2. Felona (1:58)
3. La Solitudine Di Chi Protegge Il Mondo (1:57)
4. L' Equilibrio (3:47)
5. Sorona (2:28)
6. Attesa Inerte (3:25)
7. Ritratto un Mattino (3:29)
8. All 'Infuori del Tempo (4:08)
9. Ritorno Al Nulla (3:34)
Czas całkowity: 33:33
- Aldo Tagliapetra (vocals, bass, guitar)
- Michi di Rossi (drums, percussion)
1 komentarz
-
Rok 1973 był dobrym rokiem dla muzyki. Powstało wtedy wiele płyt, które z biegiem czasu przeszły do historii jako kanon rocka i wszelkich jego odmian z progiem włącznie. To właśnie wtedy Emerson nagrał 'BRIAN SALAD SURGERY' , King Crimson - 'LARKS' TONGUES IN ASPIC', Mike Oldfield - 'TABULAR BELLS', Pink Floyd - 'DARK SIDE...', a Yes - 'TALES FROM TOPOGRAPHIC OCEANS'. Genesis błysnęło genialnym 'SELLING ENGLAND BY THE POUND', a swoje doskonałe, wielkie płyty wydali również artyści reprezentujący inne gatunki muzyki (np Dylan, L.Cohen itp..).Do tego szacownego grona dołączyły oczywiście i wielkie włoskie grupy -(np fenomenalne Museo Rosenbach) i... jakże by inaczej - LeOrme. To ich czwarta płyta, a trzecia progresywna. Trzecia z cyklu Wielkiej Trylogii Le Orme. Absolutnie fenomenalna pod każdym względem. Aż 9 utworów i jedynie 33 i pół minuty WIELKIEJ MUZYKI. Muzyki, będącej kwintesencją włoskiego rocka progresywnego. Muzyki, która dosłownie powala, nie pozostawiając słuchaczowi żadnych złudzeń - to jedna z największych płyt w historii światowego rocka symfonicznego. Momentami wzrusza, momentami daje kopa. Są chwile, że wręcz namacalnie odczuwamy smutek, są też momenty wielkiej radości - bo właśnie o tym jest ta płyta. Gdzieś daleko, za siódmą galaktyką... są dwie bliźniacze planety - radosna Felona i ponura Sorona. Teoria przeciwieństw... A muzycznie - to głęboko przemyślane kompozycje, jak zwykle w wypadku Le Orme, wielowarstwowe, zbudowane z dziesiątków dźwięków i brzmień wyrastających jeden z drugiego.. Wszystko to jest połączone kapitalnymi solówkami syntezatorowymi i naprawdę doskonałym wokalem... Ogrom pomysłów muzycznych, wielowątkowość, zmiany tempa i dziesiątki linii melodycznych przyprawiają o zawrót głowy. Nawet przy dwudziestym przesłuchaniu znajdujemy coś nowego. Tą płytę można odkrywać przez kilka, a nawet kilkanaście lat. Ale już po pierwszym przesłuchaniu stwierdzamy jedno - oto mamy przed sobą ARCYDZIEŁO, płytę niemal doskonałą... Jednocześnie z włoską edycją płyty, była przygotowywana wersja anglojęzyczna a za teksty odpowiedzialny był....sam Peter Hammill. Niestety nigdy nie ukazała się w wersji winylowej. Może i dobrze, bo Le Orme trzeba słuchać w wersji oryginalnej - podobnie jak węgierska Omega - w opcji anglojęzycznej jest niestrawna...
Aleksander Król wtorek, 19, kwiecień 2011 00:07 Link do komentarza
Podsumowując - jest to jedna z trzech (moim zdaniem, oczywiście...) najlepszych płyt włoskiej sceny progresywnej, płyta z pierwszej dziesiątki gatunku na świecie. Polecam absolutnie każdemu, wstyd nie znać, a dla kolekcjonerów - wstyd nie mieć...
Albumy wg lat
Recenzje Włoski Rock Progresywny
- Pholas dactylus to nazwa jednego z małży drążących skałę -… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Concerto Delle Menti (Pholas Dactylus)
- Dedalus to obecnie kompletnie nieznana płyta włoskiego rocka progresywnego zawieszona… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Materiale Per Tre Esecutori E Nastro Magnetico (Dedalus)
- W swoim otoczeniu mam opinię muzycznego paleontologa. Przekopuję bowiem się… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Dedalus (Dedalus)
- Il Trono Dei Ricordi - to moim skromnym zdaniem chyba… Skomentowane przez Aleksander Król Il Trono Dei Ricordi (Il Trono Dei Ricordi)
- Il Tempio delle Clessidre – to kolejna włoska grupa, próbująca… Skomentowane przez Aleksander Król Alienatura (Il Tempio delle Clessidre)
- Le Porte dla Aperte to kolejna młoda grupa ze słonecznej… Skomentowane przez Aleksander Król Golem (Le Porte dla Aperte)
- Ingranaggi della Valle - "In Hoc Signo" to kolejna zdumiewająco… Skomentowane przez Aleksander Król In hoc signo (Ingranaggi della Valle)
- Po dwudziestu siedmiu latach grupa obudziła się z letargu… Mając… Skomentowane przez Aleksander Król Exit (Museo Rosenbach)
- Museo Rosenbach ….. Zarathuschra Live In Studio 2012. Jak to… Skomentowane przez Aleksander Król Zarathustra - Live in Studio (Museo Rosenbach)
- Museo Rosenbach….. W okresie Złotej Ery nagrali zaledwie jedną, jedyną… Skomentowane przez Aleksander Król Barbarica (Museo Rosenbach)
- Baroque to kolejna grupa z Włoch. Konkretnie z Turynu. Początki… Skomentowane przez Aleksander Król La Fiaba Della Buonanotte (Baroque)
- Madrugada…. Włochy , 1974. Debiut . Grupa powstała w malowniczym… Skomentowane przez Aleksander Król Madrugada (Madrugada)
- Rok 1998… We Włoskim Rocku Progresywnym trwa Nowa Era. Jednym… Skomentowane przez Aleksander Król La Cittŕ Sul Lago (Malibran)
- Malibran…. To jedna z najciekawszych, współczesnych włoskich grup. Nagrali wiele… Skomentowane przez Aleksander Król Trasparenze (Malibran)
- Dedalus…. Włochy, rocznik 1973. Te dane już powinny wywoływać w… Skomentowane przez Aleksander Król Dedalus (Dedalus)
- Kolejna grupa z Włoch. Wydali jedną płytę w 1996 roku.… Skomentowane przez Aleksander Król Daphne (Daphne)
- Crystals... Ta płyta to sensacja. Bez ściemy! Po pierwsze -… Skomentowane przez Aleksander Król Crystals (Crystals)
- Agora. Włoski rock symfoniczny wyodrębnił się ze światowego jako oddzielny… Skomentowane przez Aleksander Król Agora'2 (Agora)
- BIGLIETTO PER L'INFERNO - pod tą nazwą kryje się jeden… Skomentowane przez Aleksander Król Il Tempo Della Semina (Biglietto Per L'Inferno)
- Pink Floyd jest dla mnie najważniejszą grupą w historii rocka.… Skomentowane przez Aleksander Król plays Pink Floyd (Big One)