2. Everybody's Clown (6:12)
3. Keep Goin' (5:26)
4. Toxic Shadows (7:01)
5. Free Baby (5:28)
6. Baby You're a Liar (3:55)
7. In the Time of Job When Mammon Was a... (4:04)
8. Lucifer's Friend (6:12)
9. Rock 'N' Roll Singer (4:21)
10. Satyr's Dance (3:17)
11. Horla (2:52)
12. Our World Is a Rock 'N' Roll Band (3:20)
13. Alpenrosen (3:53)
Czas całkowity: 58:56
- Dieter Horns ( bass, vocals )
- John Lawton ( lead vocal )
- Joachim Rietenbach ( drums )
- Peter Hesslein ( guitar, vocals )
1 komentarz
-
Lucifer's Friend-kolejny zapomniany zespół. Jak cholernie niesprawiedliwie potraktowany przez los i zafajdany show business możemy się przekonać sięgając po ten krążek.
Gacek sobota, 19, styczeń 2008 23:44 Link do komentarza
Zarówno okładka jak i nazwa kapeli może wydawać się nieco diaboliczna (z lekkim przymrużeniem oka) ale dokładnie oddaje klimat tej muzyki. Nie jest to progrock jako taki ale ma pewne znamiona tego stylu. Panowie na tym albumie grają trochę jak Black sabbath (dość ostra gitara), Led zeppelin (głos wokalisty przypomina czasem wiadomo kogo... i jeszcze te specyficzne sola gitarowe) ale też niczym wczesny Deep purple (dużo hammonda). Raczej do fanów wyżej wymienionych ten materiał powinien trafić najlepiej, chociaż fan artrocka też znajdzie tutaj dużo ciekawych i niebanalnych dzwięków. Jak na rok 1970 zawartość tego LP jest zadziwiająco ciężka... ekipa Iommiego wcale nie była tak oryginalna i odosobniona jakby się to mogło wydawać. Wprawdzie brak tu naprawdę surowych gitar i bardziej diabolicznych dzwięków (chociaż utwór tytułowy....) ale jest to napewno Hard rock najwyższej próby. Już od pierwszych sekund Ride In The Sky pokazuje nam z kim mamy do czynienia. Niespełna 3 minuty, dużo gitar, hammond, świetny wokal, którego nie zapomnimy już nigdy. Hard rock w pigułce i zapowiedź nadchodzących złotych czasów tego stylu. Później oczywiście nie jest wcale gorzej. Cała płyta jest poprostu wyśmienita, choć pod koniec robi się spokojniej i bardziej tradycyjnie rock n rollowo (np.Rock 'N' Roll Singer) to nadal jest cudownie. Dużo chwytliwych motywów, które zapadają w pamięć i naprawdę fajne riffowanie jest tutaj prawie cały czas. Trzeba wspomnieć też o perkusiście, który naprawdę chwilami napieprza w swój instrument aż miło.... miód na metalowe serce. No i basista, o którym trzeba wspomnieć bo jego gra również robi wrażenie-prawdziwy fachowiec.
Zupełnie niczego mi na tej płycie nie brakuje, poprostu 59 minut prawdziwego wykopu. Niektóre 'metalowe' kapele zalewające dziś nasz rynek powinny najpierw posłuchać tego krążka i uczyć się od mistrzów z Lucifer's Friend jak grać szlachetne dzwięki a nie papke! A póki co polecam wszystkim fanon hard n heavy jak i art rocka. Można tą płytke spokojnie postawić w naszej kolekcji obok nazareth czy black sabbath. KLASA!!!!!
Albumy wg lat
Recenzje Heavy Prog
- Bardzo nie lubię wszelakiego rodzaju porównań. Nie lubię porównywać jakiegoś… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Far From The Sun (Siena Root)
- Wreszcie nadszedł moment, kiedy biorę oddech od „dark-independetowo-prog-folkowo-hardcore'owo-gothic-ambientowo-metalowo-jakiś-tam jeszcze” klimatów… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Different Realities (Siena Root)
- Keep Rockin’ kojarzy mi się falą polskich zespołów progresywnych, które… Skomentowane przez Gabriel Koleński Seismic Shift (Keep Rockin')
- Wstaje nowy dzień, a właściwie wstał 15 lat temu. Taka… Skomentowane przez Gabriel Koleński A New Day Dawning (Siena Root)
- PHI. Znowu zespół z kraju niemieckojęzycznego, choć tym razem nie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Cycles (PHI)
- Po udanym debiucie sprzed czterech lat w postaci „Into the… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Screaming Out Your Name (Keep Rockin')
- Jakoś nie miałem okazji zetknąć się do tej pory z… Skomentowane przez Konrad Niemiec Bartók in Rock (Dialeto)
- Perpetual Escape pochodzi z Francji, istnieje od kilku lat, ma… Skomentowane przez Gabriel Koleński Into My Dreams (Perpetual Escape)
- Przyznaję bez bicia, że sam już nie wiem czy lubię,… Skomentowane przez Bartek Musielak Little Something For You To Choke (Killsorrow)
- Dawno nic mnie tak nie ucieszyło jak wiadomość o tym,… Skomentowane przez Michał Jurek Until All Ghosts Are Gone (Anekdoten)
- Flying Colors możemy zaliczyć do tzw. „supergrup”, jako że w… Skomentowane przez Marcin Szojda Second Nature (Flying Colors)
- Po nagraniu udanego i ostatecznie docenionego przez publiczność 'Death Walks… Skomentowane przez Michał Jurek In Hearing Of Atomic Rooster (Atomic Rooster)
- Atomic Rooster to zespół nieco już zapomniany. Miłośnicy brzmień lat… Skomentowane przez Michał Jurek Atomic Roooster (Atomic Rooster)
- Czy zastanawialiście się kiedyś jakby zabrzmiał Symphony X urozmaicony organami… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Aftereality (SpectAmentia)
- Wydaje się, że Black Ball Suzi nieźle wystartowali ze swoim… Skomentowane przez Paweł Caniboł Jestem (Black Ball Suzi)
- Do tej współpracy po prostu musiało dojść. Jeff Beck już… Skomentowane przez Michał Jurek Beck, Bogert & Appice (Beck, Bogert & Appice)
- Potrzebowałem paru dni żeby dobrze wsłuchać się w materiał i… Skomentowane przez Paweł Caniboł Aftereality (SpectAmentia)
- To była jedna z moich najbardziej oczekiwanych płyt ostatnich miesięcy.… Skomentowane przez Konrad Niemiec Into The Maelstrom (Bigelf)
- Karmamoi - Odd Trip Świeża, wręcz z pod igły płyta… Skomentowane przez Mateusz Tomanek Odd Trip (Karmamoi)
- Kolejny singiel promocyjny przygotowany z myślą o stacjach radiowych. Choć… Skomentowane przez Konrad Niemiec (Another) Nervous Breakdown (Bigelf)