą muzę, osadzoną oczywiście w międzypaństwowych granicach szeroko pojętego rocka. Jedną z takich grup był, założony w Zagrzebiu w połowie 1971 roku przez Adolfa Dado Topic'a, genialny Time. Dado był 'ojcem-założycielem' innej fantastycznej formacji z Jugosławii - Korni Grupy. Nagrał nawet z nimi kilka singli, jednak nie doczekał dużej płyty. Przeprowadził się z Belgradu do Zagrzebia, musiał więc pożegnać kolegów z zespołu. Natychmiast powołał do życia Time. Zagrali kilkanaście fantastycznie przyjętych koncertów. W końcówce roku pojawili się w studio i zarejestrowali swój pierwszy materiał. Na początku 1972 ukazał się on na płycie pod tym samym tytułem. 5 utworów, będących połączeniem wczesnego, ambitnego hard rocka, doskonałego progresu, elementów bałkańskiego folku i fusion. Cudo! Taki miks Deep Purple, Uriach Heep, Focus i Bijelo Dugme.
  Płyta ukazała się w kosmicznym nakładzie 500 sztuk, jednak olbrzymi sukces sprawił że była kilkunastokrotnie wznawiana. Czasy kompaktów przyniosły niestety tylko jedno, chorwackie wydanie z 1993 roku. Jest więc to pozycja niezwykle trudna do zdobycia. Trochę poprawiła sytuację znakomita oficjalna polska reedycja (Wydawnictwo 21 z Legionowa) z 2000 roku. Płyta ukazała się w zmienionej okładce (tego akurat nie rozumiem...) ale za to z dołożonymi czterema utworami - 2 z rzadkich singli i 2 z koncertów.(doskonałe). Nakład znów jedynie 500 sztuk. Ciężkie jest życie kolekcjonera... Ale warto poszukać, bo to świetna muza. Polecam wszystkim kochającym stare, niekomercyjne i dziewicze dźwięki z czasów narodzin progresu.

  Aleksander Król czwartek, 01, grudzień 2011 06:33 Link do komentarza