2. 30 Pieces (7:13)
3. King Oblivion (5:02)
4. A Sky About To Rain (6:29)
5. Every Step I Take (3:06)
6. Stardust And Sand (4:29)
7. In For A Ride (6:47)
8. Prince Of The Ocean (5:30)
Czas całkowity: 44:58
- Anna Sofi Dahlberg ( vocals, Mellotron, violin, synthesizers )
- Jan Erik Liljeström ( vocals, bass guitar )
- Peter Nordins ( drums, percussion )
oraz gościnnie:
- Gunnar Bergsten ( flute )
1 komentarz
-
Anekdoten jest obecnie obok słabego ostatnio Paatos jedyną kapelą podtrzymującą styl określany mianem szwedzkiego rocka progresywnego. Nie ma już Landberka, Morte Macabre było zapewne jednorazowym projektem, a Anglagard ostatnio po reaktywacji jeszcze nic nowego nie wydał.
Adam Nowakowski środa, 27, luty 2008 18:15 Link do komentarza
Osobiście nigdy nie kładłem płyt Anekdoten na półkach z ulubionymi albumami. Była to po prostu przeciętna kopia King Crimson. Te połamane rytmy, żywcem wzięte od Karmazynowego Króla, mała ilość wokalu (zresztą nie najmocniejszego punktu Anekdoten) nie przypadły mi do gustu. Jednak rok 2007 przyniósł duże zmiany.
Zaczyna się niepozornie. Brudna gitara wygrywająca Crimsonowski riff - znak rozpoznawalny dotychczasowej muzyki tej grupy. Jednak po niecałej minucie pierwsze zdziwienie - dostajemy porcję melodyjnego wokalu. Choć nie jest on najwyższych lotów, może się podobać. A w szczególności podoba się flet, który wniósł do muzyki Szwedów klimat lat 70. Dalej mamy ciepły mellotron w znacznie większej ilości niż na poprzednich wydawnictwach i melodyjną gitarę.
Wszystko okraszone jest wpadającą w ucho końcówką z dość przebojowym, jeżeli to słowo jest tutaj trafne, refrenem. Po pierwszych 6 minutach i 22 sekundach ogarnia nas duże zaskoczenie. A przecież jest to dopiero początek.
30 Pieces zaczyna się rytmem na 3. Nabijająca perkusja z wydeklamowanym wokalem przeradza się w fajny mellotronomy refren. Całość jest bardzo spójna, czego brakowało wcześniejszemu Anekdoten. Dalej mamy wspaniałe solo fletu, które może kojarzyć się z Jethro Tull, lecz które co najważniejsze - nie kopiuje.
Końcówka należy do fortepianu, jak do tej pory dość obcego instrumentu na płytach Barkera i spółki. Minęło 13 minut i 35 sekund. Jesteśmy jeszcze bardziej zdziwieni - a przecież to jeszcze nie koniec. King Oblivion snuje się jak powolna lokomotywa. Przygotowuje nas do najlepszego momentu płyty.
A jest nim utwór podzielony na płycie na dwie pozycję: A Sky About To Rain i Every Step I Take. Balladowa gitara i rozkręcający się wokal. Słyszymy:
[center][i]
Don't act so surprised
when you knew it all along
Each and every lie
burns a hole into my soul
[/center][/i]
Dalej mamy wspaniały mellotron i piękną linię melodyczną wokalu. Cóż może być w muzyce piękniejszego!
Utwór ciągle mknie coraz szybciej do przodu, aż do patetycznego zakończenia. Every Step I Take jest swoistym wyciszeniem, utrzymującym klimat i podniosłą atmosferę poprzedniej części.
Stardust And Sand uspokaja nas. Mamy tu dużo gitary akustycznej i powtarzającą się melodię syntezatora.
