2. Get a Grip – 3:58
3. Can't Get Close Enough– 4:27
4. Shaking Off the Chains – 4:02
5. I Won't Cry for You – 4:47
6. Guilty as Hell – 3:27
7. Sick and Tired – 3:29
8. Rusty Angels – 5:00
9. Forbidden – 3:47
10.Kiss of Death – 6:06
11.Loser Gets It All - 2:55 (na wydaniu japońskim)
Całkowity czas: 42:00
- Tony Iommi (guitars)
- Neil Murray (bass)
- Cozy Powell (drums)
- Geoff Nicholls (Keyboards)
1 komentarz
-
Zacznę od tego, że zawsze dziwi mnie fakt iż ten album jest tak nielubiany przez fanów Black Sabbath, ponieważ ja osobiście ten album bardzo lubię i moim zdaniem zasługuje on na szacunek z co najmniej 3 powodów.
Przemek Kalinski poniedziałek, 01, luty 2010 18:22 Link do komentarza
Pierwszym z nich jest perkusja, która jest tutaj po prostu świetna. Był to pierwszy album, na którym usłyszałem za bębnami Cozy Powella. I od pierwszych minut uderzyła mnie jego świetna gra. Były członek m.in. Rainbow czy Whitesnake pokazuje tu, że nie bez powodu był i - mimo jego śmierci w 1998 roku - nadal jest zaliczany do najlepszych perkusistów globu. Dodam tylko, że od czasu gdy usłyszałem jego grę na tych oraz innych płytach (nie tylko Black Sabbath) jest on moim ulubionym perkusistą, a wstęp do tytułowego 'Forbidden' mogę słuchać bez przerwy.
Następnym plusem jest wokal. Tony Martin dysponuje świetnym głosem o barwie wręcz idealnie pasującej do muzyki granej przez Black Sabbath. Wybór właśnie jego na wokalistę zespołu był (przynajmniej dla mnie) bardzo dobrym pomysłem. Można tylko żałować, że Martin nie zaprezentował na tym albumie oraz innych płytach BS jakie słyszałem z jego udziałem (nie miałem jeszcze okazji zapoznać się tylko z albumem 'Tyr') swoich umiejętności jako skrzypek. Jeśli ktoś natomiast jest ich ciekaw, polecam utwór 'Scream' z jego solowego albumu pod tym samym tytułem. Tak więc mimo, że symbolem BS jest Ozzy i zawsze nim będzie, warto dać szanse innym wokalistom, którzy występowali z Black Sabbath m.in. Martinowi ;)
Ostatnim, lecz nie mniej ważnym walorem tej płyty jest - jak zawsze - Tony Iommi, który mimo upływających lat cały czas trzyma poziom i to naprawdę wysoki poziom - o czym akurat fanów zespołu przekonywać nie trzeba.
Podsumowując, płyta 'Forbidden' odbiega od tego, co zespół grał z Ozzym w pierwszych latach swej działalności, lecz fakt iż zespół gra inaczej nie znaczy, że gra gorzej, tylko - INACZEJ. Black Sabbath na płycie 'Forbidden' nadal prezentowało wyśmienitą formę, czego efektem była dobra hard rockowa płyta (w dzisiejszych czasach ciężko nazwać muzykę graną przez BS jako metal). Jest to bardzo równa płyta, chwilami trochę monotonna, lecz pomimo wszystko bardzo dobra i pozbawiona słabych punktów. Oceny wystawie dwie. Patrząc na wszystkie płyty BS wystawiłbym 3+/5, ale patrząc na współczesnych rockmanów daje z lekkim sercem 5+/5. Pozostaje tylko mi polecić ten album i zapewnić wszystkich, którzy się krzywią na samą myśl o BS bez Ozziego - naprawdę warto posłuchać tego albumu. Pozdrawiam fanów Black Sabbath i mam nadzieję, że zachęciłem kogoś do przesłuchania 'Forbidden' lub spojrzenia na nią jeszcze raz przychylniejszym okiem.
Albumy wg lat
Recenzje Heavy Prog
- Bardzo nie lubię wszelakiego rodzaju porównań. Nie lubię porównywać jakiegoś… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Far From The Sun (Siena Root)
- Wreszcie nadszedł moment, kiedy biorę oddech od „dark-independetowo-prog-folkowo-hardcore'owo-gothic-ambientowo-metalowo-jakiś-tam jeszcze” klimatów… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Different Realities (Siena Root)
- Keep Rockin’ kojarzy mi się falą polskich zespołów progresywnych, które… Skomentowane przez Gabriel Koleński Seismic Shift (Keep Rockin')
- Wstaje nowy dzień, a właściwie wstał 15 lat temu. Taka… Skomentowane przez Gabriel Koleński A New Day Dawning (Siena Root)
- PHI. Znowu zespół z kraju niemieckojęzycznego, choć tym razem nie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Cycles (PHI)
- Po udanym debiucie sprzed czterech lat w postaci „Into the… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Screaming Out Your Name (Keep Rockin')
- Jakoś nie miałem okazji zetknąć się do tej pory z… Skomentowane przez Konrad Niemiec Bartók in Rock (Dialeto)
- Perpetual Escape pochodzi z Francji, istnieje od kilku lat, ma… Skomentowane przez Gabriel Koleński Into My Dreams (Perpetual Escape)
- Przyznaję bez bicia, że sam już nie wiem czy lubię,… Skomentowane przez Bartek Musielak Little Something For You To Choke (Killsorrow)
- Dawno nic mnie tak nie ucieszyło jak wiadomość o tym,… Skomentowane przez Michał Jurek Until All Ghosts Are Gone (Anekdoten)
- Flying Colors możemy zaliczyć do tzw. „supergrup”, jako że w… Skomentowane przez Marcin Szojda Second Nature (Flying Colors)
- Po nagraniu udanego i ostatecznie docenionego przez publiczność 'Death Walks… Skomentowane przez Michał Jurek In Hearing Of Atomic Rooster (Atomic Rooster)
- Atomic Rooster to zespół nieco już zapomniany. Miłośnicy brzmień lat… Skomentowane przez Michał Jurek Atomic Roooster (Atomic Rooster)
- Czy zastanawialiście się kiedyś jakby zabrzmiał Symphony X urozmaicony organami… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Aftereality (SpectAmentia)
- Wydaje się, że Black Ball Suzi nieźle wystartowali ze swoim… Skomentowane przez Paweł Caniboł Jestem (Black Ball Suzi)
- Do tej współpracy po prostu musiało dojść. Jeff Beck już… Skomentowane przez Michał Jurek Beck, Bogert & Appice (Beck, Bogert & Appice)
- Potrzebowałem paru dni żeby dobrze wsłuchać się w materiał i… Skomentowane przez Paweł Caniboł Aftereality (SpectAmentia)
- To była jedna z moich najbardziej oczekiwanych płyt ostatnich miesięcy.… Skomentowane przez Konrad Niemiec Into The Maelstrom (Bigelf)
- Karmamoi - Odd Trip Świeża, wręcz z pod igły płyta… Skomentowane przez Mateusz Tomanek Odd Trip (Karmamoi)
- Kolejny singiel promocyjny przygotowany z myślą o stacjach radiowych. Choć… Skomentowane przez Konrad Niemiec (Another) Nervous Breakdown (Bigelf)