A+ A A-

A Closer Inspection

Oceń ten artykuł
(5 głosów)
(2013, album studyjny)

01. Intro - 4:21
02. Break Of Day - 6:19
03. An Inveterate Optimist - 7:09
04. A Closer Inspection - 11:27
05. Good Morning - 3:39
06. Dancing Mew Gull - 3:56
07. Off Shore - 11:08

Czas całkowity - 45:59

- Florian Schuch - wokal, instrumenty klawiszowe
- Ferdinand Schuch - gitara, dodatkowy wokal
- Stephen Keuneke - gitara, dodatkowy wokal
- Lukas Preuber - gitara basowa, dodatkowy wokal
- Philipp Verenkotte - perkusja, dodatkowy wokal

Media

Więcej w tej kategorii: Flickering Lights »

1 komentarz

  • Gabriel Koleński

    Zwykle mój Redaktor Naczelny, Janek Włodarski jest mistrzem wyszukiwania nieznanych, progresywnych perełek, zarówno polskich, jak i zagranicznych. Jednak tym razem zaskoczył mnie Andrzej Kusy z Pronet Music i Pro-Radia. Mrs. Kite to kwartet z Kolonii, który istnieje na rynku już dobrych kilkanaście lat i ma na swoim koncie trzy płyty, w tym najnowszą, wydaną w tym roku. Obecnie mam przyjemność recenzować drugi album niemieckiej grupy, wydany w 2013 roku „A Closer Inspection”.
    To co tworzy Mrs. Kite można w dużym uproszczeniu określić mianem nowoczesnego rocka progresywnego, bardzo zróżnicowanego i eklektycznego. Spośród siedmiu kompozycji na płycie trzy są instrumentalne, w pozostałych udziela się wokalista, czasem nawet dwóch. Znakiem szczególnym twórczości niemieckiego kwartetu jest dynamika i tendencja do ciągłego przeplatania ze sobą różnych partii. Rytmy są często mocno połamane, nie brakuje cięższych riffów gitarowych, ale nie ma tu mowy o prog metalu czy djentie (tak to się odmienia? Będę wdzięczny za wskazówkę). Już w otwierającym album utworze, zatytułowanym nomen omen „Intro” wprowadzająca bardzo ładną melodię gitara akustyczna i pianino sąsiadują ze ścianą gitarowego hałasu. Podobnie jest w „Break of Day”, w którym na przemian występują spokojne, dość senne fragmenty i cięższe partie z gitarowymi riffami. Jednoznacznie spokojne są tylko „An Inveterate Optimist” i instrumentalny, majestatyczny „Good Morning”, choć w tym pierwszy znalazło się miejsce na odrobinę łomotu. Często jest tak, że najdłuższe utwory na płytach stają się moimi ulubionymi. Tak też jest z tytułowym „A Closer Inspection”, ponieważ bardzo dużo się w nim dzieje i cały czas trzyma w napięciu. Od mocniejszych riffów i melodii gitarowej na początku, po wyrazisty bas i pianino, które przejmuje melodię, krótkie przejście ze skandowaniem i mocny refren, aż do oszczędnych klawiszowych pasaży i mocnego zakończenia. Dwa ostatnie utwory na albumie to instrumentalny „Dancing Mew Gull” i wokalny „Off Shore”, niewiele krótszy od trwającej ponad jedenaście minut kompozycji tytułowej. W pierwszym warto zwrócić uwagę przede wszystkim na dialog prowadzony przez gitarę i klawisze w naprzemiennych partiach. W drugim ciekawe są zwłaszcza solówki na perkusji i gitarze, w których klimaty jazz/fusion mieszają się z awangardą. Niestety w „Off Shore” trochę brakuje motywu przewodniego, bo kawałek jest długi, ale sprawia wrażenie chaotycznie skomponowanego.
    Przyznam, że album „A Closer Inspection” zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, bo wcześniej nie miałem do czynienia z Mrs. Kite (Janek oczywiście powiedział, że coś tam słyszał). I już nie mogę się doczekać, żeby posłuchać tegorocznego wydawnictwa niemieckiego zespołu. Póki co, polecam zrobić bliższą inspekcję „A Closer Inspection”, a ja już biorę się za ich kolejną płytę.
    Gabriel Koleński

    Gabriel Koleński niedziela, 16, sierpień 2020 17:01 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Heavy Prog

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.