2. So Far Away (5:13)
3. Paper Rose (5:35)
4. The Expanding Universe (3:11)
5. Cul de Sac (3:51)
6. Chwile (5:38)
7. Pogoda Ducha (4:50)
8. Wiraż (5:08)
9. 1201 (6:45)
Czas całkowity: 47:19
- Rafał Szulkowski (drums)
- Robert Zahn (bass guitar)
- Marcin Zahn (guitars)
1 komentarz
-
Dobra muzyka to przestrzeń. Otwarcie do niej drzwi jednym przychodzi łatwiej, innym z większym trudem. Oczywiście potrzebne są jeszcze osoby, które pokierują i pomogą w nagraniu i wydaniu dzieła. Takim dobrym duchem, pomagającym młodym, ambitnym artystom jest krakowska wytwórnia LYNX Music.
Krzysztof Baran niedziela, 20, lipiec 2008 21:49 Link do komentarza
Śledząc kolejne wydawnictwa wytwórni, znalazłem prawdziwy art-rockowy rodzynek! Gdzie są w Polsce jedne z drzwi do muzycznej przestrzeni? W Wołominie!
Openspace to cztery ambitne osobowości z równie ambitnymi fascynacjami muzycznymi i bardzo wrażliwymi duszami artystycznymi. Fascynacje słychać tu na każdym kroku, ale ponieważ są one niezwykle wszechstronne, to owa przestrzeń muzyczna jest powalająca! Zupełnie nie ma mowy tu o debiutanckim nieokrzesaniu, a to dzięki temu, że zespół istnieje już kilka dobrych lat i miał już pierwsze doświadczenia z rejestrowaniem materiału. Większość nagrań rejestrowana była wcześniej a owe wydawnictwo spina ten okres w działalności grupy. Materiał jest przemyślany i dopracowany w każdym calu, przez co widać że muzycy oprócz wrażliwych ludzi są również dobrymi rzemieślnikami!
Płyta dzieli się jak gdyby na dwie części. Choć stylistycznie materiał jest różnorodny (iście art-rockowy - zawiera mnóstwo zakrętów rockowej progresji), to jednak podział następuje pod względem językowym. Pierwszych pięć utworów Marcin Korzeniewski śpiewa w języku rocka, następne zaś po polsku. Wsłuchując się w muzykę, można dość łatwo wyłowić kolejnych mistrzów, na których wychowali się muzycy. Gitarowe odjazdy a'la Gilmour i Rothery, ład rytmiczny a'la Rush czy też nieład a'la Porcupine Tree. Instrumenty klawiszowe sięgają korzeni i czasów gdy Keith Emerson rozwalał kolejne klawiatury a Rick Wakeman czarował swoimi pejzażami w Yes. Słychać tu zadziorność Dream Theater (otwierające 'On the Edge', 'Wiraż'), Genesisowskie pokręcenie ('Cul De Sac'-czyż to nie przypadek? :) ), Floydowski nastrój ('Chwile') a nawet momentami delikatne ujazzowanie (choćby 'The Expending Universe').
Płyty słucha się bardzo dobrze, bo nie ma w materiale mowy o nudzie. Dzieje się wiele, a wspomniane nawiązania są sklejone w toń zmian nastrojów. Po napisaniu tej recenzji, od razu otworzę drzwi i natychmiast przejdę się na spacer po owej przestrzeni, by zażyć art-rockowego tlenu. Płyta bardzo mi się podoba i polecam ją z pełną gwarancją!
Albumy wg lat
Recenzje Art Rock
- Gdy uświadomimy sobie, że Wojtek Ciuraj (niedawno) skończył 30 lat… Skomentowane przez Gabriel Koleński Iluzja dnia (Ciuraj, Wojciech)
- Andareda, zespół z dużym doświadczeniem, powraca po dłuższej przerwie z… Skomentowane przez Gabriel Koleński Eksperyment człowiek (Andareda)
- Finlandia znana jest z niezwykle utalentowanych skoczków narciarskich, pisarki Tove… Skomentowane przez Marcin Humbla Telepathic Minds (Overhead)
- Zacznę od podsumowania: Rewelacyjne wydawnictwo i podróż do przeszłości. Płyta… Skomentowane przez Jacek Łapaj Chaos & Colour (Uriah Heep)
- Wojtek Ciuraj podjął się bardzo ambitnego zadania. Trzy lata, trzy… Skomentowane przez Gabriel Koleński Kwiaty na hałdzie (Ciuraj, Wojciech)
- Mars Project to dobrze znany w kręgach sympatyków Lynx Music… Skomentowane przez Gabriel Koleński Last Passenger (Mars Project)
- Lynx Music ponownie w natarciu, z jednym ze swoich zdecydowanie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Album Pieśni (Lepiarczyk, Krzysztof)
- „Dwa Żywioły” to druga część tak zwanego tryptyku śląskiego Wojciecha… Skomentowane przez Gabriel Koleński Dwa żywioły (Ciuraj, Wojciech)
- Karierę Wave śledzę już od pewnego czasu. Miałem przyjemność recenzować… Skomentowane przez Gabriel Koleński Dream (Wave)
- To, że Wojtek Ciuraj jest artystą ambitnym i odważnym, udowodnił… Skomentowane przez Gabriel Koleński Iskry w popiele (Ciuraj, Wojciech)
- Lebowski to przedziwny zespół, jeśli chodzi o cykl wydawniczy ich… Skomentowane przez Gabriel Koleński Galactica (Lebowski)
- W młodości siła. Nie mam pojęcia ile lat mają muzycy… Skomentowane przez Gabriel Koleński Die Without Living (Fizbers)
- Nie wiadomo kiedy minęły dwa lata od ukazania się „Momentum”,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Colloids (Walfad)
- Marek Sikora powraca ze swoim projektem Mars Project. W zeszłym… Skomentowane przez Gabriel Koleński House of the Restless (Mars Project)
- Ponownie na naszym łamach gości zespół Wave, tym razem ze… Skomentowane przez Gabriel Koleński Between (Wave)
- Na kolejną muzyczną podróż po naszym pięknym kraju tym razem… Skomentowane przez Gabriel Koleński Me And Reality (Wave)
- W ramach odkopywania zaginionych skarbów z poprzedniego roku, tym razem… Skomentowane przez Gabriel Koleński Insomnia (Mars Project)
- Pod koniec zeszłego roku ukazał się wyjątkowy album. Druga solowa… Skomentowane przez Gabriel Koleński Jakżeż ja się uspokoję. W hołdzie Stanisławowi Wyspiańskiemu (Lepiarczyk, Krzysztof)
- Gdy na łamach naszego serwisu pojawia się recenzja płyty jakiegoś… Skomentowane przez Gabriel Koleński Letters To Maro (Frequency Drift)
- Coś się kończy, coś zaczyna. Wokalistka Katarzyna Sobkowicz-Malec, gitarzysta Leszek… Skomentowane przez Gabriel Koleński Hesitation (Noibla)