In For A Ride stawia nas na nogi. Charakterystyczny dla Anekdoten potężny bas i piękne początkowe solo na... moogu! Tak, tak lata 70 powracają. Utwór nastraja pozytywnie, chcemy jeszcze więcej takiej muzyki. Jednak Prince Of The Ocean definitywnie kończy album. Usypiający, kołyszący rytm z coraz to lepszym wokalem. Dostajemy jeszcze przepiękną wiolonczelę i... koniec.
Wreszcie Anekdoten wydeptało własną ścieżkę. A Time Of Day ożywiło wymierający w XXI wieku szwedzki rock progresywny. Moim skromnym zdaniem płyta rocku 2007. Cudo!
5/5
Albumy wg lat
Recenzje Heavy Prog
- Bardzo nie lubię wszelakiego rodzaju porównań. Nie lubię porównywać jakiegoś… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Far From The Sun (Siena Root)
- Wreszcie nadszedł moment, kiedy biorę oddech od „dark-independetowo-prog-folkowo-hardcore'owo-gothic-ambientowo-metalowo-jakiś-tam jeszcze” klimatów… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Different Realities (Siena Root)
- Keep Rockin’ kojarzy mi się falą polskich zespołów progresywnych, które… Skomentowane przez Gabriel Koleński Seismic Shift (Keep Rockin')
- Wstaje nowy dzień, a właściwie wstał 15 lat temu. Taka… Skomentowane przez Gabriel Koleński A New Day Dawning (Siena Root)
- PHI. Znowu zespół z kraju niemieckojęzycznego, choć tym razem nie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Cycles (PHI)
- Po udanym debiucie sprzed czterech lat w postaci „Into the… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Screaming Out Your Name (Keep Rockin')
- Jakoś nie miałem okazji zetknąć się do tej pory z… Skomentowane przez Konrad Niemiec Bartók in Rock (Dialeto)
- Perpetual Escape pochodzi z Francji, istnieje od kilku lat, ma… Skomentowane przez Gabriel Koleński Into My Dreams (Perpetual Escape)
- Przyznaję bez bicia, że sam już nie wiem czy lubię,… Skomentowane przez Bartek Musielak Little Something For You To Choke (Killsorrow)
- Dawno nic mnie tak nie ucieszyło jak wiadomość o tym,… Skomentowane przez Michał Jurek Until All Ghosts Are Gone (Anekdoten)
- Flying Colors możemy zaliczyć do tzw. „supergrup”, jako że w… Skomentowane przez Marcin Szojda Second Nature (Flying Colors)
- Po nagraniu udanego i ostatecznie docenionego przez publiczność 'Death Walks… Skomentowane przez Michał Jurek In Hearing Of Atomic Rooster (Atomic Rooster)
- Atomic Rooster to zespół nieco już zapomniany. Miłośnicy brzmień lat… Skomentowane przez Michał Jurek Atomic Roooster (Atomic Rooster)
- Czy zastanawialiście się kiedyś jakby zabrzmiał Symphony X urozmaicony organami… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Aftereality (SpectAmentia)
- Wydaje się, że Black Ball Suzi nieźle wystartowali ze swoim… Skomentowane przez Paweł Caniboł Jestem (Black Ball Suzi)
- Do tej współpracy po prostu musiało dojść. Jeff Beck już… Skomentowane przez Michał Jurek Beck, Bogert & Appice (Beck, Bogert & Appice)
- Potrzebowałem paru dni żeby dobrze wsłuchać się w materiał i… Skomentowane przez Paweł Caniboł Aftereality (SpectAmentia)
- To była jedna z moich najbardziej oczekiwanych płyt ostatnich miesięcy.… Skomentowane przez Konrad Niemiec Into The Maelstrom (Bigelf)
- Karmamoi - Odd Trip Świeża, wręcz z pod igły płyta… Skomentowane przez Mateusz Tomanek Odd Trip (Karmamoi)
- Kolejny singiel promocyjny przygotowany z myślą o stacjach radiowych. Choć… Skomentowane przez Konrad Niemiec (Another) Nervous Breakdown (Bigelf)