02. Rock and Roll (3:41)
03. The Battle of Evermore (5:52)
04. Stairway to Heaven (8:02)
05. Misty Mountain Hop (4:39)
06. Four Sticks (4:45)
07. Going to California (3:32)
08. When the Levee Breaks (7:08)
Czas całkowity: 40:16
- Jimmy Page (guitar, acoustic guitar, pedal steel guitar, mandolin)
- John Paul Jones (bass guitar, organ, keyboards, mandolin)
- John Bonham (drums)
oraz:
- Sandy Denny (vocals (3)
1 komentarz
-
Nazywana najlepszą płytą Led Zeppelin; zawiera nieśmiertelną piosenkę Stairway To Heaven. Ileż to razy w ciągu dnia jest ona grana w światowych rozgłośniach radiowych. Aż trudno uwierzyć, że tekst do niej został napisany zaledwie w kwadrans, nie mówiąc już o tej wspaniałej muzyce. Pamiętam jak od dzieciństwa, gdy w jakimkolwiek radiu leciała ta piosenka, tata do mnie mówił: Słuchaj! To wspaniała piosenka. A ja na to: Eee&.Ale to nudne. Na to tata odpowiadał: Zobaczysz, co się stanie w połowie piosenki& Z takim przeświadczeniem, że piosenka ta jest genialna, żyję już od dobrych 10 lat. To trochę mało, ale zważywszy na to, że mam dopiero niecałe 16&
Marta Wrona poniedziałek, 17, grudzień 2007 20:35 Link do komentarza
Płyta oczywiście po ponad 35 latach od wydania, pokazuje klasę. Znajdziemy tu elementy folklorystyczne, indyjskie (A Battle Of Evermore), ale także kawał porządnego hard rocka i rocknrolla (Rock And Roll). To jest to, za co Led Zeppelin kochani są na całym świecie, przez coraz to młodsze pokolenia. Rozpoznawalne brzmienie frazy Pagea, mocne uderzenie bębna, doskonale zsynchronizowany bas, no i ten niezwykły, mocny, a zarazem doskonale prowadzący piosenki głos Roberta Planta.
40 minut muzyki, ale za to jakiej. Oprócz nieśmiertelnych Schodów do nieba, znajdziemy tu Black Dog, które zawsze powalało mnie swoimi wyciszeniami na tle wokalu. A także coś pamiętliwego jak nr 5 i 6 na płycie. Misty Mountain Hop i Four Sticks. W pierwszym prowadząca partia klawiszy, która wraz z gitarą Pagea tworzy praktycznie całość. Drugi numer to znowu duet bębny i gitara, z ciekawym przejściem. Jedyne, co na tej płycie jest spokojne, to piosenka Going To California. Spokojne, ale chyba tylko z pozoru. Całość instrumentalna może i nie zaskakuje, ale narastający wręcz krzyk Planta, w pewnej chwili przyprawia w osłupienie. Ale oczywiście na ogromny plus. Słuchanie jego wysokich partii wokalnych to prawdziwa poezja.
Kończąc te moje bez wysiłku napisane zdania (no bo jak tu się wysilać, gdy pisze się o czymś, co się uwielbia), powiem tylko: płyta, którą po prostu trzeba znać.
Albumy wg lat
Recenzje Heavy Prog
- Bardzo nie lubię wszelakiego rodzaju porównań. Nie lubię porównywać jakiegoś… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Far From The Sun (Siena Root)
- Wreszcie nadszedł moment, kiedy biorę oddech od „dark-independetowo-prog-folkowo-hardcore'owo-gothic-ambientowo-metalowo-jakiś-tam jeszcze” klimatów… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Different Realities (Siena Root)
- Keep Rockin’ kojarzy mi się falą polskich zespołów progresywnych, które… Skomentowane przez Gabriel Koleński Seismic Shift (Keep Rockin')
- Wstaje nowy dzień, a właściwie wstał 15 lat temu. Taka… Skomentowane przez Gabriel Koleński A New Day Dawning (Siena Root)
- PHI. Znowu zespół z kraju niemieckojęzycznego, choć tym razem nie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Cycles (PHI)
- Po udanym debiucie sprzed czterech lat w postaci „Into the… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Screaming Out Your Name (Keep Rockin')
- Jakoś nie miałem okazji zetknąć się do tej pory z… Skomentowane przez Konrad Niemiec Bartók in Rock (Dialeto)
- Perpetual Escape pochodzi z Francji, istnieje od kilku lat, ma… Skomentowane przez Gabriel Koleński Into My Dreams (Perpetual Escape)
- Przyznaję bez bicia, że sam już nie wiem czy lubię,… Skomentowane przez Bartek Musielak Little Something For You To Choke (Killsorrow)
- Dawno nic mnie tak nie ucieszyło jak wiadomość o tym,… Skomentowane przez Michał Jurek Until All Ghosts Are Gone (Anekdoten)
- Flying Colors możemy zaliczyć do tzw. „supergrup”, jako że w… Skomentowane przez Marcin Szojda Second Nature (Flying Colors)
- Po nagraniu udanego i ostatecznie docenionego przez publiczność 'Death Walks… Skomentowane przez Michał Jurek In Hearing Of Atomic Rooster (Atomic Rooster)
- Atomic Rooster to zespół nieco już zapomniany. Miłośnicy brzmień lat… Skomentowane przez Michał Jurek Atomic Roooster (Atomic Rooster)
- Czy zastanawialiście się kiedyś jakby zabrzmiał Symphony X urozmaicony organami… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Aftereality (SpectAmentia)
- Wydaje się, że Black Ball Suzi nieźle wystartowali ze swoim… Skomentowane przez Paweł Caniboł Jestem (Black Ball Suzi)
- Do tej współpracy po prostu musiało dojść. Jeff Beck już… Skomentowane przez Michał Jurek Beck, Bogert & Appice (Beck, Bogert & Appice)
- Potrzebowałem paru dni żeby dobrze wsłuchać się w materiał i… Skomentowane przez Paweł Caniboł Aftereality (SpectAmentia)
- To była jedna z moich najbardziej oczekiwanych płyt ostatnich miesięcy.… Skomentowane przez Konrad Niemiec Into The Maelstrom (Bigelf)
- Karmamoi - Odd Trip Świeża, wręcz z pod igły płyta… Skomentowane przez Mateusz Tomanek Odd Trip (Karmamoi)
- Kolejny singiel promocyjny przygotowany z myślą o stacjach radiowych. Choć… Skomentowane przez Konrad Niemiec (Another) Nervous Breakdown (Bigelf)