ProgRock.org.pl

Switch to desktop

If I Were Brittania I'd Waive the Rules

Oceń ten artykuł
(46 głosów)
(1976, album studyjny)
1. Anne Neggen (4:04)
2. If I Were Brittania I'd Waive The Rules (5:49)
3. You're Opening Doors (4:14)
4. Quacktor And Bureaucats (3:52)
5. Sky High Percentage (5:52)
6. Heaven Knows Our Name (3:52)
7. Black Velvet Stallion (8:07)

Czas całkowity: 35:50
-Tony Bourge (guitar, backing vocals)
- Steve Williams (drums)
- John Burke Shelley (vocal, bass)
- Ray Phillips (drums)
- John 'J.T.' Thomas (guitar)
Więcej w tej kategorii: « Budgie Impeckable »

1 komentarz

  • Grzegorz Żarnowiecki

    Nigdy nie zapomnę tego jesiennego wieczoru w warszawskim klubie Hybrydy, do którego tradycyjnie zjechałem z Kielc pociągiem osobowym Kraków-Warszawa. Klub pełen ludzi, część się wymienia płytami (tylko winyle), część kupuje, większość czeka na klientów, bo ceny nowiutkich płyt były horrendalnie wysokie. Tylko uprzywilejowani, najczęściej mający rodziny na Zachodzie mogli wejść w posiadanie płyt rocka, szczególnie tych, które puszczał w trójce Piotr Kaczkowski. To dzięki temu kulturalnemu Panu pokochałem jak wielu innych walijskie trio Budgie. Po długich poszukiwaniach w przyciemnionym klubie JEST!!! Płyta Budgie o okładce tak sfatygowanej jakby puszczano ją przez 10 lat na każdej prywatce. Tego, że płyta jest w kiepskim stanie nie ukrywał nawet podpity jej właściciel. Cóż, kupiłem ją bez targowania, oglądania, marudzenia. Byłem szczęśliwy, tym bardziej, że udało mi się jeszcze zdobyć za astronomiczną sumę 500 zł zafoliowany longplay „New England” Wishbone Ash. Starczyło na nocny zakopiański pociąg. Wishbone Ash tym razem zawiódł, ale Budgie absolutnie. Mimo trzasków i szumów płyta okazała się REWELACYJNA.
    W żadnym z rankingów prasowych obejmujących całą dyskografię Budgie płyta o dziwnym tytule If i Were Brittannia I’D Waive The Rules nie zajmuje czołowej pozycji. Raczej ocenia się ją w dolnej strefie stanów średnich. I do dziś, jako wierny fan Budgie nie wiem, dlaczego, choć faktycznie dla wielu sympatyków grupy jest to jej regres twórczy. Osobiście uważam, że jest to kwintesencja tego, co w Budgie najlepsze. Faktem jest jednak, że twórczy tandem Shelley/Bourge odszedł od typowo heavy-rockowych pozycji w kierunku muzyki bardziej eksperymentalnej, o jeszcze cięższym nastroju. Może tym razem ballada (stały element na płytach zespołu) „Heaven Knows Our Name” nie jest najwyższych lotów, ale poza tym nie znajduję tu słabego utworu. Pierwszy na płycie „Anne Negen” to klasyka. Mocny, trochę nietypowy bas, ostre riffy gitary, znakomity rytm. Nagranie tytułowe charakteryzuje się ciekawą aranżacją i częstymi zmianami tempa. W „You’re Opening Doors” przyciąga uwagę wspaniały śpiew Burke’a. Uważam, że basista śpiewa tu najlepiej w swej karierze. W „Quacktor And Bureacats” jest ciężko i smutno głównie za sprawą gitarzysty, choć i głos Shelley’a jest wyjątkowo przejmujący. Utwór „Sky High Percentage” jest najszybszy na płycie. Zwracają uwagę świetne riffy Bourge’a, nieco schematyczny rytm perkusisty i popisowy bas i wokal lidera grupy. Tego kawałka mogę słuchać na okrągło. Przyciąga niemal ekstatyczny powtarzany kilkakrotnie motyw, jest w nim to, co najlepsze w muzyce walijskiej grupy. Po wspomnianej wcześniej dość nudnej balladzie mamy arcydzieło progresywnego rocka „Black Velvet Stallion”. Utwór tajemniczy, ponury, aż przechodzi dreszcz. Kojarzy mi się z klimatem pustej stacji kolejowej pod koniec nocy. Przeszywające dźwięki gitary niemal imitują gwizd ciężkiego parowozu. Jako zagorzały fan Budgie, a zarazem miłośnik kolejnictwa „Black Velvet Stallion” traktuję bardzo osobiście i słucham go wyłącznie późną nocą.
    Podsumowując kontrowersyjna dla wielu słuchaczy płyta jest dla mnie dowodem najwyższego kunsztu grupy Budgie. Obok trójki zaliczam ją do najlepszych w dyskografii zespołu.
    Ocena 5.

    Grzegorz Żarnowiecki wtorek, 27, sierpień 2013 10:25 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.

Top Desktop version