Dystonia

Oceń ten artykuł
(11 głosów)
(2018, album studyjny)


01. Cogito - 6:12
02. Icarus - 7:53
03. Abyss - 7:06
04. Ocean - 6:25
05. Ergo - 4:59
06. Kraken King - 7:30
07. Cassiopeia - 8:24
08. Requiem - 6:32
09. Sum - 4:24
10. Outro (Ghost) - 4:17


 Czas całkowity - 1:03:42



- Michał Dąbrowski - wokal
- Paweł Sikora – gitara
- Patryk Woźniak - gitara, elektronika
- Konrad Pawłowski - gitara basowa
- Łukasz Gańko - perkusja



 

Więcej w tej kategorii: « Light Under The Blue Wave

1 komentarz

  • Gabriel Koleński

    Muszę przyznać, że mam słabość do albumów konceptualnych. Jeśli wiem, że jakieś wydawnictwo ma motyw przewodni, a jego poszczególne elementy są połączone, muzycznie lub lirycznie, od razu jestem bardziej zainteresowany. Lubię dobre historie, ale tylko jeśli są ciekawie opowiadane. Tak jest w przypadku debiutanckiego albumu Cereus „Dystonia”. Może jednak nie będę zdradzał wszystkiego od razu.
    Cereus to warszawski kwintet, który w tym roku wydał swój pierwszy duży album. Płyta zatytułowana „Dystonia” to połączenie rocka progresywnego oraz post rocka, które brzmi nowocześnie, ale z poszanowaniem dla tradycji tego typu muzyki. Gdy obecnie słyszę, że zespół progresywny brzmi nowocześnie to spodziewam się przede wszystkim dużej ilości elektroniki i niekoniecznie potrzebnego hałasu, które zastępują harmonie, budowanie nastroju i aranżacyjny eklektyzm. Cereus poszedł jednak podobnym tropem co kiedyś Tool czy w późniejszym okresie Porcupine Tree, a następnie nasze zespoły w rodzaju Riverside, Retrospective czy Votum. Mam tu na myśli nieco cięższe brzmienie i wysoki poziom skomplikowania muzyki, ale nie zapominając o istotnej chwytliwości. Brak przerostu formy nad treścią, ale też duży nacisk położony na technikę wykonania.
    Utwory zawarte na „Dystonii” rozwijają się powoli, są rozbudowane i bogato aranżowane, co głównie jest zasługą partii gitar. Klawisze są oczywiście obecne, ale głównie jako tło, za to różnorodnych dźwięków gitarowych uświadczymy tu co niemiara. Od ciężkich riffów („Cogito”, „Abyss”, „Ocean”), przez bardziej eksperymentalne podejście („Cassiopeia”), aż do typowo post rockowych walców („Icarus”, „Kraken King”). Na szczęście, panowie nie zapomnieli, że muzyka służy do słuchania i ma dawać również przyjemność. Przodują w tym singlowy „Icarus” z chwytliwymi partiami wokalnymi, „Ergo” z zapadającym w pamięć refrenem i przepiękna, liryczna, zaśpiewana z ogromnym uczuciem „Cassiopeia”. Zresztą charakterystyczna barwa głosu, zdolność interpretacji i dobry akcent po angielsku wokalisty Cereus, Michała Dąbrowskiego, są jednymi z najmocniejszych atutów warszawskiej grupy.
    Nastrój panujący na albumie jest konsekwentnie ponury, ale nie depresyjny. Teksty w dojrzały sposób opowiadają o życiu, śmierci i wędrówce między jednym i drugim. Nie brakuje tu również nawiązań mitologicznych, pojawiają się postacie Kasjopei i Ikara, stwór kraken, a tytuły trzech utworów tworzą słynne zdanie wypowiedziane przez Kartezjusza – Cogito Ergo Sum („myślę, więc jestem”). Razem to wszystko brzmi jak niezłe „prog-porn”. Przy okazji, muszę pochwalić zespół za bardzo dobre teksty anglojęzyczne.
    Ogromnie cieszy mnie, że istnieją takie zespoły jak Cereus, które już swoją debiutancką płytą potrafią nieźle zaintrygować. Zachęcam do samodzielnego poznawania „Dystonii”, ponieważ to złożony album, który ma wiele do zaoferowania i nie widzę sensu, żeby próbować to wszystko tu opisywać. Lepiej jest wsłuchać się w te dźwięki i znaleźć w nich coś dla siebie, a wierzę, że każdemu będzie to dane. Na przyszłość zasugerowałbym zespołowi, żeby jednak nie żałować usunięcia niektórych partii czy utworów, ponieważ album trwa ponad godzinę, a jego przyswojenie, zwłaszcza na początku, wymaga sporo cierpliwości i samozaparcia. Jednak warto się przekonać do kilkukrotnego przesłuchania całości, ponieważ dopiero po jakimś czasie można dostrzec wszystkie ciekawostki aranżacyjne. Podsumowując, jest to bardzo ciekawy album ambitnego zespołu z dużym potencjałem, który zdecydowanie polecam!
    Gabriel „Gonzo” Koleński

    Gabriel Koleński środa, 05, wrzesień 2018 21:47 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Post Rock

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.