Katharsis

Oceń ten artykuł
(160 głosów)
(1975, album studyjny)

1. Odkrycie nowej galaktyki
2. Mleczna Droga
3. Planeta Ziemia
4. Fatum Pieczec
5. Z listu do M.
6. Proba ucieczki
7. Katharsis
8. Epitafium (Pamieci Piotra)

Czesław Niemen: vocals, percussion, guitar, mellotron, synthesizers, moog
Więcej w tej kategorii: « Enigmatic

1 komentarz

  • Edwin Sieredziński

    Znany jest fakt, że Czesław Niemen nie spotkał się z Rodem Stewartem, ponieważ szukał na przedmieściach Londynu tanich opon... Nie tylko w takie towary się zaopatrzył na Zachodzie. Zakupił melotron i syntezatory Moog i EMS Synthi, które później wykorzystywał w swojej twórczej działalności. Był wtedy jednym z pierwszych użytkowników tych elektronicznych instrumentów klawiszowych w Polsce. Jak wszyscy słyszeli pewne przeboje Niemena, tak mało kto zna dobrze jego progresywny i psychodeliczny okres działalności. No, może "Bema pamięci żałobny rapsod" obił się o uszy. Lecz raczej mało który profan podejrzewałby Niemena o tworzenie rocka elektronicznego.

    Katharsis jest właśnie takim albumem. Zrealizowanym solo przez Niemena, zagrał on na wszystkich instrumentach. Album ten pokazuje, że nie byliśmy wcale na kompletnym końcu świata. Nie jest to wcale gorsze od nagrań Tangerine Dream, Klausa Schulze, Vangelisa czy J.-M. Jarre'a. Niewątpliwie jest to inne, choć apokaliptycznym nastrojem mogłoby dorównać Timewind czy Irrlicht Schulze. Partie na melotronie mogą kojarzyć się również z King Crimson, brzmienie tego instrumentu buduje mroczny i jednocześnie podniosły nastrój. Niemen, mimochodem, zastosował formułę jak Schulze na pierwszych swoich eksperymentalnych albumach, zagrać na wszystkich instrumentach, a potem to wszystko złożyć w całość. Zabrakło tutaj tylko efektów taśmowych - znanych chociażby z Irrlicht czy Cyborg.

    Album powstał po tragicznej śmierci perkusisty grupy Niemen Aerolit, Piotra Dziemskiego. Jak już wcześniej mimochodem wspomniałem, ma wymowę mroczną i apokaliptyczną. Jest to album koncepcyjny poświęcony kondycji człowieka i jego jestestwa. Poszczególne utwory tworzą jedną suitę będącą taką właśnie opowieścią. Nie jest to album tak mroczny jak niektóre próby ówczesnego rocka elektronicznego. Tutaj ustępuje na przykład Timewind czy Atem. Nie stanowi Katharsis mimo wszystko płyty tak zimnej. Mamy tutaj trochę mroczniejszego i podniosłego nastroju znanego z ówczesnego rocka symfonicznego. Niektóre partie na klawiszach przypominają z kolei fusion. Widać tutaj, w jakich klimatach Niemen był osadzony.

    Ze względu na duże użycie melotronu oraz syntezatorów chciałoby się ten album zestawić również z wczesnym dorobkiem Heldon. Niemen jest tutaj jednakże znacznie samodzielniejszy niż Richard Pinhas. Ów podziwiał Roberta Frippa i na nim się bardzo często wzorował. Niemen nikogo nie kopiuje, nie musi nikogo podrabiać. Wcześniej wypracował własny oryginalny sposób wyrazu. Wystarczy posłuchać jego wcześniejszych nagrań lawirujących między rockiem symfonicznym a jazz-rockiem. Tutaj też to jest wyczuwalne, choć w tych partiach syntezatorów, melotronu, więcej czuć grania typu rockowo-symfonicznego. Czasem przewija się partia, którą można by od biedy przypisać do Zawinula albo Hancocka.

    Kiedy się poznaje dokładnie twórczość Niemena, nie można się nadziwić jednemu faktowi. Dlaczego został on zapamiętany jako wybitny wokalista? Przecież był to również nieprawdopodobny kompozytor i utalentowany multiinstrumentalista. Jeden z najwybitniejszych naszych muzyków rockowych. To samo czuje się słuchając Katharsis... Szkoda, że ten album jest tak mało znany. Już Mikołaj Rej mawiał "my Polacy nie gęsi"... z elektroniką też eksperymentowano u nas w latach 70., bardzo oryginalnie to również wyszło. Solidne pięć gwiazdek.

    Edwin Sieredziński poniedziałek, 30, marzec 2015 19:39 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Art Rock

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.